malgos2 12.07.2009 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Taaaaaaa, zwlaszcza jak sie nie jezdzi na nartach. Bylam w zeszlym roku w grudniu na Hali Gasienicowej i mi starczy na cale zycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 12.07.2009 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 ni elubie nart i nie mam zamiaru tego zmieniac. Lubie góry wiosną, w maju jak sa burze i pachnące powietrze i jak śmieci jeszcz enie ma i ludzisków co krok i lubie beskidy nie wysokie góry. i poszłabym teraz marszem na tydzien z plecakiem jak kiedys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.07.2009 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 A moja tesciowa ma chatke w Beskidach i kiedys tam imprezke zrobie na 100%, niech tylko moja druga polowka tu przyjedzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 12.07.2009 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 faaajnie. czy juz można otwierać barek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.07.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Mozna. I ognisko rozniecac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 12.07.2009 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 kurcze jednak dzisiaj bez ogniska. cos słabo wyposażone ostatnio to moje zaplecze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.07.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 12.07.2009 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... jest bardzo proste rozwiązanie: pozbądz sie męza pozbedziesz sie i tesciowej;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.07.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... jest bardzo proste rozwiązanie: pozbądz sie męza pozbedziesz sie i tesciowej;) Oooooo w zyciu! Moglabym miec znacznie gorsza tesciowa. Moze nawet nie trzeba by sie jej pozbywac, tylko jakos upic, zeby nie marudzila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 12.07.2009 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... jest bardzo proste rozwiązanie: pozbądz sie męza pozbedziesz sie i tesciowej;) Oooooo w zyciu! Moglabym miec znacznie gorsza tesciowa. Moze nawet nie trzeba by sie jej pozbywac, tylko jakos upic, zeby nie marudzila. ja znam takie tesciowe co pic nie chca, bo sie kryguja i wogole nie wypada i tiu tiu, a jak popiją to jeszcze słodszy jad z nich płynie niż zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.07.2009 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... jest bardzo proste rozwiązanie: pozbądz sie męza pozbedziesz sie i tesciowej;) Oooooo w zyciu! Moglabym miec znacznie gorsza tesciowa. Moze nawet nie trzeba by sie jej pozbywac, tylko jakos upic, zeby nie marudzila. ja znam takie tesciowe co pic nie chca, bo sie kryguja i wogole nie wypada i tiu tiu, a jak popiją to jeszcze słodszy jad z nich płynie niż zwykle Moja nie ma jadu, najwyzej cos pierdyknie z glupoty, ale jest juz w takim wieku, ze sie jej wszystko wybacza. Ogolnie jest spoko, nie wpierdziela sie, ale to dlatego, ze moj maz po prostu nie daje sobie jezdzic po glowie. Pare razy ja opieprzyl i OK. Podobnie z siostra bylo. Nie maja szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 12.07.2009 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... jest bardzo proste rozwiązanie: pozbądz sie męza pozbedziesz sie i tesciowej;) Oooooo w zyciu! Moglabym miec znacznie gorsza tesciowa. Moze nawet nie trzeba by sie jej pozbywac, tylko jakos upic, zeby nie marudzila. ja znam takie tesciowe co pic nie chca, bo sie kryguja i wogole nie wypada i tiu tiu, a jak popiją to jeszcze słodszy jad z nich płynie niż zwykle Moja nie ma jadu, najwyzej cos pierdyknie z glupoty, ale jest juz w takim wieku, ze sie jej wszystko wybacza. Ogolnie jest spoko, nie wpierdziela sie, ale to dlatego, ze moj maz po prostu nie daje sobie jezdzic po glowie. Pare razy ja opieprzyl i OK. Podobnie z siostra bylo. Nie maja szans. to fajna sytuacja, nie ma co narzekac, u mnie jest tak ze jak tesciowa cos teges to moj jej pomaga, lub conajmniej nie przeszkadza. Ja mialam kiedys zaebistą prawie tesciową, ale to artystka była wiec nie ma porównania, no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.07.2009 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... jest bardzo proste rozwiązanie: pozbądz sie męza pozbedziesz sie i tesciowej;) Oooooo w zyciu! Moglabym miec znacznie gorsza tesciowa. Moze nawet nie trzeba by sie jej pozbywac, tylko jakos upic, zeby nie marudzila. ja znam takie tesciowe co pic nie chca, bo sie kryguja i wogole nie wypada i tiu tiu, a jak popiją to jeszcze słodszy jad z nich płynie niż zwykle Moja nie ma jadu, najwyzej cos pierdyknie z glupoty, ale jest juz w takim wieku, ze sie jej wszystko wybacza. Ogolnie jest spoko, nie wpierdziela sie, ale to dlatego, ze moj maz po prostu nie daje sobie jezdzic po glowie. Pare razy ja opieprzyl i OK. Podobnie z siostra bylo. Nie maja szans. to fajna sytuacja, nie ma co narzekac, u mnie jest tak ze jak tesciowa cos teges to moj jej pomaga, lub conajmniej nie przeszkadza. Ja mialam kiedys zaebistą prawie tesciową, ale to artystka była wiec nie ma porównania, no nie? No, moja to artystka wlasnie. Ale to od faceta zalezy, co ze swoja mamusia zrobi i nalezy od niego wymagac lojalnosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 12.07.2009 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... jest bardzo proste rozwiązanie: pozbądz sie męza pozbedziesz sie i tesciowej;) Oooooo w zyciu! Moglabym miec znacznie gorsza tesciowa. Moze nawet nie trzeba by sie jej pozbywac, tylko jakos upic, zeby nie marudzila. ja znam takie tesciowe co pic nie chca, bo sie kryguja i wogole nie wypada i tiu tiu, a jak popiją to jeszcze słodszy jad z nich płynie niż zwykle Moja nie ma jadu, najwyzej cos pierdyknie z glupoty, ale jest juz w takim wieku, ze sie jej wszystko wybacza. Ogolnie jest spoko, nie wpierdziela sie, ale to dlatego, ze moj maz po prostu nie daje sobie jezdzic po glowie. Pare razy ja opieprzyl i OK. Podobnie z siostra bylo. Nie maja szans. to fajna sytuacja, nie ma co narzekac, u mnie jest tak ze jak tesciowa cos teges to moj jej pomaga, lub conajmniej nie przeszkadza. Ja mialam kiedys zaebistą prawie tesciową, ale to artystka była wiec nie ma porównania, no nie? No, moja to artystka wlasnie. Ale to od faceta zalezy, co ze swoja mamusia zrobi i nalezy od niego wymagac lojalnosci. facet sam wie wobec kogo ma byc lojalny. od razu widac z kim sztame trzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 12.07.2009 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Jeszcze ja bym sie musiala tesciowej pozbyc, tylko nie wiem, jak to zrobic... jest bardzo proste rozwiązanie: pozbądz sie męza pozbedziesz sie i tesciowej;) Oooooo w zyciu! Moglabym miec znacznie gorsza tesciowa. Moze nawet nie trzeba by sie jej pozbywac, tylko jakos upic, zeby nie marudzila. ja znam takie tesciowe co pic nie chca, bo sie kryguja i wogole nie wypada i tiu tiu, a jak popiją to jeszcze słodszy jad z nich płynie niż zwykle Moja nie ma jadu, najwyzej cos pierdyknie z glupoty, ale jest juz w takim wieku, ze sie jej wszystko wybacza. Ogolnie jest spoko, nie wpierdziela sie, ale to dlatego, ze moj maz po prostu nie daje sobie jezdzic po glowie. Pare razy ja opieprzyl i OK. Podobnie z siostra bylo. Nie maja szans. to fajna sytuacja, nie ma co narzekac, u mnie jest tak ze jak tesciowa cos teges to moj jej pomaga, lub conajmniej nie przeszkadza. Ja mialam kiedys zaebistą prawie tesciową, ale to artystka była wiec nie ma porównania, no nie? No, moja to artystka wlasnie. Ale to od faceta zalezy, co ze swoja mamusia zrobi i nalezy od niego wymagac lojalnosci. facet sam wie wobec kogo ma byc lojalny. od razu widac z kim sztame trzyma Wiec widzialy galy co braly ze tak powiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 12.07.2009 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Z autopsji wiem, ze tesciowa da sie wychowac, ale na to potrzeba czasu... Czesc Mysza!!! Tobie kiedys dzik, a mi dzisiaj misio przebiegl droge! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 13.07.2009 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Z autopsji wiem, ze tesciowa da sie wychowac, ale na to potrzeba czasu... Czesc Mysza!!! Tobie kiedys dzik, a mi dzisiaj misio przebiegl droge! missssiiiiiiooooo, jak fajnie. I leciał jak młody źrebak? hejka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 13.07.2009 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Odpływ IMHO powinien być porządny, bo jak nie masz brodzika, to większe ryzyko że Ci coś będzie przeciekać - folia w płynie folią, ale jak to folia "porwać" się może i wtedy pupka. Ja kupuję Kassela (tak to się nazywa???) jakiś taki nowy model jest z kołnierzem co wchodzi do odpływu i to jest dobre uszczelnienie. Grzejniczki sobie zapożyczyłam To naprawdę trzeba mieć już wybrane robiąc podłogówkę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 13.07.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Kessel oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakusek 13.07.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Myszka ale Ty zaiwaniasz Ja wylalam fundamenty i stoje bo nie wiem co polozyc na izloacje pozioma Ty kladlas folie czy pape ?Sklaniam sie barzdiej ku papie na lepiku ale nie wiem czy wtedy jak poloze to samo na chudziaku nie bede miec problemow z podlogowka (nie bedzie jechalo smrodkiem czy cos) Napisz jak Ty u siebie to robilas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.