compi 15.04.2011 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Bo gipsar można i gołą ręką szlifować, taki jest miękki i sypki. Dlatego tak wysoka gradacja dawała radę. Tej szpachli pod mocniej wiążące farby nigdy bym nie użył, chyba że wchodzi w grę gruntowanie. Ja używam wspomnanej gotowej masy Shetrocka i gruntować oprócz odpylenia nie muszę przed malowaniem. Tak jak naciąłem się kiedyś na gipsar tak i nie polecę gotowej masy śnieżki akrylputz. Ta z worka z oznaczeniem chyba "plus" jest już ok. Właśnie garderobę jakąś resztówką wykończyłem. Szara nida jest też fajna, ale ten jej kolor.... Trza więcej farby do pokrycia. Tom, jak Ty tye zszywki wbijasz w narożnik z nałożoną szpachlą żeby nie upaprać zszywacza? A co do samych zszywek. Mam gont bity zszywkami tapicerskimi i kilka rzeczy na poddaszu nieużytkowym. Żadna w widoczny sposób nie zarzdzewiała. Aha, nie kupujcie "akrylowej" farby Iridia czy jakoś tak w LM po 25zł/10l bo to bardziej jakaś kredowa jest. Wziąłem toto na próbę jako gruntowanie i po wyschnięciu brudzi na biało ciuchy i ręce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 15.04.2011 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 (edytowane) Bo gipsar można i gołą ręką szlifować, taki jest miękki i sypki. Dlatego tak wysoka gradacja dawała radę. Tej szpachli pod mocniej wiążące farby nigdy bym nie użył, chyba że wchodzi w grę gruntowanie. Ja używam wspomnanej gotowej masy Shetrocka i gruntować oprócz odpylenia nie muszę przed malowaniem. Tak jak naciąłem się kiedyś na gipsar tak i nie polecę gotowej masy śnieżki akrylputz. Ta z worka z oznaczeniem chyba "plus" jest już ok. . witam. Jak ktoś tak jak Netbet wcale albo bardzo rzadko ma do czynienia z wykończeniówką to powiniem dobierać metody i materiały do swoich niewielkich niestety umiejętności, wtedy ma szanse, nadrabiając oczywiście kosztem i nakladem pracy , uzyskać dobry efekt. Oczywiście twardsze i nie wymagające gładzie są lepsze ale trzeba umieć je równo położyć i/lub równo bez rys wyszlifować. Netbet szlifuje uniflot, zamiast go tak położyć wklęsło by wystarczyło oskrobać szpachelką z grudek i pyły, jak widać robi to pierwszy raz i dopiero się uczy jak to się je, doradzacie mu twarde materialy trudne do położenia i szlifowania, daj Boże żeby mu to pomogło, ja wybrałbym miękka gładż, położyl jak umiem , i spokojnie zeszlifował, potem gruntowanie( IMHO zawsze potrzebne) i malowanie. Compi oczywiście że dobre wszywki nie rdzewieją i nie trzeba je koniecznie wyjmować. Ale nawet do tego trzeba też jakieś wiedzy bo dobre nie oznacza przecież tylko drogie , a większość kupuje najtańsze. To doświadczenie i umiejętności powodują że umiemy i świadomie wybieramy, często droższe i trudniejsze w obróbce,materiały. pozdrawiam Tomraider- heretyk który amatorsko ,,błędnymi'' metodami jjakimś cudem wykonał parenaście sufitów które do dziś cieszą ich właścicieli. Edytowane 15 Kwietnia 2011 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga82 15.04.2011 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Witam siem serdecznie i powiem, żem pełna podziwu dla Netbetowych dokonań jest:Di też se sama chałupę wybuduję, ( "bo to też ludzie robią"- to motto moje) ale to za jakiś czas, tylko się wzbogacę ale, ale przeczytałam dziennik i komenty raz, przeczytałam drugi i gdzieś w okolicach 130 którejś strony rzucił mi się w oczy poradnik buduj z NETbetem, ale części kolejne, w związku z powyższym zapytowywuję gdzie są wcześniejsze? bo w moim kompie ich ni ma:( jakby szanowny Net je udostępnić raczył, to wdzięczna będę i czteropakiem przy nadarzającej się okazji zrewanżuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 15.04.2011 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 heretyk ..nie no spokojnie ... ja to stary modelarz jestem... kumacie... samolociki, szlifowanie kadłubów, skrzydełek, profilowanie żeber, poprzetrącane paluchy od śmigła, cudowny zapach palonego eteru... i takie tam... spoko spoko...tego flota to tylko na próbę machnąłem siatką i to nie je to. szpachlowany jest "na wklęsło"... przyjdzie kit i będzie git... narozniki obsadzę na klej do płyt - jest chyba odpowiednio mocny. NETbet'RC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 15.04.2011 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 jakby szanowny Net je udostępnić raczył, to wdzięczna będę i czteropakiem przy nadarzającej się okazji zrewanżuję ..to nie ja wydałem poradnik - to Ipawlow tez se ściagnąłem...jest tego chyba 6 części... jak kto chce to druknąć - bedzie tego ze 300 stron full color Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 15.04.2011 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 No widzisz. Tutaj znowu mogę przytoczyć nazwę szpachli którą polecam, bo szlifuje się ją wspomnianą wcześniej kostką bez większego wysiłku. Naklada się ją tzw piórem, jak robią to dekoratorzy w USA. O umiejętności Neta bym sie nie martwił. Jak coś to zaraz wymyśli zwierza typu słoń do szlifów i jeszcze odkurzacz do niego podłączy. Polecam przu szpachlowaniu i szlifowaniu odpalenie z boku halogena, takiego z 500W. Od razu będzie widać co źle robimy i nauka szybciej pójdzie. Metr szpachlowania i malowania dzisiaj to i czasem po 20-30zł/m2 więc taką harcerską sprawność warto uzyskać. Pomimo pyłu w oczach i nosie uśmiech po podliczeniu jest bezcenny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 15.04.2011 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 (edytowane) heretyk ..nie no spokojnie ... ja to stary modelarz jestem... kumacie... samolociki, szlifowanie kadłubów, skrzydełek, profilowanie żeber, poprzetrącane paluchy od śmigła, cudowny zapach palonego eteru... i takie tam... NETbet'RC Witam. Ty też bawiłeś się w modelarstowo?, ja , za czasów szkoły podstawowej,byłem za swoim Jakiem 19 ( na uwięzi) na zawodach w Opolu, w czasach kryzysu eter załatwiała mi autentycznie dentystka ,potem mieszanie z naftą i olejem silnikowym, he he, blizny od śmigła na paluchach do dziś. Chciałbym kiedyś mieć czas do tego wrócić........... listewki sosnowe,balsa,papier japoński, silniki samozapłonowe i te wypasione z świecą żarową , to były czasy nie? w tedy człowiek błogim stanie mie miał pojęcia co to obowiązki,podatki,podwyżki cen żywności itp. Z drugiej strony przyszłośc niosła browar,sex, drugs and rock end roll. pozdrawiam. Edytowane 15 Kwietnia 2011 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 15.04.2011 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Polecam przu szpachlowaniu i szlifowaniu odpalenie z boku halogena, takiego z 500W. Od razu będzie widać co źle robimy i nauka szybciej pójdzie. ... jak oślepnie od tego halogenu...to na pewno nie bedzie widzial garbów;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 15.04.2011 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 ... jak oślepnie od tego halogenu...to na pewno nie bedzie widzial garbów;) Jak poranne słońce go obudzi to zobaczy na sufitach i ścianach wszystkie swoje błędy. Ale się przywyczai prędzej czy później do tych drobiazgów. Z czasem przestaną mu przeszkadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 15.04.2011 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Jak poranne słońce go obudzi to zobaczy na sufitach i ścianach wszystkie swoje błędy. Ale się przywyczai prędzej czy później do tych drobiazgów. Z czasem przestaną mu przeszkadzać. Witam. Znam takiego jednego co jak poranne słońce go obudzi to widzi w łóżku obok swoją starą, swój największy błąd. Ale już się przyzwyczaił raczej prędzej niż póżniej do tego drobiazgu. Z czasem przestała mu przeszkadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 15.04.2011 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Widocznie słabo obrabiał przed ślubem i przy niedobrym świetle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lpawlow 15.04.2011 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Hej Coś o jakiś czteropakach "słyszałem"czy jakoś ... Chyba jednak komuś się to przyda, to miłe Czas na kolejną częśc z cyklu "Buduj z NETbetem": http://hotfile.com/dl/114539083/1872205/Cedryk_czesc7.pdf.html Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 15.04.2011 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 ...melduję że ja już sobie zassałem 7 zeszyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lpawlow 15.04.2011 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 Bonus Ponieważ w tym miejscu (komenty NETbeta) szczególnie promujemy samorobów, więc specjalnie dla was umieszczam poniżej głównie w celach rozrywkowych ten oto link z cyklu "Samodzielne zalewanie stropu, historia nieznana...":http://hotfile.com/dl/114544138/899dc69/PZT.pdf.html Pytanie za 100 punktów. Z czyjego dziennika budowy on pochodzi? PSMam nadzieję, że "ojciec dyrektor" się nie pogniewa na mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 16.04.2011 04:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2011 Bonus Ponieważ w tym miejscu (komenty NETbeta) szczególnie promujemy samorobów, więc specjalnie dla was umieszczam poniżej głównie w celach rozrywkowych ten oto link z cyklu "Samodzielne zalewanie stropu, historia nieznana...": http://hotfile.com/dl/114544138/899dc69/PZT.pdf.html Pytanie za 100 punktów. Z czyjego dziennika budowy on pochodzi? PS Mam nadzieję, że "ojciec dyrektor" się nie pogniewa na mnie... ... za takie wstawki - nigdy! ... taki dziennik jest tylko jeden...klimatyczne zdjęcia .... ekipa ... ja tam wiem czyj to:lol: ... każden jeden samorób powinien go przeczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ahya 16.04.2011 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2011 Netbet, jak czytam te szpachlowo-zacierające wątpliwości i poszukiwania, nie wiem czemu przyszła mi do głowy piosenka z lekką zmianą: W oryginale: Mój jest ten kawałek podłogi, Nie mówcie mi więc, co mam robić! W wersja dla Netbeta: Mój jest ten kawałek gips-kartonu, Jaką szpachlą go walnąć, pomocy, bo nie zamieszkam w tym domu... A propos pająka - tam gdzie mieszkają ślepe pająki, to jeszcze lepsze ludzie mieszkają Bo nie wróżę pająkowi wzroku po takim flashu, hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ikusia 16.04.2011 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2011 Ta twoja matka dyrettorka to jest jakaś niedobra. Zamiast z uśmiechem na ustach zrobić piankę i mężusiowi za te jego wszystkie eksperymenty plecki umyć- to krzyczy! to się po prostu nie godzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 16.04.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2011 Ta twoja matka dyrettorka to jest jakaś niedobra. Zamiast z uśmiechem na ustach zrobić piankę i mężusiowi za te jego wszystkie eksperymenty plecki umyć- to krzyczy! to się po prostu nie godzi! Witam. Jak dyrektorka to definicji musi być ostra jak papryka, zaprawiony w boju Netbet na pewno sobie poradzi, jest wiele metod zmiękczenia ostrych kobitek poczynając od pęku róż a kończąc na kajdankach. Każdą babę można udobruchać albo przekabacić czekoladkami i/lub bielizną od Triumfa jakby co. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ikusia 16.04.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2011 Coś mi się tu nie zgadza. Skoro ma być ostra - to na co jej bielizna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga82 16.04.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2011 Hej Coś o jakiś czteropakach "słyszałem"czy jakoś ... Chyba jednak komuś się to przyda, to miłe Czas na kolejną częśc z cyklu "Buduj z NETbetem": http://hotfile.com/dl/114539083/1872205/Cedryk_czesc7.pdf.html Pozdrawiam Dzięki bardzo dobry człowieku:) stargałam sobie 7 część, ale nie mogę jakoś znaleźć 1 i 2:( weź być człowiekiem i podziel się jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.