Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZBIERANIE DESZCZÓWKI


Gość ARi.

Recommended Posts

Wczoraj minikoparka wykopała mi dół na 150 cm.

Wsadziliśmy zbiornik 1000 L taki właśnie biały w stelażu i na plastikowej palecie.

 

Całość obsypana dookoła ziemią. no i było ok, ale... zostawiłem to tak na kilka godzinek i jak wróciłem...

 

...po kilku godzinach zbiornik jest totalnie zgnieciony. Co ciekawe również dno podniosło się tak wysoko że jest teraz ze 25 cm do górnego otworu (a było na palecie plastikowej).

Masakra... i strata kasy i czasu....

 

proszę o poradę co z tym teraz zrobić? zostawić w ziemi i zasypać (czymś wypełnić?), a może wykopać?...

wierzch zbiornika jest jakieś 35 cm poniżej poziomu gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 months później...

Witam serdecznie kolegę, przeanalizowałem forum pod względem informacji dotyczących samodzielnego wykonania zbiornika na dzeszczowkę z wykorzystaniem zbiornikow mauser i u Ciebie znalazłem wszystko co mi było potrzbne.

Powyższy opis ze zdjęciami bardzo mi pomogł, już wiem co i jak do pewnego etapu.

Czy jest możliwość otrzymania na maila opisu i dalszej częsci robot.

Będę wdzięczny za informację obecnie zbieram informację*a za chwilę robił zakupy a na wiosnę (wiec chyba już*:D) będę brał się do roboty.

 

Czekam na info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
ja płyty OSB posmarowałem z obydwu stron lepikiem co zabezpieczy dobrze.

 

<a href=http://images37.fotosik.pl/164/ae88b52e21d24250med.jpg' alt='ae88b52e21d24250med.jpg'>

 

na zbiorniku zrobiłem stelaż z łat i wszystko zabezpieczyłem dysperbitem, dałem taką mocną folię i obsypałem ziemią.

 

zdjęcia stelaża wkleje później

również myślę jak zebrać wodę z dachu , małego bo małego 160m2 ale zawsze . najtańszym rozwiązaniem są mauzery i własne ręce do kopania dołu i tu chodzi mi po głowie taka opcja - zalewanie ich wodą równo z zasypywaniem piachem wymieszanym z cementem by się nie zapadło to wszystko , po kilku dniach/2-3 tygodniach chyba maks , ścianki będą odporne na parcie gruntu . ewentualnie jakieś żelastwo jeszcze tam w piachu utopić i mam konstrukcje dzieci po dzieciach . górną płyte na tej samej zasadzie - zlać po korek ,zakręcić ,dać pręty i beton (uwzględniając otwór na pompe)

 

płyta osb jak gdzieś się nie domaluje lub będzie puchnąć od temperatury czy z jakiegoś innego powodu wkońcu dostanie wody i szlag ja trafi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...