ubezpieczenie domu

[jacek_cn]

Drodzy Forumowicze,

Kończy mi się umowa na ubezpieczenie domu. Rozglądam się za jakąś ofertą. Chętnie się dowiem gdzie Wy macie ubezpieczone swoje domy..

[kalya55]

Hestia

[pierwek]

Hestia

ponieważ....

[mikolayi]

allianz

[jacek_cn]

hmmm... rozrzut macie ponadprzeciętny, a uzasadnienie???

[mikolayi]

hmmm... rozrzut macie ponadprzeciętny, a uzasadnienie???

 

czy ja wiem czy ponadprzeciętny... jeśli oczekujesz, że 99% napisze że ma ubezpieczenie w PZU to już nie te czasy

odpowiadajacy mi zakres ubezpieczenia, za odpowiadającą mi kasę, z odpowiednimi zniżkami - ale z agentem, który przygotowywał mi ofertę znam się już kilka dobrych lat i "wyjaśniliśmy" sobie już chyba wszystko.

[ubek]

PZU

 

A czy to nie jest tak, że tylko PZU wypłaca pełną kwotę ubezpieczenia a inni ubezpieczyciele tylko procentową wartość, zależną od sumy ubezpieczenia i rzeczywistej wartości domu?

Przekładając to na polski chodzi mi o to, ze jak np. mam sumę ubezpieczenia np 300kpln (bo tak sobie ustaliłem wartość domu), to jak mi wichura zerwie dach, to od PZU otrzymam kwotę w wysokości dokładnie poniesionych wydatków, powiedzmy że koszt dachu to 50kpln. A od innych ubezpieczycieli wyliczoną w ten sposób, ze najpierw ustala się rzeczywistą wartość domu, następnie oblicza odsetek ubezpieczenia i odpowiednio pomniejsza wypłatę.

Np dom w rzeczywistości wart jest np 600 kpln. ubezpieczony jest na 300 kpln, czyli 50 %. Na remont dachu wydałem 50 kpln ale ubezpieczyciell mówi, ze ubezpieczyłem tylko 50 % wartości i nie wypłaci tych 50 kpln (i tak mniejszych od sumy ubezpieczenia) tylko 50 % czyli 25 kpln. A w PZU nawet jakby koszt wymiany dachu był te przytaczane 300 kpln to właśnie tyle by wypłacili - do 100% sumy ubezpieczenia.

[mikolayi]

PZU

 

A czy to nie jest tak, że tylko PZU wypłaca pełną kwotę ubezpieczenia a inni ubezpieczyciele tylko procentową wartość, zależną od sumy ubezpieczenia i rzeczywistej wartości domu?

Przekładając to na polski chodzi mi o to, ze jak np. mam sumę ubezpieczenia np 300kpln (bo tak sobie ustaliłem wartość domu), to jak mi wichura zerwie dach, to od PZU otrzymam kwotę w wysokości dokładnie poniesionych wydatków, powiedzmy że koszt dachu to 50kpln. A od innych ubezpieczycieli wyliczoną w ten sposób, ze najpierw ustala się rzeczywistą wartość domu, następnie oblicza odsetek ubezpieczenia i odpowiednio pomniejsza wypłatę.

Np dom w rzeczywistości wart jest np 600 kpln. ubezpieczony jest na 300 kpln, czyli 50 %. Na remont dachu wydałem 50 kpln ale ubezpieczyciell mówi, ze ubezpieczyłem tylko 50 % wartości i nie wypłaci tych 50 kpln (i tak mniejszych od sumy ubezpieczenia) tylko 50 % czyli 25 kpln. A w PZU nawet jakby koszt wymiany dachu był te przytaczane 300 kpln to właśnie tyle by wypłacili - do 100% sumy ubezpieczenia.

 

to zależy jak ubezpieczysz, jeśli czy od wartosci rzeczywistej czy odtworzeniowej. Jak ubezpieczyłeś na 300 k - limit dla zwiania dachu wynosi dajmy na to 30% czyli 100k a remont kosztował Cię 50k, to te 50k dostaniesz od ubezpieczyciela. Ale jeśli kosztował 110k, to niestety 10k dokładasz z własnej kieszeni. U mnie ubezpieczyciel odpowiada do wysokosci ubezpieczenia, w procentowym okreslonym limicie i pokrywa koszta odtworzenia do stanu przed zdarzeniem. Zaden ubezpieczyciel nie wypłąci Ci wiecej, niż kwota ubezpieczenia, nie ma cudów. Kwota bazowa, to kwota ubezpieczenia. W PZU tez nie jest tak różowo, bo też mają limity procentowe wypłat

 

Rozwijając jeszcze. Jeśli ubezpieczyłeś domek w PZU na 100k, nie masz w OWU limitu procentowego na dach, to jak remont bedzie Cię kosztował 100k, to tyle dostaniesz. Jeśli ja mam dom wart 600k (przykładowo), ubezpieczyłem na 300k, limit dla zwiania dachu mam 33%, to jeśli zapłaciłem za remont dachu 100k to te 100k dostanę, bo mieszczę się w limicie To mój problem, ze nie ubezpieczyłem go na 600k(przykładowo)

[ubek]

PZU

 

A czy ...

 

to zależy jak ubezpieczysz, jeśli czy od wartosci rzeczywistej czy odtworzeniowej. Jak ubezpieczyłeś na 300 k - limit dla zwiania dachu wynosi dajmy na to 30% czyli 100k a remont kosztował Cię 50k, to te 50k dostaniesz od ubezpieczyciela. Ale jeśli kosztował 110k, to niestety 10k dokładasz z własnej kieszeni. U mnie ubezpieczyciel odpowiada do wysokosci ubezpieczenia, w procentowym okreslonym limicie i pokrywa koszta odtworzenia do stanu przed zdarzeniem. Zaden ubezpieczyciel nie wypłąci Ci wiecej, niż kwota ubezpieczenia, nie ma cudów. Kwota bazowa, to kwota ubezpieczenia. W PZU tez nie jest tak różowo, bo też mają limity procentowe wypłat

No nigdzie nie pisałem że więcej niż suma ubezpieczenia. Co do limitów to jest w umowie zapis - "do wysokości sumy ubezpieczenia".

[mikolayi]

PZU

 

A czy ...

 

to zależy jak ubezpieczysz, jeśli czy od wartosci rzeczywistej czy odtworzeniowej. Jak ubezpieczyłeś na 300 k - limit dla zwiania dachu wynosi dajmy na to 30% czyli 100k a remont kosztował Cię 50k, to te 50k dostaniesz od ubezpieczyciela. Ale jeśli kosztował 110k, to niestety 10k dokładasz z własnej kieszeni. U mnie ubezpieczyciel odpowiada do wysokosci ubezpieczenia, w procentowym okreslonym limicie i pokrywa koszta odtworzenia do stanu przed zdarzeniem. Zaden ubezpieczyciel nie wypłąci Ci wiecej, niż kwota ubezpieczenia, nie ma cudów. Kwota bazowa, to kwota ubezpieczenia. W PZU tez nie jest tak różowo, bo też mają limity procentowe wypłat

No nigdzie nie pisałem że więcej niż suma ubezpieczenia. Co do limitów to jest w umowie zapis - "do wysokości sumy ubezpieczenia".

 

to tu się zgadzamy, ale co do liczenia jeszcze mi się przypomniało jak rozmawiałem z moim agentem, że jeśli mam do wart 500k (przykładowo:)) a ubezpieczę go np. wg wartosci odtworzeniowej (tak uznam) na 1500k, to jak przyjdzie co do czego, to ubezpieczyciel najpierw sobie policzy, czy rzeczywiscie ta wartosć odtworzeniowa to 1500k czy nie 500k przypadkiem. I jak mu wyjdzie ze 500k to zapłaci procent od 500k. Stąd nie ma tak super że budę wartą grosze ubezpieczę na miliony, puszczę z dymem i wycyckam ubezpieczyciela Na to to oni wszyscy są za cwani, bez względu jak się nazywają

pzdr.

[ubek]

Niezależnie od wszystkiego - lepiej ni e próbować skuteczności ubezpieczeń ....

[mikolayi]

Niezależnie od wszystkiego - lepiej ni e próbować skuteczności ubezpieczeń ....

 

amen

[kalya55]

Hestia

ponieważ....

 

podobnie - znam agenta, od paru lat mi doradza...

poza tym mam tam ubezpieczoną firmę i ostatnio nie było problemu z wypłatą odszkodowania.

[jacek_cn]

No dobra dobra...

1) A jaką wartość (rzeczywistą czy odtworzeniową) radzicie uwzględnić przy formułowaniu zapisów polisy?

2) Czy ubezpieczyciel ma prawo odmówić mi wypłaty odszkodowania za szkodę powstałą wskutek uderzenia pioruna w sytuacji gdy nie mam instalacji odgromowej?

[mikolayi]

ad 1) pogadaj z agentem, co jest korzystniejsze w ofercie konkretnego ubezpieczyciela

ad 2) OWU każdego ubezpieczyciela precyzuje czy zapłacą za piorun jak masz instalację odgromową czy nie. Przeważnie przy uderzeniu pioruna zapłacą bez względu na to czy czasz instalację czy nie (patrz wyłączenia w OWU), trochę inaczej jest z przepięciem - tu pojawiają sie zapisy "pod warunkiem" posiadania instalacji odgromowej i/lub sprawne ograniczniki przepięć w budynku

[aga1401]

w PZU

na razie ubezpieczony w stadium budowy.

mialam z nimi do czynienia w zwiazku z wyplata roznych odszkodowan i nigdy sie nie zawiodlam.