Prymulkowa przygoda - komentarze.

[Martinezio]

Witam.

 

Zapraszam do komentowania naszego dziennika budowy: Prymulkowa przygoda.

Z góry serdeczne dzięki za wszelkie sugestie, namiary, krytykę i porady

Nie mamy żadnego doświadczenia w budowaniu, dlatego z radością powitamy każde zdanie "starego wyjadacza", a także innej "świeżynki" w tym temacie

[SebastianJ]

Cześć,

 

Będę uważnie obserwował Wasze poczynania gdyż tez przymierzam (przymierzamy) się do tego domku.

 

Na początek zapytam kiedy rozpoczynacie budowę i kiedy planujecie ją zakończyć

 

No i zasadnicze pytanie - jeśli można wiedzieć

- ile planujecie wydać na to"cacko"

 

Powodzenia życzę

[Martinezio]

Witaj,

 

budowę chcemy zacząć jeszcze w październiku, mamy już umówioną ekipę, ale dokumenty jeszcze w Starostwie (czekamy do 19 września na pozwolenie). Mamy nadzieję, że pogoda dopisze i uda się jeszcze w tym roku jak najwięcej zrobić. Wprowadzić się chcemy w przyszłym roku do nie do końca wykończonego domku.

Co do pieniędzy, to wstępnie szacowaliśmy na jakieś 270-280 tys., ale to było dawno. Obecnie uwzględniając dzisiejsze poziomy cenowe za robociznę i materiały, to czuję, że nie zejdziemy poniżej 320 tys. :/

Wykończeniówkę chcemy robić sami, tak jak część instalacji, niestety murarkę i pozostałą część instalacji (głównie hydraulikę), a także tynki i ocieplenie musimy zlecić firmom.

No i należy się spodziewać, że życie nasze plany bardzo mocno zweryfikuje

 

Generalnie rzecz ujmując - potrzeba duuuuuuuuuuuuuuuuużo samozaparcia i motywacji :>

 

Powodzenia w urzeczywistnianiu planów!

[SebastianJ]

To super,

 

A możesz mi powiedzieć jak macie rozplanowane koszty na fundamenty i stan surowy zamknięty tzn;

- jaki koszt postawienia fundamentu ( stan zero) z podziałem na materiały i robociznę

- jaki koszt stanu surowego zamkniętego ( z podziałem na materiały i robocizna)

 

Pozdr

[Martinezio]

Szczerze mówiąc, to aż tak to nie planowaliśmy rozkładu kosztów.

 

Póki co, to mamy załatwioną ekipę, która wymuruje nam dom do stanu surowego, otwartego z dachem wykończonym blachodachówką. Koszt robocizny: 47 tys.

 

Jeśli chodzi o materiały, to na fundamenty potrzebować będziemy wg moich wyliczeń:

- 10 m3 betonu B20 na ławy (260 zł/m3, z dowozem, razem 2600 zł)

- ok. 900 szt. bloczków betonowych (3,80 zł/szt, razem 3420 zł)

- 230mb stali St0S Fi12 i 168mb St0S Fi6 (tutaj nie znam ceny, ale ok. 3,5-4 tys za tonę, przy czym cena galopuje w dół ostatnio praktycznie z dostawy na dostawę),

- 10 m3 betonu B10 na chudziak (215 zł/m3 z dowozem, razem 2623 zł),

- koszt pracy pompy do betonu w zależności od czasu pracy (220 zł/h, czas liczony od wyjazdu pompy z bazy do powrotu i umycia),

- styrodur + abizol - jeszcze nie podliczyłem.

Do tego takie pierdołki jak drut wiązałkowy, szalunki, beton, wapno, piach, woda, prąd, nie wiem, co jeszcze...

 

Ceny podaję wg cenników, które uzyskałem od sprzedawców w czasie sobotniego rekonensansu Co do betonu, to na razie tylko od jednego dostawcy mam, więc nie mogę porównać :/ Miałem dzwonić do drugiego, ale czasu w robocie nie starczyło.

 

Materiały będziemy brać najprawdopodobniej z hurtowni Sir-Bud w Błoniu, ale zamawiane drogą internetową, bądź telefonicznie - po podpisaniu umowy rozliczeniowej oczywiście

 

Uff.. Chyba na razie tyle, co udało się dowiedzieć i zaplanować. Na pewno ceny te się zmienią ostatecznie i to chyba na korzyść naszą. Przynajmniej częściowo, bo rynek się chyba ustabilizował (dopóki nie budują stadionów, to trzeba korzystać ).

[SebastianJ]

Hehe tak na pocieszenei to powiem ze chyba idą lepsze czasy....

 

 

tu

 

http://biznes.onet.pl/5,1508510,prasa.html

 

i tu

 

http://kurierbudowlany.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=433&Itemid=2

 

 

tanieje tanieje

[Martinezio]

Oby była to tendencja długoterminowa, a nie tylko chwilowe wahnięcie Czego sobie i wszystkim Budującym-Własne-Kąty życzę

[SebastianJ]

Witam was,

 

Mam prośbę i pytanie

-możecie podać zestawienie materiałów na fundamenty

 

Jeśli macie rysunek też będę wdzięczny

 

Pozdrawiam i kibicuje

[Martinezio]

No niby mam to policzone, ale nie dam głowy, czy jest ok. Muszę jeszcze ze swoim budowlańcem obgadać.

Wg moich wyliczeń potrzebuję tak:

 

- 10m3 betonu B20 na ławy,

- 10m3 betonu B15 na chudziak, (edit: było B10, ale w projekcie znalazłem zapis, że jednak B15).

- ok. 1000 bloczków betonowych na fundamenty (przyjąłem wymiar 38x24x12),

- 230 mb stali 34GS fi 12, (edit: myślałem, że to St0S, ale coś mi w zestawieniu ilościowym nie grało i wywnioskowałem, że to jednak ta ma być)

- 168 mb stali St0S fi 6.

 

Nie policzyłem jeszcze styroduru, folii kubełkowej i takich pierdołek, jak abizol, drut wiązałkowy, jakaś papa do izolacji ław, materiały na zaprawę murarską, itp.

 

Wyliczyłem, że łączna długość ław wynosi 54,62m (grubość 30 cm, szerokość 60 cm), łączna długość ścian fundamentowych jest nieco większa, gdyż niektóre są bez ław stawiane (jako ścianki oporowe, a nie nośne) - 56,12m.

Wysokość głównych ścian fundamentowych wyszła mi 0,85m. (edit: źle policzyłem )

 

Jeśli coś źle wyliczyłem, to proszę mnie poprawić

[fugazzi]

Hejka,

 

Tez zaczynamy niedlugo (mam nadzieje ) rozpoczac budowe w Bloniu. Poki co mam projekt i swiezutkie pozowlenie, na ktore czekalem ponad 2 miesiace brakuje mi jeszcze dziennika budowy i dziennika w muratorze, ale tym drugim zajmie sie zona:)

 

teraz jestem na etapie negocjacji cenowych i podpisywania umowy z wykonawca

 

pozdr i powodzenia:)

[Martinezio]

Witamy krajana

Jaki projekt masz zamiar budować?

Życzymy dużo cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu jakim jest własny domek

[fugazzi]

hej, jeszcze ze mnie nie krajan:)

 

projekt mamy indywidualny, na bazie Szmaragda z krajobrazow (tu)

 

czytam wasz dziennik i widze, ze tego samego dnia mamy geodete:) a tydzien pozniej, czyli 25 pazdziernika zaczynaja u nas kopac. niestety wstrzymalo nas starostwo, bo prawie 2 miesiace czekalismy na pozwolenie. plus 2 tygodnie na uprawomocnienie.

 

my budujemy systemem "pol-deweloperskim" tzn mamy ekipe ktora zajmuje sie wszystkim od poczatku (studnia, geodeta itp.), zamawianie i nadzorowanie koparki, kupno materialow, budowa az do stanu surowego zamknietego. A my ich nadzorujemy:) Pozniej sie okaze co dalej, nie wykluczone, ze dalej beda nam wykanczac, jak sie spisza;) bo cenowo sa do zaakceptowania, no i sprawdzeni.

 

zapraszam do naszego dziennika:)

[fugazzi]

sprawnie Wam idzie, dokumentacja postepow bogata, oby tak dalej

 

u nas dzis wywiercili studnie, jutro geodeta, a w sobote kopia. Lawy wylewaja w srode, wiec mam tydzien opoznienia do Was

 

chcecie naprawde postawic w tym roku mury i dach? my tez chcielismy zamknac, ale heba juz stracilem nadzieje, moze jakbysmy zaczeli ze 2 tygodnie wczesniej... z pustakow ceramicznych budujecie? jakie macie stropy?

[Martinezio]

U nas faktycznie zawrotne tempo - dziś budowlańcy postawili ścianki fundamentów, zalewanie chudziaka przesunęli na piątek nie wiem, czy uda się nam postawić mury i dach w tym roku, ale szef ekipy kazał mi dziś więźbę już zamawiać

będziemy budować z pustaków ceramicznych (Leier 25 P+W), a strop mamy monolityczny. Pustaków pierwsza partia ma przyjechać jutro, więc prawdopodobnie już w poniedziałek zacznie się murowanie ścian

 

fugazzi - mam nadzieję, że u Ciebie też tak szybko pójdzie tego Ci życzę ilu masz budowlańców na placu? u mnie jest 5 a domek nieduży więc może dlatego robota tak im się pali w rękach

[fugazzi]

u mnie budowlancow ZERO (na razie ) ilu bedzie tego nie wiem, pewnie w tygodniu sie okaze. ciagna kilka robot na roznym etapie, wiec liczba bedzie sie zmieniala w zaleznosci od potrzeb.

 

faktycznie, ja mam powierzchnie zabudowy ponad 150 m2 (w tym garaz na 2 samochody), wiec u mnie kazdy etap dluzej potrwa. budujemy z betonu komorkowego, strop monolityczny.

 

patrzylem na Wasze fundamenty - dosyc plytko macie lawe... przynajmniej tak wyglada ze zdjec. w naszym projekcie lawy zaczynaja sie na 1,3 m ponizej poziomu , a same scianki fundamentowe do 0,9 m ponad poziom (troche nierowny teren).

 

poki co pogoda jest, byle tak do polowy grudnia

[Martinezio]

ciagna kilka robot na roznym etapie, wiec liczba bedzie sie zmieniala w zaleznosci od potrzeb.

Hmm... No nie wiem, czy takie "trzymanie kilku srok za ogony" wychodzi na dobre budowie. Budowlańcy to też ludzie i mogą im się projekty mylić. Oby nie, ale pilnuj ich

patrzylem na Wasze fundamenty - dosyc plytko macie lawe... przynajmniej tak wyglada ze zdjec. w naszym projekcie lawy zaczynaja sie na 1,3 m ponizej poziomu , a same scianki fundamentowe do 0,9 m ponad poziom (troche nierowny teren).

No to, jak głęboko są fundamenty, to zależy od projektanta, strefy przemarzania, rodzaju gruntu... U mnie jest dość płasko, poza tym pod 10cm warstwą darni jest żółciutki piaseczek - zwarty tak, że koparka (ostrówek) miał problem z kopaniem - skrobał, jak kartofle Nie wiem, jak czytałeś ze zdjęć, ale wykop był na ok. 1m głęboki. Budowlańcy zdecydowali, że nie będą szalować, tylko poprawią brzegi tego, co wybierze koparka (miała wąską łyżkę).

 

poki co pogoda jest, byle tak do polowy grudnia

O tak, trzymaj kciuki tak, jak ja Jutro budowlańcy wracają do mnie po weekendzie i zaczynają ściany. Oby tylko nie oziębiło się drastycznie.

[fugazzi]

niestety budowie na dobre nie wychodzi lapanie kilku srok, po zalaniu law w czwartek dowiedzialem sie od szefa, ze moze pojawia sie w nastepna sobote stawiac fundamenty, czyli za 10 dni!

 

niestety wobec tego jestem bezradny, chodzily mi po glowie rozne mysli co z tym zrobic... szukac murarza, sam zaczac murowac, czy tez pozyczyc ze dwóch od Ciebie niestety szanse na sciany w tym roku prysnely niczym banka, szef powiedzial ze niezaleznie od pogody to on jednak nie ma ludzi zeby wybudowac cos ponad stan zero, a nie chce brac pierwszych lepszych spod budki z piwem... o ile jeszcze jacys chetni do roboty tam zostali

 

przegladajac Wasz dzienni dochodze do wniosku, ze ma sporo racji i postawienie murow partetu i stropy to nie w kij dmuchal. samo wykonanie stropu u nas to ok 7 dni roboty, plus nadproza, 4 kominy, schody, sciany...

 

natomiast podziwiam dalej Wasze tempo, nie zwalniacie i oby tak dalej

[Martinezio]

niestety budowie na dobre nie wychodzi lapanie kilku srok, po zalaniu law w czwartek dowiedzialem sie od szefa, ze moze pojawia sie w nastepna sobote stawiac fundamenty, czyli za 10 dni!

 

niestety wobec tego jestem bezradny, chodzily mi po glowie rozne mysli co z tym zrobic... szukac murarza, sam zaczac murowac, czy tez pozyczyc ze dwóch od Ciebie niestety szanse na sciany w tym roku prysnely niczym banka, szef powiedzial ze niezaleznie od pogody to on jednak nie ma ludzi zeby wybudowac cos ponad stan zero, a nie chce brac pierwszych lepszych spod budki z piwem... o ile jeszcze jacys chetni do roboty tam zostali

No tu Twój szefbud ma rację. Z tych, co stoją pod budką to lepiej nie brać nikogo i lepiej zaczekać na swoich sprawdzonych. Z drugiej strony współczuję. Wiem, co to znaczy czekać na spełnienie swoich marzeń...

Najważniejsze jednak, że zaczynacie Później powinno już być prościej.

Spróbuj w tym czasie uzbroić w pełni działkę, zorganizować dostawy materiałów (skoro czytasz nasz dziennik, to wiesz, jakie życie płata figle) itp.

 

przegladajac Wasz dzienni dochodze do wniosku, ze ma sporo racji i postawienie murow partetu i stropy to nie w kij dmuchal. samo wykonanie stropu u nas to ok 7 dni roboty, plus nadproza, 4 kominy, schody, sciany...

No u nas strop będzie się wykonywał jakieś 6 dni, z czego 3 już minęły. Budowlańcy planują jeszcze jeden dzień na szalowanie, a do piątku będą układać zbrojenie wieńca i stropu. Kominy już stoją do wysokości ponad poziom stropu, nadproża gotowe, a schody się szalują

 

natomiast podziwiam dalej Wasze tempo, nie zwalniacie i oby tak dalej

No niestety, ale tempo prac będzie teraz trochę wolniejsze, bo ekipa się zmniejszyła. Szczegóły opiszę za chwilę w poście.

[arktyk]

Gratulacje,

Idziecie szybko jak burza.

My też w okresie zimowym robiliśmy wszystkie instalacje. Wcześniej 22 września 07 były wstawiane drzwi i okna.

Po nich na wiosnę wykończenie i 18 października przeprowadzka. U nas budowa trwała pd 16 czerwca 07 do 18 10 08. Wy pewnie będziecie to w stanie zrobić szybciej.

 

Pozdr.

[andorka]

Witaj

 

Gratuluję postępów. Idziecie jak burza Trzymam kciuki za dalsze etapy.

 

Szczerze się przyznam, że nie czytałam Twojego dziennika budowy (ograniczyła się do obejrzenia zdjęć). Więc może już ktoś o tym pisał, albo Ty o tym wiesz, ale zwróć uwagę na okno w kuchi. Wydaje mi się, że jest za nisko. Standardowa wysokość mebli kuchennych to 82 cm. Jeżeli zrobiłeś okno zgodnie z projektem, czyli na 80 cm, to niestety będzie problem z mebelkami. Pozostawiam tą kwestię do przemyślenia.

 

Powodzenia w dalszym budowaniu