metis_ps 18.09.2008 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Witam! Mam duży problem i zwracam sie do wszystkich o poradę. Jestem na etapie kafelkowania łazienki i wynikneła kwestia szlifowania(cięcia płytek pod kątem na krawędziach). Mam kupione płytki z dobrego, twardego gresu - ścienno-podłogowe. I pojawił się "mały" problem. Przy probie cięcia tego gresu na końcach pojawiły się małe uszczerbienia. Nie wiem co z tym fantem począć. Kafelkarz mówi, że tak się bedzie działo, bo to są twarde płytki i że się tego nie da inaczej zrobić. Nie wiem jaką konkretnie technikę stosował podczas tego cięcia. Czy ktoś ma doświadczenia w takim temacie? Czy istnieje jakiś sposób aby ładnie wyszlifować takie twarde płytki bez uszczerbień na końcach?A może do tego jest jakis super specjalny sprzęt potrzebny? Bardzo prosze o pomoc, bo pogrązam się w rozpaczy. Płytki do łazienki były bardzo drogie, i nie chcialabym zeby caly efekt legł w gruzach, bo są uszczerbienia na krawedziach... Czekam na odpowiedzi, za ktore z gory dziekuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 18.09.2008 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Dobra tarcza do cięcia gresu w wersji profesjonalnej przy cięciu za pomocą przecinarek elektrycznych. Koniecznie chłodzenie wodą, bo gres się wykrusza po przegrzaniu a i tak nie można zagwarantować pełnego sukcesu. Szkliwo na gresie może się wykruszać nawet przy próbie ręcznego szlifowania powstałych odprysków.A może nie będzie tego tak bardzo widać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARIANESKO 18.09.2008 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Moim zdaniem trzeba tak szlifować żeby na końcu do szkliwa zostawić jakiś 1 do 1.5 milimetra miejsca i szlifować najlepiej małym boszem z regulacją obrotów na 4 a efekt murowany ale jest to pracochłonne i płytka nie może latać musi być porządnie zamocowana a to 1.5 mim po złożeniu na rogu i porządnym za fugowaniu staje się niewidoczne wiem bo tak robię . A TAK od siebie jeśli płytki są całe w tym samym kolorze i błyszczące to można tylko jedną płytkę na rogu zrobić na półokrągło ale to inny temat i jeszcze trudniejszy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cubikon 28.10.2008 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Witam, przeszukałem forum w temacie "fazowanie płytek" no i trochę wiem ale jeszcze więcej nie wiem mam takie oto płytki: http://www.aga.bialystok.pl/produkt,oferta,509.html http://www.aga.bialystok.pl/produkt,oferta,507.html niby wszystko ok, tylko jak się je kłaść w poziomie to ze względu na te wypukłości w narożach pojawiają się problemy. i jeżeli chodzi o narożnik zewnętrzny (wypukły) to fachowcy z niechęcią ale powiedzieli że "może się da", natomiast naroży wewnętrznych się nie podejmują no i klops, bo z racji nierównej geometrii płytek, ich zestawienie pod kątem wygląda dość nieciekawie ;/ Szukam kogoś kto byłby mi w stanie to sfazować (jest tego 2,5mb naroża wew. i 1,25mb naroża zew.) oczywiście za wynagrodzeniem (na forum podawane są ceny 25-40zł /mb) ... Jeżeli ktoś z szanownych forumowiczów zna kogoś w okolicach Warszawy, bądź sam ma umiejętności, czas i chęć to bardzo proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin1978 29.10.2008 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2008 Ja to robiłem troszke inaczej. Najpierw nacinalem plytke za pomoca normalnej maszyny takiej do łamnia płytek. Tz nacinałem tylko wierzchnia warstwe plytki nie lamałem. A potem przecinałem pod zadanym kątem na przecinarce elektrycznej chlodzonej woda. Tniesz tarcza po zenetrznej od naciecia ktore zrobiles i nie ma szans zeby odprysk przeszedl ci poza to naciecie Ladnie przyklejasz plytki na po zafugowaniu jeszcze mały szlifik na koniec i jest pieknie. Roboty jest przy tym troche ale efekt wart zachodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARIANESKO 02.11.2008 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 nie bardzo rozumiem jak po nacięciu prosto po wypukłej płytce uzyskasz prosty falc czy faze jak kto woli , myślę że te płytki położone w poziomie za dużo pracy za drogo ,a efekt marny ,ale chętnie zobaczę końcowe wykonanie powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OMU 15.02.2009 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2009 Przypadkiem znalazłem ten post, i choć autor postu pewnie problem rozwiązał to muszę dodać że przycięcie tych płytek dla glazurnika nie powinno stanowić żadnego problemu, wystarczy zwykła piła do cięcia na mokro z możliwością cięcia pod kątem 45 stopni.Glazurnikowi który ma problem z takimi cięciami raczej nie powierzyłbym układania takich kafli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtasns 09.11.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Przypadkiem znalazłem ten post, i choć autor postu pewnie problem rozwiązał to muszę dodać że przycięcie tych płytek dla glazurnika nie powinno stanowić żadnego problemu, wystarczy zwykła piła do cięcia na mokro z możliwością cięcia pod kątem 45 stopni.Glazurnikowi który ma problem z takimi cięciami raczej nie powierzyłbym układania takich kafli. dokładnie tak jak mówisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kborekk 22.11.2009 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Popieram!Dobry glazurnik sobie poradzi! Ja uzywam dwoch szlifierek. Jedna z tarcza diamentowa z nasypem ciaglym a druga z tarcza do szlifowania kamienia ktora teoretycznie nie mozna szlifowac ale idzie super!!!Zeby zrobic to na pile wodnej trzeba duzej precyzji i dobrej (rowno tnacej) pily i jak dla mnie to zajmuje wiecej czasu i ladniej wychodzi pierwszym sposobem!Jak ktos chce zobaczyc to moge wyslac fotki mailem gresu 10 mm cholernie twardego!Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterek63 22.11.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 sam jestem glazurnikiem i w przypadku gresu szlifowanego pod katem 45 stopni zawsze z tym problemem zwracam sie do kamieniarza. koszt to 12 zł za mb a efekt niemożliwy do osiągnięcia przy średniej klasy pile wodnej. sposób obróbki jest zupełnie inny. piła wodna tnie a kamieniarz ściera. nie ma szans na jakiekolwiek odpryski a dokładnośc do 0.01 mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 22.11.2009 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 sam jestem glazurnikiem i w przypadku gresu szlifowanego pod katem 45 stopni zawsze z tym problemem zwracam sie do kamieniarza. koszt to 12 zł za mb a efekt niemożliwy do osiągnięcia przy średniej klasy pile wodnej. sposób obróbki jest zupełnie inny. piła wodna tnie a kamieniarz ściera. nie ma szans na jakiekolwiek odpryski a dokładnośc do 0.01 mm no nareszcie glos rozsadku gres to cos wiecej niz plytka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OMU 23.11.2009 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Pewnie że można i u kamieniarza, jeśli jest taka możliwość ale glazurnik z doświadczeniem poradzi sobie z takim gresem , wystarczy choćby szlifierka z regulacją obrotów ,dobra diamentowa tarcza i krążek z papierem ściernym.Po przyklejeniu i zaspoinowaniu płytek nie będzie różnicy między płytką wyszlifowaną u kamieniarza a szlifowaną ręcznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterek63 24.11.2009 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 niestety mylisz sie. obnizając obroty na sredniej mocy fleksie 850 W nic nie wskurasz jesli chodzi o płytkę GRESOWĄ. plytka glazurowana z czerownej lub bialej ceramiki jak najbardziej poddaje sie takiej obróbce. gres jest twardszy co za tym idzie zmniejszenie obrotów zadziała tu odwrotnie. najwazniejsza jest tu technika. tarcie w przypadku kamieniarskiego automatu szlifierskiego jest o wiele bezpieczniejsze niz cięcia na diaksie. przy 8o metrach biezacych szlifów i grubosci plytki 1,2 cm zajedziesz sie kolego swoja diaksa i ksiązkowe 10 procent bedziesz mial odpadkow. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OMU 24.11.2009 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Moja wypowiedź odnosiła się do tematu założonego przez autora, czyli wykonania szlifów w łazience( w domyśle kilka metrów), i podtrzymuję że można to wykonać prostym sposobem szlifierką .Ja robię to maszyną do cięcia na mokro i nie mam z tym problemu, kiedyś nie miałem maszyny i robiłem to właśnie szlifierką.Gres szlifuje się wolniej niż glazura (szlifierką), wolne obroty ,ostry papier i kilka metrów śmiało można zrobić. Pracowałem z różnymi ludźmi i wiem że nie wszyscy radzą sobie z precyzyjnymi robotami , potrzeba cierpliwości i pewnej ręki, łatwiej jest powiedzieć że się nie da.Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia czasu i ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 25.11.2009 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Pewnie że można i u kamieniarza, jeśli jest taka możliwość ale glazurnik z doświadczeniem poradzi sobie z takim gresem , wystarczy choćby szlifierka z regulacją obrotów ,dobra diamentowa tarcza i krążek z papierem ściernym.Po przyklejeniu i zaspoinowaniu płytek nie będzie różnicy między płytką wyszlifowaną u kamieniarza a szlifowaną ręcznie. jesli potrafisz to tak zrobi z gresem jak napisales to gratuluje jestes mistrz swiata w szlifowaniu flex-em i do tego papierem sciernym gresu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vadiol 25.11.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Ja postepuje z gresem podobnie jak OMU . Z niewielka modyfikacja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterek63 29.11.2009 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2009 jak mawiał mój majster, nie ważne jak, ważne aby osiągnąć pożądany cel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 29.11.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2009 Pewnie że można i u kamieniarza, jeśli jest taka możliwość ale glazurnik z doświadczeniem poradzi sobie z takim gresem , wystarczy choćby szlifierka z regulacją obrotów ,dobra diamentowa tarcza i krążek z papierem ściernym.Po przyklejeniu i zaspoinowaniu płytek nie będzie różnicy między płytką wyszlifowaną u kamieniarza a szlifowaną ręcznie. jesli potrafisz to tak zrobi z gresem jak napisales to gratuluje jestes mistrz swiata w szlifowaniu flex-em i do tego papierem sciernym gresu ja właśnie tak pewne robótki z gresem robiłem swego czasu.... tyle, że do ostatecznego szlifowania używałem nie krążka z papierem, ale krążka diamentowego..... wyszło idealnie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henryk76 05.11.2015 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Kredyt dla wielu osób to nierealne marzenie albo kula u nogi. Jednak są rzeczy i sytuacje, dla których warto się starać o kredyt. Na przykład na samochód. To doskonała inwestycja na lata. Wiele osób myśli, że samochód to zbędny wydatek i drogi w utrzymaniu jest, a nie daj jak się coś jeszcze zepsuje. Mając pod ręką tą stronę nie trzeba się już więcej martwić o takie rzeczy http://www.technical.pl/oferta/wyposażenie-transporterów/krążniki-gładkie-kierunkowe-tarczowe-i-pierścieniowe.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.