tomraider 04.01.2011 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Ale to nie jest skomplikowana operacja z podłączeniem do centralki. Tak jak steruje się elektrozaworami na wodzie, roletami itp tak można pompką CWU przy pomocy czujki. Ja na szczęście mam łazienki obok kotłowni. Jedynie kuchnia jest dalej, ale tu sobie odpuszczę. Za kilka stówek, bo tyle kosztuje dobra pompka, mogę w zlewozmywaku poczekać na ciepłą wodę. To proszę wszyskim wyjaśnić jak czujka zgadnie po co wszedłem do łazienki i czy skorzystam z umywalki a może z wanny? i co zrobić jak ktoś nie ma centralki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 04.01.2011 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 II przy umywalce i przy wannie i przy kiblu (przynajmniej dla tych, którzy potem ręce myją) ciepła woda się przyda. Jedyne sytuacje, w których czujka włączy recyrkulacje niepotrzebnie, to wizyty celem wyciśnięcia pryszcza w lustrze i tym podobne. Zgoda - wtedy recyrkulacja zostanie włączona niepotrzebnie, będzie to cena luksusu i niemania dodatkowego włącznika do pompy. Co zrobić, jeśli się nie ma centralki, alarmu? Nie robić takiego rozwiązania. Podałem je jako przykład, jak to można rozwiązać, nie jako obowiązek i jedynie słuszną drogę. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 04.01.2011 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Ja nie muszę wyjaśniać po co do łazienki wchodzę. Na bank myję potem ręce. Jeśli nawet wchodzisz tam dla widoków za oknem, lub po skarpetki z grzejnika, to robisz to raczej sporadycznie. Jak ktoś nie ma centralki alarmowej to również będzie sporadycznym klientem. Proponuję lekturę wątków o alarmach. Tam te kwestie zostały rozwiane całkowicie. Upraszcza to instalację i eliminuje potencjalne miejsca jej uszkodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 04.01.2011 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 To proszę wszyskim wyjaśnić jak czujka zgadnie po co wszedłem do łazienki i czy skorzystam z umywalki a może z wanny? i co zrobić jak ktoś nie ma centralki ? tomraider, pstryczków zamontować można nawet kilka. Tylko kto się w tym połapie? Mamy bidetkę(taka słuchawka z termostatem), bidet, czasem celowo doprowadzoną ciepłą wodę do pralki, jeśli jest w łazience. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 04.01.2011 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 W takim razie dla przekory przepis : Jak zmarnować energię przez cyrkulację z nie kumatą czujką podłączoną do centralki alarmowej? Story by Tomraider. 1.wszedłem do łazienki po skarpetki z kaloryfera. 2.córka przed każdym wyjściem z domu poprawia sobie fryzurę w lustrze łazienki. 3. żona po zakupach wniosła papier toaletowy do szafki w łazience. 4. wszedłem do łazienki wrzucić gacie do kosza na bieliznę. 5. żona robi codziennie pranie 6 postanowiłem wykąpac się w wannie, moczyłem się półgodziny, w między czasie weszła żona by umyć zęby i musiała czekać na ciepłą wodę w umywalce bo nie kumała czujka……….. Za każdym razem nie kumała czujka zmarnowała energię bo nie zgadła że nie chcę używać wody z umywalki .Wszystkie postacie fikcyjne a czynności z łazience jak najbardziej codzienne i realne, niech każdy sam osądzi. Proponuje do tak zachwalanej centralki alarmowej ,w celu poprawy jej działania , podłączyć szklaną kulę i szklankę fusów po kawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 04.01.2011 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Kurcze, widzę że bez dysertacji doktorskiej się nie obędzie. To teraz podyskutujmy o cyrkulacji w kuchni... : D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 04.01.2011 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 (edytowane) Przepraszam że się włączę ale w kuchni to jest zmywarka:cool:U mnie kuchnia jest w przeciwnym rogu domu niż kotłownia i rzeczywiście wiadro wody by zleciało zanim ciepła by się pojawiła więc rano gotując cały czajnik wody wlewam sobie tę gorącą do ładnego dzbanka-termosu i mam na krótkie przepłukiwania. Cały czas żałuję że nie zamontowałam gdzieś bliżej odbiorników (np. na poddaszu) przepływowego ciśnieniowego podgrzewacza wody tak jak miałam w poprzednim domu:(Teraz w ramach oszczędzania wody i szamba pozostaje tylko zbieranie do wiaderka poczatkowo lecącej zimnej a potem wykorzystanie jej do spłukania kibelka:D Edytowane 4 Stycznia 2011 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 04.01.2011 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 A może inny przepis: - pralka stoi w innym pomieszczeniu niż łazienka (np. w kotłowni) - córek, co to "piękne chcom być" i pół dnia spędzają przed lustrem brak, same chłopaki i to w wieku, w którym ogólnie do łazienki trzeba raczej zaganiać, niż wyganiać. - skarpetki pobiera się z szafy, suszy się je po praniu tam, gdzie stoi pralka - rury są ocieplone na tyle, że nie ma obawy o ich wychładzanie się takim tempie, jak sugerujesz ostatnim przykładem. Krótko mówiąc, do łazienki w 90% przypadków wchodzi się po to, żeby skorzystać z wody. Ciepłej wody. Czy wtedy owe pozostałe 10% przypadków jako cena za wygodę będzie dla Ciebie akceptowalne? Tak, wiem, rozwiązanie z przyciskiem jest debeściarskie i najlepsze, ale dopuśćże do siebie myśl, że ktoś może mieć inne potrzeby, inne priorytety i inne zdanie A szklana kula? A czemu nie? Takie rozwiazania też są - gotowe układy nawet widziałem, które "uczą się",, kiedy typowo w skali tygodnia jest ciepła woda używana i w zależności od wyników nauki sterują recyrkulacją. A poza tym, to skończmy może wreszcie, bo jak się zaraz Netbet wkurzy za zaśmiecanie mu wątku komentarzowego, jak złapie w garść łoma, jak pogoni... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amstrong89 04.01.2011 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Koszt zaciągniętej energii w stosunku do pobranej wody:D Woda wychodzi chyba taniej. Ja mam ok 5m rury i rano jak puszczam wodę to zimnej wody naleci tak z ok 3 litry (1m3 2.10zł). Są dobrze zaizolowane także nawet po 2 godzinach woda jest lekko ciepła i ręce można śmiało umyć bez narzekania. Kocioł Co nagrzewa wodę w zimie a latem gazowy. Koszt pompy, kabli itp- ile za to można mieć zimniej wody. Swoją drogą to jeden koleś wykombinował taki myk że wodę z umywali(brudna) podłączył do zbiornika WC(rezerwuaru- dolnopłuk). To jest szczyt oszczędności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 04.01.2011 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Cytuję dokładnie Jarka.P.Dodanie przed pompą termostatu pozwoli stwierdzić, że woda w rurach jest już ciepła i recyrkulację wyłączyć. Dalsza część akapitu to była już tylko informacja, że droższe pompy miewają taki termostat wbudowany, a jeśli się ma tańszą pompę, to można sobie go kupić na allegro, nie jest drogi. Cyrkulacja CWU składa się z rury zasilającej ,krany w ciepłą wodę, podłączonej do króćca u samej góry zasobnika CWU oraz z połączoną z nią , z najdalszego czy najważniejszego dla nas punktu, rurą powrotu , na niej montujemy pompę cyrkulacyjną, która się łączy z króćcem w mniej więcej połowie wysokości zasobnika CWU. Jeżeli przyjmiemy że rura zasilania zawiera ( nie znając instalacji- strzelam) 10 litrów, to tyle po jej wystygnięciu trzeba zwrócić do zasobnika , i pobrać 10 litrów ciepłej ,teraz powrót jest zimny a zasilanie ciepłe .Ale termostat pompy dalej nic nie kuma. Żeby droga pompa cyrkulacyjna z termostatem zakumała że już wystarczy tej cyrkulacji musi dopłynąc do niej ciepła woda czyli trzeba zużyć 20 litrów ciepłej wody i dwa razy dłużej czekać.To po co są takie pompy? W budynkach wielopiętrowych cyrkulacja lata cały dzień bo woda ma być od razu , koszty cyrkulacji się rozkładają na wiele rodzin, a w nocy można trochę przyoszczędzić. Mam nadzieję że wystarczająco to wyjaśniłem.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 04.01.2011 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Wystarczająco wyjaśniłeś, po co recyrkulacji nie stosować wogóle, znakomicie zresztą uzupełniając post kolegi amstrong89. Natomiast jakim to ma być argumentem w naszej sprzeczce o wyższość jednego sterowania nad drugim - wybacz, nie rozumiem.Jeśli chodzi o te dodatkowe 10litrów wody do niepotrzebnego ogrzania, to po pierwsze nie dziesięć, a może z litr albo dwa (w metr rury półcalowej wchodzi mniej więcej setka wody, recyrkulacji nikt normalny grubszą rurą nie robi), po drugie to zjawisko tak ładnie i obrazowo przez Ciebie opisane nie zachodzi skokowo, to nie jest tak, że dotąd rura jest ciepła a odtąd zimna i granica nam się przesuwa. Zwróć uwagę, że jeśli odkręcisz kran bez włączania recyrkulacji, to woda początkowo zimna, nie zrobi się gorąca nagle, proces jest dość stopniowy. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 04.01.2011 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Krótko mówiąc, do łazienki w 90% przypadków wchodzi się po to, żeby skorzystać z wody. Ciepłej wody. Czy wtedy owe pozostałe 10% przypadków jako cena za wygodę będzie dla Ciebie akceptowalne? J. Jarek.P. bardzo Cię proszę , przeczytaj to co sam piszesz. Czy TY sam rozumiesz o co w tych zdaniach chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 04.01.2011 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Przeczytałem. Czego nie rozumiesz? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 04.01.2011 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 (edytowane) Post o cyrkulacji napisałem dla NETbeta bo to jego komentarze, jego łazienka leży daleko od kotłowni , może chcieć mieć cyrkulację CWU. Zapytałem o ocenę sprawdzonego w praktyce rozwiązania u zadowolonego użytkownika. I co? Merytoryczne ,alternatywne, zgodne z założeniem ( prosto, tanio, ekonomicznie i samoróbnie) rozsądne odpowiedzi udzielili Amelia2 i Amstrong 89 za co Wam dziękuję.Proponuję nową dyskusję o wentylacji muszli klozetowej , MAM POMYSŁA !!!!! i zamierzam go przedstawić , jeżeli NETbet nie ma nic przeciw i proponuję nową ale już merytoryczną dyskusję. pozdrawiam. Edytowane 4 Stycznia 2011 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 04.01.2011 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Łazienkę opanowaliśmy. Kuchnię też częściowo z termosikiem lub pstryczkiem. Jest sukces. Czego się kłócić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 04.01.2011 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Znaczy moja odpowiedź jest nierozsądna bo krytyczna i to wystarczy, żeby ją zdyskwalifikować? Ciężki musisz mieć, chłopie, charakter... A co do "ostatniego zdania", to ok, będzie łopatologia. 1) przedstawiasz wizję. W dość skomplikowany sposób przedstawiającą całe mnóstwo sytuacji, w których recyrkulacja zrobiona z wykorzystaniem automatyki (czy to czujki PIR, czy to włączająca się wraz z oświtleniem) będzie chodzić na próżno. 2) w odpowiedzi przedstawiam inną wizję. Pokazującą zupełnie inne realia, w których większość wymienionych przez ciebie sytuacji niepotrzebnego uruchamiania recyrkulacji nie będzie miała miejsca. 3) podsumowując temat stwierdzam, że w mojej wizji 90% przypadków wejść mieszkańców do łazienki będzie się łączyło z użytkowaniem ciepłej wody, zatem w tychże 90%% przypadków włączenie recyrkulacji będzie potrzebne. 4) zostaje pozostałe 10% przypadków, kiedy ktoś wszedł do łazienki się uczesać, czy wycisnąć sobie pryszcza. Z wody nie korzystał (choć przy pryszczu powinien w sumie), więc recyrkulacja włączyła się niepotrzebnie. Trudno, strata. 5) Wypowiedź zakończyłem pytanmiem, czy owych 10% przypadków niepotrzebnego włączenia recyrkulacji będzie akceptowalne jako cena za wygodę, za brak dodatkowego przycisku do włączania pompy, konieczności pamiętania o jej włączaniu itp. Czy to naprawdę było takie trudne do ogarnięcia i niezrozumiałe? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 04.01.2011 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Jarek.P. wyluzuj, już dobrze ,Ty też masz rację.!!!! ,,Chłop z ciężkim charakterem ''się poddaje.Twoje rozwiązania nie są złe bo tak naprawdę chodzi nam o to samo, poprawić w swoich domach komfort np. używania ciepłej wody. Każdy zrobi to tak jak potrafi , uruchomianie czujką PIR nie jest błędem w sztuce . Poszczególne przypadki rozkładów domów, długości instalacji i skuteczności ich izolacji , oraz oczekiwania domowników spowodują więcej lub mniej zaawansowane technicznie rozwiązania, czasami w ogóle nie trzeba będzie cyrkulacji CWU.Proszę odnosić się do sytuacji właściciela wątku NETbeta , rozkładu pomieszczeń jego domu, jego oszczędnego i samoróbnego podejścia do budowania, stąd moje kryteria. Amen.pozdrawiam.ps , jutro o wentylacji sedesu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 04.01.2011 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 reasumując : wy to macie za sobą - ja przed sobą. nawet nie miałem czasu tego wszytkiego dziś przeczytać...i pewnie dziś nie znajdę.... ale mam nadzieję iz nigdzie ta wiedza "tajemna" nie wsiąknie tyle fajnych rzeczy sie tu dzieje... a jak zapier.#$@! w pracy... tomraider: z tą wentylacją sedesu to żart? gadajcie... gadajcie... kiedys ged mnie przekonywał do ogrzewaczy przepływowych punktowych po wcześniejszej lekturze - nie położę płyt przed wylewkami ... wszyscy macie rację a ja jestem narwaniec . kropka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 04.01.2011 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 (edytowane) ...tomraider: z tą wentylacją sedesu to żart?. Bynajmniej. Miało być jutro ale co tam..... W klasycznej toalecie kratka wentylacyjna jest u góry pod sufitem, konsekwencją tego jest wyciąganie wszystkich zapachów z sedesu zarówno po jak i w czasie jak powstają. Takie rozwiązanie raczej , w początkowej fazie wentylacji, rozprzestrzenia zapachy. Znane często z np. restauracji czy pizzerii rozwiązanie w toaletach to włączanie wentylacji u sufitu na czas zapalenia światła, jak jest dobre wszyscy wiedzą. Każdy zna temat, jak trzeba zaraz po kimś wejść do toalety. Znane już od dawna na zachodzie , proponowane tu, rozwiązanie problemu ma za zadanie usuwać zapach w czasie jak powstaje i zanim zsiądziemy z sedesu. Rozwiązanie przeznaczone jest dla systemów ze stelażem do zabudowy, 70 watowy wentylator fi 100 ( mało?) montujemy w górnej pokrywie ( nad wyciętą dziurą) pojemnika na wodę spłuczki sedesu. Rurą wentylacyjną z klapką zwrotną na odcinku poziomym odprowadzamy zapachy do przewodów wentylacji. Górny wentylator powinien mieć też klapkę zwrotną . Sterowanie: zapalamy światło-włącza się sedesowy, siadamy, skupienie ,kończymy i wychodzimy, wyłączając światło- wyłączmy sedesowy a czasówka włącza wentylator górny który działa jeszcze np. pięć minut. Prosto, tanio, do wykonania samoróbnie. Co Wy na to? Ma szansę zadziałać ? Tylko merytorycznie proszę. Pozdrawiam. ps. jak przesadzimy z ciągiem wentylatora sedesowego to może nam oszronić uda albo krytycznym przypadku może nam dupsko przymarzność do dechy i już tam zostaniemy Edytowane 4 Stycznia 2011 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 04.01.2011 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Ja merytorycznie poczułbym tam przeciąg. Ale ja to mam podobno grubą skórę. Moja lady nazwałaby to pewnie wichurą,. Trzeba by to sprawdzić. Nie wiem czy już montowaliście kiedyś stelaż. Geberit na wysokości deski sedesowej po lewej, patrząc od frontu, montuje już od jakiegoś czasu rurkę, która pionowo wyprowadzona jest do zbiorniczka. I się okazuje, że jest to element systemu, który podłącza się do muszli, aby właśnie, zapachy szły jakoś do środka czy cóś. Jedyny mankament to taki, że muszle do tego systemu są cholibka pierońsko drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.