Komentarze do Mysiego domu

[wu]

Mycha no to chwal Męża chwal za uszkiem miziaj

[78mysz]

juz mnie pomiział, za to ze na nocke nie wróciłam, oj pomiział

[malgos2]

Cos jakby czul...

[78mysz]

coś jakby jakoweś tornado

[malgos2]

Loboze.

[barranki2]

interesujące... A ja, jak ten kałmuk, w pracy już siedziałem. I żeby to były chociaż jakieś "Blaski i cienie" albo "Sława i chwała" czy cuś w podobie... Ech, żyzń

[78mysz]

a może była chociaż chwała zwycięzcom albo li jakiś lot nad kukułczym gniazdem? nie?

[barranki2]

a może była chociaż chwała zwycięzcom albo li jakiś lot nad kukułczym gniazdem? nie?

 

Chiba POD...

[78mysz]

a może była chociaż chwała zwycięzcom albo li jakiś lot nad kukułczym gniazdem? nie?

 

Chiba POD...

pod gniazdem powiadasz, aaa, to fucktycznie słabo

[barranki2]

A jeszcze wczoraj znaczy dziś oglądaliśmy Skarbonkę do 02.45 w nocy i teraz chcem paaaaaaać!

[78mysz]

A jeszcze wczoraj znaczy dziś oglądaliśmy Skarbonkę do 02.45 w nocy i teraz chcem paaaaaaać!

Macie zdrowie

[barranki2]

A jeszcze wczoraj znaczy dziś oglądaliśmy Skarbonkę do 02.45 w nocy i teraz chcem paaaaaaać!

Macie zdrowie

 

My tak niestety trwale mamy. Bo kiedy sobie pomruczeć, jak z pracy o 19-20? Tylko potem chciałoby się do 11 spać, a tu mus woła

[lidszu]

A jeszcze wczoraj znaczy dziś oglądaliśmy Skarbonkę do 02.45 w nocy i teraz chcem paaaaaaać!

Macie zdrowie

 

My tak niestety trwale mamy. Bo kiedy sobie pomruczeć, jak z pracy o 19-20? Tylko potem chciałoby się do 11 spać, a tu mus woła

toż 19-20 to normalna godzina na powrót z pracy (przynajmniej u mojego męża ) i potem też siedzimy do 1 w nocy . dobrze, że ja do pracy nie chodzę, bo tak to o 23 byłam już dętka

[barranki2]

A jeszcze wczoraj znaczy dziś oglądaliśmy Skarbonkę do 02.45 w nocy i teraz chcem paaaaaaać!

Macie zdrowie

 

My tak niestety trwale mamy. Bo kiedy sobie pomruczeć, jak z pracy o 19-20? Tylko potem chciałoby się do 11 spać, a tu mus woła

toż 19-20 to normalna godzina na powrót z pracy (przynajmniej u mojego męża ) i potem też siedzimy do 1 w nocy . dobrze, że ja do pracy nie chodzę, bo tak to o 23 byłam już dętka

 

O tej pierwszej to jeszcze byłaś na chodzie

[78mysz]

a ja ani do pracy nie chodzę, ani nic nie robie, a cały dzien chodze jak nawiedzona a wieczorem padam z nóg o 23. Skąd u Was ta siła?

[malgos2]

Piwa musisz wiecej pic.

[78mysz]

Piwa musisz wiecej pic.

moze nawet i bym piła, ale to się gryzie troche z jezdzeniem autem.

Małgoś jak tak powiedziałas to mi się kurcze zachciało troszke

[malgos2]

Piwa musisz wiecej pic.

moze nawet i bym piła, ale to się gryzie troche z jezdzeniem autem.

Małgoś jak tak powiedziałas to mi się kurcze zachciało troszke

 

No widzisz, dlatego albo trzeba taksowkami jezdzic albo drivera miec.

[78mysz]

Piwa musisz wiecej pic.

moze nawet i bym piła, ale to się gryzie troche z jezdzeniem autem.

Małgoś jak tak powiedziałas to mi się kurcze zachciało troszke

 

No widzisz, dlatego albo trzeba taksowkami jezdzic albo drivera miec.

no tak, ale to nie takie proste jest i dostępne dla wszystkich jakby się chciało

[malgos2]

Piwa musisz wiecej pic.

moze nawet i bym piła, ale to się gryzie troche z jezdzeniem autem.

Małgoś jak tak powiedziałas to mi się kurcze zachciało troszke

 

No widzisz, dlatego albo trzeba taksowkami jezdzic albo drivera miec.

no tak, ale to nie takie proste jest i dostępne dla wszystkich jakby się chciało

 

Jeszcze mozna pic i w chalupie siedziec...