Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!


Recommended Posts

Witam.

Dokumentowanie instalacji:

Po zgrzaniu rur PP ( czy także po ułożeniu podłogówki czy instalacji elektrycznej ) robimy dokumentację ich położenia , co może okazać się w przyszłości bardzo cenne i potrzebne. By się nie narobić z rysunkami , bierzemy cyfrówkę+ miarę i kolejno w każdym pomieszczeniu (1 fota pokazuje np.kotłownię) robimy serię po dwa zdjęcia, pierwsze pokazuje np., ścianę ,rurę i rozłożoną i zablokowaną miarę pokazującą odległość między nimi( z odległości 1-2 m by skojarzyć część pomieszczenia ), drugą fotą pokazujemy miarę z bliska (10 cm) tak by odczytać wynik pomiaru. Wysokości mierzyć od sufitu( stelaża+regips). Szczególna uwagą zwracamy na miejsca gdzie potem zdarza się coś wiercić czyli: progi drzwi, w holach miejsca gdzie planujemy komandora ( montaż dolnej szyny) , w toaletach miejsca montażu stelarza kibelka itp. Zdjęcia zgrane na CD , płytę w kopertę i przyklejamy od dołu do dna szuflady np. w kuchni wtedy nie zginie nawet po latach byle by o niej nie zapomnieć ;)

Pozdrawiam.

 

Netbet zaraz za hydroforem trzeba dać filt (na wkłady sznurkowe (5,10,15 mikrona) jak na zdjęciu.

1418946452.jpg

Edytowane przez tomraider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

By się nie narobić z rysunkami , bierzemy cyfrówkę+ miarę i kolejno w każdym pomieszczeniu (1 fota pokazuje np.kotłownię) robimy serię po dwa zdjęcia, .

 

Można nawet prościej:

Robiłem zdjęcia bez żadnej miarki i póki co znajduję swoje instalacje z wystarczającą dokładnością. Jak? Ano po doskonale widocznych na zdjęciach (robionych przed tynkami), mających powtarzalne w końcu wymiary pustakach. Odmierzenie sobie na ścianie np. czterech i tak na łoko 1/4 pustaka jest bezproblemowe, a dokładność ograniczona do owe percepowanej ze zdjęcia "na łoko" ćwiartki pustaka wystarcza, w końcu i tak nie wykuję precyzyjniej niż z dokładnością do tych 5cm.

Poza tym - pustaki tworzą przestrzenną i zawsze dostępną pod instalacjami, choćby i widzianymi pod kątem siatkę "pomiarową", z miarką, żeby złapać wszystkie potrzebne wymiary, trzebaby robić od cholery zdjęć, a i tak potem w praniu by się okazało, że tego wymaganego akurat niezamiarkowaliśmy. U mnie teraz regularnie się okazuje, że mimo, iż, jak mi się wydawało, starannie i rzetelnie obfotografowywałem każdą ścianę i każdy fragment instalacji wszelakich, jakiśtam zakręt przewodów chcąc na ścianie zlokalizować szukałem zdjęcia i jedyne, co mam, to fotka, na której ów zakręt widać ledwie ledwie, gdzieś z boku. I co? Dzięki pustakom domierzyłem :)

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem jeszcze inny patent - poziomicę okleiłem taśmą co 5 cm (taśma ma 5 cm) i w ten sposób otrzymałem bardzo dużą linijkę, która dodatkowo dość dokładnie pokazuje czy mierzę równo w poziomie czy pionie, do obfotografowania instalacji jest potrzebna druga osoba żeby przytrzymała "linijkę"

PozdRo

poziomica_jako_miarka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie...

czy dobrym pomysłem jest zgrzewać zawory?

czy lepiej pakować stalowe na śrubunkach?

 

jak jest z "żywotnością" tych do zgrzewania?

 

Witam.

Część dla C.O. pakować raczej ,,stalowe'' połączenie z pp mufą z półśrubunkiem ( w miejscach gdzie jest dostęp), dla wody użytkowej można te do zgrzewania ( tylko po co i gdzie, jak masz hydrofor?)

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hydrofor mam teraz...ale wróbelki ćwierkają coś o podpięciach pod wodę i kanalizę..

 

witam.

No to licznik na hydrofor załóż ( pewnie będziesz według niego płacił za ścieki) , wodę z wodociągu do domu fi40 niebieska skręcana PE już musi czekać ( poprowadzona 1,4 m pod ziemią, pod ławą) na wejściu zawór zwrotny antyskażeniowy+ licznik+filt. przyłącza są niestety drogie 3-4 koła zł

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NETbet

 

idol jest jeden: Rysiek Rydel....

Święte słowa. :)

Może trochę przesadzę, ale Dżem bez Rycha to marmolada.

 

Wracając do tematu zaworów, to myślę, że nawet jak będziesz zgrzewał instalację to zawory itak chyba lepiej dać demontowalne, to najczulszy element instalacji.

Sam zawór najlepiej taki ze śrubunkiem, je się w razie potrzeby łątwo demontuje i wymienia.

Jak dasz zgrzewany też będzie dobrze bo to mimo wszystko często nie psuje. Obserwuje że instalatorzy dają tylko takie, ale to raczej z wygody, czy warto ludzie przekonają sie pewnie za ileś lat. Ja u siebie postawiłem na łatwą ewentualną naprawę, bo w razie czego ja to będę robił, u ciebie też pewnie tak będzie.

Co do kanalizy to faktycznie chyba z twojego kierunku idą, może nie opłaca ci się nawet szamba zamawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.

wodę z wodociągu do domu fi40 niebieska skręcana PE już musi czekać ( poprowadzona 1,4 m pod ziemią, pod ławą) na wejściu zawór zwrotny antyskażeniowy+ licznik+filt. przyłącza są niestety drogie 3-4 koła zł

pozdrawiam.

 

..oooo.. to kolega nie doczytał jakeśmy wykombinowali wiertło "zwierza" do przewiertów pod ławą..:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawory lepiej zrobić tak żeby mozna było je wymienić. U mnie po 15 latach niektóre nie trzymają, albo ciekną jeżeli były często zamykane i otwierane. Najlepszy jest zawór z śrubunkiem bo nie trzeba wycinać złączki aby wyjąć stary zawór i założyć nowy.

 

Duża jest gęstość zaludnienia w twojej okolicy?

Ku##% u mnie jest bardzo duża i gmina nie chce d**y ruszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..jezu..MODERATOR!!! ..

 

Witam.To ja też he he.

Rozmawiają siostry Wiliams.

Chyba nam trener coś sypie do żarcia bo wyrosły mi muskuły i włosy w takich dziwnych miejscach...........

Tak ,....mnie też - odpowiada siotra.- A gdzie rosną ci te włosy? ,.........na klacie?

-Nie,........ na jajkach.

pozdrawiam.

Edytowane przez tomraider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawory kulowe do plastików to ból. Z 4 które kupiłem 2 musiałem wyciąć i wgrzać dwa inne - nie trzymały. Najtńsze tureckie z supermarketu okazały się najlepsze. Normalne metalowe to jeszcze większy ból bo koszt przejściówki z metalu na plastik jest koszmarny.

 

Obfotografowanie instalacji jest dobrym pomysłem, ale trzeba te zdjęcia potem odnaleźć. Szybciej znalazłem kable w ścianie za pomocą żółtego czujnika za kilkanaście złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...