Komentarze do Mysiego domu

[78mysz]

ja pewnie bym przyjechała gdzieś między 13 a 14. Ciasto jakieś przywieźć?

gospodyni trzeba pytac. Ja sprobuje cos dorwac a miescie, ale nie wiem co to bedzie

[dobroszka]

Ja przywożę czekoladową niespodziankę , ale to nie będzie ciasto Ibędę między 13:30 a 14

[Maluszek]

To może ja jakieś napoję przywiozę - soki, colę, wodę ? Co wolicie?

[DorciaIQ]

Cholercia nie wiem czy damy radę przyjechać, a jeśli w ogóle to będziemy jechać od teściów na Tarchominie

[dobroszka]

z tego co wiem to o 17 Nefcia zaczyna nowy bal. Ja myslalam jakos tak kolo 14 tam wpasc. Zalezy czy bede miec ciekawe wyklady czy tez nieeeeee. No i duzo zalezy tez od tego czy Dorcia mnie skadś zgarnie i kiedy

 

A dzie masz te wykłady , skąd by Cie trzeba było zgarniać?

[Maluszek]

Cholercia nie wiem czy damy radę przyjechać, a jeśli w ogóle to będziemy jechać od teściów na Tarchominie

Dorcia - no co Ty. Do teściów możecie przecież troszkę później pojechać - to przecież niedaleko.

[lidszu]

witam

 

Myszko, to wy za kwilkę startujecie

 

Zazdroszczę, bo my to pewnie dopiero w czerwcu

 

Ja u Nefci będę koło 13 i może właśnie jakieś picie przywiozę, bo ciast piec nie umiem (no może jedynie murzynka ).

[78mysz]

witam

 

Myszko, to wy za kwilkę startujecie

 

Zazdroszczę, bo my to pewnie dopiero w czerwcu

 

Ja u Nefci będę koło 13 i może właśnie jakieś picie przywiozę, bo ciast piec nie umiem (no może jedynie murzynka ).

 

a ja nie mam nic do murzynka

 

A ja nie mam nawet piekarnika na chwile obecną

[78mysz]

Cholercia nie wiem czy damy radę przyjechać, a jeśli w ogóle to będziemy jechać od teściów na Tarchominie

 

Ja ja moglam przeoczyc ten wpis? Dorciu, co Ty wymyslilas? Boisz sie czarownic?

[lidszu]

To może ja jakieś napoję przywiozę - soki, colę, wodę ? Co wolicie?

soki i colę - ja osobiście

[aniawmuratorze]

mnie niestety nie będzie

mam urodziny córeczki i gości od rana do wieczora

[dobroszka]

To może ja jakieś napoję przywiozę - soki, colę, wodę ? Co wolicie?

soki i colę - ja osobiście

 

ja też wolę , ale rozsądek krzyczy : woda , woda!!!

[Maluszek]

To może ja jakieś napoję przywiozę - soki, colę, wodę ? Co wolicie?

soki i colę - ja osobiście

 

ja też wolę , ale rozsądek krzyczy : woda , woda!!!

to przytaszczę soki i colę i wodę też

soki to jakie na ten przykład - może pomarańczowy i jabłkowy?

[dobroszka]

perfekcyjnie

[pasie]

witam twój dzienniczek po raz pierwszy

 

 

W przyszłą srode zaczynamy, czyli 11go lutego. W sumie ładna data no nie?

 

ale Ci zazdraszczam moja babcia zawsze mówiła, żeby wszelkie przedsięwzięcia właśnie w środy zaczynać bo to szczęśliwy dzień,

czy Ty z tym Neferowym Panem Mariuszem budujesz?

[lidszu]

To może ja jakieś napoję przywiozę - soki, colę, wodę ? Co wolicie?

soki i colę - ja osobiście

 

ja też wolę , ale rozsądek krzyczy : woda , woda!!!

to przytaszczę soki i colę i wodę też

soki to jakie na ten przykład - może pomarańczowy i jabłkowy?

będzie super

[78mysz]

witam twój dzienniczek po raz pierwszy

 

 

W przyszłą srode zaczynamy, czyli 11go lutego. W sumie ładna data no nie?

 

ale Ci zazdraszczam moja babcia zawsze mówiła, żeby wszelkie przedsięwzięcia właśnie w środy zaczynać bo to szczęśliwy dzień,

czy Ty z tym Neferowym Panem Mariuszem budujesz?

 

Witam Pasie po raz pierwszy, choc troszke Cie juz znam. Czuje sie zaszczycona Twoimi odwiedzinami. Zawsze sie ciesze jak ktos nowy czasem zaglądnie!

 

Od tych sokow, wód zdrojowych i innych to kibelek Nefci bedzie oblęzony. To bedzie prawdziwa próba jego mozliwości

[78mysz]

witam twój dzienniczek po raz pierwszy

 

 

W przyszłą srode zaczynamy, czyli 11go lutego. W sumie ładna data no nie?

 

ale Ci zazdraszczam moja babcia zawsze mówiła, żeby wszelkie przedsięwzięcia właśnie w środy zaczynać bo to szczęśliwy dzień,

czy Ty z tym Neferowym Panem Mariuszem budujesz?

 

oj niedopatrzenie. Tak z Neferkowym Mariuszem

[DorciaIQ]

Cholercia nie wiem czy damy radę przyjechać, a jeśli w ogóle to będziemy jechać od teściów na Tarchominie

Dorcia - no co Ty. Do teściów możecie przecież troszkę później pojechać - to przecież niedaleko.

Jasne. Tylko przed teściami idziemy do gebauera na modlińskiej, który jest do 14, więc przesunięcie teściów nie spowoduje przesunięcia nas w czasoprzestrzeni

[78mysz]

Cholercia nie wiem czy damy radę przyjechać, a jeśli w ogóle to będziemy jechać od teściów na Tarchominie

Dorcia - no co Ty. Do teściów możecie przecież troszkę później pojechać - to przecież niedaleko.

Jasne. Tylko przed teściami idziemy do gebauera na modlińskiej, który jest do 14, więc przesunięcie teściów nie spowoduje przesunięcia nas w czasoprzestrzeni

zawsze mozna zastosowac dzialania fizyki relatywistycznej i wprowadzic dylatacje czasu. Tesciom sie bedzie wydawało, ze jeszcze u nich jestescie, a Wy juz myk i jestescie formalnie gdzie indziej