Przy jakiej temp. w domu zamierzacie wlaczac ogrzewanie?

[wiaterwiater]

A mnie przypomniał się dowcip, jak to dwóch ruskich rozmawia przez telefon. Jeden z Moskwy, a drugi miś polarny. Moskwicz pyta jaka temperatura i czy da się żyć. Miś odpowiada, że w tej chwili jest minus 20, a jak zejdzie do minus 25 stopni to będzie zaniepokojony i chyba włączy jeden palnik w kuchence, żeby trochę dogrzać. Moskwicz na to, że coś oszukuje, bo CNN podaje, że u was rekordy zimna, coś w granicach 80 na minusie. Miś na to, że chyba na zewnątrz. Tak więc każdemu według potrzeb chyba.

[gawel]

A mnie przypomniał się dowcip, jak to dwóch ruskich rozmawia przez telefon. Jeden z Moskwy, a drugi miś polarny. Moskwicz pyta jaka temperatura i czy da się żyć. Miś odpowiada, że w tej chwili jest minus 20, a jak zejdzie do minus 25 stopni to będzie zaniepokojony i chyba włączy jeden palnik w kuchence, żeby trochę dogrzać. Moskwicz na to, że coś oszukuje, bo CNN podaje, że u was rekordy zimna, coś w granicach 80 na minusie. Miś na to, że chyba na zewnątrz. Tak więc każdemu według potrzeb chyba.

[am76]

energooszczędność polega przede wszystkim na oszczędzaniu energii - ubrać sweter, pojechać rowerem, wyłączyć żarówę, ...

[gawel]

Nie wiem czy lepiej wydać teraz w okresie przejsciowym 100 zł na ogrzewanie czy na leki? to juz indywidualny wybór kazdego.

[Jola z Melisy]

No właśnie takie piecuchy najczęściej chorują.

[gawel]

napisałem, że to indywidualny wybór kazdego

[kenji]

Jak mi jest zimno to odpalam ogrzewanie. Wczoraj rozpocząłem sezon grzewczy. W domu miałem około 15-16 stopni. To stanowczo za mało.

[Tomkii]

Pełne grzanie jak spadnie poniżej 18,5 - 19stC. Na razie odpaliłem tylko dogrzewanie łazienki (mata elektryczna). W domku jest 19,5stC w łazience 22stC.

[Lookita]

odpalilem takze kominek przedwczoraj,zadajac Wam pytanko....a ,ze pierwszy raz decyduje o ogrzewaniu mieszkajac w domu,totez mialem watpliwosci....pogoda lekko sie poprawila,ale to juz czas chlodzikow....mialem w domu 21-22 st. przed odpaleniem,went.mech sobie powolutku dziala,ale zmarzlem w terenie i szlag mnie trafil...totez odpalilem kominek,nagrzalem baniak wody,otworzylem Leszki czerwone...potem grzejniczki w sypialni....bylo dobrze...a teraz od 2 dni podpalam sobie baniaczek,piwka juz nie mam...i jest cieplo...jedynie tesciowie zrzedza,ze u nich zimnica,a u mnie tak fajnie....komfort odczuwania temp. jest rozny w innych warunkach i u innych osob...czy hartowac sie?jasne...oszczedzac?jasne...ale wczesniej jest tez i profilaktyka,to wszystko sie przeplata....

[HenoK]

Wczoraj po kilkudniowych chłodach (w nocy temepratura na zewnątrz spadała do 6-7 st. C), temperatura w domu spadła do 19 st. C. Odpaliłem pompę ciepła współpracującą z ogrzewaniem podłogowym.