Gość 08.10.2003 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Kto czyta takie długie posty. Wolę tak CIEKAWE i długie niż tak bzdurne i krótkie jak Twój. W dodatku niepodpisany ronin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 09.10.2003 05:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2003 Wczoraj byłem na budowie, zakładałem instalację elektryczną. Wprawdzie pogoda ostatnio do niczego, pada, a dach jeszcze nie do końca zrobiony, ale kable przed tynkami położyć trzeba. No i wchodzę ci ja do domu przez owe zakupione w OBI drzwi i... widzę ślady rdzy na ościeżnicy... Kurdesz nad kurdeszami, ja im chyba jakąś bombkę podłożę, czy co ?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 09.10.2003 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2003 A jakie to drzwi? Bo ja właśnie kupiłem drzwi Zurich. Na szczęście nie miałem takich przygód jak twórca tego wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 29.12.2003 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2003 OBI - ostatnia odsłona: Tuż przed świętami dostałem list od dyrektora katowickiego OBI. Pan dyrektor wyraża swoje głębokie oburzenie sposobem, w jaki mnie potraktowano oraz informuje także, że odpowiednie osoby zostały ukarane i skierowane na ponowne przeszkolenie z zasad obsługi klienta. Pan dyrektor również wyraża nadzieję, że mimo obrazy (sic !), jaka mnie spotkała, będę w przyszłości klientem OBI - za to OBI przygotuje dla mnie specjalną ofertę cenową, by "choć w części zrekompensować przykrości, jakie mnie spotkały". Fajne, prawda ? Tylko, że... List ma datę 17-go grudnia. W międzyczasie przez 2,5 miesiąca nie odezwał się nikt, a list powstał dopiero po tym, jak - będąc z zasady człowiekiem upierdliwym - przekazałem sprawę do centrali warszawskiej obiecując w razie braku reakcji przetłumaczenie na niemiecki i wysłanie do "władz najwyższych". Nie mówiąc już o tym, że moja budowa ma się ku końcowi i propozycja specjalnej taryfy na nic mi się nie przyda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia i Jacek 29.12.2003 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2003 Cześć Tomek_JRzeczywiście nieźle się ubawiłam czytając Twojego posta. Niestety Tobie na pewno nie było do śmiechu.... A zakupy będę robić wszędzi tylko nie w OBI. Pozdrawiam Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 31.12.2003 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2003 hej witam wszystkich Pisanie do central za grania kończy sie przeważnie tym że centrala odsyła taka skargę do biura w danym kraju z prośba o załatwienie i na tym koniec ich interwencji. Cóż, w moim przypadku najwyraźniej poskutkowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 31.12.2003 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2003 Może ktoś mi doradzi. Zareklamowałam panele firmy KRONOPOL w LM po 1,5 roku .Odwarstwianie na brzegach i zarysownia ( niekoniecznie czymś ostrym).Panele po takim okresie wyglądają, jakby miały kilkanaścielat.Dopiero w momencie składania reklamacji dostałam kartę gwarancyjną, w której opisane są nowe warunki.Czy nie powinna być stara karta?Po złożeniu reklamacji miałam otrzymać odpowiedź.Czekałam 14 dni i zadzwoniłam do nich na co dostałam odpowiedź, że nie mają pisma od KRONOPOLA i zdzwonią do mnie następnego dnia.Oczywiście nie zdzwonili.Dopiero po trzech dniach ja znowu zadzwoniłam do nich.Okazało się ,że dopiero wtedy wysłali moją reklamację.Kronopol odpowiedział LM, że nie przyjmuje reklamacji ponieważ za długo czekałam i nie jest to wada objęta gwarancją.Pismo to miało przyjść pocztą od LM i dostałam je tylko faxem. Do dnia dzisiejszego jeszcze nie otrzymałam.Działo się to koniec listopada.Co teraz .Czy dochodzić dalej swoich praw, czy jest to i tak stracona sprawa?Tych paneli mam ok/65 m2PozdrawiamKasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomko1719499355 01.01.2004 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2004 jakis dyrektor OBI mógłby sobie to przeczytać...ciekawa lektura...dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolanta 02.01.2004 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2004 remontuję mieszkanie, buduję dom i często zaglądam do katowickiego OBI.podczas z jednej wizyt zawrzało . Dlaczego? Czekając cierpliwie do kasy sięgnąłem do kieszeni po???????????? tic taki niewinne odświerzające cukiereczki. za chwilę pani kasjerka pyta mnie czy fakt posiadania tic taków wchodząc do OBI zgłosiłem ochronie , zamurowało mnie. Został wezwany ochroniarz i rozpetała sie mała wojna o mało co uszłem z życiem. Ochroniarz był duży i bardzo pewny siebie. Niewielw brakowło żeby przyjechały służby początkowe. kochani uważajcie idąc na zakupy do OBI. sprawdzajcie kieszenie i zawartość torebek bo być może w ofercie sklepu będą akurat chusteczki chigieniczne i co wtedy? pozdrawiam . Marko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 05.01.2004 08:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2004 idąc na zakupy do OBI. sprawdzajcie kieszenie i zawartość torebek bo być może w ofercie sklepu będą akurat chusteczki chigieniczne i co wtedy? A jak znajdą zapałki - to pewnie oskarżą o terroryzm ?... Ech... Jedyna rada: w takich sytuacjach domagać się wezwania policji i nagłaśniać taką chamówę, nagłaśniać ile się da ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
busstop 05.01.2004 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2004 tak to jest, gdy się kupuje w hiprmarketach zaręczam, że w "zaprzyjaźnionych" hurtowniach i składach budowalnych wszytko jest tańsze niż w hipermarketach obi, praktiker, castorama, nomi itp miejsca należy omijac duuużym łukiem chamstwo szerzy się także także w hipermarketach spozywczych typu carrefuor a jak ktoś tam chce kupować, a potem się dziwi, że traktują go bezosobowo i nie wiadomo, do kogo się odwoływać, to sam jest sobie winien. co ludzie tak samo traktują klientów, jak sami sa traktowani przez swoich zwierzchników. odwalają robotę za 600 zł na miesiąc i mają ją i kilentów w głebokim poważaniu. w zasadzie to nie zależy im, by ludzie tam kupowali, bo jak kupują, to są z nimi problemy, a dodatkowego zarobku i tak nie ma. hipremarkety toi zachodni odpowiednik PGR-ów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antek5 06.12.2004 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 W zupełności się zgadzam z moimi przedmówcami.Mnie spotkało podobne doświadczenie.Ale w drobniejszym temacie.Kupowałem świeczki choinkowe w promocji-wREALU,a te same ,identyczne z taką samą ilością punktów świetlnych w Praktikerze kosztowały 50% taniej i to bez promocji!!!Nie dajmy się robić w balona - uważajmy na promocję.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał_B. 06.12.2004 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 OBI to dno, to nawet nie powinno się nazywać market budowlany, jak kiedyś zamuwiłem 3 tony cementu z transportem to po godzinie załatwiania okazało się że OBI nie dysponuje transportem z HDS-em i w XXI wieku musze sam to rozładować, dobrze że mam znajomego z HDS-em Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_lodz 06.12.2004 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 A może te bramy były od razu kupione uszkodzone na pół ceny (lub mniej)obniżą cene w procji o 10%, jeden na dziesięciu "upierdliwy ", sorry Tomku, klient reklamuje towar reszcie da się dalsze 10 % rabatu (za lekko uszkodzony towar ale już bez gwarancji) i jest się oprócz swojej marży 20% do przodu. A my zadowoleni klienci skoczymy na "reanimowanego" po raz trzeci czy czwarty kto tam wie kurczaczka z rożna z promocji w supermarkecie spożyczym ..... i tak to się kręci pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 07.12.2004 06:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2004 A może te bramy były od razu kupione uszkodzone na pół ceny (lub mniej)obniżą cene w procji o 10%, jeden na dziesięciu "upierdliwy " W ulotce stało jak wół: "brama garażowa, promocja, .... zł". Gdyby było: "brama garażowa USZKODZONA, promocja, .... zł", nie powiedziałbym złego słowa na jakość towaru (ale na jakość uslug - owszem). Nieważne - było, minęło, a OBI omijam od tamtego czasu szerokim łukiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heniek 07.12.2004 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2004 WitamJa troszkę w obronie OBI i Castoramy. Nie neguję Waszych przykrych doświadczeń, chciałem tylko podać swoje.Obydwie firmy (przynajmniej we Wrocławiu na Bielanach) mają bardzo miłą, fachową obsługę. W Castoramie robiłem często zakupy (mieli na ten sam wyrób, tego samego producenta, ceny niższe niż moja hurtownia), kilka razy reklamowałem wyrób, zawsze bez problemu. Oczywiście trzeba do zakupów podchodzić bez emocji (PROMOCJA!!!). To są często chwyty specjalistów od handlu. Za to szerokim łukiem staram się omijać PraktikerPozdrawiam, Heniek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał_B. 07.12.2004 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2004 Witam Ja troszkę w obronie OBI i Castoramy. Nie neguję Waszych przykrych doświadczeń, chciałem tylko podać swoje. Obydwie firmy (przynajmniej we Wrocławiu na Bielanach) mają bardzo miłą, fachową obsługę. W Castoramie robiłem często zakupy (mieli na ten sam wyrób, tego samego producenta, ceny niższe niż moja hurtownia), kilka razy reklamowałem wyrób, zawsze bez problemu. Oczywiście trzeba do zakupów podchodzić bez emocji (PROMOCJA!!!). To są często chwyty specjalistów od handlu. Za to szerokim łukiem staram się omijać Praktiker Pozdrawiam, Heniek Castorama jeszcze nie jest taka najgorsza tylko zawsze mam takie szczęście że jak sięchce o coś zapytać to nigdy nie ma kogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kingazet 07.12.2004 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2004 my również w czasie budowy zaopatrujemy sie w Castoramie /OPOLE/ , oczywiście nie mam na mysli hurtowych zakupów mat. bud. itp. lecz różne potrzebne pierdółki , kleje, fugi, listwy itp. i dla mnie największym udogodnieniem jest to , że mogę kupic za dużo , mogę kupić źle i w dowolnym terminie mogę to zwrócić, no niestety Castorama nie ma darmowego transportu a Obi woziło nam na budowę /przy zak. pow. 1 tys./ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał_B. 07.12.2004 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2004 Aha, co do transportu w OBI to przy zakupie powyżej 1000zł. też mnie przysługiwał transport gratis ale tylko do jednej tony a że kupiłem 3 to już mój problem, mogłem tyle nie brać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.