Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak się nasila, to znaczy że startowy pułap był za niski :D :D Wszak są płytki i po 800 za metr. I 1200 tesz. Choć tu to już naprawdę nie wiem za co :o . Zwłaszcza że z tych po 600-800 to wcale mnie nic nie powaliło...

 

na ogół jest wystarczająco wysoki jak dla mnie. Nawet za wysoki :) .

Sa tez płytki po 40 pln - i kuźwa nigdy mi sie takie nie podobają - nie wiem dlaczego :o No bo jakby mi sie spodobały to życie byłoby taaaakie proste ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też życze też życxe Barrankom.

A co do płytek to u mnie niestety jest tak ze najpierw robie rekonesans, zwiady tak zwane, maraton. Czesto wpadają mi w łapki jakies podobające mi się płytki ale wracam do domu z przeświadczeniem, ze juz wiem mniej wiecej co i za ile jest w sklepie i moze zaczynac poszukiwania. Najczesciej na drugiej randce z płytkami okazuje się ze wogóle chyba rynek juz wyczerpany i wogóle i nagle wracam do pierwszego wyboru, przy czym zbyt wysoką cene płytek kwituje tym ze chociaz ich mało.No i jestem usprawiedliwiona i do przodu. Jutro pojade zamówic płyteczki, a tych prawie białych do swojej łazienki potrzebuje też niewiele bo jakies 3.5 metra, wiec cena mnie może nie zabije....do końca.

Do przedpokoju miało wstępnie pójsc drewno, ale coraz głośniej myśle o affronie to znaczy tym co bedzie w małym wc.

http://www.archideko.pl/pic/af/affron_aranz_03__w750h500.jpg

No i jest affron w beżyku i jeszcze go nie widziałam na żywo, ale bardzo bym chciała zeby do foresta przypasował:

http://www.archideko.pl/pic/af/affron_aranz_02__w750h500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość justyna_m

Hej Myszko

 

 

widziałam Affrona na żywo, też o tych kaflach myśleliśmy ale jak zobaczyłam cenę to podziękowałam. Hiszpańskie czy Włoskie kafle miałam dużo taniej. co do koloru to sie nie wypowiadam, każdemu inny się podoba i inny pasuje. dla mnie ten beż był taki zwyczajny piaskowy jak gres za kilkanaście PLN. więc tak szybko jak mi się spodobał tak mi się odwidział, mimo iż ten tak fajnie pod kąfem ponacinany kafel jest fajnym elementem tej kolekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłam tego be-zowego affrona jednak pod prysznic. Dalej uważam ze ma troche za ciepły kolor, ale ma dwa atuty:

duuuze wymiary(bo 65x98 czycoś) idealne pod brodzik bez cięć i fug, a drugi plus jest taki ze jest fajnie chropowaty pod nogami więc napewno antypoślizgowy. Wydaje mi się ze z teakiem ładnie bedzie grał i z forestem też dobrze-choć jak dla mnie wydobywa z niego brązy o drobinę za mocno. Machnełam ręką juz. Najwyzej rozpiżdze go młotkiem szybko

Kupilismy też dzisiaj fafle do łazienki Majki. Po bojach nad sensem zycia i nie tylko doszłam do wniosku ze najlepiej zrobie jak nabęde kafle białe i tanie, coś co kiedys robił tubądzin pod uroczą nazwą femme, a teraz jest to tak zwana seria arte w practikerze. I mają być dobre (choc troche krzywe)i bedą ładnie wyglądać z drewienkiem.Cena czyni cuda. Te białe, te białe

http://www.kodplus.sk/web/picture/12/big/femme%20duza.jpg

Kupiłam tez granatowe duze rektyfikowane kafle za 12zł/m2 w rozmiarze 30x60-chyba dam je do pralni- darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby

Z rzeczy budowlanych z których się ciesze niezmiernie w ten weekend to zakup tapety do sypialni: szarej w czarne, białe i srebrne liście. Straaasznie mi się podoba i upatrzenie tapety na ściane łóżkową do Majki: dopiero wykleili ekspozytor więc nie wiem co to to jest, ale zdobęde nazwe i jesli mi się nie opatrzy to również nabędę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśleliśmy o szarym affronie, ale na razie nie ma zastosowania, bo dzieciowa łazienka się mentalnie przepoczwarza. Ale generalnie to bardzo fajna seria :D.

 

Czemysza, machamy ci łapką jak znikasz w oddali :D

no czeeeeec Kochane Barraniątka. Ja se osttnio tak powiedziałam normalnie, no se tak powiedzialam, ze dosyc tego niezdecydowania i trza zacząc coś wybierac w koncu i jechac z koksem dalej. To co najwazniejsze juz i tak zrobione, a wykonczeniówka, cóż, kafle zawsze mozna kiedys zmienic(czy jakis inny detal). Wazne zeby błędów kardynalnych nie narobic. A Wy zmontowali schody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmontowaliśmy rasiowe schody, dzisiaj zrobiłem im zajebiste poręcze... I generalnie posłużą teraz pewnie do wiosny :wink: . Na razie to my się możemy decydować albo i nie - i tak nic z tego nie wynika, bo źródełko wyschnięte... Ale będzie dobrze. W środę mesje zdun zaczyna robić kominek prawdziwy, cudny i w ogóle, więc coś się pomału dzieje. Ale bida na razie, bida..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...