MARJO 07.10.2003 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2003 U mnie zrobili chyba źle: komin wymurowny do poziomu stropu, strop teriva, zaszalowany tylko otwór kominowy i strop zalany warstwą betonu. W efekcie na poddaszu komin zaczęli stawiać na warstwie betonu czyli komin nie jest jednolity i nie stanowi samodzielnej konstrukcji kazałem rozebrać i wykuć strop tak aby komin był cały murowany z cegły bez betonowej "przekładki". Oczywiście fachowcy orzekli że to bzdura i tak jak robiż jest dobrze...co wy na to ?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbrakus 07.10.2003 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2003 U mnie zrobili podobnie. Zaszalowali, zrobili zbrojenie jak na belkę (ze strzemionami), zbrojenia połączyli ze zbrojeniem stropu (ackermanna), między sztrzemionami pozostawili kanały i zalali to betonem. Wyglądało to solidnie więc śpię spokojnie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 07.10.2003 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2003 Jak wyżej, najpierw komin do stropu, potem sstrop, na koniec reszta komina. Ale strop nie leży na kominie i go nie przedziela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 07.10.2003 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2003 WItam. Komin dymowy nie powinien być związany ze stropem, a strop nie powinien się na nim opierać (patrz wątek o pękającym kominie w archiwum). Na dobrą sprawę to powinien być nawet zdylatowany od stropu, ale praktyka pokazuje, że wystarczy wymurować go jako niezależny, na styk, ale bez połączenia.Co innego w przypadku kominów (kanałów) wentylacyjnych. Tu nic nie stoi na przeszkodzie aby połączyć je ze stropem.Tyle dowiedziałem się podczas budowy swojego domku. Sebastian BTW: Szczegóły na stronkach (adres w stopce). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 08.10.2003 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Dokladnie tak jak wyzej. De facto powinien byc zdylatowany od stropu np. 2-3cm warstwa welny mineralnej bo moze pracowac pod wplywem ciepla. Na pewno nie powinien stac na stropie. D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 08.10.2003 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 No to chyba mam "przerąbane", bo u mnie zrobili dokładnie tak samo jak u Panów MARJO, qbrakus, pik33... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARJO 08.10.2003 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Ja mam przerąbane już trochę mniej - wczoraj rozebrali komin, który sięgał już jętek, dziś sprawdzę czy wykuli strop... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2003 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Gdzie był Kierownik budowy podczas zalewania stropu? Niech teraz bierze przecinak i rozkuwa strop przy kominach, a jeżeli nie był przy zalewaniu - to życzę powodzenia w dalszym budowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.11.2003 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2003 U mnie szczeliny dylatacyjnej nie ma. Komin przedzielony jest stropem.W całym domu parterowym mam strop Teriva. Sufit otynkowany tynkiem cementowo-wapiennym i gładź gipsowa. W salonie mam kominek, który użytkuję od ponad roku. Po kilku miesiącach od rozpoczęcia palenia w kominku, na suficie pojawiły się rysy na gładzi gipsowej biegnące wzdłuż belek stropowych. W innych pokojach takich rys nie ma. Moje przypuszczenia są następujące: komin spalinowy nie posiada szczeliny dylatacyjnej od stropu. Nagrzewający się komin podczas palenia w kominku odkształca się pod wpływem ciepła i "ciśnie" na strop powodując powstanie mikropęknięć w postaci widocznych rys na gładzi gipsowej sufitu. Jakie jest wasze zdanie na ten temat ? Pozdrowienia Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 25.11.2003 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2003 Jak wyzej dylatacji nie mam. Sciana komina jest monolitem z innymi scianami, jest posadowiona na poszerzonym fundamencie. Zdaniem mojego kierownika budowy jest to rozwiazanie prawidlowe. Komin taki nie jest ani tak ciezki, ani sie tak nie rozgrzewa (mam wszystkie kominy z cegly pelnej, a komin od kominka jest w ukladzie z 3 kominami wentylacyjnymi), aby potrzbowal dylatacji. Tak wiec nic nie rozbieram i tez spie spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Madzia555 26.11.2003 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2003 U mnie rowniez na kominie leza belki stropowe (teriva) a komin (rowniez przewod dymowy) sa przeciete warstwa betonu. Mam na razie pierwszy strop. Co powinienem zrobic ? rozkuc beton naokolo przewodu dymowego i ulozyc go z cegiel? Czy to nie jest nadmiarowe? Co sie moze stac jak tego nie zrobie ?? Madzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofj5 27.11.2003 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2003 U mnie rowniez na kominie leza belki stropowe (teriva) a komin (rowniez przewod dymowy) sa przeciete warstwa betonu. Mam na razie pierwszy strop. Co powinienem zrobic ? rozkuc beton naokolo przewodu dymowego i ulozyc go z cegiel? Czy to nie jest nadmiarowe? Co sie moze stac jak tego nie zrobie ?? Madzia Najlepiej zrób szczelinę dylatacyjną w stropie wokół całego komina, w którym jest przewód dymowy. Szczelinę zrób obcinając komin wokół szlifierką kątową z tarczą o dużej średnicy. W tak powstałą szczelinę o szerokości ok. 5-7 mm włóż styropian. Być może w ten sposób unikniesz późniejszych pęknięć na stropie jak zaczniesz palić w kominku.Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek polak 23.06.2006 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2006 Jak wyzej dylatacji nie mam. Sciana komina jest monolitem z innymi scianami, jest posadowiona na poszerzonym fundamencie. Zdaniem mojego kierownika budowy jest to rozwiazanie prawidlowe. Komin taki nie jest ani tak ciezki, ani sie tak nie rozgrzewa (mam wszystkie kominy z cegly pelnej, a komin od kominka jest w ukladzie z 3 kominami wentylacyjnymi), aby potrzbowal dylatacji. Tak wiec nic nie rozbieram i tez spie spokojnie. Popieram ! Na tym forum ludziska są zdecydowanie przeteoretyzowani.Czasem aż dostaję zajadów ze śmiechu czytając naprawdę "nawiedzone" posty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 23.06.2006 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2006 Popieram ! Na tym forum ludziska są zdecydowanie przeteoretyzowani.Czasem aż dostaję zajadów ze śmiechu czytając naprawdę "nawiedzone" posty Ja czasami dostaje zajadów jak widzę to chałupnictwo a nie budownictwo.... chyba,że dla Ciebie np. Top One to muzyka...no ale muzycy są przeteoretyzowani bo przecież lud wie lepiej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.