martadela 09.09.2008 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Witam,nie sądziłam że napiszę kiedyś na forum "budowlanym" w dziale psychologa, ale cóż: nigdy nie mów nigdy. Problem dotyczy mojej Mamy(55lat) - ma depresję. Siedzę w necie i usiłuję znaleźć namiary na jakąś grupę wsparcia we Wrocławiu, albo jakiegoś dobrego (delikatnego) psychologa. Ale ciężko tak coś znaleźć w sieci, to prawie tak jak bym w PF szukała na zasadzie - który nr tel mi się podoba. Moja Mama jest osobą bardzo wrażliwą i kiedyś już chodziła do psychologa, ale źle trafiła i kiepsko to wspomina.Potrzebna jest jej pomoc - sama o tym mówi, a ja pomóc nie umiem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.09.2008 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Zaraz spróbuję namierzyć kogoś poleconego we Wrocławiu. Może się uda.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2673096 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.09.2008 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Zaraz będzie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2673106 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 09.09.2008 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Będę bardzo wdzięczna Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2673118 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 09.09.2008 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 we Wrocławiu, przy ul. Pereca, nie wiem gdzie dokładnie, sąsiadka po nagłej śmierci męża tam chodziła i bardzo chwaliła Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2673469 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 09.09.2008 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Depresja jest choroba jak kazda inna - trzeba leczyc. Psycholog moze okazac sie niewystarczajacy. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2673487 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elka62 10.09.2008 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 I wspierać Mamę z całych sił! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2673842 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 10.09.2008 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Depresja to poważna choroba, może trzeba poszukać lekarza, a nie tylko psychologa. Mama pewnie uważa, ze jej niepotrzebny, ale może spróbuj ją jakoś przekonać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2673914 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 10.09.2008 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Depresja to poważna choroba, może trzeba poszukać lekarza, a nie tylko psychologa. Mama pewnie uważa, ze jej niepotrzebny, ale może spróbuj ją jakoś przekonać. Dokładnie. Być może wymaga leczenia farmakologicznego. A kto zdiagnozował tę depresję? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2674188 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 10.09.2008 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 z tym przekonaniem to jest najtrudniej, ludzie jak słyszą psychiatra to dostają drgawek. Moja siostra miała depresje ponad rok, zaliczyła psychiatrę, brała leki. wyszła z tego. Każdy sms od niej, że nas kocha przyprawiał mnie o stres czy to nie ostatnie pożegnanie. Niestety nieleczona depresja często prowadzi do samobójstw, dlatego nie można jej zlekceważyć, lubi też nawracać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2674886 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 10.09.2008 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Dlatego trzeba wbic do glow w narodzie, ze psychiatra to lekarz a nie koniec swiata a depresja to choroba , ktora trzeba diagnozowac i l e c z y c . Jak sie zachoruje na zapalenie pluc to sie idzie do lekarza i bierze lekarstwa - to samo z depresja .Leczenie trwa oczywiscie dluzej i nie od razu sa efekty ( Tak w skrocie).Wizyta u lekarza to zaden wstyd czy ktos sie wstydzi tego, ze chodzi do dentysty ? ? albo lekarza pierwszego kontaktu ? ? ? ? - tak jak kazdy moze zlapac zapalenie oskrzeli albo pluc tak samo kazdy moze zachorowac na depresje. Depresje mozna i trzeba leczyc. Wspierajmy tych, ktorzy powinni sie leczyc i pomozmy im przemoc lek przed pojsciem do lekarza psychiatry. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2675672 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 11.09.2008 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Tak jak napisałam, moja Mama wie że potrzebuje pomocy, i wie że to depresja. Już kiedyś się leczyła - niestety lekarze to też ludzie i raz trafi się na dobrego, a raz na kiepskiego. Myślę że pójście do psychologa na pewno nie będzie błędem (nie zaszkodzi, a może pomóc). Dobry psycholog może skierować do dobrego psychiatry - nieprawdaż? Więc jeżeli zaistnieje konieczność leczenia farmakologicznego to Mama takowego się podejmie. Ludzi w życiu dotykają różne problemy, jedni sobie z nimi świetnie radzą i uważają je za błahe, inni, próbują sobie radzić, czasem jednak im nie wychodzi. Sprawy nawarstwiają się i w pewnym momencie organizm - psychika - nie wytrzymuje. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2676689 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 11.09.2008 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Psycholog to bardzo dobre rozwiazanie na poczatek - rowniez diagnozuje - rozni sie tym od psychiatry, ze nie moze wypisac recepty i prowadzic leczenia farmakologicznego. Z twoim wsparciem na pewno mama wyzdrowieje - trzeba sie jednak iczyc z tym, ze jest wiele kombinacji lekarstw, ale nie kazda kombinacja od razu dziala i pasuje pacjentowi , po niektorych pacjent wrecz czuje sie gorzej - trzeba n a t y c h m i a s t zasygnalizowac to lekarzowi - wtedy kombinacje sie zmienia. To jest normalne - wazne zeby nie przerywac l e c z e n i a. Pierwsze miesiace leczenia sa zwykle bardzo trudne. Depresje okresla sie teraz jako nierownowage zwiazkow chemicznych w mozgu ( no tez tak troche w skrocie) - lekarstwa sa po to by te rownowage przywrocic. Kazdy tez na pewnym etapie zycia moze te rownowage stracic choc niekorzy ludzie sa genetycznie bardziej predysponowani na zachorowanie niz inni - i nie ma w tym nic wstydliwego. Chodzi mi raczej o podejscie do psychiatrow w spoleczenstwie - nie w twoim przypadku. Wsparcie rodziny w trakcie leczenia to jedna z najwazniejszych rzeczy w leczeniu depresji. Pomocna jest tez psychoterapia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2676872 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 14.09.2008 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 a co zrobić, jeżeli człowiek ze wszystkich sił sygnalizuje, że coś jest nie tak, a inni myślą, że sobie poradzi sam, bo zawsze był silny ... ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682805 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.09.2008 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 a co zrobić, jeżeli człowiek ze wszystkich sił sygnalizuje, że coś jest nie tak, a inni myślą, że sobie poradzi sam, bo zawsze był silny ... ? Jeśli był silny i sobie radził to pewnie sam pójdzie do lekarza. A jak nie - to trzeba mu to zorganizować. Czy psycholog czy psychiatra - nieważne - od czegoś trzeba zacząć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682812 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 14.09.2008 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 a nie pomyślą, że może się ze sobą cacka i nie zbagatelizują ??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682852 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.09.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 a nie pomyślą, że może się ze sobą cacka i nie zbagatelizują ??? Moment - nie rozumiem. Człowiek silny wie kiedy się łamie. Bo jego świat zaczyna sie walić. Więc potrafi sam wyczuć kiedy coś jest niehalo. W końcu jego otoczenie nie MUSI zrozumieć jego sygnałów i on - jako osoba silna i radząca sobie dotychczas w życiu - doskonale wie, że liczyć może na siebie. Albo nie jest po prostu osobą silną i sobie nie radzi. A to czy otoczenie go zrozumie - i jego znaki - to ruletka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682864 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 14.09.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Na depresje nie ma silnych - tak samo jak nie ma silnych na zapalenie pluc .grype czy zapalenie oskrzeli. Teraz takie czasy, ze sie wymaga nawet od chorych zeby byli silni ...... a przeciez czlowiek chory jest slabszy i nie moze sobie czesto pomoc - tak jak chory na zapalenie pluc moze nie miec sily zeby pojsc do lekarza i trzeba wzywac pogotowie.... Niestety, to jest powszechny problem, ze " silni" ludzie nie szukaja pomocy a rodzina nie zdaje sobie sprawy i nie umie im pomoc.... Ratunkiem sa akcje uswiadamiajace i dostep do lekarza, terapii...... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682960 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.09.2008 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 Cóż - rodzina nie zawsze zna swojego podbratymca.Liczyłabym bardziej na przyjaciół - osoby z zewnątrz - badziej obiektywne.Pytanie tylko : kto sie wychyli. Przecież najczęściej ludzie się boja i nie chcą się wtrącać. To nie znieczulica, ale brak chęci na zdobycie nowych kłopotów. P.S. chyba mamy różne definicje silnej osoby .. Widziałam jak takie osoby reagują w takich sytuacjach i doskonale zdają sobie sprawę z tego co się dzieje. Inną kwestią jest czy chcą coś z tym zrobić czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682978 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 14.09.2008 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 zawsze myślałam, że jestem silna ale może nie byłam, bo ostatnio czuję, że zaliczam upadek jeden po drugim i nie bardzo widzę, żebym się umiała sama pozbierać. Widzę problem i powoli sygnalizuję, że on jest, a moi bliscy mówią mi, że dam radę. "Raz jest lepiej a raz gorzej" - tak mówią.Tylko ja już nie mam siły sama dawać rady, bo nie wiem skąd czerpać tą siłę, skoro w kilku "miejscach" naraz dopada mnie pech ? Codziennie rano zmuszam się do walki, ale coraz częściej marzę o tym, żeby mi wszyscy dali święty spokój. Czekam na lepsze dni, ale jakoś nie nadchodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682986 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.