Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

Jesooo, ale dlaciemu tak? Dziwnie to wygląda...

Barranku trzeba myślec jak sie dom rysuje dlatemu tak to wyszło.

Co z tym teraz zrobić? Chyba zdecyduje się montaż stropu po całości salonu, bay bay sufit do nieba, witaj płaski suficie, żegnaj antresolo :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

 

No nie! No co Ty? Antresola to zajebutny pomysł i musi być, może wyprostują Ci tą belkę, a my już wymyślimy jak to zrobić, żeby było jeszcze piękniej z tego powodu... :roll: 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

patrzcie jak to by wyglądało. Ta ściana na szaro do mur kominka, kótry bedzie wysunięty od białej sciany z 60 cm jak nic. Do tego belka wchodzi w tę sciane kominka ni przypiął ni przyłatał i nie wiadomo, czy da sią ją wogole zabudować w tej bryle. Przecież tam jest gorąc w środku.

http://images47.fotosik.pl/117/4f05763d24156c0cmed.jpg

Słupek można conajwyżej zamontować w srodku belki

http://images37.fotosik.pl/113/a858d616155d87f4med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi wygląda na jakąś absolutną bezradność konstruktora - bo o ile pamiętam więźbę rozrysowuje konstruktor, a nie architekt. Dziwne. A jak to wygląda w projekcie w przekrojach? Masz przekrój przez salon, gdzie by było widać tę belkę? Bo ciekawe, jak sobie to wyobrażał towarzysz architekt? Bo antresola miała się kończyć tam, gdzie są niezaznaczne na czerwono legary, prawda?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi wygląda na jakąś absolutną bezradność konstruktora - bo o ile pamiętam więźbę rozrysowuje konstruktor, a nie architekt. Dziwne. A jak to wygląda w projekcie w przekrojach? Masz przekrój przez salon, gdzie by było widać tę belkę? Bo ciekawe, jak sobie to wyobrażał towarzysz architekt? Bo antresola miała się kończyć tam, gdzie są niezaznaczne na czerwono legary, prawda?

własnie tak. Belka "duza" coprawda była, ale myslalam ze ma słuzyc spinaniu ścian w swej naiwności, a nie jako podpórka pod dach. E, szkoda gadać o błedach. Trzeba szybko wymyslec co z tym dalej zrobić,

a mozna jeszcze tak:

http://images40.fotosik.pl/113/7edfbe11b9f618acmed.jpg

W sumie to moje niedpoatrzenie. Projekt był mało czytelny, odbieraliśmy g :-? o w pośpiechu i nie zauważylismy zmian, jakie zostały naniesione po naszej ostatecznej konsultacji z arch. A okazuje się, ze kilka ciekawych bubków naniósł. Część z nich jakoś udało się naprostować, ale ten mnie przerasta. Tu z sufitu miała wisiec długaśna lampa, ale tak przynajmniej wydatek bedzie mniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszko a nie mozna by bylo usztywnic tego dachu jaka opaska metalowa gdzies wyzej?Pewnie to bedzie drozsze rozwiazanie ale przynajmniej uratowalabys antresole.Pamietasz jak martwilam sie o heba?Wlasnie chyba takie ustrojstwa sie stosuje aby pozbyc sie podpor konstrukcji dachowej wiec moze u Ciebie by sie cos w tym stylu dalo zrobic?Sama nie wiem :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kawka, jak ascetycznie podana.

Własnie wróciłam i zaraz znowu lece.

Słuchajcie. Alarm belkowy wstępnie odwołany. Architekt dzwonił, nie poczuwa się do winy, ale pomoże z woli serca ;). Dobra nie ważne.

Belki na budowie juz nie ma. Chłopaki zdjęli ją, żebym więcej nie lamentowała. Pan Krzyś to jednak kochany jest. Kupiliśmy mu toolpacka na zakończenie budowy. Mam nadzieje, ze się ucieszy. Sprawy powoli i tymczsowo się klarują. Był dzisiaj dekarz, był hydraulik, był pan Mariusz, wszyscy zadowoleni, uśmiechnięci. To lubię. Chłopaki rzeźbią jaskółke na daszek frontowy.

Omówiłam obudowę kominka z panem Danielem i kapcie mi spadły na cenę, ale od czego są negocjacje. No i jeszcze dostałam umowę na alarmy. Wiec jest nieżle. Nie mam ciągle ekipy na tynki wewnętrzne. Kto ma, kto da?

Potrzebuję i to szybko :)

Pozdrawiam serdecznie tych co na dwóch nogach, albo juz na czterech o tej porze chodzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pożyjemy zobaczymy czy mój dach przeboleje tą statę i przełoży pracę na inne pomniejsze beleczki. Zawsze coś za cos. Musiałam odpuścic sobie okno na antersoli, ale belka usunięta. :D

Z rzeczy fajnych to fajna wyszła łazienka na poddaszu. Jest spora. Zaskoczyła mnie baardzo pozytywnie.Szkoda, ze moj dziennik nie doczekał tego dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...