Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

fazowanie twardego gresu a odpryski na krawędziach płytek


metis_ps

Recommended Posts

Witam!

Mam duży problem i zwracam sie do wszystkich o poradę.

Jestem na etapie kafelkowania łazienki i wynikneła kwestia szlifowania(cięcia płytek pod kątem na krawędziach).

Mam kupione płytki z dobrego, twardego gresu - ścienno-podłogowe. I pojawił się "mały" problem. Przy probie cięcia tego gresu na końcach pojawiły się małe uszczerbienia.

Nie wiem co z tym fantem począć. Kafelkarz mówi, że tak się bedzie działo, bo to są twarde płytki i że się tego nie da inaczej zrobić:(. Nie wiem jaką konkretnie technikę stosował podczas tego cięcia.

Czy ktoś ma doświadczenia w takim temacie?

Czy istnieje jakiś sposób aby ładnie wyszlifować takie twarde płytki bez uszczerbień na końcach?A może do tego jest jakis super specjalny sprzęt potrzebny?

Bardzo prosze o pomoc, bo pogrązam się w rozpaczy. Płytki do łazienki były bardzo drogie, i nie chcialabym zeby caly efekt legł w gruzach, bo są uszczerbienia na krawedziach...

Czekam na odpowiedzi, za ktore z gory dziekuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra tarcza do cięcia gresu w wersji profesjonalnej przy cięciu za pomocą przecinarek elektrycznych. Koniecznie chłodzenie wodą, bo gres się wykrusza po przegrzaniu a i tak nie można zagwarantować pełnego sukcesu. Szkliwo na gresie może się wykruszać nawet przy próbie ręcznego szlifowania powstałych odprysków.

A może nie będzie tego tak bardzo widać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem trzeba tak szlifować żeby na końcu do szkliwa zostawić jakiś 1 do 1.5 milimetra miejsca i szlifować najlepiej małym boszem z regulacją obrotów na 4 a efekt murowany ale jest to pracochłonne i płytka nie może latać musi być porządnie zamocowana a to 1.5 mim po złożeniu na rogu i porządnym za fugowaniu staje się niewidoczne wiem bo tak robię . A TAK od siebie jeśli płytki są całe w tym samym kolorze i błyszczące to można tylko jedną płytkę na rogu zrobić na półokrągło ale to inny temat i jeszcze trudniejszy .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam,

przeszukałem forum w temacie "fazowanie płytek" no i trochę wiem ale jeszcze więcej nie wiem

mam takie oto płytki:

http://www.aga.bialystok.pl/produkt,oferta,509.html

http://www.aga.bialystok.pl/produkt,oferta,507.html

 

niby wszystko ok, tylko jak się je kłaść w poziomie to ze względu na te wypukłości w narożach pojawiają się problemy.

i jeżeli chodzi o narożnik zewnętrzny (wypukły) to fachowcy z niechęcią ale powiedzieli że "może się da", natomiast naroży wewnętrznych się nie podejmują :(

 

no i klops, bo z racji nierównej geometrii płytek, ich zestawienie pod kątem wygląda dość nieciekawie ;/

 

Szukam kogoś kto byłby mi w stanie to sfazować (jest tego 2,5mb naroża wew. i 1,25mb naroża zew.) oczywiście za wynagrodzeniem (na forum podawane są ceny 25-40zł /mb) ... Jeżeli ktoś z szanownych forumowiczów zna kogoś w okolicach Warszawy, bądź sam ma umiejętności, czas i chęć to bardzo proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to robiłem troszke inaczej. Najpierw nacinalem plytke za pomoca normalnej maszyny takiej do łamnia płytek. Tz nacinałem tylko wierzchnia warstwe plytki nie lamałem. A potem przecinałem pod zadanym kątem na przecinarce elektrycznej chlodzonej woda. Tniesz tarcza po zenetrznej od naciecia ktore zrobiles i nie ma szans zeby odprysk przeszedl ci poza to naciecie

 

Ladnie przyklejasz plytki na po zafugowaniu jeszcze mały szlifik na koniec i jest pieknie.

 

Roboty jest przy tym troche ale efekt wart zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Przypadkiem znalazłem ten post, i choć autor postu pewnie problem rozwiązał to muszę dodać że przycięcie tych płytek dla glazurnika nie powinno stanowić żadnego problemu, wystarczy zwykła piła do cięcia na mokro z możliwością cięcia pod kątem 45 stopni.Glazurnikowi który ma problem z takimi cięciami raczej nie powierzyłbym układania takich kafli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...
Przypadkiem znalazłem ten post, i choć autor postu pewnie problem rozwiązał to muszę dodać że przycięcie tych płytek dla glazurnika nie powinno stanowić żadnego problemu, wystarczy zwykła piła do cięcia na mokro z możliwością cięcia pod kątem 45 stopni.Glazurnikowi który ma problem z takimi cięciami raczej nie powierzyłbym układania takich kafli.

 

dokładnie tak jak mówisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Popieram!

Dobry glazurnik sobie poradzi! Ja uzywam dwoch szlifierek. Jedna z tarcza diamentowa z nasypem ciaglym a druga z tarcza do szlifowania kamienia ktora teoretycznie nie mozna szlifowac ale idzie super!!!

Zeby zrobic to na pile wodnej trzeba duzej precyzji i dobrej (rowno tnacej) pily i jak dla mnie to zajmuje wiecej czasu i ladniej wychodzi pierwszym sposobem!

Jak ktos chce zobaczyc to moge wyslac fotki mailem gresu 10 mm cholernie twardego!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam jestem glazurnikiem i w przypadku gresu szlifowanego pod katem 45 stopni zawsze z tym problemem zwracam sie do kamieniarza. koszt to 12 zł za mb a efekt niemożliwy do osiągnięcia przy średniej klasy pile wodnej. sposób obróbki jest zupełnie inny. piła wodna tnie a kamieniarz ściera. nie ma szans na jakiekolwiek odpryski a dokładnośc do 0.01 mm :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam jestem glazurnikiem i w przypadku gresu szlifowanego pod katem 45 stopni zawsze z tym problemem zwracam sie do kamieniarza. koszt to 12 zł za mb a efekt niemożliwy do osiągnięcia przy średniej klasy pile wodnej. sposób obróbki jest zupełnie inny. piła wodna tnie a kamieniarz ściera. nie ma szans na jakiekolwiek odpryski a dokładnośc do 0.01 mm :)

 

no nareszcie glos rozsadku gres to cos wiecej niz plytka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że można i u kamieniarza, jeśli jest taka możliwość ale glazurnik z doświadczeniem poradzi sobie z takim gresem , wystarczy choćby szlifierka z regulacją obrotów ,dobra diamentowa tarcza i krążek z papierem ściernym.Po przyklejeniu i zaspoinowaniu płytek nie będzie różnicy między płytką wyszlifowaną u kamieniarza a szlifowaną ręcznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety mylisz sie. obnizając obroty na sredniej mocy fleksie 850 W nic nie wskurasz jesli chodzi o płytkę GRESOWĄ. plytka glazurowana z czerownej lub bialej ceramiki jak najbardziej poddaje sie takiej obróbce. gres jest twardszy co za tym idzie zmniejszenie obrotów zadziała tu odwrotnie.

 

najwazniejsza jest tu technika. tarcie w przypadku kamieniarskiego automatu szlifierskiego jest o wiele bezpieczniejsze niz cięcia na diaksie. przy 8o metrach biezacych szlifów i grubosci plytki 1,2 cm zajedziesz sie kolego swoja diaksa i ksiązkowe 10 procent bedziesz mial odpadkow.

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wypowiedź odnosiła się do tematu założonego przez autora, czyli wykonania szlifów w łazience( w domyśle kilka metrów), i podtrzymuję że można to wykonać prostym sposobem szlifierką .Ja robię to maszyną do cięcia na mokro i nie mam z tym problemu, kiedyś nie miałem maszyny i robiłem to właśnie szlifierką.Gres szlifuje się wolniej niż glazura (szlifierką), wolne obroty ,ostry papier i kilka metrów śmiało można zrobić. Pracowałem z różnymi ludźmi i wiem że nie wszyscy radzą sobie z precyzyjnymi robotami , potrzeba cierpliwości i pewnej ręki, łatwiej jest powiedzieć że się nie da.Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia czasu i ceny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że można i u kamieniarza, jeśli jest taka możliwość ale glazurnik z doświadczeniem poradzi sobie z takim gresem , wystarczy choćby szlifierka z regulacją obrotów ,dobra diamentowa tarcza i krążek z papierem ściernym.Po przyklejeniu i zaspoinowaniu płytek nie będzie różnicy między płytką wyszlifowaną u kamieniarza a szlifowaną ręcznie.

 

jesli potrafisz to tak zrobi z gresem jak napisales to gratuluje jestes mistrz swiata w szlifowaniu flex-em i do tego papierem sciernym gresu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że można i u kamieniarza, jeśli jest taka możliwość ale glazurnik z doświadczeniem poradzi sobie z takim gresem , wystarczy choćby szlifierka z regulacją obrotów ,dobra diamentowa tarcza i krążek z papierem ściernym.Po przyklejeniu i zaspoinowaniu płytek nie będzie różnicy między płytką wyszlifowaną u kamieniarza a szlifowaną ręcznie.

 

jesli potrafisz to tak zrobi z gresem jak napisales to gratuluje jestes mistrz swiata w szlifowaniu flex-em i do tego papierem sciernym gresu

 

ja właśnie tak pewne robótki z gresem robiłem swego czasu.... tyle, że do ostatecznego szlifowania używałem nie krążka z papierem, ale krążka diamentowego..... wyszło idealnie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Kredyt dla wielu osób to nierealne marzenie albo kula u nogi. Jednak są rzeczy i sytuacje, dla których warto się starać o kredyt. Na przykład na samochód. To doskonała inwestycja na lata. Wiele osób myśli, że samochód to zbędny wydatek i drogi w utrzymaniu jest, a nie daj jak się coś jeszcze zepsuje. Mając pod ręką tą stronę nie trzeba się już więcej martwić o takie rzeczy

http://www.technical.pl/oferta/wyposażenie-transporterów/krążniki-gładkie-kierunkowe-tarczowe-i-pierścieniowe.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...