Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

a, pragne jeszcze dodac, ze u mnie w domu mój tato dbał o wszystko lepiej i wszysstko wiedzial i to tez z nim miałam lepszy kontakt. Ja mowie na podstawie obserwacji społeczeństwa. Szczególnie boli mnie z kolei fakt, ze to z reguły matki chowają tak swoich synów, zeby się w zyciu nie narobili. Tak więc same sobie pętle na szyje zakładamy. No i jak ten facet od małego matce pomagać nie musiał, to jak ma potem wogóle domyslac się o co chodzi w partnerstwie?

Na koniec podkreślam raz jeszcze: wierze ze są faceci którzy sa lepszymi matkami dla dzieci niz rodzone matki. Wiem, ze są tacy, którzy mają w sobie empatię i umiejętnośc czytania emocji, tacy, którzy umieją mówic do własnych rodzin. Jest ich jednak ciągle za mało.

I nie rób mi awantury, bo jestem za bardzo ograniczona ścisłością zeby umiejętnie wyrażac komunikaty, bez skrótów myślowych, ale umiejętności obserwacji świata mi nie brakuje.

Pragne jeszcze powiedziec, ze zamierzam zgłosic w przedszkolu swoje niezadowolenie ze sposobu przewozu dzieci i jesli córka bedzie zdrowa na tyle zeby jechac, to ją sama zawiozę i niech sobie myslą co chcą. Mogą sobie mówić, ze to krejzolstwo, albo jakis głupi bunt. Dla mnie to rozsądek. Kropa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeśli takich krejzolów będzie więcej , to może się uda kiedyś zmienić sposób przewozu dzieciaków :D A jak widzisz , nie jesteć w tym sama. :D 8)

 

A co do rodzicielstwa facetów , to tak jak ze większością rzeczy , wybitne wyjątki cierpią na generaliacji :wink: :lol:

 

oj tam zaraz cierpią, ja tez jestem glupia blondynka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz Barranku, choć mój M nie zna nazw lekarstw, do dziś nie wie jakie sam ma przyjąć jeśli potrzeba :wink: to ma instynkt, który każe mu czasem mnie temperować w medycznych eksperymentach :roll: :wink:

 

Niemowlaka bał się jak ognia, myślał, że zaraz się pokruszy czy cóś :wink: :lol:

 

 

A na obozy też sami woziliśmy nasze szczęście :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no no , tylko nie głupia :evil:

 

A jak Majka dzisiaj? Lepiej ciut?

Lekarka stwierdziła zapalenie płuc. Mariusz pojechał po lekarstwa

 

O w mordeczkę. To nie są przelewki. Trzymajcie się i pozdrawiamy ciepło...

 

A, i absolutnie się zgadzam z tobą co do tego przeciętnego sposobu chowania dzieci płci męskiej. Takie czasy, droga pani, takie czasy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie rób mi awantury, bo jestem za bardzo ograniczona ścisłością zeby umiejętnie wyrażac komunikaty, bez skrótów myślowych, ale umiejętności obserwacji świata mi nie brakuje.

Kropa.

 

A w tej materii, droga myszo, to w moim długim i rozwlekłym poście pojawiła się wszak tylko zapowiedź potencjalnej "awantury", a nie awantura jako taka :wink: W sumie najważniejsze, żeby się owe płcie uzupełniały ku szczęściu i zadowoleniu obojga i potem obotrojga czy oboczworga...

 

A sprawą autokarów to naprawdę się zajmę, a przynajmniej przewącham, czy w ogóle da się coś ruszyć. Tylko please, przypomnijcie mi o tym przed czwartkiem kiedy mam spotkanie z prezesem tegoż stowarzyszenia, bo w moim wieku pamięć bywa zawodna :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie rób mi awantury, bo jestem za bardzo ograniczona ścisłością zeby umiejętnie wyrażac komunikaty, bez skrótów myślowych, ale umiejętności obserwacji świata mi nie brakuje.

Kropa.

 

A w tej materii, droga myszo, to w moim długim i rozwlekłym poście pojawiła się wszak tylko zapowiedź potencjalnej "awantury", a nie awantura jako taka :wink: W sumie najważniejsze, żeby się owe płcie uzupełniały ku szczęściu i zadowoleniu obojga i potem obotrojga czy oboczworga...

 

A sprawą autokarów to naprawdę się zajmę, a przynajmniej przewącham, czy w ogóle da się coś ruszyć. Tylko please, przypomnijcie mi o tym przed czwartkiem kiedy mam spotkanie z prezesem tegoż stowarzyszenia, bo w moim wieku pamięć bywa zawodna :D :D :D

tak jest, będe śledzić Twoje zmagania z tematem. Barranku wszak gdyby się w twoim poście pojawiła choc mała awanturka to znając moją konstrukcje byłaby tu burza i wszyscy spie.przaliby gdzie pieprz rośnie, a tego nie chcemy:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymi autokarami rzeczywiście warto by się zająć, bo nasze dzieci są najcenniejsze na świecie, a ich bezpieczeństwo najważniejsze.

Ja jakoś do tej pory nie zwracałam na to większej uwagi. Może dlatego, że Inga nie jeździła jeszcze na żadne wycieczki z przedszkola. Jednak przy najbliższej okazji na pewno zwrócę na to uwagę.

 

Co do ojców, to powiem tak. Mój M zajmował się dziewczynami od samego początku: karmił, przewijał, kąpał, chodził na spacery, podawał leki itp. Czasami wydaje mi się, że to on lepiej wie jaki lek podać. Ma bardzo dobry kontakt z córkami, szczególnie ze starszą (bo młodsza ma ostatnio fazę "mama" :wink: ) i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Lubi się z nimi bawić i nie mam naprawdę żadnych problemów, aby zostawić go samego z nimi nawet na kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysia zdrowiejcie szybko bo chcemy zorganizować spotkanko mam z córami :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

 

Matko i córko, moja mała nie bedzie jeszcze zdrowa za tydzien niestety :(

 

no tak - zapomniałam że u Majeczki to poważna sprawa - ale przecież wszystko przed nami, wiosna...........lato............ mamy czas :wink: :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...