Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

po rozwodzie widzenia dzieci z tatą-


acca5

Recommended Posts

sąd z reguły wyznacza np. co drugi weekend sobota od 15 do 19

i według mnie to jest barbarzyństwo dla ojca i dla dziecka

 

według mnie koniecznie co tydzień jeden dzień w weekend na cały dzień (bądź co drugi weekend na cały weekend) i dodatkowo jedno popołudnie np. w środę

 

to trudne chwile dla wszystkich .... lepiej nie utrudniać kontaktu z ojcem , wręcz przeciwnie .... niech zabiera jeśli chce częściej, np. na zakupy :roll:

 

no chyba , że ojciec jest nieodpowiedzialony , pije lub jest jakiś agresywny - wtedy rzadziej i pod Twoim okiem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, nieodpowiedzialny, pija też nieodpowiedzialnie, dzieci go kochają ale chcę mieć kontrolę nad nim mądrze i z rozsądkiem , Boże czemu to takie trudne :evil: muszę napisać pismo wstępne dla adwokata i właśnie myslę jak to napisać.

 

a czy to nie gra głównej roli??? czy boisz się że rozpije dzieci? regulowanie orzeczeniami sądowymi kontaktu z rodzicem to najgorsze wyjście z mozliwych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie ja wymyślilam lecz on ja dostałam zawiadomienie o tym więc musze się do tego ustosunkować, on mieszka z nami ale jak ma 4 dni wolne na spedzenie czasu z dziećmi to spędza go z nową Panią, a dzieciom poświęca 3 godziny po czym oddaje je niani i dalej do laski, na zapytanie dlaczego usłyszałam wielokrotnie że ona jest równie ważna jak dzieci, ale głosno mówi jak je kocha, elaborat mogę pisać i mam kupe takich przykładów, nie wystapię o zmniejszenie mu praw bo szkoda dzieci- one go kochają zwłaszcza córka. ma do mnie pretensje że nie puściłam ich z nim do Turcji -miał 2 tyg urlopu-last minnute i poświęcił go tylko Pani, dzieci mu nie dałam bo jak sami byliśmy za granica to on tylko all inclusive z kieliszkiem w ręce i powroty o 5 rano do pokoju hotelowego a ja z dziećmi stąd moje obawy- laska obca nic tu nie zmieni dopóki się nie przekonam. to on wspomina o pomocy mi jak będe miałapracę ale jak jest potrzebny to wlaśnie słyszę że ma inne plany- dużo mówi , jeszcze więcej obiecuje ale nie robi nic.

mieszka w moim własnym mieszkaniu, nie łoży na dom i nie opiekuje się dziećmi tak jak się deklaruje , a jest tu bo "martwi się o dzieci" niedługo ma się podobno wyprowadzić. ten stan trwa już 6 msc. alimenty -500zł na oboje i stale wypomina że na nie daje kasę. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj ...jest nieodpowiedzialny - może i tak ale krzywdy dziecku pewnie nie zrobi i zrobić nie da :roll:

pije .... przychodząc po dziecko do Ciebie widzisz czy jest trzeźwy czy pijany .... jeśli trzeźwy to pewnie nie zabierze dziecka do baru i się przy nim nie upije ....kontrolujesz sytuację no bo przeciez wdzisz go kiedy dziecko odbiera i kiedy dziecko oddaje ....nie wierzę, ze po latach wspólnego życia nie rozpoznasz czy jest wypity czy trzeźwy :wink:

 

zresztą możesz u jak najbardziej powiedzieć: "słuchaj .... jeśli zdarzy się, że w czasie obecności z dzieckiem piłeś, bądź przyjdziesz po dziecko wypity to pójdę z tym na policję i do sądu bo bezpieczeństwo dziecka jest dla mnie najważneijsze"

 

kontaktów nigdy nie zabraniaj, nigdy nie ograniczaj .... bo kiedyś się to na Tobie zemści :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co mam zrobić w sytuacji jak zabiera dzieci a każe mi po nie sobie przyjechać o godz.22,30 bo tak kończe pracę a on mi m,ówi że jak chcę je sobie mieć to mam sobie po nie przyjechać bo on wlasnie wypił piwo i nie chce mu się ich wozić, właśnie jak to mam rozgryżć, on wtedy jest ok. 30km od domu; chodzi mi o takie nieodpowiedzialne sytuacje, jak najbardziej niech będzie z nimi zwłaszcza na zakupach tylko że ich tam nie zabiera a jak ma coś kupić to mówi że nie było rozmiaru.

Boże czemu to takie skomplkikowane, nie puszczę go z nim za granicę bo naprawdę się boję o dzieci-bo tam juz nie mam kontroli. i nie przyjadę sobie po nie jak on wypije, a pije jak w amoku, wczoraj wypił butelke koniaku i wlazł do łóżka dzieckao 3 w nocy budząc je a ona wszak szła do szkoły rano.zasnął w ubraniu w jej łóżku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każe po dzieci przyjeżdżać??? .... właśnie po to te zapisy sądowe (żeby chronić dzieci i porządek) - sędzia uściśla :ma zabierać dziecko z domu matki o 16 i odwozić do domu matki o 19 ... i nie ma totamto ...trzeba być konsekwennym - on ma wiedzieć że tak jest w orzeczeniu i jeśli się nie dostosuje i dzieci nie będą na czas w domu to wezwiesz policję - i nie mają to być groźby - jeśli tak postąpi Ty masz wezwać tą policję po to, żeby wiedział że miękka nie jesteś a on ma się reguł trzymać :roll: ....gwarantuję Ci, ze jeden raz mu wystarczy :wink:

 

Jeśli jest taki nieodpowiedzialny to za granicę też bym dzieciaków z nim nie puściła (moja córa jeździła do niego z dziadkami, więc była pod opieką).

 

Kochana ...wszystko na rozprawie powiedz ... powiedz, ze nadużywa alkoholu , że martwisz się o dzieci i żeby sąd nakazał zakaz spożywania alkoholu przez niego w obecności dzieci . Nie wiem, czy jest to możliwe ale spróbować zawsze można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Daggulka ma rację. Znajoma rozwiodła się z facetem nadużywającym alkoholu i dzięki temu, że "widzenia" z dzieckiem są ściśle określone przez sąd, facet musi być trzeźwy, bo inaczej złamie wyrok sądu i będzie miał problemy.

Po to są sądy - żeby rozwiązywać problemy za ludzi, którzy sami ich rozwiązać między sobą nie potrafią.

I jak tam Acca5? Dogadaliście się co do spotkań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj znajomy wywalczyl w sadzie co drugi weekend (caly), miesiac wakacji, tydzien ferii i po jednym dniu z kazdych swiat.

Ale to jest kwestia dogadania sie pomiedzy bylymi malzonkami

 

Potwierdzam - to bardzo częsty scenariusz.

Warunki musisz Acca dokładnie określić (trzeźwość i przywożenie dzieci również - nie zapomnij, bo co określisz na papierze tak będzie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej właśnie dopiero czekam na tę sprawę-wnisiona niecały miesiąc temu, zbieram ciągle argumenty i się przygotowuję wraz z adwokatem; za to ciągle mam szantaż, granie na uczuciach dzieci i moich. Dopiero po roku skończyła sie sprawa o podział majątku- całkowicie na moja korzyść- wobec czego jego wściekłość przekracza jego malutki rozum.

Musiałam czekać na te sprawę bo on na złość ciągle coś w podziale o majątek cos wymyślał. Prowadzenie dwóch spraw jednocześnie przekracza moje siły.( psych i finansowe również)

Mieszkam z dziećmi w moim mieszkaniu, on maci 1x na 2 tygodnie, poza tym wiele rzeczy robi na pokaz.

 

A mam i dom- przeprowadzam sie pod koniec roku- obecnie ogłosiłam sprzedaz mieszkania. :D dzieci sie cieszą bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak nieco odbiegając ---------> szkoda niekiedy, że rozwodząc się z małżonką, facet równocześnie "rozwodzi się" i z dzieckiem/dziećmi

 

Tutaj faceci niewiele różnią się od zwierząt.

Samiec, który ma nową samicę, opuszcza "stare" gniazdo i wszystkich jego mieszkańców. Ma nowe gniazdo i nim się zajmuje.

Smutne, ale prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy pewnie czuje inaczej, ale ja znam takiego, który najpierw się spotykał z dzieckiem "zgodnie z umową". Potem zaczął odpuszczać z różnych powodów.....a potem olał temat. Mówił, że szkoda, ale nie robił NIC żeby to zmienić. A dziecku u matki działa się krzywda.... :(

Od razu mówię, że to tak apropo pytania poprzedniczki o uczucia, bez związku z tematem wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znam takiego, co pomimo braku ślubu ( i rozwodu i alimentów i wyroków), wielu lat od rozstania nadal wychowuje własne dziecko (tak, wychowuje) wspiera, odwiedza, zabiera na wakacje, wyciąga z tarapatów i płaci (ale specjalnie napisałam to na samym końcu) pomimo, że ma juz swoje "nowe gniazdo", kobietę i dziecko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daggulka ma rację. Znajoma rozwiodła się z facetem nadużywającym alkoholu i dzięki temu, że "widzenia" z dzieckiem są ściśle określone przez sąd, facet musi być trzeźwy, bo inaczej złamie wyrok sądu i będzie miał problemy.

Po to są sądy - żeby rozwiązywać problemy za ludzi, którzy sami ich rozwiązać między sobą nie potrafią.

I jak tam Acca5? Dogadaliście się co do spotkań?

 

TZW widzenia nie są przymusowe i facet nie idąc na spotkanie z dzieckiem nie łamie wyroku sądu. Facet może spotykać się z dziećmi i ma do tego prawo. Jednak siłą go do widzeń zmusić nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...