revalidon 19.09.2008 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Mam pytanie... Co mozna wlać do starej instalacji c.o. aby zapobiec ewentualnemu zamarznięciu przy duzych mrozach w zimie..? Instalacja jest otwarta, w sumie trzy grzejniki ale potężne /radiatory/, rury calowe... Temperatura może spaść do jakichś -10 st. C. Słyszałem o glikolu, ale on jest chyba bardzo drogi, a może można go roizcieńczać wodą..? A czy jest też jakiś środek, który zapobviega korozji rur od wewnątrz..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 19.09.2008 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 a może wystarczy palić w piecu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 19.09.2008 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Mam pytanie... Co mozna wlać do starej instalacji c.o. aby zapobiec ewentualnemu zamarznięciu przy duzych mrozach w zimie..? Instalacja jest otwarta, w sumie trzy grzejniki ale potężne /radiatory/, rury calowe... Temperatura może spaść do jakichś -10 st. C. Słyszałem o glikolu, ale on jest chyba bardzo drogi, a może można go roizcieńczać wodą..? A czy jest też jakiś środek, który zapobviega korozji rur od wewnątrz..? Najlepiej ciepłą wodę A na poważnie to nie znam osobiście nikogo, ale słyszałem, że niektórzy wlewają samochodowy płyn chłodniczy. On też jest na bazie glikolu. Nie wszystko jednak jest na niego odporne i trzeba sprawdzić na co nie, a co jest w układzie grzewczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theodolit 19.09.2008 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Opróżnić instalacje przed przymrozkami, lub glikol - roztwory ok 30% zabezpiecza do -20 chyba (dokąłdnie nie pamietam) mniejsze stezenia do wyzszych temp. Ryzyko ? nie wszystkie uszczelki toleruja glikol tzn trzeba np specjalne uszczelenia, ktore sa odporne.. pozdrawiam Piotrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 19.09.2008 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Ergolid lub Ergolid Eko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.09.2008 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 lub po prostu spuścić wodę z instalacji - ale wtedy jest inne niebezpieczeństwo - rdzy wewnątrz układu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 19.09.2008 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 lub po prostu spuścić wodę z instalacji - ale wtedy jest inne niebezpieczeństwo - rdzy wewnątrz układu no własnie rok temu spusciłem wodę i nie chciałbym tego robić w tym roku, bo odradzono mi to własnie ze względu na rdzewienie układu od wewnątrz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.09.2008 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 w sumie nie wiem co jest lepszejak piszesz masz stara instalacje, wszelkiego rodzaju preparaty nie dość ze nie zamarzają to czyszczą z wszelkiego rodzaju nagarów jej wnętrze, poza tym nie wiadomo jak na nie zareaguje uszczelnienia - może jednak spuścić i tylko wpiąć w instalacje filtr siatkowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 19.09.2008 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 W sumie to nie ma w instalacji żadnych uszczelnień poza pakułami, na które były skręcane rury... No i jest jeszcze kranik spustowy do wody, z zaworem grzybkowym, mogłoby "zjeść" uszczelkę grzybka więc wymienię na kulowy...Czy glikol może mieć wpływ na pakuły...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 19.09.2008 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 W sumie to nie ma w instalacji żadnych uszczelnień poza pakułami, na które były skręcane rury... No i jest jeszcze kranik spustowy do wody, z zaworem grzybkowym, mogłoby "zjeść" uszczelkę grzybka więc wymienię na kulowy... Czy glikol może mieć wpływ na pakuły...? Pakuły są wieczne i niezniszczalne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 19.09.2008 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Przejrzałem kartę wyrobu dla wspomnianego przez Małego Ergolidu i brzmi zachęcająco. Płyn na bazie glikolu z dodatkami uszlachetniajacymi w tym inhibitorami korozji... Ciekawe ile kosztuje..Mam tylko jedna wątpliwość, czy jak wleję coś takiego do instalacji otwartej, to czy nie będzie śmierdzieć z naczynia przelewowego, które jest nad kociołkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radek_sziwa 19.09.2008 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Instalacjie (zamknieta) wylaczona na caly sezon grzewczy wypelnilem 30% roztworem glikolu propylenowego. Bylo to pare lat temu. Tamtej zimy temperatury w nocy spadaly do -25 na zewnatrz, roztwor nie zamarzl, rury nie popekaly, uszczelki cale, dziala do dzis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 19.09.2008 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 mam inst otwartą, glikol (lub coś w podobie) pewnie z 10 lat i wsio okinstalacja mieszana, ocynk i miedź, grzejniki zeliwo i panel, piec noname Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 19.09.2008 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Przed napełnianiem instalacji napisałam do Vaillanta jakiego mogę użyć płynu przeciw zamarzaniu wody (jest ich kilka na rynku), żeby było zgodnie z ich zaleceniami i ................ otrzymałam odpowiedź, że w przypadku napełnienia jakimkolwiek płynem innym niż woda tracę gwarancję Ze strachu instalację napełniliśmy wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert8888 19.09.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Mam pytanie... Co mozna wlać do starej instalacji c.o. aby zapobiec ewentualnemu zamarznięciu przy duzych mrozach w zimie..? Instalacja jest otwarta, w sumie trzy grzejniki ale potężne /radiatory/, rury calowe... Temperatura może spaść do jakichś -10 st. C. Słyszałem o glikolu, ale on jest chyba bardzo drogi, a może można go roizcieńczać wodą..? A czy jest też jakiś środek, który zapobviega korozji rur od wewnątrz..? kumpel wlał rok temu borygo - instalacja wytrzymała całą zimę w naszych górach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 19.09.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Jako środek p. zamarzaniu stosuje się glikol etylenowy w wersji standard lub monopropylenowy w wersji ekologicznej. Ten drugi jest ok 20% droższy - jako surowieć , nie musi być to przeniesione na cene preparatu gotowego.Takie wyroby gotowe robi m.in. ERG Boryszew. Są to wodne roztwory - ilość wody zależy na jaką temperaturę ujemną ma on być odporny. Jao inhibitory korozji dodaje się sodowe szkło wodne w wersji podstawowej - dla lepszych preparatów - dodatkowo związki fosforoorganiczne. Również doskonale się do tego nadają płyny chłodnicze samochodowe - z tym że są one do tego "za dobre" - czyli się płaci na cechy , z jakich się nie korzysta np. odporność na kawitację. Technicznie zastrzeżeń nie ma. Są one lepsze niż te standardowe do instalacji chłodniczych. Zasadniczo nie powinny one rozpuszczać standardowych osadów w instalacji (rdza - tlenki żelaza , ani kamień - węglan/ wodorowęglan wapnia). natomiast każde majdrowanie przy instalacji może powodować mechaniczne przemieszczanie się osadów. Niebezpieczne zasadniczo jest tylko usuwanie kamienia z instalacji, gdyż odłożony kamień w skorodowanej instalacji potrafi zarazem być uszczelnieniem skorodowanych dziur. Produkty tej klasy produkuję Boryszew, Organika Łódź oraz prywatni producenci na Śląsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 19.09.2008 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 i jeszcze jedna drobna rzecz o której przypominam do znudzenia glikol monoetylenowy jest lekko szkodliwy dla zdrowia - dlatego jesli instalacja CO łączy się z instalacją CWU (wezownica w zasobniku) to przy ogromnym pechu może sie zdazyć rozczelnienie w tym czasie kiedy wasz teściowa zaciągnie trochę wody po prysznicem. Lepiej coś na propylenowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 19.09.2008 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 A może niektóezy na to liczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 20.09.2008 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 hgw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 20.09.2008 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 i jeszcze jedna drobna rzecz o której przypominam do znudzenia glikol monoetylenowy jest lekko szkodliwy dla zdrowia - dlatego jesli instalacja CO łączy się z instalacją CWU (wezownica w zasobniku) to przy ogromnym pechu może sie zdazyć rozczelnienie w tym czasie kiedy wasz teściowa zaciągnie trochę wody po prysznicem. Lepiej coś na propylenowym. Prawdopodobieństwo raczej małe bo dawka śmiertelna to: LD50szczur(oral) = 4700 mg/kg za to jeszcze jedno pytanie z innej beczki... glikol to alkohol i jest palny... czy nie grozi to małym bum np. w przypadku rozszczelnienia kociołka na paliwo stałe..??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.