Martinezio 26.02.2009 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Właśnie się dowiedziałem, że ZE w końcu wysłało do nas papiery przyłączeniowe Już wkrótce znikną problemy z prądem, mam nadzieję No i przestanę być uzależniony od somsiadów. Nota bene trza im będzie jaką flaseckę postawić, bo tyle mieli przejść z nami, że załamać się można... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3074621 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 27.02.2009 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 Kolejna porcja zdjęć. Wciąż w scenerii nocnej, bo nie mam jak podjechać w tygodniu za dnia, niestety. W sobotę postaram się "uszczelić" kilka ujęć za magic-hour to może będzie coś lepiej widać. http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafOOCheH3I/AAAAAAAAAkA/WdX30E_8jR8/s200/as6301423.jpg http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafON03rFwI/AAAAAAAAAj4/0mUnbiSaPmY/s200/as6301424.jpg http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafOOGxTkTI/AAAAAAAAAkI/Z3TxmcPmV8Y/s200/as6301422.jpg http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafONz3ULAI/AAAAAAAAAjw/_UIIRSVA1u8/s200/as6301425.jpg http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafON8Dh-mI/AAAAAAAAAjo/TufRzUtyI5U/s200/as6301426.jpg http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafOSnOS3II/AAAAAAAAAkQ/kZ-Mt0mbd-0/s200/as6301420.jpg http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafN6aCWITI/AAAAAAAAAjg/SaQw0mge_ho/s200/as6301427.jpg http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafN6Ao2vSI/AAAAAAAAAjY/iq0ZBgYVoqk/s200/as6301428.jpg http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafN6KjKJfI/AAAAAAAAAjQ/lJyRHbz3dmA/s200/as6301429.jpg http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafN6HmWjhI/AAAAAAAAAjI/gotIYMlTB5Q/s200/as6301430.jpg A tu mniej więcej widać wykończenie glifów, o którym wcześniej się rozpisywałem: http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SafN5mrYbrI/AAAAAAAAAjA/X-rdHuVaXEc/s200/as6301431.jpg Na razie jeszcze wygląda szpetnie, bo ta taśma i folia przeszkadzają, ale jak tylko zostaną usunięte, to wrzucę foto, jak to wygląda na finiszu Ogólnie sytuacja obecnie wygląda tak, że góra jest skończona i chłopaki tynkują dół Prawdopodobnie zejdzie im się jeszcze do połowy przyszłego tygodnia, po czym będzie można wpuszczać inne ekipy (elektrycy muszą dokończyć swego dzieła, potem hydra znów porzeźbi swoje - tym razem ogrzewanie, po czym trzeba będzie to wszystko zalać posadzkami) i będzie w zasadzie stan deweloperski bez drzwi zewnętrznych oraz bez parapetów (zamówione już - wybraliśmy sztuczny marmur, ale dostawa i montaż będzie pewnie przy ocieplaniu chaty) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3078186 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 01.03.2009 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 A jednak finito Tynki skończone. W poniedziałek ekipa się pakuje i wynosi, aczkolwiek w dzisiejszej inspekcji wynikło kilka spraw do obgadania z szefem firmy, zanim uruchomimy dla nich kasiorkę (m. in. duże spękania w łazience - niby nic wielkiego, bo tam i tak pójdą kafelki, ale mimo wszystko lepiej by było, gdyby to poprawili jakoś, oraz spore braki w miejscu styku tynku z szafkami elektryczną i rozdzielacza grzewczego - te ewidentnie do uzupełnienia). Jutro wrzucę kilka zdjęć, aby uzupełnić ten temat. Wczoraj też ułożyłem 50m bednarki pod uziom otokowy z wyprowadzeniem wąsów do podłączenia piorunochronu, oraz głównej szyny uziemiającej. Oj było roboty, pomimo obecności koparki. Obecnie wokół budynku panuje krajobraz księżycowy, bo błocko było takie, że szok :/ Na szczęście szef od kopareczki wszystko załadował na łychę i wywiózł na koniec działki (rośnie nam już druga górka humusu) zostawiając elegancką kanwę do utwardzonego dojazdu na działkę Teraz na to wystarczy narzucić kruszonego gruzu i całość zasypać żużlem i będzie cud miód dojazd do działki Żużel już czeka na swoją kolej, tylko nie ma kiedy tego gruzu nazwozić. Czy ma ktoś namiary na kruszarnie betonu? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3084826 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 05.03.2009 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2009 No to kilka zaległych fotek. Salon, jeszcze z całym bałaganem roboczym: http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/Sa-p8iATUPI/AAAAAAAAAn0/hDyf0fypHlo/s200/as6301445.jpg Wyczystka kominu salonowego i tynki pod schodami: http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/Sa-p8RdWIiI/AAAAAAAAAns/PqBleTE-epI/s200/as6301452.jpg Korytarz i wiatrołap, oraz nasza tymczasowa erbetka podwieszona pod sufitem http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/Sa-p8NDVGZI/AAAAAAAAAnk/S5StaAOK10E/s200/as6301453.jpg A tak wygląda wykończony glif z oknem, o którym wcześniej się rozpisywałem: http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/Sa-p8EUc-5I/AAAAAAAAAnc/o84_ofGOHM8/s200/as6301473.jpg Życie w terenach niskozasiedlonych ma swoje plusy, z których jednym jest możliwość napotkania niezapomnianych widoków: http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/Sa-p75hvA4I/AAAAAAAAAnU/cmAtVkjU1VA/s200/as6301477.jpg W mieście takich efektów nie uświadczysz. Wracając do tematu, obecnie elektrycy zrobili WLZ-tkę, oraz dokańczają rozdzielnie prądu, po czym będzie można złożyć wniosek o sprawdzenie WLZ i podpisać umowę na dostawę prądu Next steps: - izolacja pozioma podłóg na gruncie (zamierzam zainwestować w papę IZOBIT Super P-PYE 200 S4 SBS - chciałem Icopal Fundament Szybki profil SBS, ale cena mnie powaliła i prawie nie wstałem ) - później hydraulik dokończy swego dzieła destrukcji... znaczy konstrukcji rozprowadzając ogrzewanie i robimy wylewki - montaż drzwi wejściowych. Dalej nie wiem, jak się potoczy - zobaczymy. Z przyłączy zostanie mi tylko zrobienie wody (umówiony jestem z instalatorem po 15-tym marca), oraz zainstalować POŚ-a. Uff... Jeszcze tyle do zrobienia, że szok Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3095439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 09.03.2009 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Kilka dni minęło jak z bicza, a robota jak na razie stoi :/ W sobotę udało mi się tylko nawieźć trochę gruzu do utwardzenia podjazdu, oraz conieco posprzątać wokół budynku. Więcej się dzieje w temacie ustaleń i przygotowań do dalszego działania Mamy już ekipę do ocieplenia budynku, montażu parapetów zewnętrznych oraz podbitki. Tak jak chcieliśmy, zrobi nam to "nasza" stara ekipa Aha, w sobotę dotarły w końcu zamówione parapety ze sztucznego marmuru Dla zainteresowanych wygląda to mniej więcej tak: http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SbWOC1xqGgI/AAAAAAAAAok/KRQPrMXnSP4/s200/aS6301489.JPG http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SbWOCusl5VI/AAAAAAAAAoc/PIz82ctXwk0/s200/aS6301490.JPG W tygodniu mam otrzymać papiery do elektrowni, z którymi będę mógł w końcu wystąpić o podpisanie umowy kompleksowej Materiały na ocieplenie już zamówione - w piątek ma być dostawa, a robota teoretycznie powinna ruszyć w następnym tygodniu, ale jest to uzależnione od tego, czy szefu skończy inne rozpoczęte roboty w terminie. Następną sprawą jest dociągnięcie wnętrza do stanu deweloperskiego, czyli izolacja podłóg na gruncie, ułożenie styropianu, podłogówek i ogrzewania, oraz zrobienie wylewek. Papa do izolacji już też zamówiona, tylko muszę lepiszcza dokupić, oraz skombinować sobie palnik i butlę z gazem do zgrzewania, a potem BURN, BABY, BURN !!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3108979 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 20.03.2009 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Trochę zacichliśmy, ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje. Wypadało by ze dwa zdania chociaż, co nie? Otóż... Primo: elektrycy zakończyli działalność w naszym domku, a my podpisaliśmy umowę z PGE na dostawę prunda, wiaderka na ten prund już czekają Secundo: zaczęliśmy sprzątać wnętrze, oraz pomazialiśmy chudziaka dysperbitem (częściowo, ale wkrótce będzie całościowo ). Tertio: zakupiłem byłem palnika i po zakończeniu maziania przystąpimy do fajczenia Materiały na ocieplenie czekają na wykonawców Papa czeka na dysperbit, a dysperbit na wolne chwile po szychcie, w których możemy sprzątać i maziać... Przy okazji znaleźliśmy usterkę po tynkarzach (zbóje oczywiście się nie przyznali - elektrycy znaleźli ): przecięty tuż przy podłodze kabel antenowy. Na szczęście po niedużym odkuciu podłogi udało się połączyć fragmenty złączką FK - zobaczymy, jak będzie później z odbiorem TV Góra gruzu nadal czeka na swoją kolej, ale na razie jej nie ruszamy, bo za chwilę przyjdzie kolejna kopara, żeby zrobić przyłącz wodny, to nie ma sensu utwardzać drogi, bo po rozkopach znów będzie bagno Ok, na razie tyle. Jak się pojawi coś nowego, to oczywiście nie omieszkam Ahh, byłbym zapomniał (na szczęście Władza czuwa ) zamieścić fotki :> Udało się ustrzelić naszą Prymulkę w pełnej swej krasie w czasie idealnej wręcz pogody Tak się ona wówczas prezentowała: http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/ScOaUqbhw2I/AAAAAAAAApE/yMYdrhClhjM/s200/S6301492.JPG Obecnie należy sobie doszkicować pierunochrony w białych rurkach przy narożnikach budynku (na kominach jeszcze nie ma - to w późniejszym etapie) i będzie pełen obraz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3141734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 30.03.2009 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Kolejny etap zbliża się do końca Chudziak prawie zaizolowany - foty wrzucę, jak znajdę chwilę czasu. W dniu dzisiejszym następuje montaż przyłącza wodnego, w czwartek zakładają nam licznik wiaderek prądu, oraz będzie montowany POŚ nasz kosmiczny Prawie się będzie można wprowadzać, hiehie... Z rzeczy zamówionych: - robią się drzwi zewnętrzne (niestandardowe, pod wymiar i z bajerkami więcej info może napiszę, jak dojadą), - zamówiliśmy też kociołek (HEF Eko Plus Universal z mega podajnikiem 270 kg, w układzie czołowym), oraz zasobnik CWU 300 litrów z dwoma wężownicami. Ocieplenie budynku ze względu na ostatnie podrygi zimowe w zeszłym tygodniu niestety zostało przesunięte o kolejny tydzień i wypadnie robota w okresie świątecznym... Aż się boję, co z tego wyjdzie, ale może to i lepiej, bo tynki sobie zdążą przeschnąć (w niektórych miejscach wciąż stoi woda :/ ). Może do tego czasu także zostaną dostarczone odrzwia... Hydra ma się kontaktować z nami po świętach, żeby wejść i zrobić rozprowadzenie c.o. Czas zacząć szukać "płytków" do kotłowni, co nie? Będzie objazdówa po składach z ceramiką... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3168859 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 05.04.2009 11:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Kolejne etapy prac zakończone - elektryka wykonana w 100%, łącznie z odgromówką, - podłączona woda (zalicznikowana, zaplombowana, umowa spisana, fananana....) - zainstalowana oczyszczalnia, ale ze względu na brak użytkowników - tylko zalana wodą, jeszcze nie uruchomiona i bakteryjki jeszcze nie wrzucone (szczegóły techniczne poniżej, łącznie z fotogaleryjką), - ułożona do końca papa na chudziaku - pozostało tylko zrobienie kołnierzy w narożnikach, oraz połatanie tego, co wystaje spod ścian, a zostało uszkodzone w czasie robót wcześniejszych (kilka fotek z układania później, bo gdzieś mi foty wsiąkły ), - uporządkowałem w końcu z teściem drewno budowlane (a właściwie kantówki), bo leżały na ziemii i piły sobie wilgoć aż miło - teraz ułożyliśmy taki ładny sążek i drewno powinno wyschnąć ładnie Plany na najbliższy czas: - przede wszystkim ocieplenie elewacji i zrobienie podbitki, oraz zamontowanie rur spustowych do rynien, - wysprzątanie poddasza i ułożenie styro na podłogi, - dokończenie instalacji przez hydrę (ogrzewanie). Ok, to teraz trochę szczegółów technicznych :> Może najpierw o oczyszczalni co nieco. Jak pewnie wspominałem wcześniej, zdecydowaliśmy się na oczyszczalnię JPR System w wersji biologicznej, czyli Fil d'Eau (czyt. fil do ) z dodatkowym zbiornikiem na wodę użytkową. Na końcu układu, ze względu na gliniasto-ilasty grunt, zostało zamontowne poletko rozsączające o pojemności 300l, dodatkowo obsypane dookoła grubym żwirem, który nam został po budowie. Długość całego układu wynosi ok. 8m, oczywiście w układzie liniowym. Do złoża biologicznego dodatkowo musiał zostać poprowadzony rurociąg z napowietrzeniem - powietrze jest pompowane specjalnym kompresorem, który został umiejscowiony w kotłowni. Na ostatnim w układzie zbiorniku została wykonana płyta żelbetowa (wykorzystaliśmy druty pozostałe z budowy), bo zbiornik latem w większości będzie stał pusty, lub częściowo tylko napełniony, a ponieważ spadek terenu jest w przeciwną stronę do spadku układu oczyszczalni, to ostatni zbiornik wylądował 1m pod ziemią i napór na niego jest dość spory. Kilka fotek z montażu: http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdiIcyUch2I/AAAAAAAAAp8/LwRKhCaLPZo/s200/a02-04-09_1128.jpg http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdiIdHabVSI/AAAAAAAAAqE/bxBJnFGYGTw/s200/a02-04-09_1129.jpg To wykop pod rurociąg napowietrzający. http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdiIdQvJw2I/AAAAAAAAAqM/P9m-1ILS7FA/s200/a02-04-09_1130.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdiIdc_bobI/AAAAAAAAAqU/7MhyslAEdxg/s200/a02-04-09_1131.jpg Wykonawca w trakcie kontroli posadowienia biobloku, oraz doprowadzenie ścieków. http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdiIddVjqwI/AAAAAAAAAqc/vDTQflGUfdc/s200/a02-04-09_1132.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdiPV-oiVjI/AAAAAAAAAqk/5NlOYH3bpGc/s200/a02-04-09_1134.jpg To bioblok oraz kosz na filtr osadnika wstępnego. http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdiPWT-x_AI/AAAAAAAAAqs/oJsQJic96vA/s128/a02-04-09_1133.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Sdikd-T6ivI/AAAAAAAAArM/gR8vaYvhVuA/s200/aS6301516.JPG Tabliczka znamionowa biobloku, oraz kosz po napełnieniu go puzzolaną (filtrem z kruszywa wulkanicznego) http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdikcskWrMI/AAAAAAAAAq0/PqljQLNSrBY/s200/aS6301513.JPG http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SdikdQFNFhI/AAAAAAAAAq8/L0gVUB15mNo/s200/aS6301514.JPG Płyta nad ostatnim zbiornikiem w trakcie wykonywania, oraz widok ogólny zestawu. Niestety, ale nie udało mi się ustrzelić foty z pakietem, ale wykonawca też zrobił sobie kilka zdjęć i obiecał mi je przesłać. Jak tylko je dostanę, to wrzucę na forum PS: znalazłem fotki z układania papy - były w aparacie Muszę je tylko przetworzyć do postaci zjadliwej przez weba Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3184138 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 08.04.2009 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 Krótka notka - domek zrobił się biały Od poniedziałku obrasta w styro i już jest tyle: http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/Sd2alNBkKrI/AAAAAAAAAtE/dcS1pOXoF58/s400/SP_A0095.jpg http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/Sd2alEsRdQI/AAAAAAAAAs8/ouOQRoFm42c/s400/SP_A0094.jpg Sorka za jakość, ale to na szybko z komórki ustrzelone przez Oz Pod koniec tygodnia majstersztyk będzie kładł już podkład Potem tydzień przerwy i tynk silikatowy Wciąż czekamy na drzwi zewnętrzne... Mam nadzieję, że zdążą przybyć i się zamontować przed tynkami :> Kolejny problem, to kasa - czekamy na kolejną transzę, ale trafiliśmy na jakąś serię wypłat (hmm... gdzie ten kryzys?) i musimy przebić się w kolejce Po świętach chce wchodzić hydra, a tu styro ni ma na podłogi :/ Za to ostało się 10 paczek EPS-70. Ciekawe, czy mi to w hurtowni wymienią na kilka paczek EPS-100... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3193574 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 10.04.2009 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2009 Na dzień dzisiejszy domek wygląda tak: http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Sd9nXwuiGbI/AAAAAAAAAtk/2s1xcCPNE90/s200/a10-04-09_1454.jpg Teraz będzie trochę przerwy, a w następny poniedziałek ruszamy z tynkiem zewnętrznym Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3198425 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 21.04.2009 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2009 Zgodnie z harmonogramem wczoraj ruszyły prace nad elewacją Z rana było trochę jeżdżenia, bo trzeba było dokupić różnorakich elementów, oraz odebrać tynk z hurtowni, ale wszystko się udało bez żadnego "piardnięcia" Mało tego, przyjemnie zaskoczyła nas firma, w której zamówiliśmy drzwi zewnętrzne Z wcześniejszej rozmowy wynikało, że przywiozą nam te drzwi w następny poniedziałek, czyli w ok. 27 kw. br. Tymczasem w sobotę telefon, czy mogą być 20-tego Super. Trochę z przyjazdem się opóźnili (2-3 godzinki później przyjechali, niż zapowiadali), ale nic strasznego się nie stało, bo zamiast tynków na pierwszy ogień poszła podbitka No to trochę fotek teraz Na początek tynki (uff... ciężkie to diabelstwo - razem waży ponad 0,5 tony): http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2WbvAqN5I/AAAAAAAAAts/cJuSbGulbeo/s144/aS6301571.JPG Sam przetaszczyłem to z samochodu do domu (raptem może 20m do zrobienia w jedną stronę), ale dziś moje barki cierpią i wołają "litości" Kilka fotek zaczynającej się układać podbitki: http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Wbr6XNbI/AAAAAAAAAt0/V0zZ0B42R9U/s144/aS6301574.JPG http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2WblhCK9I/AAAAAAAAAt8/B8ndNV_csaM/s144/aS6301575.JPG http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Wb0D6BLI/AAAAAAAAAuE/V7ItHUsPfRA/s144/aS6301577.JPG http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Wb5j8pGI/AAAAAAAAAuM/ujdKz_tg3tg/s144/aS6301588.JPG http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Y_FZ2EqI/AAAAAAAAAu8/uCmN4byziug/s144/aS6301591.JPG No i nasze cudowne drzwi zewnętrzne: http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Y0uftD6I/AAAAAAAAAuU/QXSSvbK1ZdQ/s144/aS6301578.JPG http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Y09RzNJI/AAAAAAAAAuc/ZU67YEfMuiA/s144/aS6301579.JPG http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Y1UfHv9I/AAAAAAAAAus/O4I8ebctVZo/s144/aS6301582.JPG http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Y1dn_zKI/AAAAAAAAAu0/fJ6ubXnXHcQ/s144/aS6301584.JPG http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Se2Y1JXUdQI/AAAAAAAAAuk/x87FKBmcFTk/s144/aS6301580.JPG Na razie tyle - dzisiaj (jak dobrze pójdzie) będzie skończona podbitka, więc jutro jeszcze wykończenie glifu przy drzwiach i pewnie ekipa rozpocznie tynkowanie całości. No i jeszcze kominy będą poprawiane, bo ta mozaika położona w zeszłym roku niestety nie przetrwała zimy No, ale teraz kupiliśmy nieco lepsiejszy melanż, więc suma sumarum powinno wyjść na lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3221157 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 23.04.2009 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Ale z naszej ekipy są świry... Wczoraj siedzieli od 5 rano nad tynkami - skończyli w ok. godz. 19-tej wieczorem dopiero Powiem tak - nic nie powiem... Niech efekty świadczą o ludziach: http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfAeYdD4c1I/AAAAAAAAAvg/ZVv-G1SeexY/s144/as6301592.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfAeYWbfwgI/AAAAAAAAAvo/HU8-7ida2lI/s144/as6301593.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfAeYeGws1I/AAAAAAAAAvw/6edkw6JknL0/s144/as6301595.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfAeYV3XYxI/AAAAAAAAAv4/fDa7IysZjTo/s144/as6301596.jpg Podbitka też już prawie skończona: http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfAeYuOYPeI/AAAAAAAAAwA/aVxPEpgGxYs/s144/as6301601.jpg http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfAeqqfkgwI/AAAAAAAAAwM/-mxcPXgLgrw/s144/as6301602.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfAeq3w2yLI/AAAAAAAAAwU/C1Q4Qcr7aJ4/s144/as6301603.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfAeq1n913I/AAAAAAAAAwc/ya34NoldUkc/s144/as6301606.jpg Pozostała tylko ta nieszczęsna facjatka do obrobienia :/ Nie wiem, co się z tego urodzi, ale mój procesor 3D w przyłbicy tego nie ogarnia :/ Ufam, że będzie dobrze Dowiedziałem się też, że nasz kociołek i zasobnik c.w.u. też już czekają na odbiór Niech no tylko wylewki zrobim, rzuci się na podłogę w kotłowni parę gresików, a na ściany ze 2-3 płytki najtańsze w beżu i będzie można aranżować kotłownię Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3226185 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 24.04.2009 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Tym oto sposobem zbliżamy się do końca kolejnego etapu, jakim są elewacje. Podbitka skończona, a dzisiaj majstry kończą obróbkę kominów i przyziemia, tynków zewnętrznych (przy drzwiach zewnętrznych), oraz zamontują rurociągi do deszczówki, żeby nie lało po elewacji Kilka fotek podbitki daszku i koszy nad wejściem głównym ustrzelonych na szybko (niestety, czasu brakło, bo trza było na szybko lecieć do hurtowni jeszcze, zanim zamknie swe podwoje): http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfFfwm7KGpI/AAAAAAAAAwk/qu5A6JNI-q4/s144/aS6301607.JPG http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfFfwiG1noI/AAAAAAAAAws/ZuC8ez4Dhy8/s144/aS6301608.JPG http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfFfwwOzSbI/AAAAAAAAAw0/xQ7Zi7HuXYY/s144/aS6301609.JPG Jak widać, do obróbki zostaną tylko słupy i belki - zamierzamy to wyszlifować, a potem pomalować na kolor taki, jak drzwi zewnętrzne Jak będzie więcej czasu, to porobię więcej fotek (już rusztowania nie będzie, a w sobotę zaczynam równać pole i zasypywać wszystkie dziury, więc będzie już jako taki widok na całość ). W sobotę też wizytacja hydry i będziemy ustalać, gdzie co i jak, a w poniedziałek hydra zaczyna rzeźbić c.o. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3228709 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 24.04.2009 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Ekipa budowlana zakończyła swoje prace nad naszą Prymulką Oto pre-finalne (zostały elementy drewniane do pomalowania oraz balustrady) efekty wizualne: http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfGmjVD5zEI/AAAAAAAAAw8/H20jBeCRmS8/s144/aS6301614.JPG http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfGmjldYkHI/AAAAAAAAAxE/wq1zJTKVGn4/s144/aS6301615.JPG http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfGmjg180HI/AAAAAAAAAxM/qUkbhc5FVKM/s144/aS6301616.JPG W związku z faktem, iż jest to chyba ostatnia już rzecz, którą robili nam nasi ulubieni wykonawcy, udało się nam namówić ich do ujawnienia się Oficjalnie zgodzili się przyznać do popełnienia większości tego budynku: http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfGmjvDqT-I/AAAAAAAAAxU/WhSN2lXU9WI/s400/aS6301612.JPG Od prawej - Jacek, szef ekipy, a od lewej - Wojtek, główny pomocnik szefa ekipy. Będzie nam ich brakowało, ale obiecali zaglądać na kawę od czasu do czasu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3229499 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 27.04.2009 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Weekend był pracowity, nie ma co... Trochę mieliśmy napiętą sytuację, bo chcieliśmy obrobić elementy drewniane przy wejściu, a bez rusztowania ani rusz... Na szczęście szef ekipy, która nam ocieplała domek zostawił w garażu część swego dobytku, w tym rusztowanie Sęk w tym, że dziś (w poniedziałek czyli, dla potomnych) to rusztowanie chciał zabrać i trza było korzystać z wąskiego gardła czasu Zaczęło się w sobotę - wiertareczka z przystawką gumową do papieru na rzep i jazda. Potem na to 2 warstwy drewnochronu w kolorze "Ciemny orzech". Zrobiliśmy połowę, bo późno dość zaczęliśmy, a inwestorzy młodsi wołali "jeść i spać" Drugą połowę zrobiliśmy w niedzielę - tym razem znalazła się też nasadka do kątówki, dzięki czemu można było rezać na 4 ręce - OZ dzielnie walczyła z wiertarką, a ja dorwałem się do belek od góry z kątówką... Oj, trzeba z tym uważać, bo 10k rpm to nie w kij dmuchał - źle przyłożysz i już dziura , a dodatkowo bije na boki, że szok (chociaż wiertara bardziej telepie :? ).... No i ten pył w oczy... Żeby jeszcze pogoda jakaś z sensem, a tu wiało tak, że prawie trzeba było się pasami mocować Na szczęście wszystko się udało, rusztowanie nie odleciało i portal wejściowy jest już finito Ok, kilka fotek trzeba by.... W trakcie roboty: http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfWUPMeJHgI/AAAAAAAAAxk/yo1V9Rqh3GQ/s200/a26-04-09_1354.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfWUPMPskuI/AAAAAAAAAxs/9XbNyGo_dWI/s200/a26-04-09_1638.jpg I efekt finalny: http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfWUPckmdkI/AAAAAAAAAx0/rrsDOwPQmd4/s200/a26-04-09_1805.jpg No i pogląd na całość z lewa, "an face" i z prawa: http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfWUPStLglI/AAAAAAAAAx8/WbZN3fvM5c4/s144/a26-04-09_1803.jpg http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfWUPkID1qI/AAAAAAAAAyE/Ka5ri0LSoyE/s144/a26-04-09_1804.jpg http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SfWUWadxquI/AAAAAAAAAyM/mJjNaeXLZZE/s144/a26-04-09_1806.jpg Zastanawiam się, czy kolor współgra ze stolarką okienno-drzwiową, czy też nie maźnąć tego jeszcze raz... Zobaczymy, jak się zachowa ten drewnochron z czasem... Przy okazji OZ pięknie wysprzątała chatkę na wizytę hydry (wchodzi we wtorek i posiedzi do czwartku) i montaż instalacji grzewczej. W sobotę była krótka wizytacja hydry i ocena sytuacji - wyszło, że robimy podłogówkę na całym dole, a nie tak jak wcześniej planowaliśmy bez gabinetu - przez moją nieuwagę zamontowałem gniazda elektryczne i LAN pod oknem, gdzie powinien być grzejnik Również w sobotę zrobiliśmy trochę porządków z gruntem - zasypaliśmy do końca oczyszczalnię i wyrównaliśmy trochę humusu - została jeszcze jedna góra do wyrównania, ale to dopiero, gdy przeniesiemy blaszaka na finalne stanowisko. Po długim weekendzie natomiast wchodzi miksokrecik na kilka dni i w ten sposób doczekamy się stanu developerskiego, bez ocieplonego poddasza. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3235361 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 02.05.2009 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2009 Kilka dni nie pisania i już zaległości W te pędy uzupełniam krótkie info z akcji "Prymulkowa Przygoda"... Hydra skończył swe dzieło w środę już - wkrótce kilka fotek z rurkociągów podłogówkowych Dziś natomiast zamontowaliśmy "zawór czerpalny 3/4 cala" i czerpiemy wodę zgodnie z umową z wodociągami Zakupiliśmy trochę oprzyrządowania i zaczęliśmy grodzić działeczkę. Przy okazji wyszło, że w trakcie prac ziemnych uszkodziliśmy słupek graniczny i jak pierwszy raz mierzyłem płot "na oko", to wyszło nieco krzywo na szczęście bardziej wgłąb działki naszej, niż sąsiadowej Dziś to poprawiliśmy i ostatecznie płot staje w prawidłowym miejscu - słupek graniczny się udało odnaleźć (Oz ma lepsze oczy ode mnie ): był ułamany tuż nad ziemią, a że drzewniany i wśród właśnie odbijającej po zimie zieleniny, to kiepsko widoczny... Wracając do tematu - wczoraj wykopaliśmy dziury na jednej stronie działki, ale musieliśmy je zakopać i wykopać nowe dzisiaj - dlatego udało się obstalować słupki tylko z jednej strony działki... Następny etap trza będzie odłożyć na później, bo jutro święto, a potem już zwykły tydzień szychty w fabryce :/ Wieczorami to niewiele się da zrobić, a ponadto muszę jeszcze dorobić hydroizolację na balkonie zanim wylewkarze przyjdą... Na wylewki już wszystko przygotowane (oprócz izolacji na balkonie, niestety, ale to już wkrótce): zakupione materiały czekają, domek i działka wysprzątane "na błysk"... Pozostało tylko czekać na krecika, żeby pomiksował trochę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3247521 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 08.05.2009 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 No dobra, to ja już może nadrobię te zaległości Nie będę się rozpisywał, bo co tu wiele pisać.. Na początek i tak trzeba jakąś fotogalerię Brakowało fotek z rurkociągów grzewczych, więc prosz... http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWYwHxGCI/AAAAAAAAA48/eSO87moh7hQ/s288/as6301629.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWY6ZOZkI/AAAAAAAAA5A/s6fNQWdYyQ4/s288/as6301638.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWYwMeybI/AAAAAAAAA5E/VVza2Fg2t3M/s288/as6301632.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWZM9yejI/AAAAAAAAA5I/hPQg77lXWtQ/s288/as6301630.jpg http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWZBQ_FFI/AAAAAAAAA5M/SKf109IZ9i8/s288/as6301631.jpg http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWroW2evI/AAAAAAAAA5Q/CDW1EItOpLw/s288/as6301635.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWr_k2J1I/AAAAAAAAA5U/Je_69uw4k-8/s288/as6301621.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWr-kbK4I/AAAAAAAAA5Y/AVJbR585ezE/s288/as6301619.jpg http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWsEu7BJI/AAAAAAAAA5c/DCoc5O482Ug/s288/as6301637.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPWsDtF5wI/AAAAAAAAA5g/fs7W_MYgkXo/s288/as6301617.jpg Uff... Udało się W sam czas, bo prace poszły do przodu i już podłogi sobie schną w oczekiwaniu na flizy Chłopaczki z miksokretem wpadli, parę godzinek i podłoga gotowa Za chwilę dorzucę parę fotek z gotowej podłogi - już nawet stwardniała i chodzić można Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3261626 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 08.05.2009 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 No to teraz fotogaleryjka z gotowej podłogi i będziemy już na bieżąco chyba... Najpierw kilka fotek zrobionych w tym samym dniu, co jastrych. Beton był jeszcze miękki, więc nie mogłem go "podeptać" i musiałem pstrykać zdjęcia przez okna, dlatego na niektórych są refleksy na szybie No i fotki z komóry, bo mi bakterie w aparacie wysiadły, a nie miałem na zmianę http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlO3bNULI/AAAAAAAAA6Q/TLYwFukltEQ/s288/a06-05-09_1908.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlO_-HNDI/AAAAAAAAA6U/6FSk3qG7cwQ/s288/a06-05-09_1909.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlOzkq0aI/AAAAAAAAA6c/d0T89Y2EEss/s288/a06-05-09_1917.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlPMjaoFI/AAAAAAAAA6g/M_bZ7icDwew/s288/a06-05-09_1919.jpg A na dobrą wróżbę wszystkim taki widoczek, który zastałem tego dnia na działce: http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlWX7JgRI/AAAAAAAAA6k/LL9KtPDUk4U/s400/tecza-panorama-mala.jpg Natomiast wczoraj już posadzka stwardniała i związała na tyle, że dało się spokojnie wejść i porobić fotki od środka: http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlklEzQPI/AAAAAAAAA6o/DR-Js9uUoBM/s288/as6301639.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlkt_3QWI/AAAAAAAAA6s/i-jM_UqatZ8/s288/as6301640.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlk2HyYkI/AAAAAAAAA6w/2uNPBZPf2iI/s288/as6301641.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPlkx6yg8I/AAAAAAAAA60/mEJIk1caXpQ/s288/as6301643.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPllAFZ1MI/AAAAAAAAA64/CTkJ28CWWjY/s288/as6301644.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPl2qv0KUI/AAAAAAAAA7A/IVX-nypjr10/s288/as6301645.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPl2sKHjkI/AAAAAAAAA7E/LlLqgSIiQKo/s288/as6301646.jpg http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPl2-yKN9I/AAAAAAAAA7I/M9Vding2m6g/s288/as6301647.jpg http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPl21NRa4I/AAAAAAAAA7M/TrHpsgbcuqA/s288/as6301648.jpg http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPmCUzbyCI/AAAAAAAAA7U/GTVZjSE1oFE/s288/as6301651.jpg http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPmCaWOX4I/AAAAAAAAA7Y/2sDpMT-njIU/s288/as6301650.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/SgPmCWM9FGI/AAAAAAAAA7c/Vfm8YFcp9LA/s288/as6301649.jpg Na ostatnich fotkach widać, o ile za wysoko mieliśmy zamontowane drzwi :/ Tak to jest, jak się nie wie, jak wymierzyć dokładnie Na szczęście udało się z tego wybrnąć jakoś "z twarzą", chyba Teraz zaczekać z dwa tygodnie i będziemy robić kotłownię, aby można było uruchomić kocioł i wygrzać podłogówkę. Póki co skupimy się na zewnętrznej części, czyli wykonamy ogrodzenie, oraz podjazdy. Przy okazji trzeba przenieść blaszaka w inne miejsce, żeby można było rozparcelować ostatnią górę, jaka została na działce, oraz zrekultywować teren, bo na razie to, co na wierzchu, to nie nadaje się do niczego - każdy deszcz zamienia podwórko w bagienko Czas poszukać chętnego do zaorania nam tej działki... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3261849 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 18.05.2009 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Hmm... Cisza przed burzą? Zobaczymy... Na razie podłogi stygną i niewiele się dzieje... Ot, trochę zakupów i prac w polu. Zakupiliśmy gres techniczny do kotłowni i piwniczki, glazurę ścienną do tychże pomieszczeń, oraz panele na całość domku (zrezygnowaliśmy z opcji glazury na dole, gdyż nie mogliśmy znaleźć nic, co by nam pasowało kolorystycznie i cenowo - płytki drewnopodobne są masakrycznie drogie ). Przy okazji zaprojektowałem też kominek: http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/ShEU3LykLyI/AAAAAAAAA9o/8m8eDJUamDI/s400/Kominek_V3.1-z-materialami.jpeg Tu w wersji nowoczesnej, ale wykonanie będzie w wersji rustykalnej, czyli rządzi klinkier Uff... Wkrótce zaczynamy zabudowę wnętrz, więc się zacznie robota "rzeźbiarska", a póki co robimy porządki z dojazdem - już prawie finisz, jeszcze tylko trochę porozkruszać trzeba i przenieść blaszak w finalne miejsce Płot na razie stoi, a w zasadzie leży w garażu w częściach.... Jutro ma dojechać brama. Tylko kiedy my to zamontujemy... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3284264 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 26.05.2009 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Czas by coś napisać, nie? Otóż, zaczęliśmy wykańczanie środka Na pierwszy rzut poszła kotłownia i parapety Początek skromny, gdyż teraz już tylko własnymi siłami będziemy rzeźbić i w zasadzie po godzinach... Choć niby jutro ma zjechać pomoc w postaci mojego Taty Może dzięki temu glazura pójdzie trochę szybciej... Oz dziś wzięła się jęła wykopać rów pod szalunek tarasowy - z bieżącej relacji już skończyła, ale ew. foty kiedy indziej... Póki co, to fota glazury w kotłowni po 1 dniu, a raczej po pierwszym wieczorze: http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Shu1H26DNyI/AAAAAAAAA_E/EkoFZX8UELs/s288/a25-05-09_2259.jpg Oczywiście widoczne pod glazurą uszczelnienia były robione wcześniej i okupione osobistym cierpieniem, ale jakoś się udało wyjść z babraniny w inną babraninę A tak wyglądają parapety po zamontowaniu: http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Shu1IKqeSXI/AAAAAAAAA_M/AmGpqvRtKUc/s288/a25-05-09_2301.jpg Jeszcze tylko podkucia uzupełnić jakimś tynkiem i będzie cacy Styk parapetu z oknem będzie zaakrylowany, albo zasilikonowany - tu jeszcze pomyślę (choć bardzie skłaniam się do silikonu - akryl łapie brud z czasem). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108160-prymulkowa-przygoda/page/4/#findComment-3304736 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.