markoto 30.09.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Dobroszka ta szczepionke na rozyczke musi ci przepisac lekarz, wiec najlepiej oznacz sobie juz teraz przeciwciala rozyczki i sprawdz toksoplazmoze. Bo po szczepionce trzeba troche odczekac zanim sie zaciazy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 30.09.2008 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Chyba Dorcia , a nie ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 30.09.2008 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Już dzwonię do LIMu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 30.09.2008 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Chyba Dorcia , a nie ja no tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 30.09.2008 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 dobroszka zawsze się możesz załapać na ogólny trynd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 30.09.2008 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 efilcia no z duużą przyjemnoścą pracujemy nad tym tryndem z Małżem Na razie zaliczyliśmy jeden upadek , ale podnieśliśmy się i próbujemy dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 30.09.2008 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 jak sie nie wywrócisz to się nie nauczysz a tak na serio to trzymam kciuki co by fasolka sie trzymała mamusi kurczowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 30.09.2008 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Dzięki , no nie chciałabym nigdy więcej takich doświadczeń i nikomu ich nie życzę. Nastepna fasolka musi juz z nami zostać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 30.09.2008 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 i tej wersji sie bedziemy trzymac na takie pałace to się dzieciaczki powinny pchać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 30.09.2008 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 niech się jedno dopchnie , no max dwoje.Większego tłumu nie zdzierżę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 30.09.2008 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 A ja zawsze chciałam mieć trójkę... Drugie 2-3 lata po pierwszym, a trzecie jak tamte będą już nastoletnie, ale mój mąż tylko o dwójce chce słyszeć, więc a. jak kto pyta ile planujemy, to mówię dwa i pół b. zrobiłam dwie duże sypialnie na górze i jedną mniejszą "bawialnię" zapasową w razie jakby mi się "przypadkowo" kiedyśtam plasterek był odkleił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 30.09.2008 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 A ja zawsze chciałam mieć trójkę... Drugie 2-3 lata po pierwszym, a trzecie jak tamte będą już nastoletnie, ale mój mąż tylko o dwójce chce słyszeć, więc a. jak kto pyta ile planujemy, to mówię dwa i pół b. zrobiłam dwie duże sypialnie na górze i jedną mniejszą "bawialnię" zapasową w razie jakby mi się "przypadkowo" kiedyśtam plasterek był odkleił Ja też chciałam mieć trójkę. Ale odkąd mam jedno , zdecydowanie przestawiłam się na dwójeczkę Moja córa jest grzeczna , ale ma w sobie duuuużoooo energii. Nie sądzę,żeby drugie nam się trafiło spokojniejsze , więc bedzie niezły kołowrót Czasem przy tej jednej Myszce nie wiem w co mam ręce włożyć,tyle na głowie. Jak dojdzie drugi bejbik i budowa to sama nie wiem jak to będzie. Jeśli nam się trzecie przydarzy przyjmiemy z dobrodziejstwem inwentarza i bedziemy się cieszyli na pewno.Ale planować , to juz planujemy dwoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 30.09.2008 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 A ja zawsze chciałam mieć trójkę... Drugie 2-3 lata po pierwszym, a trzecie jak tamte będą już nastoletnie, ale mój mąż tylko o dwójce chce słyszeć, więc a. jak kto pyta ile planujemy, to mówię dwa i pół b. zrobiłam dwie duże sypialnie na górze i jedną mniejszą "bawialnię" zapasową w razie jakby mi się "przypadkowo" kiedyśtam plasterek był odkleił Ja też chciałam mieć trójkę. Ale odkąd mam jedno , zdecydowanie przestawiłam się na dwójeczkę Moja córa jest grzeczna , ale ma w sobie duuuużoooo energii. Nie sądzę,żeby drugie nam się trafiło spokojniejsze , więc bedzie niezły kołowrót Czasem przy tej jednej Myszce nie wiem w co mam ręce włożyć,tyle na głowie. Jak dojdzie drugi bejbik i budowa to sama nie wiem jak to będzie. Jeśli nam się trzecie przydarzy przyjmiemy z dobrodziejstwem inwentarza i bedziemy się cieszyli na pewno.Ale planować , to juz planujemy dwoje No to mogłabym sie podpisac pod tym co napisałaś Dobroszko. Jedyna róznica polega na tym, ze ja mowie juz ze bedzie dwojka (bądzmy rozsadne - nie chce rodzic powyzej 35, a jeszcze mam ze dwa lata nim pojawi sie drugie). Mój maz natomiast zwierza sie ciagle wszystkim ze trójka, trójka i wogóle to trójka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 30.09.2008 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 A ja zawsze chciałam mieć trójkę... Drugie 2-3 lata po pierwszym, a trzecie jak tamte będą już nastoletnie, ale mój mąż tylko o dwójce chce słyszeć, więc a. jak kto pyta ile planujemy, to mówię dwa i pół b. zrobiłam dwie duże sypialnie na górze i jedną mniejszą "bawialnię" zapasową w razie jakby mi się "przypadkowo" kiedyśtam plasterek był odkleił Ja też chciałam mieć trójkę. Ale odkąd mam jedno , zdecydowanie przestawiłam się na dwójeczkę Moja córa jest grzeczna , ale ma w sobie duuuużoooo energii. Nie sądzę,żeby drugie nam się trafiło spokojniejsze , więc bedzie niezły kołowrót Czasem przy tej jednej Myszce nie wiem w co mam ręce włożyć,tyle na głowie. Jak dojdzie drugi bejbik i budowa to sama nie wiem jak to będzie. Jeśli nam się trzecie przydarzy przyjmiemy z dobrodziejstwem inwentarza i bedziemy się cieszyli na pewno.Ale planować , to juz planujemy dwoje No to mogłabym sie podpisac pod tym co napisałaś Dobroszko. Jedyna róznica polega na tym, ze ja mowie juz ze bedzie dwojka (bądzmy rozsadne - nie chce rodzic powyzej 35, a jeszcze mam ze dwa lata nim pojawi sie drugie). Mój maz natomiast zwierza sie ciagle wszystkim ze trójka, trójka i wogóle to trójka U nas na szczęscie nastąpiła zgoda w kwestii ilości potomstwa Mój Mąż od początku obstawiał dwoje , to ja byłam taka nagrzana na troje.teraz potulnie do niego dołączyłam i już.Zresztą faceci są czasem jak dzieci ,więc jak się dorobimy jeszcze jednego dziecka , to jakbym troje miała na pokładzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 30.09.2008 16:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 No tak, u Was to bedzie łatwo - ty bedziesz miała trojke, twój mąż dwójke. U mnie zeby doszlo do kompromisu musialabym zdziecinniec, ale kto wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 30.09.2008 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 u nas nie ma szans na drugie luby nie chce szłyszeć o kolejnym, ale ja na razie jeszcze po tych urodzinach nie ochłonęłam więc też specjalnie się nie spieszę. a czas już się kończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 30.09.2008 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 u nas nie ma szans na drugie luby nie chce szłyszeć o kolejnym, ale ja na razie jeszcze po tych urodzinach nie ochłonęłam więc też specjalnie się nie spieszę. a czas już się kończy Nad mezem to da sie popracowac, a i Ty jakos jeszcze chwile ochloniesz i do dziela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 30.09.2008 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 u nas nie ma szans na drugie luby nie chce szłyszeć o kolejnym, ale ja na razie jeszcze po tych urodzinach nie ochłonęłam więc też specjalnie się nie spieszę. a czas już się kończy Nad mezem to da sie popracowac, a i Ty jakos jeszcze chwile ochloniesz i do dziela Popieram przedmówczynie w całej rozciągłości Męża urobić i hajda z drugim potomkiem. A własciwie to w jakim Twoja Kruszka jest wieku?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 30.09.2008 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Kruszka ma 15 miesiecy ale... ma 15 letniego starszego brata (od razu dodam co by nie było zamieszania że przyrodniego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 30.09.2008 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2008 Brat to brat A pomyśl nad tym urabianiem męża , trochę sie postaracie , potem 9 miechów ciązy i wyszłaby Wam taka piękna dwuletnia różnica... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.