amalfi 24.04.2012 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 Długo nie zaglądałam do Waści dziennika, a tu proszę. Dom prawie skończony, rodzina powiększona..... Szok. Na budowie sie nie znam, ale w kwestii sierściucha podzielę się doświadczeniem. Jak sie raz psa do łóżka wpuści, to już sie tego nie oduczy. (to podobnie jak z chłopem ). Co do karmy, to spróbujcie jeszcze Royal Canin. Ale ja robię tak, że gotuję sierści jakiś ochłap i mieszam z suchą karmą, bo też samej suchej nie chce jeść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 24.04.2012 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 Noooo żyjesz. Fajnie. celem uspokojenia wszystkich że "siem zapadnie" - nie zapadnie się... była zagęszczara i mocna stabilizacja gruntu. a nawet jak troche wpadnie... to znowu będę miał co robić... i tak do usranej śmierci... Korzystając z chwili, że nie ma przez tydzień mojej forumowej żony (MSU) i nie ma komu marudzić to zapytam, czy się nie zapadnie ta najwyższa część Ustabilizowane chociaż jakimś gruzem, konkretami czy sama podsypka? Z dwa lata wstecz kładłem z teściem u niego z 60 metrów kostki bez ubijarki mechanicznej - ręczna "baba" - do dziś czuję Fajnie wykańczasz - chciałem też zamówić kostkę "do stania", ale moja życiowa małża popukała się w głowę mówiąc "mało masz jeszcze do zrobienia?" I tym optymistycznym akcentem kończę i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 26.04.2012 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Co do karmy, to spróbujcie jeszcze Royal Canin. Ale ja robię tak, że gotuję sierści jakiś ochłap i mieszam z suchą karmą, bo też samej suchej nie chce jeść. tego royala próbowaliśmy - bez sukcesów. nasz ogon traktuje te wszystkie chrupki jak przekąskę.... żreć tego na wciąż nie chce. ostatnio nawet się obraziła na kurczaka... co innego żaby na polu - no te są wprost wyborne!! ile razy widziałem wystające łapy z pyska juz nie pamietam, a jaka jest gonitwa żeby jej żabsko zabrać! jednego czego sie ogon chyba nauczył - ropuch sie nie zjada i nie tyka! bo sie morda pieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 26.04.2012 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 A spróbuj jeszcze polać karmę odrobiną oleju i wymieszać. U mnie poskutkowało. Dobrze, że krokodyli u nas nie ma (chociaż podobno wędkarz wyłowił ostatnio jednego z Odry), bo jak teraz żaby przynosi, to za kilka miesięcy z krokodylem by przyszła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 26.04.2012 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Net, psa myśliwskiego w końcu masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 26.04.2012 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Net, psa myśliwskiego w końcu masz ...no... ŻABOŻER MYŚLIWSKI RĄBIEŃSKI CZARNY! - ... nowa rasa.. p.s. na bażanty tez już czyha... juz mało jej brakuje żeby jakiego dopaść... jeszcze ze dwa miesiące i .... będzie rosół za free.. bo że jakiegoś dopadnie - to pewne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 26.04.2012 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Wypuść go od czasu do czasu na wieś, to może kury zacznie nosić. A tak poważnie, to goń go z tymi bażantami, bo jak raz spróbuje, to możesz mieć potem problem właśnie z kurami i innym wiejskim ptactwem, a tym samym z sąsiadami. O ile takie okazy ptasie występują w okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 26.04.2012 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Ja pierdziu, normalnie, przejeżdzając przypadkiem koło Waszej chałupy- w życiu bym jej nie poznała... Ale dopieszczasz Chałupinkę i zagrodę, fiu fiu. A folii zazdroszczę...już widzę przed oczami te pomidorki, papryczki, sałatkę- mniam. folia folią ale żebyś Ty widziała co rośnie w zagonach za nią.... tam jest dopiero meksyk... Matka Dyrettorka poszalała i będziemy karmić ...... chyba całą wieś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 26.04.2012 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 A tak poważnie, to goń go z tymi bażantami, bo jak raz spróbuje, to możesz mieć potem problem właśnie z kurami i innym wiejskim ptactwem, a tym samym z sąsiadami. O ile takie okazy ptasie występują w okolicy. na naszej wsi kur niet! jedyny drób który się wałęsa to bażanty... karmiłem je całą zimę, to tera co? nie można ich zjeść? .... niech ogon poluje... niech ma coś od życia... sie ptasiora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 26.04.2012 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 na naszej wsi kur niet! jedyny drób który się wałęsa to bażanty... karmiłem je całą zimę, to tera co? nie można ich zjeść? .... niech ogon poluje... niech ma coś od życia... sie ptasiora Powiem jedno. Podstępna gadzina z Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 26.04.2012 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 ale jak z jakiegoś koła łowieckiego wypatrzą "nielegalne" polowania Żabojada to mandacik może być i strasza że odstrzela- przerabiałam to sama miałam setera irlandzkiego tyż mysliwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 26.04.2012 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 ale jak z jakiegoś koła łowieckiego wypatrzą "nielegalne" polowania Żabojada to mandacik może być i strasza że odstrzela- przerabiałam to sama miałam setera irlandzkiego tyż mysliwy eee... idzie to zawsze wytłumaczyć: Bażant wtargnął nielegalnie na naszą posesję, był z kuplami... był agresywny, stroszył się, krzyczał pod oknami.... a suka sie tylko broniła i pilnowała posesji... ... i w nierównej walce trzech na jedną przegrali najeźdźcy...bo byli chyba pijani... no ktos nie uwierzy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 26.04.2012 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 przecież ty płotu nie masz, jak udowodnisz że ktoś wtargną nielegalnie ?? Tak samo jak to, że bażanty były pijane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 26.04.2012 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Ja na ten przykład uwierzyłam. Pouczenie będzie tylko Wystawić na ogon czy na Pana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 26.04.2012 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Spokojnie, nikt go nie wypatrzy... najważniejsze żeby w nocy puszczać psa:)Ślady zajście trzeba pochować i zniszczyć... a w garku zawsze można powiedzieć że kurak pływa... Szkol ogon, jak nie po bażanta to po gazety do kiosku skoczy:) albo co lepsze pifko z lodówki przyniesie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 26.04.2012 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2012 Witamy w klubie myśliwych Mój bezogon też myśliwy, ale na kury :> Sąsiadowi już 2 podsobiesił, z czego jedną przytachał pod dom już bez głowy :> Raz byłem u sąsiada (nie wiedziałem wtedy, że mój bezogon taki myśliwiec), to mi nawet się skarżył, że jakiś lis po okolicy krąży, bo mu kury giną Na szczęście dla sąsiadowych rosołków zrobiliśmy w końcu szczelny płot i bezogon nie ma jak wyjść (chyba, że ktoś furtki nie domknie, to wtedy lata na pochulanki) i chyba się oduczył polowań na rosoły Za to na inne psy się zrobił cięty i jak jakiegoś widzi w odległości 1 km i nie są to psy sąsiadki, to szału dostaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 27.04.2012 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 no ale fantazję przedstawiłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 27.04.2012 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Fajnie że macie już gdzie buciory wycierać i zostawiać ale... ten najwyższy schodek jakoś wydaje się wyższy od pozostałych:eek: i co ja widzę - styropian nie do końca zaklejony, tuba z kolumny nie ściągnięta....... sie czepiam, wiem, tak już mam;) nietrudno się domyśleć, że żaden chłop długo ze mną nie wytrzymuje:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 27.04.2012 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 Fajnie że macie już gdzie buciory wycierać i zostawiać ale... ten najwyższy schodek jakoś wydaje się wyższy od pozostałych:eek: i co ja widzę - styropian nie do końca zaklejony, tuba z kolumny nie ściągnięta....... sie czepiam, wiem, tak już mam;) nietrudno się domyśleć, że żaden chłop długo ze mną nie wytrzymuje:D oj tam.. oj tam... czepiasz się. schodek faktycznie jeden jest wyższy... nam to nie przeszkadza - tak wyliczył ten co układał i mówil że będzie dobrze! styro sie zaciągnie w weekend:D tuba jest dawno zdjęta! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 27.04.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 schodek faktycznie jeden jest wyższy... nam to nie przeszkadza - tak wyliczył ten co układał i mówil że będzie dobrze! kwestia przyzwyczajenia.... obok otwórz gabinet protetyczny :P:P dla gości, nie dla Was :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.