oleniek 11.09.2008 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Witajcie Ot rozmyślania nocne mnie wizięły Raczej nie jestem ogrodowym laikiem, Od dzieciństwa mama wtłaczała mi że perz to z kłączami trzeba wyrwać, że nawet z kawałeczka odrośnie, że ciężko się go kompostuje bo dziadostwo się tak szybko nie rozkłada....itp No a ja pełno perzu na działce mam... gdzie go kompostować?... więc się tak zastanawiam czy gdybym na mojej piaszczystej działce kopiąc dołki pod drzewka (taki dołek zrobiłam "fi" metr na półtora głęboki) i na dno wrzuciła wyrwany perz (liście z korzonkami i ziemią) zrobiła z niego warstę z 50 cm i przysypała ziemią. To czy on wyjdzie na wierzch spod metrowej warstwy ziemi Czy to dziadostwo naprawdę się przebije i tak mu się ma na życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaki 12.09.2008 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Myślę że się przebije. Ale pomysły masz przednie tzn dla mnie cokolwiek bezmyślne, sory. Ja miałam perzu górkę ala Giewont. Suszyłam toto i spaliłam. Mordęgi było niemało ale perzu u mnie nie znajdziesz. Działka 1500m. Mama ma racje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 12.09.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Tak jak pisze jaki - zutylizować poprzez spalenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 12.09.2008 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 ja też suszyłam i przerabiałam na popiół, po przejściu glebogryzarki przez kilka dni na kolanach wyciągałam z ziemi kłącze po kłączu, potem glebogryzarka po raz drugi, kłączy tyle samo i znów na kolanach, potem wysiew różnych rzeczy - najlepiej i tak wyrósł perz Więc nigdy, przenigdy nie zaryzykowałabym ani jednego kłącza dobrowolnie umieścić w kompostowniku. No chyba, że nagle się okaże, że z perzu można produkować lekarstwo na raka / kombinezony kosmiczne / papier toaletowy, whatever. Wtedy będę milionerką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 13.09.2008 10:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 Ale pomysły masz przednie tzn dla mnie cokolwiek bezmyślne, sory Hmmm a dlaczegóż bezmyślne? Bo niby co? że za dużo roboty? czy też odwrotnie za mało? I tak doły kopać muszę bo 30 cm pod powierzchnią mam piaseczek, taki ładny że do murowania by się nadał Nic na tym nie urośnie. Więć wybieram sporo tego piaseczku i .. wrzucam...dotychczas kompost z innej działki, krowieniec. Ale kompost się skończył i po prostu zaczełam się zastanawiać czy ten perz się przebije jak go wrzucę. A tu od razu ktoś musi przywalić że "bezmyślne mam pomysły" Ech grunt to wymienić się zdaniem - przynajmniej tak myślałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaki 16.09.2008 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2008 "bezmyślne" bo nie wiadomo jak głęboko je zmagazynujesz i tak wylezie.I nie o robotę tu chodzi tylko o to cobyś nie weszła w hodowlę perzu. Jeszcze raz przepraszam za słowo":bezmyślne" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 16.09.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2008 U mnie na górze piasku budowlanego sprzed kilkunastu lat świetnie rosną: skrzyp, perz i kilka jeszcze innych ślicznych roślinek rozmnażających się przez kłącza. Wyciąganie nic nie daje bo ciągle wschodzą nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 17.09.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Rozkładać, najlepiej na siatkach, coby przewiewało od spodu, suszyć i palić. Nie wydziwiać i nie dodawać sobie roboty niepotrzebnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 17.09.2008 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Nie demonizujcie... Świetny kompost. Jak chcecie ekologicznie, bez herbicydu, to zwalić na kupę , sypnąć parę garści saletry albo i mocznika, zlać porządnie wodą i okryć kawałem starej folii budowlanej, aby czarnej, kamieniami po rogach przycisnąć. Szybciutko straci chęć do życia. A jaki kompost... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutlandia 21.09.2008 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 ale wspaniały pomysł! muszę tak zrobić, bo ja już nawet paliłam suszonym perzem w kominku - doszłam do wniosku, że mu na złość wykorzystam go w swych celach.... dymiło się z komina koszmarnie.... teraz perzowymi "kępami" powykładałam dziury w drodze wmawiając sobie, że to tzw "ekobeton" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 21.09.2008 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 No i będziesz mieć ekobłoto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 21.09.2008 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2008 ale wspaniały pomysł! muszę tak zrobić, bo ja już nawet paliłam suszonym perzem w kominku - doszłam do wniosku, że mu na złość wykorzystam go w swych celach.... dymiło się z komina koszmarnie.... teraz perzowymi "kępami" powykładałam dziury w drodze wmawiając sobie, że to tzw "ekobeton" hm. mój sąsiad zrobił podobnie ubiegłej wiosny. mieliśmy drogę (publiczną) z zielonymi wysepkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutlandia 22.09.2008 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2008 oczywiście zrobiłam tak w obrębie mojej działki mam ekobłoto - nie przeczę - dlatego kompost jest rozwiązaniem idealnym - będzie za jednym zamachem zemsta na perzu, utylizacja i wykorzystanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 16.02.2009 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 parę garści saletry albo i mocznika, zlać porządnie wodą i okryć kawałem starej folii budowlanej a gdzie się taką saletrę kupuje? albo mocznik ? Bo mnie akurat mocznik się kojarzy No i w jakich proporcjach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 16.02.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 parę garści saletry albo i mocznika, zlać porządnie wodą i okryć kawałem starej folii budowlanej a gdzie się taką saletrę kupuje? albo mocznik ? W sklepach ogrodniczych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkasz1 17.02.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Moi Rodzice po zasiedleniu nowej działki oczyścili ją, a z perzu wyprodukowali kompost. Tato wykopał dla niego oddzielny dół kompostowy, po dwóch latach wszystko się przerobiło. Ale tak jak mówił Mirek, było przykryte i podsypywane, wtedy jeszcze był w sklepach Azotniak, teraz już nie ma, no i dobrze, bo nie był bezpieczny. Mocznik albo saletra jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 17.02.2009 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A czy ten dół kompostowy czymś się wykłada (np folią ) żeby perz nie "uciekł" w bok i nie wylazł obok dołka Acha i nadal nie wiem ile sypać tego mocznika załóżmy na wiadro ubitego perzu ile gramów/ kilogramów/ łyżek/ słoiczków? garści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 17.02.2009 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 A czy ten dół kompostowy czymś się wykłada Litości... O kompostowaniu się tu pisze na okrągło... Naprawdę wystarczy poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 17.02.2009 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Już się lituję i Dodaję , że o kompostowaniu sporo wiem, bo mam od 20 lat kompostownik w ogródku ROD, ale mama zawsze mówiła że perzy się na kompost nie wyrzuca. A ja na budowie niemal sam perz mam. A mówimy tu o specjalnym potraktowaniu perzu. Nie wrzucam go razem z innymi rośloniami/obierkami/ liśćmi. Zwykle ludzie go palą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 17.02.2009 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 Już się lituję i Dodaję , że o kompostowaniu sporo wiem, bo mam od 20 lat kompostownik w ogródku ROD, ale mama zawsze mówiła że perzy się na kompost nie wyrzuca. Odrobina wysiłku i już można doczytać, że się go przedtem suszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.