netbet 02.07.2010 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Witam Przede wszystkim wielki szacun dla Ciebie za upór w dążeniu do celu (szczytnego bardzo). Moje plany budowlane po przeczytaniu Twojego dziennika były takie" ja tez tak chcę i też sam sobie wybuduje dom" ale potem przyszła refleksja i stwierdziłem ,że piwnicy to ja sam nie wybuduje i wynajełem firmę i co ???? od kwietnia jak wylali ławy jakos nie mogą dojechać i tylko zwodzą :/ obecnie jestem na etapie szukania firmy która mi wybuduje tą piwnicę . Ale to bedzie przedostatnia firma jaka bedzie na mojej budowie resztę robie sam tylko dach zrobi jeszcze firma (ale to sprawdzona firma). Trzymaj się i nie daj się tej papie A jak dojdziesz do etapu instalacji wodnych i C.O. i będziesz miał pytania to wal śmiało na tym się znam i doradzę Darek no... widzisz... a jak byś sam zaczął stawiać ściany piwnicy w kwietniu to juz byś to opękał i miał z bani.... to zrobimy tak: tymi powiesz jak zrobić instalacje a ja cię wesprę moralnie w budowaniu piwnicy... bedzie? ...a po wszytkim odkręcimy CDZP i bal. dzieki za uznanie... i nie zapomnę chęci niesienia pomocy... na sto procków będe pytał... jak wiesz wszystko robię pierwszy raz w życiu.... wiec lekcji z instalek jeszcze nie odrobiłem. pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 02.07.2010 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 - Jesteście fantastyczni i pomysłowi ! Gratulacje . Wasz lump praski ( został , niestety, zabity przez moderatora , więc teraz ja go zastępuję ) - o masz!! no w zyciu... lump praski!! ale cie nie było...ho ho ... aleś siem przebrała.... za rybę??? cos przeskrobała? pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 02.07.2010 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Witam!!! Wielki szacun gościu, śledzę Twój dziennik od dawna i szczerze powiem; nie ma lepszego!!!! Ja też tyram sam na swojej budowie i wiem co to znaczy robić wszystko samemu, na dziennik to już nie mam siły, ale zaglądam do innym( szukam inspiracji i dowartościowania w chwilach słabości:)). Pozdrowienia i trzymaj się, oby tak dalej!!!!!!!!!!!! dzięki.. dzieki... właśnie naszła mnie myśl że to całe bazgranie powinniśmy wydać w formie książki...może coś bym dorobił? poczytne by to było? "instrukcja budowy małego domu - krok po kroku - co i jak bez ściemniania" albo "......." dzięki pozdro NEtbet'wydawnictwonaukowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 02.07.2010 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Witojcie mistrzu No teraz to dopiero piknie jest z tą więźbą A swoją drogą to pomysły masz przednie, może warto je opatentować? Pozdro witojcie MAJRA:) myślę ze po opublikowaniu tych zdjęć ja juz tego nie zdążę zrobić.... ale pewnie znajdzie sie ktos kto na tym spróbuje zarobić...ja jestem bezinteresowny czasem coś wi wpadnie do łba.. . jak zadział to warto to pokazać... wiem. wiem ... więźba zacna... z nią chata zaczyna wyglądać... tylko zaj@!#$ wysoko... ( o papmersach to juz gdzies tu było ) pozdro NEtbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 02.07.2010 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Siemka Trochę zaaferowałeś mnie, Net-bet, tą rolką papy na dach i wpadłem poczytać, jak sobie poradziłeś No i mnie wessało aż na 1 stronę Jak wyjdę z szoku, to się pokłonię, ok? Pełen szacun. Ja na swojej budowie "tylko" wykańczam samemu. Na budowanie nie mieliśmy czasu, bo też na wynajętym mieszkaliśmy, a że opchnęliśmy swoje M2 przed upływem 5-letniego okresu od zakupu, to musieliśmy się sprężać, aby w 2 lata wydać kasę na cel mieszkaniowy... Kolejne mieszkanie nie uśmiechało się nam i stąd budowa domu Kilka ekip się przewaliło i z perspektywy czasu widzę, że pewnie część z tych prac, jeśli nie bylibyśmy przyciśnięci przez skarbówkę do muru upływem czasu, to też wykonalibyśmy sami.... No, ale od stanu po tynkach (wewnętrznych i zewnętrznych) wszystkie prace robimy samemu Jeszcze raz pełen szacun i uścisk ręki nie-prezesa Pozdro letnie z chłodnym napojem powiadzasz chodny napojem...:rolleyes:własnie siem delektuję po południowych zmaganiach z materią ....znaczy komin dziś był na tapecie... dziś wpadli odebrać swoje rzeczy ( rusztowania , drabinę ) łode mnie cieśle.. i nie wierzyli że ja sam tyle papy pierdzieliłem że niby jak???? jesus... co to się będzie działo jak pokażę jakie mebelki można robić samemu...pewnie zostanę samorobem dekady:D ale wszystko wam pokażę .. co i jak .... pozdro NETbet'samorób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 02.07.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Witaj Samorobie;) czytam Wasz dziennik od samego początku i ciągle mam tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 03.07.2010 01:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 o masz!! no w zyciu... lump praski!! ale cie nie było...ho ho ... aleś siem przebrała.... za rybę??? cos przeskrobała? pozdro NETbet - No jak to co ? Nie taka opcja jak potrzeba - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 06.07.2010 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Dawno mnie tu nie było, a tyle się dzieje. Mówiłem Ci żebyś szczękę czymś przewiązał bo jej długo po wizycie cieśli nie podniesiesz. Uczucie przejmującego rozwolnienia zanotowałem na swojej budowie, ale pocieszę Cie, pewnym paradoksem, że im będziesz wyżej tym będzie ustępowało, bo realnie coraz większe ryzyko będzie przysłaniać nabierana pewność siebie, te trzeba z nią uważać. Ja miałem przerąbane o tyle, że kładłem płyty OSB, które po pierwsze były ciężkie, po drugie świetnie robiły za żagiel, po trzecie trzeba było poruszać się po wierzchu dachu żeby je przykręcić ze względu na geberity. Kładłem miesiąc systemem weczorno-weekendowym, ciekawe jaki wynik będziesz miał z dechami. Kładziecie jakieś pokrycie jeszcze czy zostaje na razie papa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 06.07.2010 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Witaj Samorobie;) czytam Wasz dziennik od samego początku i ciągle mam tak ...hehehe... ja tak mam za każdym razem jak luknę z dachu w dół.. nosz kur!@#$ ... mam chyba lęk wysokości.. pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 06.07.2010 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 artur.... szczena mi opadła to fakt... teraz już pozbierałem się do kupy i lecę dalej... dechy .. papa... papiory.. akurat w temacie bezpieczeństwa.. i to na takiej wysokości ... mam trzeźwość umysłu.. zabezpieczenie to podstawa! paseczek .. karabinki... sznurek od wieszania bielizny i ..jazda na dach. pewnie będzie jak mówisz.. im wyżej.... tym... jak na razie idzie dobrze... zajebiście strony dach ... ja sam... komóra na dole...wiec jak piznę to... znajdą mnie za 12 godzin... znaczy jak lina puści !! codziennie cos tam do przodu... czasem 15m papy... czasem 6... pozdro NETbet p.s. na płyty osb bym sie sam nie porwał... za duże i za ciężkie jak dla mnie...ale jak taka położysz - 3m2 do razy są.. eee.... ja tam wolę se deseczki przycinać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 06.07.2010 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2010 Witam serdecznie przeczytałam Wasz dziennik calusieńki i podziwiam, a rzadko mi się to zdarza. Pomysłowi, zacięci i cholera po prostu zdolniachy. będę Was obserwować nadal i podziwiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 07.07.2010 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 sie klici po malućku... nie przesadzajcie ... kazdy może to zrobić... pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 10.07.2010 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Witam.Wpadłem sobie do was z rewizytą.Przejrzałem sobie wasz dzienniczek. Prace idą cały czas do przodu. Ale u was większość prac robicie sami. Jestem pełen podziwu dla inwestora. po prostu Brawo. No ale i inwestorce nic nie brakuje...Gdzieś tam łamach waszego dziennika znalazłem małe info o piwku Ciechan - oj dobre dobre. Znam i popijam sobie...No i ta fota z avatarka - czyli robotnik po pracy... Po prostu rewelecja.Pozdrawiam.PS.Już nie wspomnę o zwołaniu wszelkich forumowiczów i opiciu się... Też nad tym myślałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 10.07.2010 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2010 Jestem po lekturze i tylko tak zapytam po ile opylisz swój zapał i zacięcie? Mogę w rozliczeniu organy oddać, których jak czytałem, może Ci już brakować . Gratulacje!!!! Wiem czym to wszystko pachnie bo sam też coś tam klecę. Życzę powodzenia i przede wszystkim szczęścia i rozsądku na wysokościach. Komórę bierz ze sobą, bo jak na uprzęży zawiśniesz to kto Cię zdejmie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 11.07.2010 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 ... za wszystko zapłacisz kartą VISA... mina teściowej jak siedze na dachu .... bezcenne... rozsądek na wysokości to podstawa...mam uprząż na skrót 0,5 m ... wiec jak zawisnę to się sam wciągnę.. a tak na marginesie.... wiecie ile kosztuje sprzęt wspinaczkowy??? karabinki.... przepinki... zjazdy??? miałem nawet zapędy coby zakupic.. coby se ułatwić poczynania wysokodachowe......ale poprzestanę na śnurku od prania... pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 11.07.2010 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2010 Witam. Wpadłem sobie do was z rewizytą. Przejrzałem sobie wasz dzienniczek. Prace idą cały czas do przodu. Ale u was większość prac robicie sami. Jestem pełen podziwu dla inwestora. po prostu Brawo. No ale i inwestorce nic nie brakuje... Gdzieś tam łamach waszego dziennika znalazłem małe info o piwku Ciechan - oj dobre dobre. Znam i popijam sobie... No i ta fota z avatarka - czyli robotnik po pracy... Po prostu rewelecja. Pozdrawiam. PS. Już nie wspomnę o zwołaniu wszelkich forumowiczów i opiciu się... Też nad tym myślałem... mr6319... mogę cos jeszcze polecić.. ze trunków "mało" wyskokowych... a z tym zwołaniem wszelkich "paproków - samorobów" na wymianę " magicznych sposobów" to jest bardzo dobra myśl... pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cedryk 12.07.2010 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 mr6319... mogę cos jeszcze polecić.. ze trunków "mało" wyskokowych... a z tym zwołaniem wszelkich "paproków - samorobów" na wymianę " magicznych sposobów" to jest bardzo dobra myśl... pozdro NETbetJestem na takim samym etapie budowy cedryka-zdęcia są bardzo ciekawe,zresztą jak ma się dobry projekt i pomysł oraz wyobrażnię to powstaje konkretne arcydzieło sztuki współczesnej z niesamowitymi innowacjami.Śledzę wasze postępy połowy roku i porównuję ze swoimi,jeśli uda mi się to wyślę zdjęcie-pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cedryk 12.07.2010 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 http://forum.muratordom.pl/images/attach/jpg.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 12.07.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 HA!! ..no to jest nas dwóch "cedrykowców" ... ..ale... ale.... jakies zmiany w układzie pomieszczeń widzę... kominy poprzesuwane...okna klatki schodowej od frontu..eeennnooo... dawaj foty!! my okno balkonowe od frontu zmiejszyliśmy ...a własciwie je łobcielicmy łode doła... foty.. foty!!! pozdro NETbet'juzniesamotnycedrykowy ..aaa... może to widok od tyłu...na podcień w salonie... ale i tak mi się nie zgadza ilośc balkonów... wiec i tak foty!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiagasz 12.07.2010 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2010 Witam Kaznodzieje Net'beta:) i podziwiam waszą wytrwałość! my też sami budujemy ale z dużą pomocą rodzinki! do dachu też planujemy jakiego majstra szt.1. plus rodzinka oby nas robocizna nie zeżarła haha:)pozdrawiam i oczywiście śledzę dalej wasze poczynania!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.