Czy wolno ciagnac prad od sasiada?

[Zico]

Witam, moze wiecie, czy na to jest paragraf? Rozpoczynam budowe i mam dwie opcje - wystapic o prad budowlany do ZE (koszt ok 2000zl) lub wstawic podlicznik do sasiadki i korzystac z jej uprzejmosci czyli "ciagnac prad od sasiada". Druga opcja podoba mi sie znacznie bardziej, poniewaz dwa tysiace zostaja w kieszeni (prad docelowy "mieszkalny" juz oplacilem i bede mial za rok). Czy ktos wie jakie sa minusy takiego rozwiazania? Czy jest to w jakis sposob nielegalne i moge poniesc kare finansowa (lub sasiadka uzyczajaca mi prad)?

PS:Trzeciej opcji, czyli agregatu pradotworczego, raczej nie biore pod uwage...

[listek]

Oficjalnie nie mozna

[Ushi]

Wydaje mi się, że jak sąsiad rozpoczyna sprzedaż prądu, wtedy to podpada pod jakieś paragrafy.

 

Użyczanie komuś prądu z uprzejmości sąsiedzkiej chyba nie jest nielegalne Sam korzystałem z uprzejmości sąsiadów, ich wody i prądu, póki nie zabudowano mi skrzynki elektrycznej... niestety wody dalej nie mam, ale to już jest inna sprawa.

 

Prąd pożyczałem bez podlicznika, za pomocą zwykłego przedłużacza.

 

Gdzieś powinien byc na forum wątek o tym...

[Zico]

Szukalem wczoraj na forum, ale spotykalem sie glownie z zachetami typu "ciagnij od sasiada" i czasem (ale w zasadzie tylko dwa razy) z przestrogami, ze jesli ktos zyczliwy doniesie komu trzeba, to moze byc kara. Ale do tej pory nie wiem, kto moze nalozyc kare i komu. No i czy w ogole to prawda...

[Mały]

Kara to może być w momencie, kiedy udowodnią Wam, że prąd jeden drugiemu sprzedaje (tzn płacisz za niego).Bo sąsiad nie ma koncesji na sprzedaż prądu.

Ogólnie bierz i się nie stresuj, a ewentualnego "kablarza" odstrzel i tyle .

[Alski]

Jeśli tylko masz taką możliwość i dobrą sąsiadke - ciągnij. Zakład energetyczny nie wnika w instalację odbiorczą ,zresztą możesz o to zapytać sam w zakładzie. Nie masz się co obawiać żadnej kontroli. Oszczędzasz nie tylko 2000 zł. Zailanie placu budowy odbywa się w taryfie C , czyli comiesiącznie płacisz również za moc zamówioną ,bez względu na to czy pobierasz energię czy nie. Koszty są znacznie wyższe niż przy płaceniu sąsiadowi na zasadzie podlicznika.

[Talbot]

Twierdzenia ze nie można i już są pozostałością z poprzedniej epoki. Nie ma ustawowego zakazu darowania pradu sasiadowi.

Nalży przeczytać umowę na sasiada z zakłądem energetycznym. Niektóre zakąłdy nie mają nic przeciwko inne zapisują jakieś obostrzenia.

W Mińsku Mazowiecki na przyklad nie stanowi to dla ZEWT żadnego problemu.

 

Pozdrawiam

[Zico]

Podoba mi sie, to co piszecie! Uderzam do sasiadki. Miejmy nadzieje, ze nie zmienila zdania, bo juz kilka miesiecy od jej zapewnien minelo (wtedy wlasnie rozpoczynalem sciezke urzedowa, czyli staranie sie o pozwolenie na budowe).

 

Dzieki za rady!

[Tomkii]

Szukalem wczoraj na forum, ale spotykalem sie glownie z zachetami typu "ciagnij od sasiada" i czasem (ale w zasadzie tylko dwa razy) z przestrogami, ze jesli ktos zyczliwy doniesie komu trzeba, to moze byc kara. Ale do tej pory nie wiem, kto moze nalozyc kare i komu. No i czy w ogole to prawda...

Można się przyczepić jeśli:

- sąsiad ma taryfę G (niezgodne z taryfą używanie prądu),

- sąsiad sprzedaje Ci energię (nie ma koncesji na handel).

Zwykle nikt sie nie czepia ale gdyby chciał to patrz jw.

Jeśli sąsiad ma taryfę C i robi Ci darowiznę z tego prądu (do pewnej kwoty darowizna między niespokrewnionymi jest zwolniona z podatku) to nie ma się czego czepiać.

[dziubek25077]

A czemu podpisujac umowe z energetyką odrazu nie podłączyc prądu taki jak ma być a nie do celów budowlanych?

U mnie pani w energetyce sama mi to zaproponowała, czy chce prąd tymczasowy na budowe czy odrazu stałe podłaczenie (nie linczujcie mnie za brak fachowych nazewnictw tych przyłączny )

 

W zasadzie prądu nowego niepotrzebuje bo buduje nowy dom obok starego a stary idzie do rozbiórki, ale prąd mam, z tym że mimo wszystko muze wykonać nowe przyłącze według nowych zasad.

Bedzie mnie to kosztować ok 2600 zł tak jak jest stawka.

Pozdro !!!

[Mymyk_KSK]

Kara to może być w momencie, kiedy udowodnią Wam, że prąd jeden drugiemu sprzedaje (tzn płacisz za niego).Bo sąsiad nie ma koncesji na sprzedaż prądu.

.

 

My mamy sublicznik na wodę - za zgodą i wiedzą wodociągów miejskich - może z prądem jest podobnie?

[retrofood]

Czy wolno ciagnac prad od sasiada?

 

ciągnąć - nie można, ale można se dopchać.

[jareko]

jak budowałem swoja chałupę tez sadziłem ze najprościej od sąsiada. Bo po cholere RBtka, po co liczniki, po co w moim wypadku slup by na nim wszystko umieścić

I tak sobie ciągnąłem ten prąd od sąsiada... ciągnąłem az pewnego pięknego dnia na budowie wszystkie kable pocięte, sąsiad z pretensja - przyszli zupełnie przez przypadek z ZE (awaria kilka domów dalej) i poobcinali wszystko i na dodatek kare mu dowalili - oczywiście w imię dobrosąsiedzkich stosunków ja za nią zapłaciłem

ale efektem tego był brak prądu na budowie

klęska

wtedy nie było agregatów chyba tylko w Pewexie (co poniektórzy pamiętają co to były za sklepy)

Miesiąc przestoju z powodu braku prądu i zalatywania na gwałt przyłącza budowlanego

Coz to jest 2 czy 5 tys jeśli coś takiego ci sie może przydarzyć

[listek]

Ja zrobiłem u siebie tak:

W miejscu docelowym (zgodnie z planem zagospodarowania działki) mam juz umieszczoną szynkę wraz zabezpieczeniami oraz licznikiem zaplombowane.

Podłączona do tego erbetka i taryfa budowlana.

Poźniej tylko przenoszę rbetkę (gniazdo siłowe oraz różnicówkę) oraz zmienie taryfe na G.

I tak musisz zrobić przyłącz i tak.

[raffran]

No wlasnie przerabialem cos takiego u siebie.

Po jednej stronie drogi gminnej sa dzialki uzbrojone w media,po drugiej nie.

Przy mojej dzialce jest skrzynka na dwie dzialki.Moja czesc juz jest z licznikiem(lada chwila bede juz sie wprowadzal) druga czesc jest jeszcze bez licznika.

I pewnego dnia zauwazylem,ze od tej naszej skrzynki(czesci bez licznika) jest rozkopana ziemia przez prywatna droge,potem wzdluz niej do drogi gminnej i dalej przez nia na dzialke,gdzie wlasnie ruszyla budowa.

Gnam wiec do ludzi co tam pracuja i sie pytam co jest grane.Oni na to ze"szef" ma zgode Energi na podlaczenie tymczasowe.Na drugi dzien dzwonie do Energi i sie okazuje ,ze to prawda.Energa tylko przyjechala na odbior i plombowanie licznika,ktory jest w skrzynce na drugim koncu kabla.

Wszystko bylo w gesti iinwestora,kabel,kopanie,skrzynka i podlaczenie na obydwoch koncach,oczywiscie powinien to zrobic ktos z odpowiednimi uprawnieniami.

Jakie byly koszty tego przedsiewziecia to nie mam pojecia.

Wiem jedna,ze nikt nas sie nie pytal o zgode,nawet o zgode na przekopanie sie przez droge prywatna.Czekam wiec na sobote bo mam nadzieje ze wlasnie wtedy bede mial okazje spotkac "nowego sasiada"i wyjasnic sprawe.

[TomD]

Cytuję poniżej fragment z taryfy firmy ENEA:

 

OPŁATY ZA NIELEGALNE POBIERANIE ENERGII

6.1. Przez nielegalny pobór energii elektrycznej należy rozumieć :

6.1.1. Pobieranie energii elektrycznej bez zawarcia umowy.

6.1.2. Pobieranie energii elektrycznej:

a) z całkowitym lub częściowym pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego,

b) poprzez ingerencję w ten układ pomiarowo-rozliczeniowy mającą wpływ na zafałszowanie

pomiarów dokonywanych przez układ pomiarowo-rozliczeniowy.

6.2. W przypadku nielegalnego pobierania energii elektrycznej, o którym mowa w pkt 6.1.1. ENEA

Operator może obciążyć podmiot nielegalnie pobierający tę energię, opłatami w wysokości

pięciokrotności stawek opłat określonych w taryfie dla jednostrefowej grupy taryfowej, do której

ten podmiot byłby zakwalifikowany, zgodnie z kryteriami określonymi w § 6 ust. 1

rozporządzenia taryfowego, oraz pięciokrotności ceny energii elektrycznej, o której mowa w

art. 23 ust. 2 pkt 18 lit. b ustawy, przyjmując:

1) wielkość mocy wynikającą z sumy mocy zainstalowanych odbiorników,

2) ilości energii w wysokości, jak niżej:

a) przy pobieraniu energii elektrycznej jedną fazą, za każdy amper prądu znamionowego

zabezpieczenia 125 kWh. Za zabezpieczenie uważa się bezpieczniki najbliższe licząc

od strony zasilania, niedostępne dla odbiorcy i osób postronnych. W razie braku

zabezpieczeń między instalacją odbiorczą, a siecią zasilającą przyjmuje się taką

wielkość wkładek bezpiecznikowych, jaka powinna znajdować się w danej instalacji,

nie mniejszą jednak niż 25 A,

b) przy pobieraniu energii elektrycznej dwoma lub trzema fazami opłatę ustala się, jak w

lit. a, z uwzględnieniem krotności (2 lub 3), zależnie od ilości faz którymi nielegalnie

pobierano energię elektryczną.

6.3. W przypadku udowodnionego okresu nielegalnego pobierania energii elektrycznej, o którym

mowa w pkt 6.1.2., ENEA Operator może obciążyć odbiorcę opłatami w wysokości

dwukrotności stawek opłat określonych w taryfie dla grupy taryfowej, do której jest

zakwalifikowany odbiorca oraz dwukrotności ceny energii elektrycznej, o której mowa w art. 23

ust. 2 pkt 18 lit. b ustawy, przyjmując wielkości mocy umownej i zużycia tej energii, jakie

wystąpiły w analogicznym okresie przed powstaniem nielegalnego pobierania energii

elektrycznej lub po jego ustaniu; opłaty oblicza się dla każdego miesiąca, w którym nastąpiło

nielegalne pobieranie energii elektrycznej.

- 26 -

ENEA Operator Sp. z o.o.

6.4. W przypadku nielegalnego pobierania energii, o którym mowa w pkt 6.1.2. lit. a, gdy nie można

ustalić ilości nielegalnie pobranej energii elektrycznej, ENEA Operator może obciążyć odbiorcę

opłatami w wysokości dwukrotności stawek opłat określonych w taryfie dla grupy taryfowej, do

której jest zakwalifikowany odbiorca oraz dwukrotności ceny energii elektrycznej, o której mowa

w art. 23 ust. 2 pkt 18 lit. b ustawy, przyjmując:

1) wielkość mocy umownej określonej w umowie,

2) ilości energii w wysokości, jak niżej:

a) przy pobieraniu energii elektrycznej jedną fazą, za każdy amper prądu znamionowego

zabezpieczenia 125 kWh. Za zabezpieczenie uważa się bezpieczniki najbliższe

odbiorcy licząc od strony zasilania, niedostępne dla odbiorcy i osób postronnych.

W razie braku zabezpieczeń między instalacją odbiorczą, a siecią zasilającą

przyjmuje się taką wielkość wkładek bezpiecznikowych, jaka powinna znajdować się

w danej instalacji, nie mniejszą jednak niż 25 A,

b) przy pobieraniu energii elektrycznej dwoma lub trzema fazami opłatę ustala się, jak w

lit. a., z uwzględnieniem krotności (2 lub 3), zależnie od ilości faz którymi nielegalnie

pobierano energię elektryczną.

6.5. W przypadku nielegalnego pobierania energii, o którym mowa w pkt 6.1.2. lit. b, gdy nie można

ustalić ilości nielegalnie pobranej energii elektrycznej, ENEA Operator może obciążyć odbiorcę

opłatami w wysokości dwukrotności stawek opłat określonych w taryfie dla grupy taryfowej, do

której jest zakwalifikowany odbiorca oraz dwukrotności ceny energii elektrycznej, o której mowa

w art. 23 ust. 2 pkt 18 lit. b ustawy, przyjmując,

1) wielkość mocy umownej określonej w umowie,

2) ryczałtowe ilości energii, w wysokości jak niżej, zależne od rodzaju układu pomiarowo -

rozliczeniowego:

a) dla układu jednofazowego 3 000 kWh

b)

dla układu trójfazowego i zainstalowanym liczniku o prądzie

znamionowym nie wyższym niż 20 A (pomiar bezpośredni) bez względu

na przeciążalność licznika

6 000 kWh

c)

dla układu trójfazowego i zainstalowanym liczniku o prądzie

znamionowym wyższym niż 20 A (pomiar bezpośredni) bez względu na

przeciążalność licznika za każdy amper prądu znamionowanego licznika

300 kWh

d) dla układu z przekładnikami prądu (pomiar półpośredni) za każdy amper

prądu znamionowego obwodu pierwotnego przekładnika prądowego

300 kWh

e) przy układzie z przekładnikami prądu i napięcia (pomiar pośredni) za

każdy amper prądu obliczeniowego Io

300 kWh

[Nefer]

A czemu podpisujac umowe z energetyką odrazu nie podłączyc prądu taki jak ma być a nie do celów budowlanych?

U mnie pani w energetyce sama mi to zaproponowała, czy chce prąd tymczasowy na budowe czy odrazu stałe podłaczenie (nie linczujcie mnie za brak fachowych nazewnictw tych przyłączny )

 

W zasadzie prądu nowego niepotrzebuje bo buduje nowy dom obok starego a stary idzie do rozbiórki, ale prąd mam, z tym że mimo wszystko muze wykonać nowe przyłącze według nowych zasad.

Bedzie mnie to kosztować ok 2600 zł tak jak jest stawka.

Pozdro !!!

 

 

Taaa mnie też tak pani w energetyce powiedziała. Szkoda, że jak okazało się , że to bzdura i nie ma szans to nie ona latała jak kot, żeby sprawę odkręcic

[Tedii]

Czy wolno ciągnąć prąd od sąsiada?

Raczej nie.

Trzeba go ciągnąć szybko ale po cichu.

[retrofood]

Cytuję poniżej fragment z taryfy firmy ENEA:

 

OPŁATY ZA NIELEGALNE POBIERANIE ENERGII

6.1. Przez nielegalny pobór energii elektrycznej należy rozumieć :

6.1.1. Pobieranie energii elektrycznej bez zawarcia umowy.

6.1.2. Pobieranie energii elektrycznej:

a) z całkowitym lub częściowym pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego,

b) poprzez ingerencję w ten układ pomiarowo-rozliczeniowy mającą wpływ na zafałszowanie

...

 

Przecież tu chodzi o pobieranie energii bez umowy od firmy ENEA, czyli "wpięcie" się gdzieś w sieć. A sasiad nie pobiera prądu od ENEA tylko od sąsiada. I nie ma mowy o omijaniu układu pomiarowego ani żadnych ingerencjach. Więc nie straszcie ludzi. Nikt też nie ma prawa wejść wam na działkę i porąbać kable. Oczywiście, najlepszym wyjściem jest wykonanie od razu przyłacza docelowego, ale jak nie mozna, to nie można. I sąsiad jest takim samym dobrym ratunkiem jak sąsiadka.

[jareko]

nie ma? Rok 1987 i poszperam by znaleźć zdjęcia z tej dewastacji

I nie straszymy tylko przestrzegamy - mnie to trafiło - innych tez może trafić - co prawda to nie XX ale już XXI wiek lecz....ludziska ciągle XVIII wieczni

Juras XR był tego świadkiem - może zaświadczyć ze nie ściemniam