Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jakos mnie to nie pociesza..im bliżej rozpoczęcia budowy , tym bardziej sie boję , czy się w kasie zmieścimy :-?

Taka trema jak przed pierwszy razem... :wink: :oops:

 

Cha, my siem nie mieścimy, bo kasy nie mamy 8) Ale i tak jakoś ciągniemy, po troszeczku :roll: Myślałam o wymianie ogrodzenia zanim budowę zaczęliśmy i małż się co jakiś czas piekli żebym na ziemie zlazła. Kiedy na ziemi ponuro a w wyobraźni - takiej troszkę pragmatycznej - to można wszystko :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos mnie to nie pociesza..im bliżej rozpoczęcia budowy , tym bardziej sie boję , czy się w kasie zmieścimy :-?

Taka trema jak przed pierwszy razem... :wink: :oops:

 

Cha, my siem nie mieścimy, bo kasy nie mamy 8) Ale i tak jakoś ciągniemy, po troszeczku :roll: Myślałam o wymianie ogrodzenia zanim budowę zaczęliśmy i małż się co jakiś czas piekli żebym na ziemie zlazła. Kiedy na ziemi ponuro a w wyobraźni - takiej troszkę pragmatycznej - to można wszystko :wink: :lol:

a co w marzeniach wszystko jest mozliwe :) Czesc Gosiek.

Ja mam na to sposób- - rozgłaszaj wszem i wobec ze masz nowiuskie ogrodzenie i upieraj sie przy tym nawet jak mąż bedzie robił oczy w 5 złotych albo bedzie mu szczeka opadała. W koncu Wyciagnie kase spod ziemi albo nie wiem skąd, ale zrobi ten płot w ramach małzenskiej solidarności, zeby ludzie nie mysleli ze Ci odbiło ;) :lol: 8) :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Myszko :lol:

dobrze że do zdrowia wracasz ale żeby kwiatki o 3 podlewać :o

 

a co tam na budowie słychać?

 

 

a jeszcze nie wiem Aniu. Moja ekipa jest tak dokladna i wszystko starannie wykonuje, że mam do nich zaufanie. Mąz wczoraj był, to zeznawał, ze ławy pod tarasy wylewane, piasek do zasypki nawieziony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień doberek wszystkim

 

 

 

Myszka , jak już latasz po nocy i lejesz w doniczki to Ci chyba naprawdę lepiej :wink:

 

U nas to ja rozwijam piękne wizje , ale potem sama wystraszona ogromem przedsięwzięcia tnę koszty i ścągam się sama na ziemię :wink: :lol: A mój M czasem nie nadąża , ale generalnie zgadza się z większością moich ostatecznych wniosków.

 

A PnB mamy zawieszone na uzupełnienie i wcale nie jestem pewna czy mamy szansę je dostać w tym tygdniu :evil: Jak myslę o tym naszym arch adaptującym to się budzą we mnie mordercze instynkty... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A PnB mamy zawieszone na uzupełnienie i wcale nie jestem pewna czy mamy szansę je dostać w tym tygdniu :evil: Jak myslę o tym naszym arch adaptującym to się budzą we mnie mordercze instynkty... :evil:

 

Wiem, że nie pocieszy Cię to ale nasza pani architekt musiała kilka razy poprawiać adaptację, bo ciągle nas odsyłali, ze czegoś nie zrobiła :evil: Ona dziwiła się, że takie duperele są w urzędzie potrzebne, a oni się dziwili, że taki stary wyga o tym nie wie :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Gosiek.

Ja mam na to sposób- - rozgłaszaj wszem i wobec ze masz nowiuskie ogrodzenie i upieraj sie przy tym nawet jak mąż bedzie robił oczy w 5 złotych albo bedzie mu szczeka opadała. W koncu Wyciagnie kase spod ziemi albo nie wiem skąd, ale zrobi ten płot w ramach małzenskiej solidarności, zeby ludzie nie mysleli ze Ci odbiło ;) :lol: 8) :oops:

 

U mnie trochę inaczej, pracujemy razem to i nic nowego nie wyciągnie, a zaskórniaki gdyby miał to starczyłyby na klamkę do drzwi i to nie złotą :wink: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wypatrujmy tego dnia. Dobroszko, jak Ci czegos brakuje z melioracji to sama jedz i zalatw- to od reki wydają. Nie czekaj tylko wydzwaniaj i dopytuj, powiedz ze masz wstrzymane i ci cofną bo costam. Urzednicy to tez ludzie i wychodzą z reguly naprzeciw

 

Meliorację juz załatwiłam i nie czekałam , aż łaskawca tam ruszy tyłek.

Teraz musi nam wpiąć na nowo instalacje i coś tam poobliczać , bo się przepisy zmieniały , a żeby to zrobić to musi mieć wzór od pani ze starostwa .

No i tego już za niego nie machnę.Nie znoszę czekać i nie móc nic zrobic :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wypatrujmy tego dnia. Dobroszko, jak Ci czegos brakuje z melioracji to sama jedz i zalatw- to od reki wydają. Nie czekaj tylko wydzwaniaj i dopytuj, powiedz ze masz wstrzymane i ci cofną bo costam. Urzednicy to tez ludzie i wychodzą z reguly naprzeciw

 

Meliorację juz załatwiłam i nie czekałam , aż łaskawca tam ruszy tyłek.

Teraz musi nam wpiąć na nowo instalacje i coś tam poobliczać , bo się przepisy zmieniały , a żeby to zrobić to musi mieć wzór od pani ze starostwa .

No i tego już za niego nie machnę.Nie znoszę czekać i nie móc nic zrobic :-?

 

 

o rety, na grzyba Ci byly te instalacje w projekcie. No to faktycznie musisz czekac na orła. Pamietam to uczucie do architekta jak sie okazało ze wszsytko wiedzial, mial tyle znajomych i tyle sie nazalatwial w moim starostwie, a potem zapomnial o kilku waznych rzeczach :roll: :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wypatrujmy tego dnia. Dobroszko, jak Ci czegos brakuje z melioracji to sama jedz i zalatw- to od reki wydają. Nie czekaj tylko wydzwaniaj i dopytuj, powiedz ze masz wstrzymane i ci cofną bo costam. Urzednicy to tez ludzie i wychodzą z reguly naprzeciw

 

Meliorację juz załatwiłam i nie czekałam , aż łaskawca tam ruszy tyłek.

Teraz musi nam wpiąć na nowo instalacje i coś tam poobliczać , bo się przepisy zmieniały , a żeby to zrobić to musi mieć wzór od pani ze starostwa .

No i tego już za niego nie machnę.Nie znoszę czekać i nie móc nic zrobic :-?

 

 

o rety, na grzyba Ci byly te instalacje w projekcie. No to faktycznie musisz czekac na orła. Pamietam to uczucie do architekta jak sie okazało ze wszsytko wiedzial, mial tyle znajomych i tyle sie nazalatwial w moim starostwie, a potem zapomnial o kilku waznych rzeczach :roll: :o

 

Akurat w kwestii instalacji przepisy lataja jak wahadełko , raz w jedna raz w drugą stronę.Jak Ty składałas , to nie było to wymagane.A w grudniu znowu się zmieniło i teraz jest wymagane.Jemu się wydawało,że sie przemkniemy jeszcze na starych przepisah , ale sie nie udało.Więc musi wpiąc co wypiął i dodatkowo jeszcze poobliczac coś.Grrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się cieplutko! 8)

Ja taką siatkę sobie fundnęłam, też zieloną, prostokątną, tylko z rolki na jeden boczek działki 8) , ale leży jeszcze w garażu i czeka na ciepełko do montowania...

Wszystkiego dobrego życząc wszystkim Mamusiom i nie tylko... :wink: :lol: :lol: http://www.youtube.com/watch?v=ESe-AysF9mw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wiesci wstrząsających - mam dzisiaj włosy jak strąki :oops: :evil: :x :o

No to milego dnia - a żeby udowodnic ze zdrowieje to powiem tyle, ze wstałam dzisiaj o 3 w nocy zeby kwiatki w całym domu podlac. No to juz luzik ;)

 

:o :o :o

ja jakbym o tej porze kwiatki zaczęła podlewać, to mąż z pewnością by po psychiatrę zadzwonił....

:lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...