Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

media w Cedryku:eek:

 

... telefon ... no tu jest jazda.

... i wszytko byłoby gitesowo gdyby nie fakt że ja NIE MAM LINI! a do najbliższego słupa jest jakieś 150m ... wiec nie sądzę żeby telekomuna była tak łaskawa dla mnie i specjalnie pociagneła mi kabelek...

 

...a tak naprawdę to NIC MI SIE NIE CHCE ROBIĆ!!!!!!!!

 

... najlepiej jest wywalić kawał chleba na podwórko i patrzeć jak ptasiory o niego sie tłuką

pozdro

NETbet'leń

Dobrze że wykasowałeś w dzienniku to jedno zbędne słowo......

tp potraktowała cię perfidnie, mojej sąsiadce dociągnęli przez 3 działki - kretem wyryli rowek, wrzucili kabelek, zasypali - wszystko trwało może ze 3 godziny.

Podobno to norma że razem z inwestorem wprowadza się do nowego domu LEŃ BUDOWLANY:eek: u mnie on gościł od listopada do lutego! ale miałam wytłumaczenie, bo następnego dnia po przeprowadzce spadło dużo śniegu:D Ty nie masz tego luksusu, zimy jeszcze nie widać, a coś zaczął, skończyć musisz........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Net

Powiedz mi dlaczego zrywałeś zielone karton gipsy? Nie można było na nie kłaść płytek? a sufit też poszedł do demontażu?

 

Pozdrawiam

 

płyty zielone... jakby to powiedzieć... nie podobały się naszemu "miszczu" od kafli...coś tam było krzywo i nie teges... nie chciał robić na tym

Matka Dyrettorka nie wierzyła w moje "umejetności" ... i mamy "miszcza" ...a tak naprawdę MISTRZA kaflarz!!!

 

nawet jakbym go polecił ( a podpisze się pod tym wszystkimi łapami ) to i tak MISTRZ ma terminy dopiero chyba na kwiecień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Net, miło, że piszesz...

Wiedziałem, że jak tylko się przeprowadzisz na łono natury to będziesz musiał przywyknąć...

Co do gulaszu to czemu nie... a masz coś na bobry, bo mi sie na działkę wprowadziły i już jedno drzewo ścieły...

 

co na bobry to nie wiem, ale gdzieś gadali ze sadło z bobra dobre ... na rany kłute i cięte:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wszystkiego najlepszego z okazji urodzinków.

 

 

Są plusy i minusy mieszkania w mieście i na wsi. Z moich obserwacji

Plusy wsi:

- Jest w końcu gdzie postawić ten zasrany samochód. Ja wiem że w bloku każda rodzina ma 3 fury, a za peerelu jak te bloki projektowali to miały być chyba trzy auta na cały blok. Tak więc wracasz wieczorem z zakupami z supermarketu i podjeżdżasz prosto pod chałpę albo do garażu, a nie robisz najpierw wycieczkę po ulicy a na koniec przymusowy spacer 300 m z obciążeniem

- Nie masz obsikanych klatek schodowych. Dorastająca młodzież nie wystaje godzinami pod twoimi drzwiami i nie słuchasz opowiadań kto kiedy i jak bardzo się naje%%ał

- Wychodząc na jakąkolwiek trawkę nie natrafiasz na setki odchodów po pupilach twoich sąsiadów

 

Ale są też minusy:

- Sąsiedzi utylizują swoje stare kalosze w piecu. Skutkuje to zaśmierdniętą okolicą, cuchnącym praniem suszącym się na zewnątrz, a w perspektywie dłuższej pewnie wcześniejszym piachem

- Sąsiedzi wylewają szambo do rowu powodując piękne zapachy po okolicy przez długie godziny.

- Każdy o każdym wszystko wie. Nie ukryje się kto u kogo był, co kto robił po południu albo co sobie nowego kupił.

- No i to że jak sobie nie zadbasz o ogródek to masz chaszcze do pasa.

- To samo tyczy się ogrzewania. No chyba że ma się gaz.

 

To tak na szybko co mi do łba przyszło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- zasrany samochód fakt jest gdzie postawić, ale często jest zasrany - błotem.

- odchodów obcych psów nie ma, są natomiast często odchody psów własnych. Muszę chyba psy na trening wysłać.

- kurzu i piachu nie brakuje nigdy, a zwłaszcza gdy zajebistym Johnem Deerem tak lekko 80-90km/h przeleci sąsiad pod naszym płotem z niemałą przyczepą. Już wiem jak się czuli american boys w somalii.

- zapachów z szamba nie mamy, za to cyklicznie co kilka miechów, przy wywozie na pole nawozu, wiemy jak pachnie obora sąsiada. Są to dni dosyć przykre dla wysublimowanych miejskich nozdrzy, tym bardziej, że ten nawóz to też i z kurników i chlwów pochodzi.

 

Powyższe to chyba jedyne minusy jakie są mi znane do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo życie na wsi g---nem jest napędzane :lol2:

Trzeba przywyknąć i tyle. Za parę lat tak samo będziemy utylizować kalosze, wywalać gnojówę na pole, albo do rowu, itd. O szutrowaniu Johnem Deerem nie piszę, bo do tego trzeba mieć niezły kawałek pola... Chyba, że sąsiad życzliwy i da się karnąć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co wy tak narzekacie...

Jesli chodzi o te przykre sprawy to proszę wylewanie do rowów szamba zgłosić gminy.

Palenie gumowców też... po za tym w miescie też palą czym się da w piecach...

w miastach tez żyją ludzie o różnym poziomie finansowym, a kążdy radzi sobie jak może...

Jak ktoś chce psa to musi sie pogodzic z kupą... wolę wdepnąć w mojego psa kupę niż cudza, gdy psa nie mam...

Pozatym zapachy folkloru wiejskiego, są o wiele lepsze niż spaliny mieszkac przy ruchliwej ulicy w mieście...

 

 

Zdrówka dla Neta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie Wy tam pole mata? :> Stado domów rośnie tuż za węgłem, a Ty marudzisz ;)

 

Ja też nie narzekam :) Zawsze marzyłem, żeby być farmerem i mieszkać koło lasu :D Trochę nie wyszło - zostałem in-formerem i nie mieszkam koło lasu ;/ Ale wieś, to jest to :) Cisza, spokój, psy d...mi poszczekają, wrony nie dolecą to i dach nieobsrany... A że czasami ktoś urządzi rajd Zetora Fergusona na 2 kombajny, to mi to nic a nic nie przeszkadza :) Nawet lubię sobie popatrzeć na technikę w polu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...