Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!

[netbet]

wieści.. wieści....

 

...a w zasadzie garść fot zaczerpniętych z telefonu matki dyrettorki..

dechy...dechy... jeszcze raz dechy.....

gwożdziory i papa.. nudaaa... szału nie ma....

 

zostało do zrobienia ino ino... najgorsze jest to jeb@!#$ murowanie szczytów...zaczynam wymiękać...

 

nic mądrego do powiedzenie dziś nie mam... czasem i ja mam dość..

 

myślałem że NIGDY NIE STANĘ NA PŁATWI.....

 

http://a.imageshack.us/img535/5167/dsc02582h.jpg

 

http://a.imageshack.us/img820/5322/dsc02588u.jpg

 

ten blask to łode mnie...to nie słońce!

 

http://a.imageshack.us/img28/8339/dsc02575d.jpg

 

jedna z moich zmor - deskowanie nad klatka schodową .... za wysokooo. na ruszt.. nie ma tak jak sie dostać...kibel straszny..

doszliśmy do płatwi....teraz będzie "z górki":)

 

pozdro

NETbet

 

p.s.

w związku z oddelegowaniem dziecioka z babką na spóźnione wakacje ...nawiedziliśmy wczoraj zakopiec...ennooo. tam to sie buduje...mówię wam... polecam "oględzinom" domy na wlocie.... mistrzostwo!!

p.s.s.

...myślałem ze ten zakopiec jest dalej... 3,5 godziny z łodzi.. łeee...można tam na bronka skoczyć..... na baraninę... na...( nie mogę - ślubna czyta )

[netbet]

..z dachem stoimy... brak szczytów... wiec...

 

dzisiejsze moje zajęcie:

 

szczyt nad klatką schodową ( miałem zaklnąć..ale... jeszcze nie teraz )

 

pinć dech na krzyż i jazda...( miałem rzec jazda bez trzymanki i zaklnąć... ale... som śnurki )

 

dzisiejszy mój wyczyn... 20 pustaków w miejscu ( znuff miałem zaklnąć... ale... panujemy nad sobą )

 

oto foto ( bez przekleństw )

 

http://a.imageshack.us/img227/9425/20100908355.jpg

 

http://a.imageshack.us/img339/2406/20100908359.jpg

 

http://a.imageshack.us/img825/4744/20100908361.jpg

 

.. i tak oto moi kochani muruję sobie domek.. powoli.. bez nerwów... słonko świeci... nerwy trzymam na wodzy... bez stressowoo..

 

informacja dla wszytskich którzy tu zajrzą pierwszy raz...na tej budowie nie było żadnej ekipy - poza cieślami, ale to epizod trzy dniowy..

 

 

 

a tera po mojemu: tłumaczenie w polskiego na netbetowe

 

oryg: "..... i tak oto moi kochani muruję sobie domek.. powoli.. bez nerwów... słonko świeci... nerwy trzymam na wodzy... bez stressowoo.."

 

tłum.: nosz kur@!$ zapierd@!#$ sie! stres jak cholera.. wysoko.. i to @#$%@! słońce w oczy świeci... oszaleć można ... nienawidze wysokości!!! #@!$% pietra mam.

 

pozdro

NETbet'starch

[netbet]

... czasem jak sie wpadnie z niezapowiedzianą wizytą na działkę... w naszym magicznym ogrodzie można zobaczyć takie kwiatki

 

http://a.imageshack.us/img823/2653/20100909361.jpg

 

 

http://a.imageshack.us/img801/2377/20100909362.jpg

By netbet at 2010-09-09

 

 

wszyscy maja psy... koty... wiewiórki.. chomiki... a my mamy sarny!

 

padła decyzja : trza sklicić paśnik i zakręcić sie za sianem .... jest plan coby zwierza dokarmiać zimą!!! a co!!

(stempel som, gwoździory som.. deszcz pada.. można podłubać )

 

ja widziałem że budujemy na wsi...ale aż takiej?

 

pozdro

NETbet'gajowy

 

 

p.s.

jak przyjda dziki - zakładam agroturystykę

[netbet]

dzień ja co dzień... budujemy dalej..

 

"prawie" ukończona pierwsza ściana szczytowa... na jutro zostało podparcie kalenicy i .. przechodze na drugą stronę... może wrócę do dech... jeszcze planu na jutro nie mam

 

http://img529.imageshack.us/img529/126/20100910366.jpg

 

WIEM GDZIE mieszkaja moje sarenki .... na działce obok w chwaściorach... są trzy sztuki.. matka i dwie "dzikie" sztuki... można na ich wyczyny patrzeć godzinami... najlepszy widok jest z kalenicy.... jak na dloni

 

oblazłem dzis całą działkę szukając śladów racic... byłem ciekaw jak daleko podchodzą...

wyszło na to że podchodzą pod naszą kapciorę budowlaną...robią rundkę dookoła chaty i w krzaczory zmykają... ALE CZAD!!!

 

http://img832.imageshack.us/img832/3845/20100910362.jpg

 

 

pozdro

NETbet'sarenka

[netbet]

a dziś....

 

tylko jeden wazny szczegół na zdjęciach...

 

http://img836.imageshack.us/img836/8826/20100912375.jpg

 

 

 

PRZESZEDŁEM KALENICĘ!!! ...taram taram... tadam..sial la la laaa...:lol2::lol2:

...a skoro już byłem tak wysoko to pierdyknąłem troche fot:

 

... tyle juz za mną....

 

http://img72.imageshack.us/img72/6498/20100912367.jpg

 

... tyle jeszcze przed mną...

 

http://img84.imageshack.us/img84/2011/20100912373.jpg

 

 

... ta fota bo fajna jest

 

http://img337.imageshack.us/img337/7898/20100912371.jpg

 

 

...ta fota bo... prawie na niej widać rozwiązanie "trzeciego" dawnego problemu

 

http://img228.imageshack.us/img228/6118/20100912368.jpg

 

 

można? MOŻNA!

da radę? DA RADĘ!

bez ekip? BEZ EKIP!!

bez kontuzji? BEZ NAJMNIEJSZEGO USZCZERBKU NA ZDROWIU!!!

 

pozdro

NETbet'zawzięty

 

info dla chcących samemu ( dla tych którzy mają prawie czterdzieche na karku - młodszym nie grozi ) :

nie polecam nikomu takiego hardcoru jak u nas.... ale jak juz się zaweźmiecie... uważać na odsłonięte plery ... koszulka się podwinie... portki zjada z dupy... zawieje... zamiecie... i .. ból korzonków jest zajebisty!!!! nie polecam!!

poza tym - spox.. z resztą idzie wytrzymać.

[netbet]

... szkoda gadać...:bash:jest połowa września.... i PADA!!

 

powoli wymiękam... zostało może z 50 m2 dachu do zrobienia...

 

nosz KURWA MAĆ!! musi padać ten zasrany deszcz??

 

moje obecne miejsce pracy... są już miejsc gdzie mnie deszcz nie sięga.... wiec siedzę i przycinam dechy ( tiaaa... jasne... najpierw to trza je powrzucać z dołu na balkon )... coś tam zawsze podgonię...

 

http://img541.imageshack.us/img541/7049/20100914382.jpg

 

szkoda czasu i gwoździ.... dechy 3,3 i naprzód!! ( polecam wywijanie taką mokrą dechą na płatwi .... normalnie jak linoskoczek )

 

http://img195.imageshack.us/img195/5697/20100914377.jpg

 

"odpad" z 2m3 dech ... trza kombinować ... liczyć.. liczyć i dobierać długości...

 

http://img52.imageshack.us/img52/3200/20100914380.jpg

 

 

z tym deszczem to mam przeje@#$%

 

pozdo

NETbet

[netbet]

garść info z placu boju....

 

wiec jest tak: wróciłem do komina.

...cos po moich ostatnich wyczynach siatkowo/klejowych niespecjalnie mi sie on podobał.... jakies takie mazaje miał...

... co zrobić .. gdzies siem musze nauczyc kłaść klej i siatę...

 

... wiec trza sie udac gdzies na kurs sztuki w/w

... koło mas niedaleko robia elewację na bloku ... noo... NET... weź no i idź podpytaj jak to siem robi...

 

... wiec polazłem.... podpytałem.. kolesie mi wszytko pokazli ... podpowiedzieli jak "tuningować" packi ... dali poćwiczyć... mówie wam - szok.

 

 

... tak oto zdobyłem kolejną magiczną wiedzę o siatce.. kleju, packach i zacieraniu...

 

 

czas podziałać u siebie.. bo na bloku to pewnie chłopaki poprawili.

 

mój pierwszy gadalf szary w całej okazałości ( wersja poprawiona - ostateczna ):

 

http://img811.imageshack.us/img811/4894/20100918384.jpg

 

http://img84.imageshack.us/img84/994/20100918382.jpg

 

http://img521.imageshack.us/img521/9337/20100918388.jpg

 

http://img714.imageshack.us/img714/2625/20100918390.jpg

 

 

..i zaczęta jego obróbka:

 

http://img255.imageshack.us/img255/5616/20100918387.jpg

 

... a teraz czekam na słowa krytyki że tak się nie robi:

- nie ma wydry

- nie ma wywinięcia papy na komin

- nie ma typowych rozwiązań

 

wszyscy mają kominy które ciekną - wątków co nie miara... póki co u nas bez dachu wszędzie się leje jak pada deszcz tylko nie po kominie!

 

pozdro

NETbet'uczeń

[netbet]

wieści... wieści..

 

zamarzyło mi się okno....

 

 

 

wiec od marzeń do czynu....

 

http://img404.imageshack.us/img404/1262/20100919394.jpg

 

http://img824.imageshack.us/img824/7764/20100919400.jpg

 

http://img84.imageshack.us/img84/6854/20100919399.jpg

 

 

.. i tak oto po jedynych pięciu godzinach deskowania, papowania, osadzania mamy pierwsze prawdziwe okno w dachu - WYŁAZ DACHOWY!

 

nie wiem czy dobrze osadzone - mam to gdzieś... zresztą instrukcji nigdzie nie było... trzyma się i jest git.

 

kolejna rzecz z bani!

 

pozdro

NETbet'padamnapysk

 

p.s.

kupione w obi...za 2,5 stówy... gówno straszne... traktuje je jako jednorazowe bo potrzebny mi WYŁAZ w tym roku.... bo niby jak zlezę z dachu jak przybiję ostatnią dechę?

[netbet]

... ehh... po raz kolejny zbliżam się do mojego ulubionego miejsc... 9 metrów nad ziemią..

 

http://img444.imageshack.us/img444/5231/20100920400.jpg

 

 

... mogłem juz dziś... ale natchnienia nie było.... a tam ono jest potrzebne... tak jak modły o pogode bezwietrzną, niebo letko zachmurzone..

 

...ehh... mówie wam...znuff stress... znuff pełne gacie... znuff kolana z waty...

 

pozdro

NETbet'196,06n.p.m

[netbet]

... i po strachu

 

 

 

http://img716.imageshack.us/img716/3759/20100921403.jpg

 

 

 

... jest też mała niepowetowana strata...

... przyciąłem papę... wgramoliłem się z nią na dach... przybiłem do góry... i zawiał wiatr...

 

 

... i 4 metry papy zrobiły frrrryy i opuściły swoje miejsc...nie zdążyłem dobić od dołu...

 

http://img710.imageshack.us/img710/7513/20100921404.jpg

 

 

jak nie słońce to deszcz, jak nie deszcz to wiatr... co jeszcze???? koklusz?

 

 

pozdro

NETbet'latawcezpapy

[netbet]

..praca się posuwa... w tempie ... 1,5 m na dzień ... kalenica...

 

http://img96.imageshack.us/img96/8326/20100923406.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

kiedyś myślałem że nie ...że na kalenicy to ja w życiu nie stanę

no przejść przelazłem.... ale stanąć na obu kulosach...

 

budowa hartuje!!!

 

ile ja juz miałem takich "nie dam rady" "niewykonalne" "niemożliwe"

 

pozdro

NETbet'

 

p.s.

jak tak dalej pójdzie to za chwilę zrobi sę dziennik papolepa i deskotłuka... oj z tym dachem to przesadziłem..

[netbet]

...a dziś zaczniemy od zagadki:

 

... gdzie był całą sobotę NETbet?

 

 

 

podpowiedz:

 

http://img512.imageshack.us/img512/7889/20100925409.jpg

 

 

..tak.. tak... byłem na budowie!! i dalej siedziałem na dachu!! i opierdzieliłem z 15 metrów...

 

tak to wygląda na dziś ... jestem juz dachem za małym kominem... mam za sobą klatkę schodową...lukarnę... minąłem wszędzie płatwie

 

..policzyłem zostało mi 25m2 dachu do ukonczenia i kawałek ściany szczytowej - jest dobrze!

 

http://img692.imageshack.us/img692/718/20100925407.jpg

 

http://img839.imageshack.us/img839/1558/20100925412.jpg

 

http://img299.imageshack.us/img299/8549/20100925416.jpg

 

 

..i po raz kolejny cedryk który nie ma tajemnic dla nas i dla was w całej swej okazałości.....(no prawie cały )

 

http://img716.imageshack.us/img716/8711/20100925417.jpg

 

 

pozdro

NETbet'prawiesso

 

p.s.

szukam sponsora który podaruje mi za buziaczka ze tysiuc cegieł na komin... może jakiś to przeczyta...może kce całuska łode mnie?

Edytowane 25 Września 2010 przez netbet
słobość oczuff

[netbet]

... no skoro żaden sponsor siem nie znalazła ... pomimo kuszącej obietnicy, to czas działac dalej..

 

dziś na tapecie był drugi szczyt.... praca cicha wiec akurat na niedzielkę...

 

skończyłbym dziś, ale brakło zaprawy, a do casto nie chciało mi się gonić...

 

http://img813.imageshack.us/img813/672/20100926418.jpg

 

....co jakiś czas różnej maści handlowcy zostawiają u nas na wejściu oferty okien...

 

... miałem dzis chwilę sprawdzić oferty... sprawdzić jak się palą...

 

http://img704.imageshack.us/img704/4557/20100926420.jpg

 

wszystkie oferty są OK - palne!

 

 

nie lubię takiej nachalności...

 

pozdro

NETbet'bezreklam

[netbet]

wieści budowlane:

 

brak!

leje ten zasrany deszcz wiec co mam robić?? moknąć??? pierd!@#$ - nie robię..

 

 

wieści poza budowlane ..takie inne ... takie samochodowe

 

są!

 

wiem już za co kocham moją japońską suszarkę ....

padł mi przewód hamulcowy... nosz kur@#$ .. to japoniec tez sie psuje?? taki ponad dziesto letni???

i od razu myśl - to nie jest typowe popularne auto... gdzie części ?? ile to będzie kosztować..??? jak ja będę woził papę bez hamulców?????

 

... i tu własnie miłe zaskoczenie!!! ten cholerny japończyk jest tańszy w naprawie niż poldek!!! ( przedód - 12 zyla, wymiana - 20 zyla ... 30 minut na kanale...wszystko dało się odkręcić!!! .. szok!!

 

w swym krótkim życiu miałem już różne fury.... stare... nowe... duże... małe...miałem V6...ale..

... ten bije wszystkie na łeb!!!! jest nie do zaje@#...

 

pozdro

NETbet'skośnooki

 

p.s

info dla takich jak jak oszołomów:

ten lancer to najszybsze wozidło budowlane... widział kto rolkę papy gnającą 190 km/h ??

[netbet]

... moi drodzy....

 

...z dniem dzisiejszym zakończył sie pewien etap budowy naszego Cedryka... po ponad dwóch latach zmagania się z różnej maści materią i przeciwnościami losu....po zjedzeniu niezliczonej ilości ketoanlu.. po wypiciu litrów szkockiej i piwska...po wyjaraniu miliona fajek...

 

...ZAKOŃCZYŁEM MUROWANIE ŚCIAN NOŚNYCH ... czyli KONIEC z ciężarami!!!!:D:D

 

jestem więcej niż szczęśliwy!!!! jestem zaje!@#$ szczęśliwy!!!

 

miejsc mojego osetka:

 

http://img824.imageshack.us/img824/7544/20101001420.jpg

 

http://img830.imageshack.us/img830/9841/20101001424.jpg

 

 

..wprawdzie na jutro zostało troche murowania ... ale lajtowa zabawa z cegiełkami i skosami....

 

podsumowanie małe zrobiłem...zostały mi 4 sztuki ( CZTERY ) 25 P+W...no to sie przerachowałem...chce ktos kupić??

 

czyli krótko:

WYMUROWALIŚMY SAMI CEDRYKA!!!

( działówek nie liczę... robota raczej żadna )

 

pozdro

NETbet'amator

[netbet]

wieści

 

zostało 12m2 dachu do skończenia.

 

koniec wieści.

 

fotki :

 

http://img408.imageshack.us/img408/5301/20101003428.jpg

 

http://img715.imageshack.us/img715/1923/20101003442.jpg

 

 

a teraz.....:bash::bash:

 

od dwóch miesięcy robię dach.. obserwuje to kupa ludzi...

naczytałem sie wypowiedzi speców od dachów...nawet sam o coś czasem podpytam w związku z w/w

 

"...nie być papiaów na wierzchu..."

"... bic tylko pasy od góry..."

" zakłady kleić..."

"...porobią się dziury..."

"...i inne dobre złote rady"

 

... i co tych gównianych rad mam????

 

mam zajebisty problem!!! ...brak papiaków i wiatr!!

 

skoro siedze na tym dachu to go obserwuję...do dziś był spokój...

...ale dziś zaczęło wiać od zachodu ...i ...

 

...podwiewa całe pasy papy na okapie ściany szczytowej! bo nie są przybite np. " w piątki" ... podwiewa je od dołu a od góry nic tych pasów nie trzyma!!! ... no bo przecież PAPIAKÓW SIĘ NIE PRZYBIJA tak aby były widoczne!!!!! to niby jak kurwa mocować tą zasraną papę??? ( problem jest tylko na okapach...dalej spokój.. nic sie nie dzieje )

 

.. i teraz muszę zleźć z kalenicy 6 m w dół po okapie i cos wykombinować... tylko JAK KURW$??? co ja akrobata jestem albo spec od dachów???

 

po raz kolejny utwierdzam się w tym iż na tym forum gówno się dowiem

 

służy ono wymianie wiedzy na temat kfiatkuff, kolorkuff, karniszkuff, doniczkuff, lamkfuff i innych gówien do których jeszcze nie doszedłem w swoim budowaniu... a jak juz dojdę .. to wiedzą jak to przeskoczyć i zrobić się z wami podzielę bo nigdzie indziej jej nie znajdziecie...

 

jedno jest pewne - więcej o nic nie zapytam na forum.... bo i po co??

 

fota problemu

: ... musze dobić?? pasy papy od krokwi zew tak ok 2m każdy... pewnie zaraz ktos powie że nie widzi problemu... że można od razu walić łaty i kontry...że jak przyjdzie poszycie docelowe ....

 

http://img64.imageshack.us/img64/4639/20101003443.jpg

 

NETbet'wkurwiony

 

p.s.

 

to jest chyba jeden z tych kolejnych "gitów" o którym wszyscy milczą jak zaklęci... bo i po co cos podpowiedzieć???

pewnie jak przyjdzie podbitka, albo łaty to problem znika... ale... niesmak pozostaje...

[netbet]

... i mija "4 godzina" narad nad moim problemem w kółku gospodyń wiejskich imienia TATRY ...

 

wiec jest tak:

 

- ledwo siedzę... obrady wbrew pozorom ( sejm ) męczą

- jest teoretyczne rozwiązanie zaniedbania na dachu i usunięcie skutków "dobrych rad"

- skończyły się fajki...

- zapowiada sie jeszcze 2-godzinne posiedzenie plenarne pod patronatem HARNASIA

- jest pomysł na skombinowanie fajek... ( nie wszystkie gospodynie domowe szydełkują )

 

... jakby nie patrzeć stałem się liderem mojego kółka... bo "zorganizowałem" fajory!!

 

teraz to będzie dym!

 

 

pozdro

NETbet'oj_tam_marudzisz

[netbet]

.. zajechała pierwsza część ekipy ratunkowej do papy....

 

chude chłopy...jakieś niedokarmione... ale za to wzrostu pinć metrów...

sie mi do auta nie pomieścili... wleźli tylko do połowy.... pozostałość szorowała kulosami po drodze... ( jechali wolniutko... )

 

http://img832.imageshack.us/img832/1633/20101004443.jpg

 

 

letko siem ich przetuninguje na pomocników ... da sie im troche stali .. i ... mam nadzieje że nie będą pękać

 

wkurw lekko mi przechodzi.... ale lekko...i wolno.. za wolno...

 

pozostaje jeszcze poszukać na jutro jakiegoś mocniejszego śnurka i ....

 

...cdn

 

 

pozdro

NETbet'speed

[netbet]

wieści...

 

ja to mam chyba szczęście do pogody.... wieje jak jasna cholera...łeb chce urwać, a co dopiero papę... a robić trzeba..

.. i trzeba niestety wyleźć na dach....

 

... śnurek "nowy" zakupiony... koszt w porównaniu z leczeniem po upadku z dachu, albo kosztami pogrzebu - niewielki.... udźwig 1100 kg...

 

http://img844.imageshack.us/img844/938/20101005454.jpg

 

... te rzeczy też mają znaczenie... - 350 kg

 

http://img691.imageshack.us/img691/9461/20101005450.jpg

 

... jako że "łatwiej" mi wyleźć na dach z kalenicy niż gramolic się ( z czego??? ) od dolu na niego... powołałem do życia kolejnych pomocników

pan nr1 - wzrost: 5,20 m

pan nr2 - wzrost: 2,60 m

 

..jeden i drugi mają specjalne uchwyt made in NETbet... pierszy do kalenicy.. drugi do pierwszego..

 

... i jakoś poszło... 6 godzin na dachu.. przesuwanie drabinek... bicie i smarowanie papiaków...

 

może nie jest to specjalnie piękne... ale papa ani drgnie! .. i tak to miało być od początku... ale wyszło jak wyszło i teraz cierpię..

 

http://img529.imageshack.us/img529/4809/20101005453.jpg

 

 

popełniłem tylko jeden mały błąd - drabina 5,2 jest niepodzielna i wywijanie nią coby zaczepić jest hard corem...a już ją wywalic na dach "prawie" skonczony przez dziurę 50 cm ... ale dałem radę..

...pewnie jutro to zmienię i ją podzielę, zrobię zaczepy... bo po dziejszym mam dość..

 

 

aaa.... no i były moje ulubienice..

 

http://img822.imageshack.us/img822/8098/20101005443.jpg

 

 

pozdro

NETbet

 

zdobyte umiejętności:

... bardzo... bardzo szybkie przepinanie się na linie...

...równowaga.... ( wiatr.. drabina... wiatr... dach...)

 

jestem pewnie że z palcem w d.... mogę skoczyć gdzies na skałki... nie trenowałem jeszcze zjazdów, ale obym nie musiał...

 

 

a tak naprawdę to mamy prawie jak w starym kościele...

 

http://img716.imageshack.us/img716/8863/20101005456.jpg

[netbet]

konkursuff i ankietuff na forum mnogość.. do wyboru do koloru...

 

zatem i my ogłaszamy plebiscyt na kolorek... kolorek okien...

 

w życiu bym tego nie zamieścił, ale szanowna matka dyrettorka siem nie może zdecydować.. zatem:

 

bramka nr 1 : złoty bąb

 

http://img72.imageshack.us/img72/5726/20101006459.jpg

 

bramka nr 2: orzech

 

http://img17.imageshack.us/img17/5191/20101006460.jpg

 

bramka nr 3: dąb bagienny

 

http://img508.imageshack.us/img508/629/20101006461.jpg

 

...a wszystko oklejone???

 

jednostronnie????

dwustronnie????

 

jedno jest pewne - profil:

 

http://img185.imageshack.us/img185/48/20101006462.jpg

 

 

mnie tam siem podoba wsio... i jest mi ryba , ale bab nawet nie staram się zrozumieć... kolorek?? ten mniej "drewniany" czy bardziej "?????"

 

zbieram opinie "za i "przeciw" kolorowaniu okien z jednej jak i z dwóch stron ..( kolorek jedna strona - dla bidoków jak my .. kolorek dwie strony - wypasik ... opyla się?? kolor wewnątrz chaty??? nie wkurwia to to?? )

 

 

pozdro

NETbet'?????pistacjowy??????

 

p.s.

jak ktoś mi zagłosuje na 3 - znajdę i zamorduję!

 

ja to starej daty jestem... wychowany na graniu w kapsle, wsk'ach i piwie w kuflach....wiec okna kiedys były tylko białe... albo .. białe.