Goni_Mnie_Peleton 10.09.2008 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Jak w tytule. Cierpie juz jak patrzę na kosiarkę. Poza tym jestem za ekologicznymi rozwiazaniami i "koszenia dla koszenia" jakos mnie nie zachwyca.Mam duza dzialke , trawnik minimum , ale trawy - laki jednak troche jest i chwastow roznych.Posadzilem sporo drzew , ale jednak zawsze cos do koszenia zostaje. Traktorek tez mnie nie uszczesliwi. Najchetniej "zatrudnilbym" jakiegos trawozerce. W innym watku pytalem o kucyka. Z odpowiedzi wynika ze kiepska z niego "kosiarka" , wykasza nierowno i nie ma konskiego zdrowia.O kozach/minikozkach slyszalem ze obgryzaja wszystko , nawet drzewa.Krowy nie chce bo to za duze zwierze i doic trzeba.Owca moze by sie nadawala ?Albo lama jakas , albo zwierze o ktorym pojecia nie mam ze instnieje a ktore uczyni mnie szczesliwym.Macie jakies pomysly? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 10.09.2008 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 A może stado królików tylko jak rozmnożą się za bardzo to co z nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrianek9999 10.09.2008 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Kup se GĘSI I pierze masz, i dobre mięsko, zeżrą trawę do ziemi a i wymagania małe dziennie 2 wiadra wody do wanienki żeby mogły się wypluskać i trochę chleba z ziemniakami i paszka jakaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mery26 10.09.2008 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Traktorek tez mnie nie uszczesliwi. skąd ta pewność? ja twierdze że traktorek to niezła zabawa-rzecz jasna w miarę szybki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.09.2008 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Kup se GĘSI I pierze masz, i dobre mięsko, zeżrą trawę do ziemi a i wymagania małe dziennie 2 wiadra wody do wanienki żeby mogły się wypluskać i trochę chleba z ziemniakami i paszka jakaś Gęsi to fajny pomysl , skubac ich nie beda , mieska pewnie tez mi sie nie bedzie chcialo "pozyskiwac" , ale za to moglyby stac sie czescia systemu alarmowego. Wszak kiedys Rzym uratowaly. Jednak doskonale jak dla mnie nie sa , mam i planuje rozbudowac oczka wodne a te gesi z pewnoscia zmienilyby w bajora .... poza tym w okolicy grasuja lisy. Pomysle nad tymi gaskami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.09.2008 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Traktorek tez mnie nie uszczesliwi. skąd ta pewność? ja twierdze że traktorek to niezła zabawa-rzecz jasna w miarę szybki Po prostu teren nierowny , wciaz kopie i usupuje gorki ..... a plany mam bardzo "gorzyste" W dodatku jestem "ogrodowy naturalista" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 10.09.2008 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Po prostu teren nierowny , wciaz kopie i usupuje gorki ..... a plany mam bardzo "gorzyste" W dodatku jestem "ogrodowy naturalista" no to masz już odpowiedż na trawiasty problem, w górach trawników nie ma . Zerwij darń wysyp kamień jaki tam pasuje, góry sobie zrób, roślinność jakąś taką naturalistyczną walnij i koszenia brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skama 10.09.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Ja planuję ogród bez trawnika. Jak sadzę drzewo lub krzew od razu podsadzam roślinami płożącymi. Rozsypuje korę i czekam, aż zarosną całą powierzchnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.09.2008 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Po prostu teren nierowny , wciaz kopie i usupuje gorki ..... a plany mam bardzo "gorzyste" W dodatku jestem "ogrodowy naturalista" no to masz już odpowiedż na trawiasty problem, w górach trawników nie ma . Zerwij darń wysyp kamień jaki tam pasuje, góry sobie zrób, roślinność jakąś taką naturalistyczną walnij i koszenia brak Górki a nie górzyska skalne. I nie trawniki tylko łaczki , trawa itp.... a chcialbym miec cos na ksztalt murawy kserotermicznej w paru miejscach Z tego co radzisz to obawiam sie ze wyszedlby ogrod , ktory w ogole sie mi nie podoba. Zdaje sobie sprawe , ze trawnika nie wystrzyze za mnie zadne zwierze , co najwyzej kosiarka samojezdna ........ Obawiam sie , ze wypas na trawniczku jakich pelno w ogrodach moglby sie skonczyc dla zwierzaka zaburzeniami trawienia co najmniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 10.09.2008 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Z tego co radzisz to obawiam sie ze wyszedlby ogrod , ktory w ogole sie mi nie podoba Zdziwiłbyś się, byłbyś zachwycony jestem tego pewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 10.09.2008 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Ja widzę, że ty leniuszek trochę jesteś?!!! No i strasznie trudno Ci dogodzić Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.09.2008 16:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Ja planuję ogród bez trawnika. Jak sadzę drzewo lub krzew od razu podsadzam roślinami płożącymi. Rozsypuje korę i czekam, aż zarosną całą powierzchnię. To jest dobry pomysl , sęk w tym , że jednak trawy , łaczki też chce mieć trochę... kwiaty , motyle , inne owady. Doskonałym rozwiazaniem widzi mi sie trawożerca. Moze i jestem leniuszkiem , nie lubie kosic , ale zdaje sobie sprawe , ze jaki by ten trawozerca nie byl i tak bede musial mu troche czasu poswiecic. I to mi sie wydaje zajeciem stokroc bardziej przyjemnym niz męki , które do tej pory przezywam. A kosze rzadko , juz mi zaroslo wszystko i pomimo ze sasiad sie smial ze mnie to jakos mysl o odpaleniu kosiarki czy kosy ciagle ode mnie ucieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 10.09.2008 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Pozostaje kierdel owiecek.. gęsi szkudne, zeźrą Ci całą ekologię, toto potrafi maszynki w rowerze powykręcać. I s.... ą niemożebnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 10.09.2008 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Pozostaje kierdel owiecek.. gęsi szkudne, zeźrą Ci całą ekologię, toto potrafi maszynki w rowerze powykręcać. I s.... ą niemożebnie. owieczki robią mniejsze bobki a i krokusom podobno dobrze służą, znaczy te bobki kamienne górki, łączka z krokusami, owieczki .... mini dolina tatrzańska będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.09.2008 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Pozostaje kierdel owiecek.. gęsi szkudne, zeźrą Ci całą ekologię, toto potrafi maszynki w rowerze powykręcać. I s.... ą niemożebnie. owieczki robią mniejsze bobki a i krokusom podobno dobrze służą, znaczy te bobki kamienne górki, łączka z krokusami, owieczki .... mini dolina tatrzańska będzie Nie bede pod Krakowem Tatr robił .... tu są wapienie , murawy. Takiej bioroznorodnosci jak na Jurze nie ma nigdzie indziej. Owieczka /-i fajny pomysł , tylko czy jak koza drzewek w sadzie mi nie poobgryza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michauek 10.09.2008 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Najwięcej zje królik. A jakie mięsko ma dobre (comber) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxatorfubzdude 10.09.2008 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Łąka kwietna rozwiąże Ten problem kosi się 2 razy do roku jest estetyczna nie wymaga pielęgnacji jak trawnik Pozdrawiam ARc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.09.2008 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Króliki kopią nory , pod ogrodzeniem podkopią się z łatwością ... rozejdą po okolicy.Mnożą szybko ale jak zaraza je złapie to padają jeszcze szybciej.Poza tym mam 2 psy , które polują całymi dniami na gryzonie ... pewnie w królikach tez by zasmakowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 10.09.2008 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Goni-mnie-Peletonie (jak sietoto odmienia w wołaczu ) a właściwie to jaką masz koncepcję? Bo przecież po coś kopiesz te dziury i sypiesz te górki? Tyle tu fajnych pomysłów, tylko wybierać... kwietna łąka, drzewa owocowe, mieszane rabaty krzewiasto - bylinowe (no ale to sie też samo nie utrzyma) , rośliny okrywowe, ogród skalny, a może sobie oczko wodne zorganizujesz - no ale musisz troche napisać, czego właściwie chcesz - samo to, że jesteś naturalistą za wiele nie mówi to samo mogę o sobie powiedzieć i ja, tylko że na 10-ciu arach łąki kwietnej nie posieję, więc celuję raczej w wiejsko-sielskie klimaty. Jeśli rozważasz zakup bydlątka przeżuwajacego, tzn. że dysponujesz jakąś tam ilością czasu - może go poswiecisz na pielęgnację takich nasadzeń, jak ludzie proponują? PS. Albo wiesz co, posadź sobie parę sumaków One już wszystko załatwią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.09.2008 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Goni-mnie-Peletonie (jak sietoto odmienia w wołaczu ) a właściwie to jaką masz koncepcję? Bo przecież po coś kopiesz te dziury i sypiesz te górki? Tyle tu fajnych pomysłów, tylko wybierać... kwietna łąka, drzewa owocowe, mieszane rabaty krzewiasto - bylinowe (no ale to sie też samo nie utrzyma) , rośliny okrywowe, ogród skalny, a może sobie oczko wodne zorganizujesz - no ale musisz troche napisać, czego właściwie chcesz - samo to, że jesteś naturalistą za wiele nie mówi to samo mogę o sobie powiedzieć i ja, tylko że na 10-ciu arach łąki kwietnej nie posieję, więc celuję raczej w wiejsko-sielskie klimaty. Jeśli rozważasz zakup bydlątka przeżuwajacego, tzn. że dysponujesz jakąś tam ilością czasu - może go poswiecisz na pielęgnację takich nasadzeń, jak ludzie proponują? Mam juz sad , 44 drzewa , ale do przebudowy bo odmiany karlowe ktos mi sprzedal a chcialem wysokopienne .... bo ja nie pryskam nic w ogrodzie. Mam wode w dwoch a w zasadzie 3 miejscach , na razie nazwalbym to mini - mikrooczkami .... ale bede powiekaszal .... pierwsze kijanki zab i ropuch juz z nich wyszly w tym roku. Mam tez i cos na ksztalt skalniaka z wapieni i dwie calkiem spore gorki ... tez bede powiekszal i pewnie sypal nowe. Mam tez kilka kurek zielononozek i kazdy pukal sie w glowe jak je sprowadzilem ze nie bede mial czasu na nie. He he dziennie ( a czasem nawet i nie zajrze do nich) trace na nie kolo 3 minut , glownie po to zeby do nich dojsc tzn do kurnika. I dobrze sie im zyje. Na ewentualne bydlatko przezuwajace nie zamierzam tracic tyle czasu co zwykle ludzie poswiecaja na pielegnacje ogrodu. Popracowac chetnie moge w ogrodzie aby go zalozyc .... a potem najlepiej jak samo wszystko sie bedzie "pielegnowac" ... przynajmniej w jego wiekszej czesci bo w najblizszym sasiedztwie domu to jednak trzeba bedzie zawsze cos tam zrobic. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.