dobroszka 01.07.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 A może taki balkonik , jak dla Julii , a pod spodem jakiś Romeo przystojny z maślanym wzrokiem..... Nie Dobroś, żadnych balkoników. Styknie juz romełów również i masła Trza se było lukarne otwieraną zrobić , byś sie mogła wychylać.A tak w razie czego będziesz musiała szybę w fix'ie zbić A Romeo to kiedys do Majki sie dotelepie - by miała dziewczyna jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 A może taki balkonik , jak dla Julii , a pod spodem jakiś Romeo przystojny z maślanym wzrokiem..... Nie Dobroś, żadnych balkoników. Styknie juz romełów również i masła Trza se było lukarne otwieraną zrobić , byś sie mogła wychylać.A tak w razie czego będziesz musiała szybę w fix'ie zbić A Romeo to kiedys do Majki sie dotelepie - by miała dziewczyna jak znalazł o kurka, musze pamiętać, ze jak bede chciała kiedy pohaftować to tylko na parterze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 01.07.2009 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 A może taki balkonik , jak dla Julii , a pod spodem jakiś Romeo przystojny z maślanym wzrokiem..... Nie Dobroś, żadnych balkoników. Styknie juz romełów również i masła Trza se było lukarne otwieraną zrobić , byś sie mogła wychylać.A tak w razie czego będziesz musiała szybę w fix'ie zbić A Romeo to kiedys do Majki sie dotelepie - by miała dziewczyna jak znalazł o kurka, musze pamiętać, ze jak bede chciała kiedy pohaftować to tylko na parterze Chyba żebyś na komin wlazła i stamtąd ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 A może taki balkonik , jak dla Julii , a pod spodem jakiś Romeo przystojny z maślanym wzrokiem..... Nie Dobroś, żadnych balkoników. Styknie juz romełów również i masła Trza se było lukarne otwieraną zrobić , byś sie mogła wychylać.A tak w razie czego będziesz musiała szybę w fix'ie zbić A Romeo to kiedys do Majki sie dotelepie - by miała dziewczyna jak znalazł o kurka, musze pamiętać, ze jak bede chciała kiedy pohaftować to tylko na parterze Chyba żebyś na komin wlazła i stamtąd ..... A weź Ty mi nie przypominaj o tym przemoczonym do suchej nitki kominie, bo mnie telepie. I tak musze na niego wyleźć, ino jak, jak se wyłazu łazja nie zrobiłam, a drabiny jeszcze nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 a tak wogóle to szkoda by było dachówke ubrudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 01.07.2009 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 To juz siedze cichusio] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ekipa MARkA 01.07.2009 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 22:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.07.2009 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii No nie wiem, w Gdansku walnal w tramwaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii No nie wiem, w Gdansku walnal w tramwaj... a w Radomiu chyba, w chłopa na polu. Ten to miał....."szczęscie" normalnie, takie gówniane prawdopodobieństwo, powiedziałbym jeden na milion dramat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.07.2009 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii No nie wiem, w Gdansku walnal w tramwaj... a w Radomiu chyba, w chłopa na polu. Ten to miał....."szczęscie" normalnie, takie gówniane prawdopodobieństwo, powiedziałbym jeden na milion dramat No wiesz, mnie o maly wlos nie zabil kawal gzymsu, ktory mi spadl pod nogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii No nie wiem, w Gdansku walnal w tramwaj... a w Radomiu chyba, w chłopa na polu. Ten to miał....."szczęscie" normalnie, takie gówniane prawdopodobieństwo, powiedziałbym jeden na milion dramat No wiesz, mnie o maly wlos nie zabil kawal gzymsu, ktory mi spadl pod nogi. chcialas powiedziec, ze o mały włos nie zabił twojej nózki? how could he? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.07.2009 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii No nie wiem, w Gdansku walnal w tramwaj... a w Radomiu chyba, w chłopa na polu. Ten to miał....."szczęscie" normalnie, takie gówniane prawdopodobieństwo, powiedziałbym jeden na milion dramat No wiesz, mnie o maly wlos nie zabil kawal gzymsu, ktory mi spadl pod nogi. chcialas powiedziec, ze o mały włos nie zabił twojej nózki? how could he? Mogla to byc rownie dobrze moja glowka. Bylabym jak ten chlop w polu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii No nie wiem, w Gdansku walnal w tramwaj... a w Radomiu chyba, w chłopa na polu. Ten to miał....."szczęscie" normalnie, takie gówniane prawdopodobieństwo, powiedziałbym jeden na milion dramat No wiesz, mnie o maly wlos nie zabil kawal gzymsu, ktory mi spadl pod nogi. chcialas powiedziec, ze o mały włos nie zabił twojej nózki? how could he? Mogla to byc rownie dobrze moja glowka. Bylabym jak ten chlop w polu. no ale w sumie to były marne szanse, ze jak uderzyłoby w noge to potem jeszcze w główkę. Suma sumarum, wszystko dobrze się skończyło i żyli długo i szczęsliwie. Uwielbiam happy endy, ale jakoś mi sie nie zdarzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.07.2009 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii No nie wiem, w Gdansku walnal w tramwaj... a w Radomiu chyba, w chłopa na polu. Ten to miał....."szczęscie" normalnie, takie gówniane prawdopodobieństwo, powiedziałbym jeden na milion dramat No wiesz, mnie o maly wlos nie zabil kawal gzymsu, ktory mi spadl pod nogi. chcialas powiedziec, ze o mały włos nie zabił twojej nózki? how could he? Mogla to byc rownie dobrze moja glowka. Bylabym jak ten chlop w polu. no ale w sumie to były marne szanse, ze jak uderzyłoby w noge to potem jeszcze w główkę. Suma sumarum, wszystko dobrze się skończyło i żyli długo i szczęsliwie. Uwielbiam happy endy, ale jakoś mi sie nie zdarzają Zawsze moglo byc odwrotnie... Ale jak to Ci sie happy endy nie zdarzaja? A jakies endy w ogole mialas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 projekty, projekty, projekty a mordki są fajoskie, a w programie kosztorysowym takich ni ma moj projektant zapowiedział, ze szanse na piorun w budynku do 15 pięter są marne, więc nie ma sensu projektować odgromówki. Takie same nikłe są szanse na to, ze się z nim zgodzę w tej kwestii No nie wiem, w Gdansku walnal w tramwaj... a w Radomiu chyba, w chłopa na polu. Ten to miał....."szczęscie" normalnie, takie gówniane prawdopodobieństwo, powiedziałbym jeden na milion dramat No wiesz, mnie o maly wlos nie zabil kawal gzymsu, ktory mi spadl pod nogi. chcialas powiedziec, ze o mały włos nie zabił twojej nózki? how could he? Mogla to byc rownie dobrze moja glowka. Bylabym jak ten chlop w polu. no ale w sumie to były marne szanse, ze jak uderzyłoby w noge to potem jeszcze w główkę. Suma sumarum, wszystko dobrze się skończyło i żyli długo i szczęsliwie. Uwielbiam happy endy, ale jakoś mi sie nie zdarzają Zawsze moglo byc odwrotnie... Ale jak to Ci sie happy endy nie zdarzaja? A jakies endy w ogole mialas? No cóz z endami juz prędzej bywało. Np teraz się wyenduje i pójde spac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 01.07.2009 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 ja to myślę ,że jak dojdziesz do endu to się okaże czy on jest hepi Idę dalej cicho siedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 01.07.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Sluchaj dobroszki, dobrze gada, chociaz cicho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 ja to myślę ,że jak dojdziesz do endu to się okaże czy on jest hepi Idę dalej cicho siedzieć święte słowa, tak to chyba działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 01.07.2009 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 no cóz doszłam do endu-poprzedniej strony. Napijmy się:http://www.gotujmy.pl/ri/31848_drink-waniliowotruskawkowy-crush_0_2.jpgtakie fajne owocowe toto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.