Nadiaart 30.09.2008 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Witam Dziękuję. Budujemy sami bo to się da zrobić. To co teraz zaoszczędzimy, później zaowocuje w wyposażeniu lub wykończeniu domku. Co do cen szczegółowo: -1500zł projekt -2700zł zmiany w projekcie (Pracownia macierzysta - archeton w Krakowie) w tym: kotłownia 450zł zmiana za dołożenie studzienki kanalizacyjnej- po co nie wiem , likwidacja wykusza 900zł - bo to ponoć trudne . Reszta to: zmiana długości ściany nośnej między kuchnią a salonem, okna - przesunięcie powiększenie, dołożenie (zmiany w oknach: więcej zapłacisz jeśli powiększysz - bo muszą policzyć emisję cieplną , likwidować lub zmniejszać taniej) - 2100zł za adaptację w tym : naniesienie domu przez architekta, przyłącze wody ze studni i wyjście do szamba, przyłącze energetyczne, gazu nie mam i mieć nie będę Nie ukrywam, że cena za adaptację - taka "dla mnie" (ruszyły stare kontakty, o ostatecznej sumie powiadomiono mnie wczoraj ) ale warto ceny negocjować bo za jakiekolwiek przyłącze biorą od 450zł do... Niektórzy życzą sobie 1200zł za przyłącze. To tak na szybko, żeby mi pozwolenie na budowę wydano. Resztę jakichkolwiek zmian możesz wprowadzać w trakcie budowy. My robimy to z naszym Panem od adaptacji. Już teraz wiem że jeszcze komin, okna i takie tam. ogólnie poprawiam błedy po pracowni archeton - tak licz się z tym że każda pracownia wali byki (archon nawet rysunków technicznych przed kupnem projektu nie chciał przesłać), a nie każdy architekt podczas adaptacji je wyłapie to zależy od tego czy mu się chce czy nie. Jeśli byłabyś lub byłbyś zainteresowana, ny wieczorem na priv mogę wysłać namiary do mojego architekta. Facet z długoletnim doświadczeniem w projektowaniu i nie tylko domów jednorodzinnych. Mieszka w Kansas wiec chyba blisko. Ach za całość 4800zł plus projekt 1500zł Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 30.09.2008 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Witam:) To się nazywa odpowiednie podejście do budowania domu Życzę Wam, by ten entuzjazm rósł proporcjonalnie do wzrostu murów! Ja wprawdzie domu nie zbudowałam własnoręcznie, ale zrobił to rodzinny fachowiec - więc wiem jak cieszą zaoszczędzone pieniążki, a przy tym dobrze wykonana praca Zaczynałam równo rok temu - co się udało zrobić - można obejrzeć w dzienniku. Pozdrawiam i kibicuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 30.09.2008 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Witam:) To się nazywa odpowiednie podejście do budowania domu Życzę Wam, by ten entuzjazm rósł proporcjonalnie do wzrostu murów! Ja wprawdzie domu nie zbudowałam własnoręcznie, ale zrobił to rodzinny fachowiec - więc wiem jak cieszą zaoszczędzone pieniążki, a przy tym dobrze wykonana praca Zaczynałam równo rok temu - co się udało zrobić - można obejrzeć w dzienniku. Pozdrawiam i kibicuję Dziękujemy. Powiem tak, kiedyś, gdzieś u Łysiaka wyczytałam (może nie dokładnie zacytuję - bo nie pamiętam) "...tylko głupiec się fasuje (...) mędrzec, zaś rozdziera śmiechem zasłony bytu..." Staram się tego trzymać. Ciągle ze ślubnym "odrabiamy lekcje z czegoś". - wiadomo dla siebie chce się jak najlepiej Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frykow 04.10.2008 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Hej! Z podziwem czytam wasz dziennik i trzymam za was kciuki! "Takich ludzi nam w kraju potrzeba" Co do cen w marketach, również zauważyłem że wiele produktów w castoramie jest tańszych niż w hurtowniach. Ostatnio np. załamałem się kupując profile na stelaż sufitowy: w hurtowni wcześniej brałem 3 metrowe po 8,40zł, w casto znalazłem te profile po 7,64zł a METR DŁUŻSZE KOSZTOWAŁY 2 GROSZE WIĘCEJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 18.10.2008 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Hej! Z podziwem czytam wasz dziennik i trzymam za was kciuki! "Takich ludzi nam w kraju potrzeba" Co do cen w marketach, również zauważyłem że wiele produktów w castoramie jest tańszych niż w hurtowniach. Ostatnio np. załamałem się kupując profile na stelaż sufitowy: w hurtowni wcześniej brałem 3 metrowe po 8,40zł, w casto znalazłem te profile po 7,64zł a METR DŁUŻSZE KOSZTOWAŁY 2 GROSZE WIĘCEJ Jej dziękujemy. Jest nam niezmiernie miło Będziemy dzielić się dalej jakimś info. Póki co współpracujemy tylko z jednym dostawcą Beton Serwis z Konstantynowa. Mają wszystko od betonu po dachy - ceny takie, że się serduszko raduje. No i oczywiście castorama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 18.10.2008 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 gartuluje podjetej decyzji.samodzielne budowanie pieknego domku daje wiele satysfakcji i oszczednosci.u nas tez duzo bedziemy robic sami.dlatego chetnie bede do was zagladac.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 18.10.2008 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 gartuluje podjetej decyzji.samodzielne budowanie pieknego domku daje wiele satysfakcji i oszczednosci. u nas tez duzo bedziemy robic sami.dlatego chetnie bede do was zagladac.pozdrawiam Witam, Dziękujemy, chyba nic nas od naszych planów nie "odstraszy" heh.. zobaczymy. Koniecznie załóżcie dziennik to i my zajrzymy do was pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 18.10.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 mam tylko galerie.luknij sobie na moja strone www Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 18.10.2008 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 mam tylko galerie.luknij sobie na moja strone www Zazdroszczę Diuna to piękny dom - też się do niej przymierzałam. Dzięki pooglądam sobie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 19.10.2008 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Ludzie ! - SUPER !!! Podziwiam Was Smaruj tego swojego męża, bo zabawie z zaprawą to na okładkę z "perfect skin" nadawać sie on nie będzie powodzenia i trzymajcie się, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pitu-pitu 25.10.2008 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Brawo. Będę zaglądać częściej. My zbliżamy się do rozstania z ekipą i bedziemy już dalej sami ciągnąć.. właśnie dokształcam się na tą okoliczność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 25.10.2008 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Ludzie ! - SUPER !!! Podziwiam Was Smaruj tego swojego męża, bo zabawie z zaprawą to na okładkę z "perfect skin" nadawać sie on nie będzie powodzenia i trzymajcie się, majki Hehehehe mam nadzieję że do spotkania się wyrobimy. Dostaje leki . Jeszcze fryzjer a potem sanatorium. :lol: Muszę nad nim popracować. Dziś mój stary umarł, zmartwychwstał, umarł i zmartwychwstał. Jak on to robi - nie wiem - terminaror jakiś. Pozdrawiam Cię serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 25.10.2008 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 Brawo. Będę zaglądać częściej. My zbliżamy się do rozstania z ekipą i bedziemy już dalej sami ciągnąć.. właśnie dokształcam się na tą okoliczność Dziękujemy. Heh... Jak już odrobicie lekcje to szepnij cosik . Jesteśmy pokornymi uczniami. Na poważnie: To naprawdę da się zrobić samemu. Życzę powodzenia i obiecuję, że wpadnę z re - wizytą. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 27.10.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Aaaaaaaaaaa !!! Poznaję drzwi, poznaję Nawet nie zdążyłem przeczytać opisu pod zdjęciem, już zauważyłem Ale jakie już styrane, ile przeszły ... ładnie to tak je w ziemię wsadzać ... Nie ocieplaliście ściany fundamentowej ? pozdrowionka, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 28.10.2008 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 Aaaaaaaaaaa !!! Poznaję drzwi, poznaję Nawet nie zdążyłem przeczytać opisu pod zdjęciem, już zauważyłem Ale jakie już styrane, ile przeszły ... ładnie to tak je w ziemię wsadzać ... Nie ocieplaliście ściany fundamentowej ? pozdrowionka, majki Nie no drzwi to patent taki, że hoho Wiesz, ja ich nie popsułam Ścianę ocieplamy ale nie w tym roku. Zrobimy to razem z tynkami - chyba W tym roku już nie damy rady. Ani fizycznie ani finansowo. Fundamenty metr piachem zasypiemy i niech tam siedzą. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 28.10.2008 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 http://img355.imageshack.us/img355/1297/dsc00964vj5.jpg Tylko wino albo "pół basa" jakieś umieścić w kadrze i w pełni budowlaniec pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.10.2008 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2008 http://img355.imageshack.us/img355/1297/dsc00964vj5.jpg Tylko wino albo "pół basa" jakieś umieścić w kadrze i w pełni budowlaniec pozdrawiam, majki nie chciałabym takiego budowlańca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 29.10.2008 14:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 02.11.2008 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 Cenna jaką płacimy za naszą niezłomność jest ogromna. Od przemarznięcia, przez ból mięśni i stawów, do pękniętej rogówki oka, do utraty tchu. Tylko pamiętajcie, żeby po wybudowaniu było jeszcze komu mieszkać w tym domu ... "Mierzcie siły, na zamiary" pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 03.11.2008 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Dzięki za troskę. Spokojnie, mierzymy siły. Dlatego też, to tak długo trwa. To już drugi miesiąc sraczki z fundamentami. Mój małż mówi, że pierwsze dwie godziny idzie dobrze a potem to już taczka niesie , łopata sama kopie, a bloczek za bloczkiem stawał się cięży o kilogram. Zdecydowaliśmy się sami budować, to i trzeba liczyć się z ułomnością własnych ciał. Co do oka - rozeszła mi się stara blizna, źle zagojona (wcześniej chyba u szewca byłam, a nie u lekarza). To mi się mogło przydarzyć wszędzie. Dodatkowym czynnikiem był tylko piach i pył. Strasznych ran i uszkodzeń nie doznaliśmy. I oby tak zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.