Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

nie sądziłam że napiszę kiedyś na forum "budowlanym" w dziale psychologa, ale cóż: nigdy nie mów nigdy.

 

Problem dotyczy mojej Mamy(55lat) - ma depresję.

 

Siedzę w necie i usiłuję znaleźć namiary na jakąś grupę wsparcia we Wrocławiu, albo jakiegoś dobrego (delikatnego) psychologa. Ale ciężko tak coś znaleźć w sieci, to prawie tak jak bym w PF szukała na zasadzie - który nr tel mi się podoba.

 

Moja Mama jest osobą bardzo wrażliwą i kiedyś już chodziła do psychologa, ale źle trafiła i kiepsko to wspomina.

Potrzebna jest jej pomoc - sama o tym mówi, a ja pomóc nie umiem...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Depresja to poważna choroba, może trzeba poszukać lekarza, a nie tylko psychologa. Mama pewnie uważa, ze jej niepotrzebny, ale może spróbuj ją jakoś przekonać.

 

Dokładnie. Być może wymaga leczenia farmakologicznego. A kto zdiagnozował tę depresję?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2674188
Udostępnij na innych stronach

z tym przekonaniem to jest najtrudniej, ludzie jak słyszą psychiatra to dostają drgawek. Moja siostra miała depresje ponad rok, zaliczyła psychiatrę, brała leki.

wyszła z tego. Każdy sms od niej, że nas kocha przyprawiał mnie o stres czy to nie ostatnie pożegnanie. Niestety nieleczona depresja często prowadzi do samobójstw, dlatego nie można jej zlekceważyć, lubi też nawracać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2674886
Udostępnij na innych stronach

Dlatego trzeba wbic do glow w narodzie, ze psychiatra to lekarz a nie koniec swiata a depresja to choroba , ktora trzeba diagnozowac i l e c z y c .

 

Jak sie zachoruje na zapalenie pluc to sie idzie do lekarza i bierze lekarstwa - to samo z depresja .Leczenie trwa oczywiscie dluzej i nie od razu sa efekty ( Tak w skrocie).

Wizyta u lekarza to zaden wstyd czy ktos sie wstydzi tego, ze chodzi do dentysty ? ? albo lekarza pierwszego kontaktu ? ? ? ? - tak jak kazdy moze zlapac zapalenie oskrzeli albo pluc tak samo kazdy moze zachorowac na depresje.

 

Depresje mozna i trzeba leczyc. Wspierajmy tych, ktorzy powinni sie leczyc i pomozmy im przemoc lek przed pojsciem do lekarza psychiatry.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2675672
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałam, moja Mama wie że potrzebuje pomocy, i wie że to depresja.

 

Już kiedyś się leczyła - niestety lekarze to też ludzie i raz trafi się na dobrego, a raz na kiepskiego.

 

Myślę że pójście do psychologa na pewno nie będzie błędem (nie zaszkodzi, a może pomóc). Dobry psycholog może skierować do dobrego psychiatry - nieprawdaż? Więc jeżeli zaistnieje konieczność leczenia farmakologicznego to Mama takowego się podejmie.

 

Ludzi w życiu dotykają różne problemy, jedni sobie z nimi świetnie radzą i uważają je za błahe, inni, próbują sobie radzić, czasem jednak im nie wychodzi. Sprawy nawarstwiają się i w pewnym momencie organizm - psychika - nie wytrzymuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2676689
Udostępnij na innych stronach

Psycholog to bardzo dobre rozwiazanie na poczatek - rowniez diagnozuje - rozni sie tym od psychiatry, ze nie moze wypisac recepty i prowadzic leczenia farmakologicznego.

 

Z twoim wsparciem na pewno mama wyzdrowieje - trzeba sie jednak iczyc z tym, ze jest wiele kombinacji lekarstw, ale nie kazda kombinacja od razu dziala i pasuje pacjentowi , po niektorych pacjent wrecz czuje sie gorzej - trzeba n a t y c h m i a s t zasygnalizowac to lekarzowi - wtedy kombinacje sie zmienia. To jest normalne - wazne zeby nie przerywac l e c z e n i a. Pierwsze miesiace leczenia sa zwykle bardzo trudne.

 

Depresje okresla sie teraz jako nierownowage zwiazkow chemicznych w mozgu ( no tez tak troche w skrocie) - lekarstwa sa po to by te rownowage przywrocic.

 

Kazdy tez na pewnym etapie zycia moze te rownowage stracic choc niekorzy ludzie sa genetycznie bardziej predysponowani na zachorowanie niz inni - i nie ma w tym nic wstydliwego.

 

Chodzi mi raczej o podejscie do psychiatrow w spoleczenstwie - nie w twoim przypadku.

 

Wsparcie rodziny w trakcie leczenia to jedna z najwazniejszych rzeczy w leczeniu depresji. Pomocna jest tez psychoterapia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2676872
Udostępnij na innych stronach

a co zrobić, jeżeli człowiek ze wszystkich sił sygnalizuje, że coś jest nie tak, a inni myślą, że sobie poradzi sam, bo zawsze był silny ... ?

Jeśli był silny i sobie radził to pewnie sam pójdzie do lekarza. A jak nie - to trzeba mu to zorganizować. Czy psycholog czy psychiatra - nieważne - od czegoś trzeba zacząć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682812
Udostępnij na innych stronach

a nie pomyślą, że może się ze sobą cacka i nie zbagatelizują ???

 

Moment - nie rozumiem. Człowiek silny wie kiedy się łamie. Bo jego świat zaczyna sie walić. Więc potrafi sam wyczuć kiedy coś jest niehalo. W końcu jego otoczenie nie MUSI zrozumieć jego sygnałów i on - jako osoba silna i radząca sobie dotychczas w życiu - doskonale wie, że liczyć może na siebie. Albo nie jest po prostu osobą silną i sobie nie radzi. A to czy otoczenie go zrozumie - i jego znaki - to ruletka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682864
Udostępnij na innych stronach

Na depresje nie ma silnych - tak samo jak nie ma silnych na zapalenie pluc .grype czy zapalenie oskrzeli.

 

 

 

Teraz takie czasy, ze sie wymaga nawet od chorych zeby byli silni ...... a przeciez czlowiek chory jest slabszy i nie moze sobie czesto pomoc - tak jak chory na zapalenie pluc moze nie miec sily zeby pojsc do lekarza i trzeba wzywac pogotowie....

 

Niestety, to jest powszechny problem, ze " silni" ludzie nie szukaja pomocy a rodzina nie zdaje sobie sprawy i nie umie im pomoc....

 

Ratunkiem sa akcje uswiadamiajace i dostep do lekarza, terapii......

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682960
Udostępnij na innych stronach

Cóż - rodzina nie zawsze zna swojego podbratymca.

Liczyłabym bardziej na przyjaciół - osoby z zewnątrz - badziej obiektywne.

Pytanie tylko : kto sie wychyli. Przecież najczęściej ludzie się boja i nie chcą się wtrącać. To nie znieczulica, ale brak chęci na zdobycie nowych kłopotów.

 

P.S. chyba mamy różne definicje silnej osoby .. Widziałam jak takie osoby reagują w takich sytuacjach i doskonale zdają sobie sprawę z tego co się dzieje. Inną kwestią jest czy chcą coś z tym zrobić czy nie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682978
Udostępnij na innych stronach

zawsze myślałam, że jestem silna ale może nie byłam, bo ostatnio czuję, że zaliczam upadek jeden po drugim i nie bardzo widzę, żebym się umiała sama pozbierać. Widzę problem i powoli sygnalizuję, że on jest, a moi bliscy mówią mi, że dam radę. "Raz jest lepiej a raz gorzej" - tak mówią.

Tylko ja już nie mam siły sama dawać rady, bo nie wiem skąd czerpać tą siłę, skoro w kilku "miejscach" naraz dopada mnie pech ?

Codziennie rano zmuszam się do walki, ale coraz częściej marzę o tym, żeby mi wszyscy dali święty spokój. Czekam na lepsze dni, ale jakoś nie nadchodzą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108187-bliska-osoba-depresja-jak-pom%C3%B3c/#findComment-2682986
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...