Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A nie może być tak , że naprawdę szuflady sa te po bokach , a ta pośrodku to maskowanie ,żeby był szufladowy ciąg? :roll:

Ano moze i moze, ale wtedy zeby to nie byla tylko atrapa (czy tez maskownica)to szuflady stykalyby sie ze sobą gdzies w polowie zlewu.

Tak wiec powierzchnia uzytkowa szuflady jest pomniejszona conajmniej o (pole powierzchni powstale z przemnozenia szerokosci syfonu + jakies 2 cm z kazdej strony na luz) i głebokości szuflady ;)

 

Brzmi bardzo uczenie :wink: :lol:

I sensownie - to właśnie miałam na myśli, że w tej szufladzie byłoby niewiele miejsca, ale na spineczki i kremiki wystarczy 8)

Niby wystarczy, ale zaraz chce sie wiecej i wiecej miejsca. Trzeba jeszcze znalezc ochotnika, ktory zrobi taką kombinacje, no ale to mozliwe ...teoretycznie i ładnie sie prezentuje :) :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2769068
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Marzenia okazały sie rzeczywistościa. Wynajelam dzisiaj domek 130 metrów. Jest nowiutki i w fajnej lokalizacji i przystepnej cenie do tego. Szok. Dzisiaj bylam najpierw obejrzec dom w Brwinowie - na zdjeciach fajnie. Jak weszlam do srodka to sie troche najpierw zalamalam. Okazalo sie, ze w drzwiach wciaz nie ma futryn, piec gazowy normalnie w przedpokoju, a na schodach nie ma barierek. Szok. No i do tego balagan i masa gratów, ktore nie wiadomo czy wogóle zostalyby zabrane przez włascicieli. Mniejsza o to. No ale i tak myslalam, ze bede musiala to wynająć. Choc dodam ten dom mial duzy potencjal. Wrócilam do swojego M i zrobilam kawe. Mysle sobie ech co tam jakos damy rade. Obdzwonilam jeszcze agencje i doszlam do wniosku ze to jakas porazka z tymi biurami.

No i stwierdizlam, ze szukam jeszcze raz. Ja haslo do google, a tu wyskakuje domek. Mysle sobie eeee fajny. No to dzwonie. Okazalo sie ze bez posrednika. No to gites. Tylko pan mowi, ze zaraz ma klienta. Mysle sobie nie poddam sie - "no to ja jade do Pana" .Kto pierwszy ten lepszy. I pojechalam i cale szczescie. Wlasciciele fajni - takie wrazenie. Umowa podpisana. No i nie ma blisko do poczty ;). A na dodatek jakies 100 metrow dalej stoi jak wół Bungalow z gabinetem pana Sz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2771445
Udostępnij na innych stronach

Myszka zobacz na tej fotce tych pięknych płyteczek Neferci:

http://www.domus.pl/static/portal/publisher/domus/elem/images/200802/1201975073203-image-01.jpg

są szuflady pod blatem na którym jest umywalka... Czyli da się czy to ściema taka żeby ładnie było? Ciekawe...

 

A wracając do białych okien drewnianych, to myślisz że dobrze będą wyglądały do tego wewnętrzne szprosy? Bo za zewnętrzne to ja dziękuję na pewno, a jakoś mi się nie wydaje, żeby te "sztuczne" były drewniane....

 

Dorcia na logike to gdzies sie musi znalezc syfon do umywalki, albo chociaz półsyfon. A więc gdzie on sie schowal? :lol:

 

Schowany w szafce na wymiar - niestety :) Będę ćwiczyć u chłopaków w łazience to Wam opowiem. Blat będzie z płytek podłogowych a pod nim ten cały szpas. Więc się okaże :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2772028
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze cyknij fotę tego Bungalowu :D

spoko ten bungalow to jest u mnie na kompie od dawna, tylko nie wiem gdzie. Nawet kiedys probowalismy pogadac z wlascicielem, ale jakos nie wyrazal wiekszego entuzjazmu zeby nam cos podpowiedziec o tym domu, tak wiec dalismy sobie spokoj i z tym wlascicielem i z bungalowem z poddaszem. I chyba dobrze. Do wynajetego domku bedziemy sie przerowadzac w polowie grudnia albo tez po swietach

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2772692
Udostępnij na innych stronach

a znalazlam u siebie na kompie bung z poddaszem. Mam nadzieje, ze to nie grzech jak wkleje - w koncu generalnie to i tak stoją na oczach ludzi no nie?

http://lh6.ggpht.com/78mysz/SQcVLKV26mI/AAAAAAAAAvU/t290jIWSfOQ/s400/IMG_7594.JPG

http://lh6.ggpht.com/78mysz/SQcVrqYIaQI/AAAAAAAAAvc/slY8vGUvGYs/s400/IMG_7597.JPG

[/img]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2772772
Udostępnij na innych stronach

to prawda szprosy dodają uroku bialym oknom, ale z drugiej strony to od srodka fajnie miec nie poszatkowany widok na ogród.

Ja dam szprosy tylko tak jak mam w projekcie, czyli na gorze okien. Mam nadzieje, ze to wystarczy, zeby bylo dobrze. To musi wystarczyc! Inaczej bede plakac, łeeee

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2774706
Udostępnij na innych stronach

Jakaś zboczona jestem: białe okna bez szprosów wydaja mi się bleeeee :wink:

Ależ Ci zazdraszczam tej przeprowadzki :lol:

 

Ja dziekuje, przeprowadzka w teoretycznie najwiekszy mróz, z dzieckiem, psem, akwariami (600 i 200 litrow)wszystkimi storczykami i dorobkiem zyciowym. Ja nie moge. Chyba zamowimy tira. No i jeszcze piwnice trza wyeksportowac. Wszystko po to zeby za rok znow robic ten sam manewr. Chyba juz jestem fioletowa - slabo mi sie robi. Jak dotąd kazdym mieszkaniu w swym dorosłym zyciu zylam srednio poltorej roku.

Njapierw jak mialam 18 to Rodzice zbudowali dom. Potem ja na studia z manelami i co roku na wakacje caly majdan do domu.- we wrzesniu w drugą strone. Potem z akademika na jedna stancje, potem na drugą. Potem z Krakowa do Warszawy. Potem z Warszawy do Kajetan, potem do Pruszkowa raz. Z Pruszkowa do pruszkowa 2. teraz z Pruszkowa do Komorowa, a potem do Nadarzyna. Przy czym moze kiedys jeszcze do Krakowa.

A dodam, ze w wieku dzieciecym przeprowadzek było tez ze 3.

Czy ja znajde dla siebie w koncu miejsce?A moze jak juz znajde to sie tak znudze, ze znowu zarządze przeprowadzke? Moze ja nie umiem inaczej zyc?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2774742
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie źle - w końcu większość się przeprowadza właśnie w zimę, żeby "na Święta", a jeszcze nie jest tak zimno: patrz jakie piękne słońce dzisiaj (to specjalnie dla moich więźbiarzy zamawiałam 8) dla Ciebie na przeprowadzkę też zamówię :D )

 

I NIE WYJEŻDŻAJ DO KRAKOWA!!! :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2774774
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie źle - w końcu większość się przeprowadza właśnie w zimę, żeby "na Święta", a jeszcze nie jest tak zimno: patrz jakie piękne słońce dzisiaj (to specjalnie dla moich więźbiarzy zamawiałam 8) dla Ciebie na przeprowadzkę też zamówię :D )

 

I NIE WYJEŻDŻAJ DO KRAKOWA!!! :cry: :cry: :cry:

No tak u Ciebie cieślom to sie rączki dzisiaj grzeją od słoneczka. Mam nadzieje, ze dogrzewają je tez pracą!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/108788-komentarze-do-mysiego-domu/page/21/#findComment-2774783
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...