Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cedryk bez tajemnic czyli jak wybudowaliśmy sami dom!!!


Recommended Posts

To co przemawia za monolitem:

jest cichy

 

 

PS:

zalety stropów według mojej statystyki:

 

monolit:

-podoba się ludziom którzy zdecydowali się na monolit.

 

Teriva

-podoba się ludziom którzy zdecydowali się na Terivę.

 

:)

 

... i mieli to w projektach.... i nie zmieniali.... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

hej

mamy b. wazne i istotne pytanie 8)

Jakie szerokie ławy robiliście i jakie wymiary miały wasze zbrojenia ław???

Nasza ława w projekcie ma 60 cm ,architetka podaje ze zbrojenie ław tzn strzemiona mają mieć 25/25 cm +10cm na zakładke ,rozstaw co 25 cm.

Czy to jest wystarczajace,bo nasz kierbud mówi ze zbrojenie powinno byc szersze,teściu gada tak samo.

No i banie mam zrytą :evil: :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co w projekcie nijak sie ma z tym co my mamy pod ziemią.

u nas nie było w projekcie zbrojenia!! a jest 8) .....ława miała wysokość 30 cm -.... ma 50 8)

 

wiec: ( my tak mamy)

- ława 60 szeroka, 50 wysoka

- zazbrojona 25 x 25 z jarzemkami co 25 cm

...zbroić szerzej nie mam po co ..... i tak właśnie na tym zbrojeniu stawiasz ścianę 25 cm

 

na zrytą banie .... 0,5 ... no może 0,75 l i spox... 8) :lol: :lol:

 

ja też na samy początku tak miałem ....teraz to już spox... jak wyjdzie tak będzie ( nie mówie o zbrojeniu stropu - tam akurat ma być tak jak sobie życzy KB i projekt )

 

 

z teściem się nie dyskutuje!!!! przeskaluj miarkę !! albo odetnij pierwsze 10 cm ... przyłóż do zbrojenia i pokarz ze masz 35 cm :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a rodzaj gleby ma jakies znaczenie ,czy robic szersze czy węższe zbrojenie?

U nas jest dosyć podmokły teren.

No i kierownik mówi ze jak ława ma 60 cm szer to zbrojenie powinno miec minimum 40 cm szer.

zrobiłem 5 beleczek i szlag mnie trafia na mysl że bede musiał je rozcinać i przerabiać :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcesz pogadać o podmokłości terenu?? 8) 8) 8) 8)

u nas w tej chwili woda w studni stoi ok. 0,6 -1m pod powierzchnią gruntu.... ot taki ekstrasik....gleba - glina!

 

niespecjalnie dyskutowałem z KB na temat zbrojenia - kazał 25/25 co 25 to chyba wie co mówi - jestem święcie przekona o jego racji i ufam mu w 1000 % - facet z ogromnym doświadczeniem, ogromną wiedzą o konstrukcji, obciążeniach i naprężeniach wew.

jedyne co zmieniliśmy to wysokość ławy - przy oryginale 30 cm i takim zbrojeniu była szansa ze popęka... mamy wysokość 50cm i spokój.... dokopałem się tam w tym roku to wiem... ( podkop pod wejście wody )

 

jak to się mówi - ile KB tyle racji....ja bym zostawił... bo porozcinanie tego zajmie tyle samo czasu co wiązanie....

nie pytałeś KB jak ma wyglądać zbrojenie przed jego powiązaniem?? ja tam zapytałem......coby mieć pewność....

 

zresztą - u nas kolejność prac jest następująca dla poszczególnych etapów:

- wertowanie projektu

- ocena szans na wykonanie

- wycena materiałów

- jak czegoś nie wiem, albo nie rozumiem ( jak często czytasz projekty budowlane - ja pierwszy raz w zyciu ) to tel do KB ... i wszystko jasne !!

- po "odrobieniu" lekcji np. z zbrojenia, z szalowania, - zaczynamy prace

- .... i pozostaje dłubanie

 

nie zdarzyło mi się zmienić kolejność.... bo to koszty i stres

 

pozdro

NETbet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt,troche sie pospieszylismy z tym wiązaniem belek.Ale pytałem naszej pani architekt ze 3 razy jaki wymiar mają miec strzemiona -mowiła 25 na 25 cm.Takie zrobiłem

Pozniej jak juz podpisalismy papier z naszym kierownikiem zaczelismy rozmowe o tych belkach to on na to ze muszą byc szersze :-?

Powiem w tajemnicy ze jednak wierze kierownikowi niż architektowi .Koles to starszy pan który robi w tym fachu ze 30 lat.

A co do teścia -tyle ma żeby sobie pogadac hehe 8)

Własnei zaraz idziemy do naszego KB( po sąsiedzku mieszka 8) ) zeby podjac ostateczną diecezję na temat belek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kitaro - nie pytaj o wiedzę a o siłę 8) .... bo to wszystko jest cholernie ciężkie!

 

a tak na poważnie - masz rację - ta inwestycja to moje pierwsze budowanie - przed jej rozpoczęciem cegły, zbrojenia etc. widywałem tylko na zdjęciach.

 

wiedza pochodzi z :

- projektu budowlanego ( trzeba niestety umieć czytać te cholerne rysunki ) dla mnie teraz to jest nie projekt a instrukcja budowy domu :lol:

- tego forum! ... jak sie dobrze pogrzebie i odsieje ziarno od plew to można znaleźć cenne info... niezastąpione są dzienniki... skoro widzisz jak mają to zrobione inni - znaczy u nas ma być tak samo.

- KB. to ten facet jest dla mnie skarbnicą wiedzy tajemnej ... tej której nie wyczytasz nigdzie. mam to szczęście że nasz KB to nie ludek który wpada na budowę od czasu do czasu i kontaktu z nim żadnego, a człowiek do którego jak zadzwonię i zapytam o cokolwiek to mam pewność ze mi odpowie ...ba - albo nawet rysunki podeśle. 8)

 

a propos naszego KB - jak zaczynaliśmy i miał objąć kierownictwo u nas i dowiedział sie ze będziemy budować sami .... miał wątpliwości.... teraz słysze od niego " Panie A... - pan sobie z tym nie poradzi... eee... "

 

do tego wszystkiego jestem prawie przekonany że przy takim "naszym" budowaniu należy mieć jakieś.... jakiekolwiek wykształcenie techniczne....bo nie jestem pewien czy ludzie z ogólnym poradzą sobie z dok. tech. ...

taki przykład: M12 x 1,25 - co to?

 

pozdrawiam

NETbet

 

p.s. jak skończę ten dom to za porady będę pobierał kase! - taki żarcik... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..no tak - przepraszam Wilko - zapomniałem. :oops:

 

masz racje - ludzie z forum dozo podpowiadają....jak robić, czym...to cenne uwagi

 

jak juz sie wybudujemy to ich wszystkich zaproszę na browca - w końcu mamy w projekcie CDZP ...i pobalujemy ... tak z czwartku na wtorek 8) 8) 8) 8)

 

 

co do dachu to zaczynam wymiękać.... nie ze względu na konstrukcję, a nachylenie ( 45 stopni :o ) no i wysokość ( 8,60 kalenica :o :o )

jak pizne ze stropu - to 3 m i sie "może" połamie

jak pizne z dachu - to sie na pewno połamie a "może" przeżyje

jak pizne z kalenicy - ..... nie ma "może" - jest pewnik! :roll:

 

pozdrawiam życzliwe osoby

NETbet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to gdzie ten CZAT??? :wink:

ja też siedze w domu ,nie porobie sobie dziś ,trawe miałem zgolic OSTATNI raz 8) .Moja małża śpi... :cry: :-?ehh. Do castoramy zaraz ją wyciągne.

Ale od jutra mam urlop...3 dni :wink: troche nadgonie robote z teściem.

U was też tyle komarów, no u nas to już przegięcie. :evil:

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie żyją... piwko...ehh :wink:

 

dzisiaj zgłosiłem w starostwie rozpoczecie budowy,od 5 sierpnia mozna na legalu zaczynac :wink:

gdzie kupowaliście tablice informacyjną?Ciekawe czy w castorami sie oplaca.

Skad bedzie brac beton na strop, i ewent jaka cena ?

u nas też jest rów melioracyjnyw okolicy :-? hehe

A my w sobotę znów jedziemy na wesele do rodziny do Białej Podlaski ehh..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do dachu to zaczynam wymiękać.... nie ze względu na konstrukcję, a nachylenie ( 45 stopni :o ) no i wysokość ( 8,60 kalenica :o :o )

jak pizne ze stropu - to 3 m i sie "może" połamie

jak pizne z dachu - to sie na pewno połamie a "może" przeżyje

jak pizne z kalenicy - ..... nie ma "może" - jest pewnik! :roll:

NETbet

 

Na naszej budowie robiłem wszystko sam oprócz właśnie więźby, co nie znaczy że nie spędziłem miesiąca czasu na dachu robiąc pokrycie.

Tak naprawdę konstrukcje dachu też planowałem robić sam, ale na szczęście teście rzucili groszem (pokłony) i zawitała do nas jedyna jak dotąd ekipa. Na szczęście bo uwinęli się w dwa dni z tym co jak bym robił miesiąc a zima była za pasem.

Powiem ci, że jak pierwszy raz wlazłem na kalenicę to złapałem się z całych sił krokwi (nawet mamy tak nie trzymałem jak mnie zostawiała pierwszy raz w przedszkolu ) i myślałem:

1 Chyba mi odbiło, że chcę robić dach,

2 Jak stąd teraz zejść,

3. Czy boli jak się "schodzi" spadając z dachu.

 

Natomiast na koniec kładzenia pokrycia spacerowałem na dachu 45 stopni prawie jak po trawniku.

Generalnie cieszę się, że więźbę robili fachowcy, bo chociaż wiedzę miałem to nie wiem kto by mi pomógł wciągać belki, a poza tym wszystko wyszło równiutko i łatwiej było kłaść dalsze pokrycie.

Na dachu najważniejsze to nie popaść w rutynę a strach to największy przyjaciel człowieka, dzięki niemu tylko nie zleciałem, bo z czasem człowiek robi się zbyt pewny siebie.

 

PS:

Pozdrawiam i zazdroszczę schodów bo my ich nie robiliśmy przy stropie i teraz ciągle drabina się na górę wchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...