Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

Oj, bidula :D Ale to ten jeden z nielicznych przypadków w życiu człowieka, kiedy z czystym sumieniem można powiedzieć: nie bojaj, odrosną :wink: Ale szkoda małej, szkoda...

gdyby mialo mądrzejszą matke to by z nią na lody poszła a nie do sklepu...znowu

 

Jak my lubimy odrobinkę samobiczowania, czyż nie?

nie nie lubimy, ale kogos bym chetnie utlukła

 

Wiesz, niegdyś w CK austrowęgierskim prawie prasowym był tzw. sitzredakteur, czyli gościu, który szedł do pierdla odsiadywać wyroki za dziennikarzy, których pozywano do sądu - jak dziś - za wszelkie rzeczy mniejsze i większe. Może by tak sobie zafundować takiego ktosia do wyładowywania wszelkich frustracji. Zrzucimy się i kiedy będzie trzeba, jedziemy i bach w pysk. Albo karnet na 10 wejść, albo nieograniczony czasowo pakiet VIP :wink: To mogłoby rozwiązać wiele ludzkich dramatów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

z pewnością barranku, ale chyba nie dało by tak żeby wszyscy byli szczęsliwi.

 

A teraz krótka relacja z tudej:

kompozycja ziół:

http://images40.fotosik.pl/160/077dfa6fac80e7a2med.jpg

 

elewację robią:

http://images45.fotosik.pl/164/af7f81d7be245912med.jpg

Mam drewniane okna ;)

 

hydraulika skończona:

http://images47.fotosik.pl/164/f74ccd0c91897e26med.jpg

kawałek dodatkowej izolacji z zewnątrz:

http://images38.fotosik.pl/160/be1bce8d83b1e25bmed.jpg

więcej grzechów nie pamiętam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany :( Biedna Malutka :cry: Pewnie się mocno wystraszyła :( Takich przygód w Ikei nie lubimy. Się Myszka nie biczuj , bo takie hece się czasem dzieciakom przydarzają.Będzie dobrze. Będziesz mimo to jechała jutro na Bartycką czy zostajesz z Majką? :roll:

 

No i jak z ta lampą? Nie znalazłas jej w Ikei? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jest sie cego bać. wlasnie wrócili z ikei obejrzec lampe której nie ma ani w katalogu ani w samej ikei. costam nabylismy jednak i przy kasie oczywiscie dylemat płacowy się zaczął, a dziecko fikneło koziołka przez barierkę i kużwa ma 4 zęby naruszone i cała sie popłakała bidulka i wogóle tak mi głupio ze u nas wszystko jak na wariata, a dziecko sobie krzywde zrobilo.

bidulka :( :( :(

nie wyrzucaj sobie, bo takie przypadki się zdarzają :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany :( Biedna Malutka :cry: Pewnie się mocno wystraszyła :( Takich przygód w Ikei nie lubimy. Się Myszka nie biczuj , bo takie hece się czasem dzieciakom przydarzają.Będzie dobrze. Będziesz mimo to jechała jutro na Bartycką czy zostajesz z Majką? :roll:

 

No i jak z ta lampą? Nie znalazłas jej w Ikei? :o

no wlasnie nie znalazlam. Kupilam za to czarną pościel, miseczki w czarne kropeczki i widzialam tą toaletke.Mi się przyda chyba biała.

Nie znalazłam powalającego biurka do Majki, widzialam ciekawe lampki na biurko, drzwi w wyprzedaży były w ramie aluminiowej 197x30 chyba i ze szklaną szybą po 25 zł. Jak ktoś planuje taką szafke to strzał w dziesiątke. A wlasnie zdałam sobie sprawe ze powinnam sama była brac te drzwi, o kurcze.Jako obudowe świetlówek, o masz, alem dała ciała.

Dobros, Maja spi spokojnie, jak sie nic nie wydarzy to przed 11 bede na bartyckiej, a jak bede wyruszac to dam ci znak jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde normalnie w weekend podjadę do Ikei i zrobię Ci zdjęcie tej lampy :-?

Nie wiem , o której będziesz chciała wracac , ale jeśli mam Cię odwieźć to muszę to zrobić do 17 , bo potem na okolice 18 chce być na działce rodziców M.,żeby moją dwójeczkę stamtąd zgarnąć.

 

A o jakich drzwiach piszesz ? Drzwi do świetlówek? W Ikei? czuję sie jak najgłupsza z blonynek i nie kumam :-? :oops: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o jakich drzwiach piszesz ? Drzwi do świetlówek? W Ikei? czuję sie jak najgłupsza z blonynek i nie kumam :-? :oops: :roll:

ja nie blondynka, ale też nie kumam :roll:

drzwi do szafek łazienkowych, nie napisałam?

ale to wygląda jak fajna oprawa do świetlówek. Jeszcze się temu przyjze. Trzeba improwizowac troche jak nie ma kasy prawda?Tymczasem spadam. Czółko Lidszu, czółko Duszku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam dzisiaj na Bartyckiej z Dobrosią. Nawet ta cud miód dziewczyna ma moich dylematów dość. Szukałyśmy białych chropowatych kafli pod prysznic i guzik niczeiwo niet i szarych kafli na kominek (znalazłysmy suuuuper coś), ale pan sprzedawca stwierdził ze takie duze elementy jak 120x60 to na kominku niekoniecznie i ze bedzie pękać. No i tak nie mam nawet szarych kafli. Co to to będzie?

Ide oglądnąć bazalt i łupek. Może to mnie nie zrujnuje całkowicie. Oczywiście zahaczyłysmy o jakies sklepy z drewnem, co bym mogła w koncu poczuc pociąg do czegos konkretnego, ale nie załapało. I prawie wejszłam do sklepu z Barlinkiem. W tym żarze to wszystko było możliwe.

A potem oglądałyśmy jedno ładnie wykończone mieszkanie.

Z nowych nabytków to mam jeszcze dwie baterie, co kiedyś pokaże. Możnaby je nosic zamiast kastetów, albo pałki bejzbolowej. Są masywne jak ruski czołg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...