majki 02.07.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Przywitam się : Powiem : I na koniec dodam : Ale idziecie !!! Musze do Was zajrzeć na te zajęcia praktyczne, bo wybudujecie dom za parę dni w takim tempie i już murów gołych nie zobaczę pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 03.07.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Witam, jestem pełna podziwu. Też część prac planujemy zrobić sami. Przymierzamy się teraz do rozprowadzenia instalacji wod-kan. Tylko jak się do tego zabrać? Mieliście projekt wod-kan? Będę wdzięczna za wszystkie rady a najchętniej prosiłabym o dokładny instruktaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 03.07.2009 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Przywitam się : Powiem : I na koniec dodam : Ale idziecie !!! Musze do Was zajrzeć na te zajęcia praktyczne, bo wybudujecie dom za parę dni w takim tempie i już murów gołych nie zobaczę pozdrawiam, majki Zapraszam i na zajęcia i na oględziny murów i tak bez okazji. O każdej porze dnia, kiedy Ci tylko pasuje. :lol: Zawsze jesteś mile widziany. To miłe co piszesz ale my się boimy, że z dachem przed zimą nie zdążymy. Chyba staruszek będzie musiał urlop wziąć i ostro popracować. Łikendy po 12 godzin już nie wystarczają. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 03.07.2009 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Witam, jestem pełna podziwu. Też część prac planujemy zrobić sami. Przymierzamy się teraz do rozprowadzenia instalacji wod-kan. Tylko jak się do tego zabrać? Mieliście projekt wod-kan? Będę wdzięczna za wszystkie rady a najchętniej prosiłabym o dokładny instruktaż Witam Projekt mamy, czytamy i kładziemy . Do tej pory robiliśmy tylko kanalizację i wpuszczaliśmy tylko wejście wody do domu poniżej ławy( pod pierwszą wylewką jest w dzienniku). Resztę instalacji będziemy robić, owszem ale za jakiś czas. Obecnie jesteśmy na stropie. Sama jeszcze muszę odrobić lekcję z wodkan, więc jak się już nauczę chętnie się wiedzą podzielę. A to wszystko w swoim czasie. Póki co zatrybiłam i wstępnie opracowałam DGP A najlepiej jakbyś sprecyzowała problem to może będę mogła Ci jakoś pomóc. Położenie kanalizacji to kaszka z mlekiem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 04.07.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 Dzięki za odpowiedź. My budujemy domek parterowy. W zasadzie to nie wiemy jakie użyć elementy, typu zawory, odpowietrzniki czy zabezpieczenia przeciwburzowe. My myśleliśmy aby od razu położyć kanalizację i wodę. A może możesz mi podpowiedzieć gdzie się można podszkolić w tym temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 05.07.2009 06:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 Dzięki za odpowiedź. My budujemy domek parterowy. W zasadzie to nie wiemy jakie użyć elementy, typu zawory, odpowietrzniki czy zabezpieczenia przeciwburzowe. My myśleliśmy aby od razu położyć kanalizację i wodę. A może możesz mi podpowiedzieć gdzie się można podszkolić w tym temacie? Kanalizację i wodę to musisz zrobić już na etapie zero. Chyba ze nie chcesz lać pierwszej wylewki. W kanalizacji musisz mieć spadek zwykle 3% w kierunku wyjścia z domu. Wejście wody - niestety podkop pod ławą. Wszystko jest w naszym dzienniku, strona druga. Jeśli nie dość dokładnie napisałam tam to proszę zadaj pytanie a ja postaram Ci się na nie odpowiedzieć. Co do rurek, złączek itp. wiem że Wawin i chyba Kantech (nie wiem jak się to pisze) są ubezpieczone i dają gwarancję w przypadku pęknięcia rurki. My robimy tak: zwykle jak nie wiemy czego użyć, pytamy trzech wykonawców i tu np. hydraulików, a potem sprawdzamy na forum ich wypowiedzi. Na samym końcu pytamy naszego Kierbuda, którego słowo jest decydujące. Jeśli nie bardzo wie to kieruję się trochę własną intuicją i zdaniem kilku wyrozumiałych i kochanych osób z forum, które zwykle udzielają się w naszych komentarzach Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 05.07.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 zapomniałem dodać ze te dni wolne od anomalii pogodowych po 16,30...tak "większość" kończy pracę i "mniejszość" zabiera sie do roboty U nas taki sam porządek dnia, tak dla pocieszenia. PS: TAAAkA FURRRRRA!!! Fajne uczucie musi być wsiąść w auto z przed lat, trochę jak wehikuł czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 06.07.2009 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Nadiaart bardzo Ci dziękuję. Wodę mamy już doprowadzoną i teraz przed pierwszą wylewką chcemy rozprowadzić wodę i kanalizację. A dziennik przeczytałam i będziemy na pewno zerkać jeszcze przed wykonaniem. Jak jakieś pytania jeszcze mi się nasuną to będę Was męczyć A autko faktycznie odlotowe. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wilko 06.07.2009 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 Nadia z tymi pochlebstwami pod naszym adresem to chyba lekka przesada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia i Marcin EZG 08.07.2009 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 siema furacz totalny klasyk sentyment u faceta to poważna sprawa Macie moze jakieś znajomości dot.hydraulików-chodzi o przyłącze kanalizacyjne z ulicy na posesje a byc może i rozprowadzenie rur kan.w fundamencie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 08.07.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 siema furacz totalny klasyk sentyment u faceta to poważna sprawa Macie moze jakieś znajomości dot.hydraulików-chodzi o przyłącze kanalizacyjne z ulicy na posesje a byc może i rozprowadzenie rur kan.w fundamencie? rury w fundamencie to znajomy netbet układał... niestety - nikogo znajomego od kanalizy nie mam.... ale zapytam ślubną co do fury siem nie wypowiem.....do tej pory nie mogę tchu złapać jak na niego patrze...och ty moje.... jakby nie patrzeć mam już dwie "budowy" na głowie... chyba założę własny dziennik..." Moje budowanie/odbudowywanie rdzolota" ...oj tu to by się działo...na czele ze ślubną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
djcezar 08.07.2009 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 WitamNapiszcie w jakim jesteście stadium roboty, kiedy zalewacie?Pozdrawiam Dj_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 08.07.2009 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Nadiu, a Ty co tak jedziesz po tej warszafce? mocne uprzedzenia? w sumie to Wasz dziennik, więc nie mi się czepiać do Waszych poglądów, bo każdy ma do nich prawo. tak czy siak kibicuje Wam, od czas u gdy pierwszy raz do niego zajrzałem. pozdrawiam - Rodowity WARSZAWIAK - reprezentant 0-22 Warszawka niekoniecznie do warszawiaków. To do tych którzy mają się za bóg wie kogo. Są i też tacy na tym forum - nawet całkiem sporo takich . Kiedyś miałam starcie z takowymi - zabolało. A że jestem pamiętliwa to.... Najśmieszniejsze jest to, że owi hipokryci, zacietrzewieni w swoich poglądach, wypisywali nam ze "na fachowców to trzeba umieć zarobić" dziś sami biorą się za pracę nad wykańczaniem swoich domów. Nikomu nigdy do portfela nie zaglądałam ale do tej pory z pewnymi ich racjami się nie pogodzę. Nikt mi nie musi wierzyć w to że dom nie kosztuje 500.000(taki jak mój). Zatem mam jeszcze większą satysfakcję. Zawsze chętnie podam namiary na dostawcę - można mnie sprawdzić. Ktoś tam również zarzucił mi że mogę zrobić krzywdę wielu osobą - tym którzy zaczynają. Wszystko można sprawdzić a to że pewne rzeczy są dla niektórych niemożliwe (dla mnie niemożliwe to jest narobić na sufit ) to już nie moja sprawa. Przepraszam zatem tych którzy nie zaistnieli w pewnym temacie a poczuli się urażeni. Zdaję sobie sprawę że nasz dziennik jest dla niektórych niewygodny, zwłaszcza w "owych czasach". Piszę o naszej pracy i kosztach, które są prawdziwe, resztę należy czytać i traktować "z przymrużeniem oka" A pod pojęciem warszawka - chyba w całej Polsce przyjęte jest stwierdzenie iż jest to grupa osób lub osoba o wysokim mniemaniu i znikomej wiedzy fachowej O, cholera....................... ............ale wiekszosc warszawiakow to przyjezdni............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 09.07.2009 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Nadia z tymi pochlebstwami pod naszym adresem to chyba lekka przesada. Już ja tam swoje wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 09.07.2009 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Macie moze jakieś znajomości dot.hydraulików-chodzi o przyłącze kanalizacyjne z ulicy na posesje a byc może i rozprowadzenie rur kan.w fundamencie? U kuzyna hydraulicy coś robili, popytam czy zadowolony i skrobnę ewentualnie do Was na pw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 09.07.2009 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Witam Napiszcie w jakim jesteście stadium roboty, kiedy zalewacie? Pozdrawiam Dj_ Nadal męczymy "deskowanie" jednocześnie ze zbrojeniem. Tak na zmianę. deskowania zostało kapichnę i całość od zewnątrz. Zbrojenie częściowo ułożone. Myślimy, że może za dwa tygodnie zalejemy strop. Jeszcze został słup przy wejściu i cholerna komora pod schodami - tyle że ciągle pada, woda wykopach się zbiera i mam wrażenie, że piasek działa jak drenaż zbiera wodę z całej działki Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 09.07.2009 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 O, cholera....................... ............ale wiekszosc warszawiakow to przyjezdni............. Ciii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadiaart 09.07.2009 12:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Ponawiamy zaproszenie, całkiem poważnie. Jeśli ktoś ma ochotę na spotkanie z nami, oględziny naszej budowy tudzież małych korepetycji ze zbrojenia ( i /lub z tego co do tej pory przerobiliśmy) to zapraszamy serdecznie w niedzielę od 11 do 16 na naszej budowie. Stary się tak rozpędził, nie wiem czy stali starczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia i Marcin EZG 09.07.2009 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 witam bedziemy zobowiązani za ewent.cynk na hydraulików netbet bawiłes sie w przeszłosci motorami?cos zona wspominała Co do korepetycji-chwilowo niestety nie mozemy sie wyrwac z domu bikos maj łajf kazała mi się zabrac za odswieżenie dwóch pokoi.Chcę to zrobic jak najszybciej i miec swięty spokój P.S chyba jescze przed ślubem obiecałem jej to malowanie... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 10.07.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2009 witam netbet bawiłes sie w przeszłosci motorami?cos zona wspominała P.S chyba jescze przed ślubem obiecałem jej to malowanie... pozdro ano bawiłem się, ale teraz ślubnej obiecałem ze w trakcie budowy nie kupię....motocykla . samochód to inna sprawa... żebyś ty wiedział co ja naobiecywałem przed i po ślubie.... jakby to zebrać to jest materiał do rozwodu. ... a na pewno do dobrej książki.... naobiecujesz... nic nie zrobisz.... przetrzymasz tydzień i masz spokój na miesiąc. ( działa ) trzym sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.