nasada kominowa - która dobra i sprawdzona?

[adiz1]

Stoję przed wyborem nasady kominowej samonastawnej typu "strażak"/"dragon".

Docelowo ma polepszyć ciąg w kominie (systemowy schiedla), do którego podłączony jest wkład kominkowy.

Nie interesuje mnie rozwiązanie "na jeden sezon", a takie wydawały mi się wszystkie obejrzane dotąd nasady "marketowe" -kiepskie łożysko, blacha ocynk, albo cieniuteńka nierdzewka nie wytrzyma długo wysokich temperatur.

Może macie podobne i sprawdzone rozwiązania na swoich dachach i możecie coś konkretnego polecić?

[andre59]

U siebie zamontowałem nasadę Dragon DARCO. Chyba jest najlepsza spośród aktualnie dostępnych.

 

http://images45.fotosik.pl/11/fec652b3eb6aa397m.jpg

[ewadora]

Ja tez mam kominy systemowe typu Schiedel. Planuję założenie nasad kominowych hybrydowych na kominach wentylacyjnych. . Darco zaproponowało Tulipan Hybrydowy. CZy ktos stosował te nasady u siebie? Jak się sprawują? Czy bez problemu dopasuję je do modułów kominowych Schiedla?

Będę wdzięczna za odpowiedzi.

[Agduś]

Mam pytanie z nieco innej, choć podobnej beczki:

Nie mamy problemów z ciągiem, więc nie ma konieczności wymuszania go czy też poprawiania. Żeby nie padalo do komina, szanowny małż zrobił osłonę z blachy - takie odwrócone U ustawione bokiem do kierunku najczęściej wiejących wiatrów. Przestało nam padać do komina (wcześniej już zdążył zamoknąc, co zaowocowało pięknymi zaciekami z sadzy przy podłodze), ciąg się nie zmniejszył. Kominiarz jednak wybrzydza, że daszek za niski (do czyszczenia komina można go zdejmować) i koniecznie powinniśmy kupić taki szyszak samonastawny. Poza wszystkimi innymi powodami, dla których nie pali nam się do tego zakupu, to taki helm zwyczajnie nie pasuje do naszego dachu! Tak jak jest teraz nam się podoba.

Jak sądzicie - kupować srebrne i błyszczące coś na nasz grafitowy dach i komin? Koniecznie?

 

Komin jest tylko do kominka, w którym palimy okazyjnie i dla przyjemności.