Gosiek33 10.03.2009 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Pfffff , mnie nie trza poganiać , głos już oddałam. To super. A reszta? Też głos oddałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.03.2009 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Witaj myszko, dobrze, że zdrowiejesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.03.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Jakos mnie to nie pociesza..im bliżej rozpoczęcia budowy , tym bardziej sie boję , czy się w kasie zmieścimy Taka trema jak przed pierwszy razem... Cha, my siem nie mieścimy, bo kasy nie mamy Ale i tak jakoś ciągniemy, po troszeczku Myślałam o wymianie ogrodzenia zanim budowę zaczęliśmy i małż się co jakiś czas piekli żebym na ziemie zlazła. Kiedy na ziemi ponuro a w wyobraźni - takiej troszkę pragmatycznej - to można wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 10.03.2009 08:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Jakos mnie to nie pociesza..im bliżej rozpoczęcia budowy , tym bardziej sie boję , czy się w kasie zmieścimy Taka trema jak przed pierwszy razem... Cha, my siem nie mieścimy, bo kasy nie mamy Ale i tak jakoś ciągniemy, po troszeczku Myślałam o wymianie ogrodzenia zanim budowę zaczęliśmy i małż się co jakiś czas piekli żebym na ziemie zlazła. Kiedy na ziemi ponuro a w wyobraźni - takiej troszkę pragmatycznej - to można wszystko a co w marzeniach wszystko jest mozliwe Czesc Gosiek. Ja mam na to sposób- - rozgłaszaj wszem i wobec ze masz nowiuskie ogrodzenie i upieraj sie przy tym nawet jak mąż bedzie robił oczy w 5 złotych albo bedzie mu szczeka opadała. W koncu Wyciagnie kase spod ziemi albo nie wiem skąd, ale zrobi ten płot w ramach małzenskiej solidarności, zeby ludzie nie mysleli ze Ci odbiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 10.03.2009 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Cześć Myszko dobrze że do zdrowia wracasz ale żeby kwiatki o 3 podlewać a co tam na budowie słychać? a jeszcze nie wiem Aniu. Moja ekipa jest tak dokladna i wszystko starannie wykonuje, że mam do nich zaufanie. Mąz wczoraj był, to zeznawał, ze ławy pod tarasy wylewane, piasek do zasypki nawieziony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 10.03.2009 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Hejka melduję, że zagłosowałam Mysza a swoją drogą niezły patent z tym rozgłaszaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 10.03.2009 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 ale tu pomysły z lekka szalone podają Cześć dziewczyny !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 10.03.2009 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Dzień doberek wszystkim Myszka , jak już latasz po nocy i lejesz w doniczki to Ci chyba naprawdę lepiej U nas to ja rozwijam piękne wizje , ale potem sama wystraszona ogromem przedsięwzięcia tnę koszty i ścągam się sama na ziemię A mój M czasem nie nadąża , ale generalnie zgadza się z większością moich ostatecznych wniosków. A PnB mamy zawieszone na uzupełnienie i wcale nie jestem pewna czy mamy szansę je dostać w tym tygdniu Jak myslę o tym naszym arch adaptującym to się budzą we mnie mordercze instynkty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.03.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 A PnB mamy zawieszone na uzupełnienie i wcale nie jestem pewna czy mamy szansę je dostać w tym tygdniu Jak myslę o tym naszym arch adaptującym to się budzą we mnie mordercze instynkty... Wiem, że nie pocieszy Cię to ale nasza pani architekt musiała kilka razy poprawiać adaptację, bo ciągle nas odsyłali, ze czegoś nie zrobiła Ona dziwiła się, że takie duperele są w urzędzie potrzebne, a oni się dziwili, że taki stary wyga o tym nie wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 10.03.2009 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 No własnie dziwi mnie to,że to nie są żadne straszne rzeczy , tylko takie ABC podstawowe Jak już w końcu dostaniemy ten papiór to się chyba upiję ze szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.03.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Czesc Gosiek. Ja mam na to sposób- - rozgłaszaj wszem i wobec ze masz nowiuskie ogrodzenie i upieraj sie przy tym nawet jak mąż bedzie robił oczy w 5 złotych albo bedzie mu szczeka opadała. W koncu Wyciagnie kase spod ziemi albo nie wiem skąd, ale zrobi ten płot w ramach małzenskiej solidarności, zeby ludzie nie mysleli ze Ci odbiło U mnie trochę inaczej, pracujemy razem to i nic nowego nie wyciągnie, a zaskórniaki gdyby miał to starczyłyby na klamkę do drzwi i to nie złotą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 10.03.2009 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 No własnie dziwi mnie to,że to nie są żadne straszne rzeczy , tylko takie ABC podstawowe Jak już w końcu dostaniemy ten papiór to się chyba upiję ze szczęścia trzymam kciuki !!!!! i obyś się upiła jak najwcześniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 10.03.2009 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 no to wypatrujmy tego dnia. Dobroszko, jak Ci czegos brakuje z melioracji to sama jedz i zalatw- to od reki wydają. Nie czekaj tylko wydzwaniaj i dopytuj, powiedz ze masz wstrzymane i ci cofną bo costam. Urzednicy to tez ludzie i wychodzą z reguly naprzeciw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 10.03.2009 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 no to wypatrujmy tego dnia. Dobroszko, jak Ci czegos brakuje z melioracji to sama jedz i zalatw- to od reki wydają. Nie czekaj tylko wydzwaniaj i dopytuj, powiedz ze masz wstrzymane i ci cofną bo costam. Urzednicy to tez ludzie i wychodzą z reguly naprzeciw Meliorację juz załatwiłam i nie czekałam , aż łaskawca tam ruszy tyłek. Teraz musi nam wpiąć na nowo instalacje i coś tam poobliczać , bo się przepisy zmieniały , a żeby to zrobić to musi mieć wzór od pani ze starostwa . No i tego już za niego nie machnę.Nie znoszę czekać i nie móc nic zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 10.03.2009 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 no to wypatrujmy tego dnia. Dobroszko, jak Ci czegos brakuje z melioracji to sama jedz i zalatw- to od reki wydają. Nie czekaj tylko wydzwaniaj i dopytuj, powiedz ze masz wstrzymane i ci cofną bo costam. Urzednicy to tez ludzie i wychodzą z reguly naprzeciw Meliorację juz załatwiłam i nie czekałam , aż łaskawca tam ruszy tyłek. Teraz musi nam wpiąć na nowo instalacje i coś tam poobliczać , bo się przepisy zmieniały , a żeby to zrobić to musi mieć wzór od pani ze starostwa . No i tego już za niego nie machnę.Nie znoszę czekać i nie móc nic zrobic o rety, na grzyba Ci byly te instalacje w projekcie. No to faktycznie musisz czekac na orła. Pamietam to uczucie do architekta jak sie okazało ze wszsytko wiedzial, mial tyle znajomych i tyle sie nazalatwial w moim starostwie, a potem zapomnial o kilku waznych rzeczach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 10.03.2009 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 no to wypatrujmy tego dnia. Dobroszko, jak Ci czegos brakuje z melioracji to sama jedz i zalatw- to od reki wydają. Nie czekaj tylko wydzwaniaj i dopytuj, powiedz ze masz wstrzymane i ci cofną bo costam. Urzednicy to tez ludzie i wychodzą z reguly naprzeciw Meliorację juz załatwiłam i nie czekałam , aż łaskawca tam ruszy tyłek. Teraz musi nam wpiąć na nowo instalacje i coś tam poobliczać , bo się przepisy zmieniały , a żeby to zrobić to musi mieć wzór od pani ze starostwa . No i tego już za niego nie machnę.Nie znoszę czekać i nie móc nic zrobic o rety, na grzyba Ci byly te instalacje w projekcie. No to faktycznie musisz czekac na orła. Pamietam to uczucie do architekta jak sie okazało ze wszsytko wiedzial, mial tyle znajomych i tyle sie nazalatwial w moim starostwie, a potem zapomnial o kilku waznych rzeczach Akurat w kwestii instalacji przepisy lataja jak wahadełko , raz w jedna raz w drugą stronę.Jak Ty składałas , to nie było to wymagane.A w grudniu znowu się zmieniło i teraz jest wymagane.Jemu się wydawało,że sie przemkniemy jeszcze na starych przepisah , ale sie nie udało.Więc musi wpiąc co wypiął i dodatkowo jeszcze poobliczac coś.Grrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 10.03.2009 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Schemat instalacji jest juz od dawna wymagany, ale nie wszytskie urzedy sie tego czepiaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 10.03.2009 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 N to jeśli wiedział ,że wymagane , a liczył na fart , to czuję sie ostatecznie dobita Mam nadzieję,że to już koncówka mojej z nim współpracy ... Myszka , a nie powiedziałas jak będziesz miałą robioną tę siatkę , na podmurówce prefabrykowanej , zwykłej , czy bez podmurówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 10.03.2009 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Witam się cieplutko! Ja taką siatkę sobie fundnęłam, też zieloną, prostokątną, tylko z rolki na jeden boczek działki , ale leży jeszcze w garażu i czeka na ciepełko do montowania... Wszystkiego dobrego życząc wszystkim Mamusiom i nie tylko... http://www.youtube.com/watch?v=ESe-AysF9mw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 10.03.2009 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Z wiesci wstrząsających - mam dzisiaj włosy jak strąki No to milego dnia - a żeby udowodnic ze zdrowieje to powiem tyle, ze wstałam dzisiaj o 3 w nocy zeby kwiatki w całym domu podlac. No to juz luzik ja jakbym o tej porze kwiatki zaczęła podlewać, to mąż z pewnością by po psychiatrę zadzwonił.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.