netbet 03.08.2010 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 dziś dla odmiany będzie słowo o kosztach... wzięło mnie no i postanowiłem "policzyć" komin.. skoro i tak go muruję... to z czystej ciekawości postanowiłem policzyć ile mnie go cholerstwo kosztuje.. i czy nie przepłacam w stosunku do systemowych... komin jaki mamy każdy wie ale dla przypomnienia.. 4 kanały wentylacyjne 14/27 2 kanały spalinowe 27/27 ... w jednym wkład bolesławiec 200mm pod stropem ... http://img44.imageshack.us/img44/5116/20100803306.jpg nad stropem... http://img812.imageshack.us/img812/2066/20100803305.jpg na chwilę obecną jest wymurowane 6m do tej pory poszło: 1800 cegieł - 0,80 za cegłę pełną = 1440,00 9 modułów wkładu - 80 za sztukę = 720,00 75 worków zaprawy - 7 zł za wór = 525,00 czyli do tej pory nasz komin kosztował 2685,00 do końca brakuje mu jeszcze ok 2,5 metra.. czyli pójdzie jeszcze 1100,00 łącznie zamkniemy się kwotą ok. 3800,00 chyba dobrze zrobiłem że postanowiłem go wymurować... jakąś taniość czuję...kiedyś proponowano mi jeden systemowy 3 kanałowy trochę taniej od mojego 6 kanałowego... AAAA.... zapomniałbym... zamarzył mi się klinkierek na części kominów ponad dachem...i tak szybko jak mi się zamarzył tak szybko o nim zapomiałem powód 1: dzwonię do gościa od murowania kominów...podpytać o stawkę za klinkier... 2,5 zyla za JEDNĄ CEGŁE - pojeb#$o go.. powód 2: nie chce dziurawki.... chciałem pełną klinkierową ... cena ok 5 zyla..a mi potrzeba z 500 szt... już nie chce klinkierów.... otynkuję.. machne pod kolor elewacji i bedzie git... bedzie tanio..i ładnie..i ....i ide na browca. pozdro NETbet'dym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 03.08.2010 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 z beczki poza budowlanej;) jakiś czas temu stałem się posiadaczem japonskiej myśli motoryzacyjnej... mitsubishi... pierwszy mój japoniec w zyciu! ale.... został on gruntownie zbadany osiągowo .. gdzieś na trasie na częstochowę...ja pierd@#$ pierwszą setkę robi na dwóch biegach...a ma pinć.. kręci sie do 9000 obrotów prędkość max... ponad 2 stówy..( tak przynajmniej pokazuje gps ) ..a to wszystko jest z lat 80 ubiegłego wieku!!! szok!! ślubna boi sie jeżdzić ze mną... największą frajdę na dzieciok jak straszymy "mochery" przełażące gdzie popadnie jezdnię...redukcja o jeden w dół... a żę wydech lekko krzyczy.. uciekają jak nastki... juz kiedyś .. parenaście lat temu inny autem uczyłem "mochery" gdzie jest przejście...nauczyły sie po pół roku aby byc czujnym na pewne auto ehh... znowy przedemną pół roku treningu... aby w zimę sie nie zapomniały... pozdro NETbet'instruttor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 06.08.2010 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 wieści .. wieści... idzie u nas bardzo powoli, ale nieustannie coraz wyżej... dach dachem.. ale kominy zabrałem się za ten mały wentylacyjny...ale już za krótki jestem - nie sięgam łapami coby murować... znaczy trza cos pozbijać... powołać do zycia kolejnego pomocnika do murowania komina kolejne dechy ... gwożdziory i naprzód http://img237.imageshack.us/img237/4451/20100806306.jpg http://img202.imageshack.us/img202/6604/20100806307.jpg i jestem juz ponad dachem!! http://img717.imageshack.us/img717/3645/20100806309.jpg był problem : jak prawidłowo przewiązywać cegły ( podziękowania dla slawek9000 ) rozwiązanie: http://img837.imageshack.us/img837/3729/kominmay.jpg wiec siedzę i tnę te cholerne cegły.... http://img188.imageshack.us/img188/7154/20100806310.jpg pozdro NETbet specjalne podziękowania dla "skarbnicy wiedzy"..MistrzJan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 07.08.2010 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 sobota....leje!! i cały misterny plan poszedł sie .... poszedł na spacer. miał być dokończony jeden komin.. miałem dokończyć lukarnę.. jest prawie połowa sierpnia... nosz kur@#!$ ... stoje jak wazon w oknie i wypatruję przejaśnień... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 07.08.2010 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 ... i nie pada. powoli ...z mozołem... jak żuff ociężale ... ... i kolejny metr komina do przodu...jutro chyba go zakończę. http://img192.imageshack.us/img192/5303/20100807318.jpg http://img237.imageshack.us/img237/9316/20100807316.jpg znuff jestem za krótki... kolejne dobijanie rusztowania... w tej chwili jak stanę na najwyższym pietrze rusztowania... głowę mam na wysokości 9,5 metra na ziemią.... ..czyli metr nad kalenicą... ten komin może nie jest miss kominów... ale jest pomysł na jego tanie wykończenie.. pójdzie styro 3 + siatka+ klej... i będzie "ładnie" ..i nie będzie widac moich umiejętności murarskich;) tak na marginesie... gdybym miał żyć z pięknego murowania - to bym z głodu zdechł... niestety nie jestem mistrzem w tym fachu...cóż...początki są trudne.... pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 10.08.2010 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Witam, Dawnooo mnie tu nie było. Stary mła dach klici - do tej pory nie spadł - wierzcie mi wcale by mnie to nie ucieszyło. Zabrałam się za ogród. Małż robi swoje a ja z racji, że nie bardzo mogę mu pomóc - dziecko przecież mam - wymyśliłam sobie, że codziennie będę kosić dwu letnią trawę. Od ostatnich fot naszego ogrodu wiele się zmieniło. Dziś musicie mi uwierzyć na słowo jutro zamieszczę foty. Razem z synkiem dzielnie pracowaliśmy na ziemi. Przyznam się, że początki były trudne - nie mogłam opanować lęku przed wszelakimi stworzeniami żyjącymi w oej trawie. Ale z czasem doszliśmy do wprawy:cool:. Więc dziś zginęło setki ślimaków - te obrzydliwe, czarne bez domków które zeżarły nam arbuzy, dziś za to właśnie poległy:yes:. A tak na marginesie znacie jakiś cud środek na ślimaki? Kosiarka i ja stanowimy jedność. Jakby jej się jakoś poprawiło- mam nadzieje że nie zdechnie - zwykle przed śmiercią się polepsza. Jakoś tak fantastycznie mi się z nią współpracuje. Wiedzieliście, że kosiara łyka dwumetrową trawę? Co prawda wtedy pali jak smok ale z trawą wygrywamy. Kupiłam sobie też podkaszarkę ele - no skoro jest już prąd to i poszaleć można. Pan w casto powiedział, że podkaszarka nie da rady wyciąć wysokiej trawy i małych krzaków:no:. Mylił się. Podkaszarka też wiele potrafi:yes:. Tylko żyłka mi się skończyła po dwóch dniach. I z dnia na dzień mamy coraz więcej ziem odzyskanych:cool:. I wiecie co - okazuje się ze mamy jeszcze kawał działki za domem:jawdrop:. Z czasem zaproszę jakąś miłą spycharko koparkę - kręcą się niedaleko - i wyrównamy działkę. pozdrawiam serdecznie Nadiaart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 11.08.2010 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 (edytowane) u la la ... no i stało siem...( jak chcieliście ).... głosowanie na "naj..." dziennik... ( cokolwiek za tym naj miałoby być... ) znaczy.... ja będzieta głosować - to nas drukną!! a wtedy cały kraj bedzie o nas gadać....będziemy sławni... i zarobimy kupe kasy na reklamach:D dla niezdecydowanych: zdecydować się! dla zdecydowanych: zagłosować!!! trza iść na wybory FM... tu trza wejść : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164947-Dzienniki-Forumowcz%C3%B3w-zamykamy-quot-nab%C3%B3r-quot pozdro NETbet'wyborczy dla tych co łode niedawna.. TO JEST DZIENNIK Nadiaart ... ja tu na goscinnych występach... Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez netbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 11.08.2010 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 wieści... wieści... poza wyborcze... budowlane.. ...żeby nie było że siedzę przed kompem i pierdzę w stołek.... zasuwam komin dalej...idzie jak idzie.. ale zawsze cos tam... http://img713.imageshack.us/img713/8951/dsc02474h.jpg http://img375.imageshack.us/img375/1391/dsc02472f.jpg http://img12.imageshack.us/img12/826/dsc02476x.jpg ..i powiem wam jedno...jak zaczynałem to dłubanie chyba nie pomyślałem że są kominy.. szczyty...ze to też trzeba będzie zrobić... jest cholernie wysoko....bardzo nie lubię tak stać na wysokości latających ptasiorów... ale.... dziś kończyło się murowanie warstw komina wentylacyjnego!! jutro tylko wyloty, czapa i cześć.. pozostanie ocieplenie..ale tu juz luzik..przynajmniej "lekka" robota ...a....z drugiej strony domu - REWOLUCJA! znaczy wracają do nas ziemie utracone... ( wczoraj ślubna pisała.. miała dziś cos nabazgrolić ....ale ..siem pierwszy dorwałem do kompa!! nawet przed dzieciokiem!! cholera - traci refleks?? magnez mu podawać?? ) efekt: wiecej niż zadowalający http://img22.imageshack.us/img22/5639/dsc02478io.jpg http://img641.imageshack.us/img641/7205/dsc02483n.jpg ..ja to za leniwy jestem na koszenie... aczkolwiek z dwojga złego: trawa - komin ,... może i bym się zamienił... ciekawe co na to ślubna? a teraz inspiracje.... tera juz wszyscy będą wiedzieć co było inspiracją do Strasznego Filmu http://img716.imageshack.us/img716/4426/dsc02480wu.jpg pozdro NETbet + Pani Dyrettor Naczelna Nadiaart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 13.08.2010 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Czołem, Pamiętam, pamiętam co komitet wyborczy Cedryka obiecał: Jaśki, Bronki, Foty w uściskach, buziaki - nie tego nie było. Stary jest przerażony, ile kasy będzie musiał zainwestować w "tę akcję wyborczą" - Nie głosujta już bo nas na więcej BRONKÓW nie stać.... Starego również przeraża fakt iż będzie musiał odebrać puchar, dyplom, laurkę. Teraz to będzie musiał wystąpić w reklamach papy, zaprawy... Przeraża go również ze będzie teraz musiał .... dzieci , kwiaty, reklamy... Boi się operacji plastycznych... i tego że będzie musiał jeździć bmw... A jak go zaciągną do playboya? A jak się pojawi na pudelku? A jak mi porwą Starego? :jawdrop:Kosmici na przykład? Hę - nie głosujcie już Wielkie dzięki za wszystkie głosy oddane na nas. Wiedzieliśmy że mamy swoich zagorzałych zwolenników oraz przeciwników... ale żeby tak na drugie miejsce??? Pozdrawiam Was Nadiaart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 15.08.2010 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 ..no skoro weekend za nami... to znaczy że se troszkę potyraliśmy... zabawy z kominem cd ... w sobotę zawitali na budowie wsie....dzieciok do piachu... matka do kosiary... ja na komin. zakończyłem murowanie... dwie ostatnie warstwy zamknęły komin ... trzecia do dookoła cegła - w środku zazbrojona i zalana czapa. czas na "ucywilizowanie" paprańca...styro 5 i naprzód.... tak powstał w sobotę gandalf biały http://img38.imageshack.us/img38/5100/dsc02499t.jpg http://img802.imageshack.us/img802/2842/20100814319.jpg http://img96.imageshack.us/img96/4135/dsc02508j.jpg http://img641.imageshack.us/img641/4885/dsc02503a.jpg miałem dylemat z uszczelnieniem komin - dach... wiem.. wiem są wydry... można wywinąć papę na komin i przykleić.. ale cos mi to wywinięcie nie leżało. mysl...zrobić obróbkę komina przed deskowaniem! rozwiązanie..obróbka z 30 cm pasów papy dokoła przyklejona do komina.. na do dopiero styro i siata + klej...teoretycznie nie powinno przeciekać... póżniej jak dojade dachem do komina nie będe kombinował jak to uszczelnić... nie wiem czy tak się robi... ja tak zrobiłem. a nawet gdyby było coś nie tak.. zawsze pozostaje mi "typowe" rozwiązanie uszczelnienia. w niedzielę walka z klejem siatką i narożnikami....i tak powstał gandalf szary! http://img12.imageshack.us/img12/1600/20100815327.jpg http://img839.imageshack.us/img839/3056/dsc02509t.jpg ...i ... ku@!#$ brakło mi zaprawy do siatki!! nosz...... ... będę tam musiał wleżć jutro... całość kosztowała dziewieć dych.... styro, klej, kratki, narożniki...efekt może nie powala na kolana.. ale mi sie nawet podoba... pierdyknie się kolorek i będzie git. ..ani razu nie wylazłem od zewnątrz komina... mam pietra jak cholera... niby śnurek.. niby pomosty z dech... ale jakoś tak... ( o rozwolnieniach już było ) pozdro NETbet'szary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 17.08.2010 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 wieści ..wieści.. kur@#$% ..zawsze trzeba zrobić "coś" przed "czymś"... żeby deskować dalej dach - musiałem postawić komin żeby deskować dalej dach - musiałem dokończyć czwarty szczyt ... ...ktoś mnie kiedyś pytał o leki z w związku z rusztowaniem "rąbieńskim" ... ... zmieniłem leki ... ... zmieniłem konstrykcyję rusztowania...teraz to jest luzik ... rusztowanie ma szerokość 101cm a stopień 103 cm http://img411.imageshack.us/img411/8362/20100817330.jpg http://img12.imageshack.us/img12/386/20100817340.jpg http://img38.imageshack.us/img38/9453/20100817337.jpg szczyt od ściany szczytowej do płatwi wymurowany.. kiedyś wspominałem że NETbety to nieloty... teraz myślę że nie sapery..bo jak się pomylę i postawię kulose tam gdzie nie trzeba to ..... ".... anielski orszak..." szczerze: klatka schodowa i związane z nią wszelakie wariacje murarskie to najgorsze gówno na budowie.. wysoko..bez podparcia..bez śnurka...a wdrapywanie sie na "puste" nie obciążone rusztowanie i szukanie środka ciężkości całości ze mną coby nie runęło w przechyle to dramat ( jakoś nie wierzę rozstawą wysztowań poniżej 150 cm ) mam to za sobą. kolejna sprawność: "rusztoskoczek" pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 20.08.2010 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 (edytowane) Witam Wieści .... Żeby nie było, że nas los oszczędza.... Musimy opuścić dotychczasowe wynajmowane mieszkanie. Pan od którego wynajmujemy mieszkanie (w sumie miły facet) musi mieszkanko sprzedać. Więc śledzę ogłoszenia na bieżąco. Codziennie wycieczka, codziennie gdzie indziej. Już mi się mylą nr tel, mieszkania....... Żeby było mało: praca, niebawem przedszkole, dom, budowa i jeszcze przeprowadzka... sądziłam że wprowadzimy się już do naszego domu. Teraz to już zaczynam się martwić: czy zdążymy z budową do zimy? Został jeszcze przecież drugi komin - dla odmiany ten większy:rolleyes: i połowa dachu do deskowania. Mieszkania są świetne - ostatnie na przykład było ciemną norą od ponad roku nie sprzątane(chyba dłużej), ponoć po babci....... widząc ubrana w szafie pomyślałam: ciekawe na co babcia zmarła? Inne: do wynajęcia połowa domu - niedaleko naszej budowy - to jeden ogromny pokój z łazienką i dziesięcioma yorkami nad głową, które leją gdzie popadnie. Jeden wielki szczek. Ciekawe kto kogo wykończy cynek psy czy psy cynka? Lubię zwierzaczki - nie dziesięć lejących wiewiórek. Od roku stary wieszał półkę młodemu w pokoju. Powiesił i się musimy wyprowadzić.... Szkoda, że go namówiłam wszystko przez tą półkę. Ta od złych wieści Nadiaart Edytowane 20 Sierpnia 2010 przez Nadiaart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 21.08.2010 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 skoro mamy sobotę to będą ....wieści.. oj.. dziś to był wielki dzień...działo siem! po pierwsze - są foty całej mojej ekipy do dachu... wszyscy na jednym zdjęciu! ( żaden nie marudził że musi siem uczesac do zdjęcia.. żaden nie chciał zakrywać twarzy ) po drugie - było zaliczenie pierwszego przejścia przez kalenicę!! ( wprawdzie ta od lukarny - ale jest przejście! ... powiem krótko..!@$W#$ @$#% @#$$ i tyle ) po trzecie - moi pomocnicy przeszli tuning... teraz nie straszne im nic! .. potrafią zawisnąć bez zaczepiania się o deskowanie ....stanąłem przed problemem... fajnie jak się deskuje.. wybija się partię dech.. zaczepia " pomocnika" o dechy .. i naprzód! ... ale... jak to zrobić w kalenicy gdzie dechy wybite z dwóch stron i trza połozyc papę????.. posiedziałem.. podumałem... papy nie można zniszczyć... nie można jej przedziurawić..drabinki sznurowej nie mam....nosz ku@!#$ weź no NET coś wymyśl....!!!! i to szybko.. robota stoi! po raz kolejny pewnie ameryki nie łodkryłem... ale ... po problemie! tera foto moich pomocników "mocarzy" .. mogą wszystko! ( kawy nie robią...i nie mam na to sposobu , ale przynajmniej nie chlają po kontach ) http://a.imageshack.us/img821/7951/20100821005.jpg http://a.imageshack.us/img827/1643/11111xl.jpg po raz kolejny zapytałem o coś forum...nic może ja za szybko oczekuję odpowiedzi... jak układać papę na przejściu lukarny w dach zasadniczy? .. jest tam takie gówniane miejsce .. wredne do uszczelnienia... rano pojechałem na skład po papę...trafiłem przypadkiem na dekarza... NET..pytanie: " ... lukarna/ dach .. jak do do cholery obrobic papą? " fach: " a gdzie budujesz?.. muszę to zobaczyć.." NET... : " .. no tam i tam ..: fach: "..padnę po 9,00...robię obok... powiem co i jak" NET.. ....ja pier@!$ .. przyjechał.. wyjaśnił....złoty człek.. ma się ten zwierzęcy czar ... namówić pierwszego... w zasadzie jedynego .. z brzegu!! pozdro NETbet'czaruś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 21.08.2010 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 ..a tym fach. to ja se troche pogadałem.... ..pochwalił że fajny dom... ..pooglądał.... zapytał ilu nas jest do tej papy...? jak mu powiedziałem że ja sam to dłubię... nie uwierzył! ....że ściny to jeszcze spox.. ....że szalunki.....można .... ale ta papa nie dawał mu spokoju... PANIE: HOGWARD się kłania!!! mina - bezcenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 22.08.2010 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 wieści.. wieści... skończyłem ta cholerną lukarnę papować... chyba powinienem w końcu podziękowac sąsiadom.. ... są... jakby to ująć ... "bardzo tolerancyjni".. niedziela... siódma rano... kury jeszcze śpią... a ja na dachu tłukę gwoździory.... z drugiej strony: kiedy niby mam tam wejść? jest od zachodu..można tam wysiedzieć max do dziewiątej... wiec po robocie w tygodniu odpada ze względu na temp na dachu.. ( pogoda weekendowa ... znowu świeci to .... słońce ) dziś był ogólnie dobry dzień ... od jedenastej wraz z szanowną dyrettorką razem rypaliśmy dach. plan wykonany: 20m papy i 25m dech... i wiecie co... za cholerę nie wiem gdzie to poszło.. nie widać różnicy i postępów na fotach... wiec fot niet! pozdro NETbet p.s. dziś miałem wrażenie że spiwy w kościele kole nas jakby cichsze były... nasłuchują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 24.08.2010 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 ..trochę zaległych zdjęć z postępów... mało spektakularnych ale " zawsze coś do przodu" dokończona lukarna... http://a.imageshack.us/img411/7332/20100824347.jpg z dechami jesteśmy już pod płatwiami... czyli zostało mniej jak pół dachu do zrobienia... http://a.imageshack.us/img682/6395/20100824344.jpg za duży komin się nawet nie zabieram.. nie mam na niego ochoty.. wolę tłuc dechy na dachu... robota spokojna.. bezstresowa już...ptaszki śpiewają.... tylko te pier$#ne osy nie dają spokoju!!! jest ich tam od .... i do tego zauważyłem że wpierdzielają styropian na szczytach...zrozumiałem jakie szkody modą wyrządzić owady....jakby zaczęły dziobać to ptasiory.... masakra.. ale tym chyba styro niespecjalnie smakuje... pozdroNETbet'nijakidzis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 26.08.2010 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 (edytowane) ... Edytowane 29 Sierpnia 2010 przez netbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 28.08.2010 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 są wieści!! ..i znuff nastał weekend ...czyli do pracy rodacy! po 10 godzinach tyrki efekt nawet jak na moje możliwości jest niezły. dokończona na cacy lukarna z obrobieniem tego cholernego przejścia dachu w dach.... jakby do tego nie podejść.. zawsze zostaje "dziura" niedawno fach mi powiedział że to miejsce "...jest dziadowskie" .. i najlepiej pas papy "nad" zsunąć w dół i zrobić rozcięcie... coś mi to wydawało się liche... jakaś nieufność we mnie od jakiegoś czasu... zrobiłem po swojemu: ... czyli lepik na maxa!!..i nakładka. http://a.imageshack.us/img408/3560/20100828348.jpg nie powinno przeciekać....nie może!! bo ja już tam się nie dostanę swoimi sposobami....za wysoko! sposobem: nakładka + zsunięcie pasa papy udało mi się zabezpieczyć newralgiczne miejsce i przesunąć linię okapu o 4 cm... dach z tymi zasmarowanymi papiakami wygląda z daleka jak nitowany ....w bliska...już nie.. ale kto go poza mną będzie oglądał z "takiego" bliska http://a.imageshack.us/img686/7663/20100828349.jpg tego miejsc nie udało mi się połozyc z jednego pasa... dla mnie niewykonalne! .. jednocześnie trzeba przybijać dechy.. cofać się w stronę dachu.. rozwijać i dobijać papę... nie ma tam tak naprawdę jak podejść... niewykonalne samemu... do kalenicy zostało 1,4m i .... DUŻE PRZEJŚCIE!! ( przyjmuje zakłady czy jeden pampers utrzyma wszystko! ) http://a.imageshack.us/img411/6162/20100828353.jpg a w tej wielkiej pozostawionej dziurze .. tam.. tam ... wysoko... obok lukarny.... ma wyleźć duży komin... tiaa.. jasne.. kiedy? http://a.imageshack.us/img823/6742/20100828354.jpg jutro rypiemy papę dalej.... pogoda sprzyja... szkoda siedzieć pozdro NETbet'papiak info dla chcących samemu: co najbardziej boli przy takiej robocie? - jak świeci słońce: dupa - papa parzy - jak nie świeci: wszystko poza dupą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 29.08.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2010 ..w sumie to był udany dzień... udało się oddelegowac dziecioka do babki... udało się 20 m2 dachu... udało się odwlec wielkie przejście... udało się znowu wrócić w całości na chatę.. ..a wszystko to udało się dzięki pomocy ślubnej... na chwile obecną jest tak: http://a.imageshack.us/img837/4707/dsc02567i.jpg ..i trochę "akrobacji"...: http://a.imageshack.us/img838/6926/dsc02563.jpg http://a.imageshack.us/img90/7862/dsc02561n.jpg http://a.imageshack.us/img245/9669/dsc02564o.jpg żeby ten dzień nie był tak do końca słodki to: - padła wyrzynarka - to nie ma bólu... jest druga lepsza... taka "zawodowa" do mebelkuff - rozleciały mi się ostatnie buty budowlane.... tu jest ból... trza będzie coś poświęcić... -po dwudniowym skakaniu po drabinie.. rusztowaniu.. dachu ... padły mi kolana - jest BÓL! czuję sie jakbym na kolanach wszedł po schodach na pałac kultury...czas odszukać ketonal z uwag innych: - mokry dach jest śliski jak lodowisko! ja pierd@#!$ ... można pooooojechać. - ogoliłem mordę.. mam 15 lat mniej jestem "niedopoznania" - dzieciok zgubił pierwszego zymbola .... jest siwy dym!! klnie na czym świat stoi że wróżka nie przyjdzie.. kasy nie zostawi... pozdro NETbet'bosastopa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 29.08.2010 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2010 ..problem tej cholernej wróżki rozwiązany - robimy ściepe, a ślubna już skrzydełka se szykuje.. ..problem kolan rozwiązany - znalazłem ketonalik.. ..pozostał problem butów ... te od garniaka? kalochy?? nosz kur@# .. w klapkach na dach nie wylezę.. tak na marginesie.. ta budowa to już zechlała 4 pary kapci...milion rękawiczek.... i dwie fiolki "nie bólu " statystyki jak na wojnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.