Fracha_ 16.05.2009 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Ufff już po powrocie z działki Jak zwykle było trochę roboty i jak zawsze w większości papierkowej. Załatwiliśmy wszelkie zezwolenia od sąsiadów potrzebne do pociągnięcia wodociągu i prądu na działkę. Później poznaliśmy naszego kierownika budowy - bardzo sympatyczna osoba, trochę nawet pogadaliśmy o samochodach Gdy papierkowej roboty nadszedł kres to szybciutka wycieczka do castoramy i powoli zabieraliśmy się za tworzenie kolejnej "budowli" na działce czyli kibelka I że niby z tego to mamy zrobić?! Sam Mc Gaywer by się nie powstydził ;D http://fracha.pl/dom/czesci.JPG Tutaj podczas montażu czegoś na rodzaj stelaża co chyba nie wyszło najgorzej http://fracha.pl/dom/wc1.JPG A tutaj już prawie końcowy efekt - co prawda nie ma drzwi ale zaczęło strasznie lać i chęci na pracę w takiej pogodzie minęły Chyba nie jest źle jak na pierwszy własnoręcznie zrobiony kibel? ;D http://fracha.pl/dom/wc2.JPG Ale główną atrakcją nie było dziś budowanie ubikacji ojj nie Wreszcie możemy pochwalić się pierwszą łychą wbitą w naszą ziemię i wyglądało to tak http://fracha.pl/dom/pierwszalyzka.JPG A tu już efekt pod koniec prac czyli humus został ściągnięty http://fracha.pl/dom/humus.JPG Teraz chyba dopiero wszystko się zacznie... Ale każdy się cieszy i to raczej pozytywny znak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 28.05.2009 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Wczoraj był fajny/beznadziejny dzień (niepotrzebne skreślić). Pojechaliśmy na działkę z samego rana, szybka wizyta w castoramie - kupiliśmy zawiasy na drzwi, jakieś tam wkręty duperelki i zieloną deskę sedesową do WuCeta. Na 10:00 byliśmy umówieni z geodetą na tyczenie budynku jednakże... lało masakrycznie. Geodeta bardzo punktualny bo na działce był równo o dziesiątej no ale wiadomo że w taką pogodę nic nie zrobimy. Dostaliśmy tylko plan fundamentów jak to będzie wyglądać i w sumie tyle. Kolejne spotkanie w naszym "przytulnym" garażu odbyło się z budowniczym. Naprawdę bardzo sympatyczna osoba, jeszcze czekamy na pewną decyzję ale jestem dobrej myśli Po tym spotkaniu pojechaliśmy do domu trochę wkurzeni bo przecież nic konkretnego nie udało się zrobić w taką pogodę - ani pomalować kibelka ani go trochę podszlifować Po powrocie do domu przypatrując się na rzut fundamentów i podane wymiary coś nie grało... Czemu ten garaż jest taki wąski?! Sprawdzam w planie i jest normalnie poszerzony tak jak chcieliśmy ale wertując strony projektu dalej tam gdzie jest rzut fundamentu nie zostało to poprawione No to szybki telefon do geodety i faktycznie.... Bardzo dobrze że wczoraj lało i nic nie zrobiliśmy... Teraz czekamy na nowo zrobiony plan i tyczenie pewnie odbędzie się w przyszłym tygodniu... Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 05.06.2009 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 Kolejny mały kroczek w stronę domku. Wczoraj udało załatwić się kilka papierów, dziś przywieźli słup "energetyczny" do prowizorki ale podłączanie będzie w przyszłym tygodniu. Co do zmian na działeczce to geodeta wytyczył już domek a ja zabezpieczyłem kibelek przed deszczem specjalnym preparatem. W przyszłym tygodniu może coś ciekawszego będzie się działo bo jak na razie to nuuudy Tutaj wytyczony domek: http://www.fracha.pl/dom/wytyczone.jpg A tutaj pomalowany wychodek http://www.fracha.pl/dom/wcpomalowany.jpg Rzeczy na przyszły tydzień: [+] Odebrać projekt wodociągowy wraz z zaniesieniem do gminy [+] Podłączenie prądu [+] Może coś jeszcze ale to już zależne od sytuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 09.06.2009 06:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 Kolejny dzień na działeczce przyniósł kolejne kroki w stronę... Taa gadanie Jechaliśmy z zamiarem złożenia oświadczenia o rozpoczęciu budowy i to był nasz główny cel. I tak pani z okienka poinformowała nas że brakuje jeszcze jednej kartki od kierownika że niby płaci jakieś składki Szybki telefon do niego i powiedział że dziś nie da rady nic zrobić i jutro może nam na działkę przywieść.... No super tylko nie satysfakcjonuje mnie kolejna długa trasa i to w następny dzień No ale udało się załatwić tak że kierownik sam podjedzie dowieść brakujący papier a my resztę złożyliśmy więc w sumie jest ok ... chyba Kolejna wizyta to elektryk, wszystko przywiózł już na działkę a podłączać będzie 09.06 więc w końcu będzie prąd. Tak oto wygląda full professional słup tymczasowy http://www.fracha.pl/dom/slup.jpg Kolejna wizyta była u pani projektant, która robi nam plan wodociągowy. W sumie zrobiliśmy tylko dwie zmiany. W drodze przesunęliśmy trochę całą instalację aby podczas jej wykonywania nie przeszkadzać sąsiadowi A druga to zmiana wejścia instalacji do domu - wybraliśmy wejście z tyłu prosto do kotłowni i tam chyba będzie najlepiej. Po drodze na działkę udało się wstąpić do wypożyczalni sprzętu budowlanego. W pierwszej co prawda nie znaleźliśmy ale w drugiej już było narzędzie do kopania (wiercenia) dołków pod słupki ogrodzeniowe Gdy dojechaliśmy na działeczkę okazało się że jest ona skoszona Wielkie podziękowania dla naszego sąsiada http://www.fracha.pl/dom/skoszona.jpg Teraz jeszcze tylko opiszę sytuację z działki na kogoś prośbę Otóż nie ukrywam że chciałem 1 raz skorzystać z exclusiva na naszej działce. Eee w sensie z wc No ale w porę zauważyłem że coś jest w dziurze którą trzeba było wykopać Co prawda kibelek nie był ani razu jeszcze używany ale ostanie deszcze dały się we znaki i dziura była trochę zalana... http://www.fracha.pl/dom/jez.jpg :( Nie wiem ile biedak tam siedział ale próbował wykopać obok dziurę aby jakoś się ratować... Nie obyło się bez szybkiej akcji ratunkowej i poszkodowany już w pełni na wolności - może tylko trochę brudny http://www.fracha.pl/dom/jezy.jpg Na czas naszej nieobecności zabezpieczamy teraz tą dziurę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 13.06.2009 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Minął kolejny dzień (znów zresztą padało). Czy to jest jakieś fatum?! Zawsze jak tam jedziemy to pada a jak już wracamy do domu to się pięknie rozpogadza... Pozostawię to na razie bez komentarza Jako że pogoda nie sprzyjała do pracy postanowiliśmy sobie zrobić dzień zakupowy Prędzej czy później i tak trzeba było by to kupić i tak... No więc na 1 ogień zakupiliśmy przyjaciela każdego budowlańca: http://www.fracha.pl/dom/dysperbit.JPG Kupiliśmy jeszcze dużo innych drobiazgów ale to nie będę Was zanudzał Kolejny wypad był do PSB i tam załatwiliśmy już trochę więcej. Dałem do wyceny bloczki fundamentowe, ocieplenie fundamentu i wycenę porothermu na cały dom. Dziś już dostałem odpowiedź że potrzebuję 1260 bloczków fundamentowych. Bardzo szybko tam pracują Z ciekawszych rzeczy (nie wiem jak to się udało) ale zamówiliśmy stal i przyjechała kilka godzin po jej zamówieniu: http://www.fracha.pl/dom/stal.JPG A zwycięzcą odcinka został(a) ... http://www.fracha.pl/dom/skrzynka.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 19.06.2009 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Uff ale to był ciężki dzień/dni Ogólnie byliśmy nastawieni na "tylko" kopanie fundamentów ale sprawy nabrały nieoczekiwanego tempa ;D Zaraz po przyjechaniu na "budowę" (godzina 8:20) zastaliśmy taki oto widok: http://www.fracha.pl/dom/koparkowy.jpg Ogólnie osoba która kopała nam fundamenty była bardzo polecana i z czystym sumieniem również będę polecać Naprawdę bardzo solidnie wykonana robota i w miłej atmosferze. A i na efekty nie trzeba było długo czekać: http://www.fracha.pl/dom/koparkowy2.jpg Podczas kopania było wykonywane zbrojenie do fundamentów. Pierwszy raz widziałem tak sprytną konstrukcję do ułatwienia tworzenia tego zbrojenia http://www.fracha.pl/dom/zbrojenie.jpg W międzyczasie przy wjeździe pojawił się zielony samochód z napisem Enion. Każdy już wiedział co się szykuje :) Podłączają nam prąd!!! I tak oto upamiętniona chwila: http://www.fracha.pl/dom/energetyka.jpg Zaraz po energetyce przyjechały samochody z ... bloczkami fundamentowymi. Ale się wszyscy pośpieszyli - miały być do piątku a były już w środę. Tu widać rozładunek pierwszego samochodu: http://www.fracha.pl/dom/bloczki.jpg A tu już widok po wyładowaniu tego wszystkiego: http://www.fracha.pl/dom/bloczki2.jpg No i w pewnym momencie wszystko się skumulowało... Ławy wykopane są, zbrojenie gotowe jest, bloczki wszystkie są, prąd już działa no i piękna pogoda... Nagle słyszymy ZALEWAMY!!! W tym momencie aż cały zadrżałem bo wcale nie byłem na to przygotowany 0_o No i zaczęły się nerwowe telefony, zamawianie, ustalenia, o przelewach nie wspomnę Nawet nie wiem kto mi te zdjęcie zrobił ale to ja podczas załatwiania większości spraw - akurat rozmawiałem jednocześnie przez dwa telefony http://www.fracha.pl/dom/telefony.jpg I tak po ciężkich długich "męczarniach" UDAŁO SIĘ! W sumie weszło 27 kubików betonu B15. Głębokość ławy to około 125cm i oto dowód: http://www.fracha.pl/dom/glebokosc.jpg A tak już wygląda upragniony końcowy widok: http://www.fracha.pl/dom/zalane.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 11.09.2009 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2009 Pogoniony przez użytkownika mort muszę uzupełnić dziennik W każdym razie dzięki za motywację bo się udało Nie pisałem nowych notek z tego względu że mało się działo - tzn mało z widocznych spraw bo niby ciągle się coś dzieje a nic nie widać ;D No ale mniejsza o to - postaram skrócić (bardzo skrócić) co zostało zrobione od ostatniego mojego wpisu tutaj. Zaczęliśmy ogrodzenie. Powiem Wam że robota masakra - tym bardziej że robimy ją jako nowicjusze w 2 osoby. W sumie to w 1 bo ja zbyt dużo nie pomagam Pokłon dla mojego taty, który ma tyle zapału do pracy Początek ogrodzenia wyglądał tak: http://www.fracha.pl/dom/f1.JPG By po jakimś tam okresie wyglądało tak: http://www.fracha.pl/dom/f2.JPG I tu z innej perspektywy: http://www.fracha.pl/dom/f3.JPG Męcząca dłubanina, a najgorsza załamka jest gdy się przypomni że tego ogrodzenia trzeba zrobić prawie 200 metrów... No ale... Jest Crunchips jest robota! http://www.fracha.pl/dom/f4.JPG Ogrodzenie (sam tył i to w sumie nie ogrodzenie tylko słupki) skończyliśmy po 4 dniach - nie wiem czy to dobry wynik czy nie (pewnie nie). W każdym razie zakończyliśmy te dni pięknym ogniskiem ;D http://www.fracha.pl/dom/f5.JPG A co do domu.. Bo to pewnie Was najbardziej interesuje No więc zostały wybudowane ścianki fundamentowe, pomalowane dysperbitem, wrzucono trochę gruzu - i teraz wrzucamy heh w sumie to nawet nie wiem co w każdym razie jest czarne i widać na przedostatnim zdjęciu w tym poście ;P Ogólny zarys: http://www.fracha.pl/dom/f6.JPG Fotka z profilu - o ile fundamenty mają profil http://www.fracha.pl/dom/f7.JPG W świetle dziennym: http://www.fracha.pl/dom/f8.JPG To czarne coś: http://www.fracha.pl/dom/f9.JPG I zdjęcie na zakończenie wykonane późnym wieczorem z działeczki: http://www.fracha.pl/dom/f10.JPG Pozdrawiam Muratorów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 13.11.2009 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 Można powiedzieć że plan na ten rok który chcieliśmy osiągnąć jest wykonany. Tydzień temu zostały rozprowadzone rury w fundamencie i została zalana płyta czyli wreszcie stan zero Daliśmy również do wyceny materiały na dom które prawdopodobnie zakupimy jeszcze w tym roku. A wczesną wiosną zaczną wyrastać mury i wreszcie coś będzie widać Z takich okołobudowlanych spraw to możliwe że dociągną nam jeszcze kanalizację w tym roku ale nie jest to nic pewnego... Z tego co widać na zdjęciu zostało nam jeszcze trochę bloczków fundamentowych ale większość wykorzystamy na budowę tarasu. W każdym razie ta ten rok prace zakończone. Kto wymyślił zimę?! http://www.fracha.pl/dom/stanzero.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 03.05.2010 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2010 (edytowane) Oj dawno nie pisałem... A ostatnio nawet coś się działo! Na czym to skończyliśmy? AA no tak na stanie ZERO. Od tego czasu (po 8 miesiącach "walki") ZROBILI KANALIZACJĘ! Jestem szczęśliwy ale to co wyprawiali przez te 8 miesięcy to nikomu nie życzę No ale ważne, że się udało. Do tego czasu zakupiliśmy trochę materiału i domek rośnie jak po deszczu. Wkleję kilka zdjęć jak to ta Figa wygląda obecnie Przód domu (2 tygodnie temu) http://img442.imageshack.us/img442/8243/dsc1258f.jpg Tył/bok domu (2 tygodnie temu) http://img59.imageshack.us/img59/6852/dsc1266g.jpg Zalążek tarasu http://img441.imageshack.us/img441/3913/dsc0598s.jpg Pięterko w gotowości http://img263.imageshack.us/img263/2937/dsc0492l.jpg Las w salonie http://img405.imageshack.us/img405/6682/dsc0436t.jpg Tył prawie obecnie http://img594.imageshack.us/img594/9938/dsc0687e.jpg Bok http://img341.imageshack.us/img341/7184/dsc0684i.jpg Edytowane 3 Maja 2010 przez Fracha_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 10.10.2010 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2010 Uhuhuh tak długo nie pisałem? A tu już troszkę stan się zmienił od wylania stropu Wkleję zdjęcia. Przód: http://img685.imageshack.us/img685/8422/dsc0982qk.jpg Tył: http://img535.imageshack.us/img535/2862/dsc1003t.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 06.04.2011 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Widzę, że już tak długo nie pisałem aż mi fotki z początku dziennika wyparowały... trudno Jako, że powoli zaczyna się ocieplać myślę że można u nas rozpocząć sezon budowlany 2011 Na wstępie zaszalałem - postanowiłem ogarnąć trochę budowę i pobyć tam kilka dni... No nie powiem - spanie w SSO nie należy do zbyt przyjemnych a gdy temperatura spadła do 4 stopni to za ciekawie też nie było ale... dałem radę! Z wczorajszych rzeczy to ogarnąłem wycenę okien, drzwi i bramy, którą dziś już otrzymałem na maila - padło na firmę VEKA (kolor orzech dwustronnie). No i wreszcie podłączyli wodę - a przy tym rozpieprzyli pół kotłowni Zainspirowany dziennikiem niejakiego NETbeta postanowiłem wziąć się w garść i też coś na budowie zrobić samemu a nie tylko fachowcy i fachowcy... Zacząłem od uszczelniania poddasza, co poszło dość gładko. Teraz czyszczę deski i impregnuję - będą się nadawać na zrobienie strychu. Od przyszłego tygodnia wełna i jazda z ociepleniem... Ciekawe na ile mi tego zapału starczy Przerzuciłem "kilka" desek do garażu: http://img856.imageshack.us/img856/9425/dsc0143c.jpg Tak wygląda zapiankowanie poddasza (od zewnątrz): http://img862.imageshack.us/img862/9559/dsc0152b.jpg Wyczyszczone deski i pomalowane impregnatem... Jeszcze tylko kilkadziesiąt mi zostało do zrobienia... http://img821.imageshack.us/img821/3346/dsc0156xu.jpg Tu szukam instrukcji obsługi do tego czegoś żółtego (walkę zaczynam w przyszłym tygodniu): http://img842.imageshack.us/img842/6500/dsc0384e.jpg A tu już podłącza się woda: http://img717.imageshack.us/img717/8666/dsc0435k.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fracha_ 07.04.2011 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Woda podłączona... Miało wyjść 3400zł ze wszystkim a wyszło 4k bo się okazało, że wpięcie jest na zgrzewanie rur (czy coś takiego...). Jak myślicie - 4000 zł to dużo za podłączenie wody odcinek 100 metrów z licznikami z zasuwą itd..? No ale ważne, że woda w domu już jest - można działać dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.