Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...z pewną doza nieśmiałości :wink: witam się!Myszo,jestem pod ogromnym wrażeniem domku i inspiracji-bardzo bliskie mojemu sercu.Dylematy tez mamy podobne-podłogowe i kuchenno drewniane mam na myśli,mam nadzieję że i mnie pomoże dobry Duch :roll:

Będę zaglądać,kibicowac i podkradać pomysły :wink:

...my chyba tez mamy w takim razie spartaczone fundamenty,u nas tyż glina :evil: a jakiegoś podsypywania piachem przypomnieć sobie nie mogę...

...czytałam ten artykuł o śmierci,(za co zostałam zbesztana przez moje Drugie Pół...)...to niewyobrażalny ból o którym się nie mówi-chyba jednak łatwiej jest żyć w matrixie nieświadomości...

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czółko Gwiazdeczki. U mnie roboty huk, a postępy jakieś takie troche powolne. Mówiłam juz jeden w przód dwa w tył. Przedwczoraj malarz otwiera tikkurile do malowania łazienki Majki a tam takie twarde grudy w bazie. Otwieramy kolejną puszeczke a tam to samo. Glify w oknach są krzywaśne i przy kolorze wszystko wychodzi. Jest masakra ścianowa. Jade zaraz po worki z zaprawą do ścian. Powoli pojawia się oświetlenie, kible, itd. Pan M. przyjechał wczoraj sprzątać dach i beton po kładzeniu tynków. Hmmm, ciężko było. Nie jestem pewna czy dach się umył z tynku. Będzie widać jak wyschnie. Mam upstrzoną swoją piękną dachówke i prawdopodobnie tak juz zostanie. Fakapy sie zdarzają prawda?Dlaczego ciągle u mnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze Mysia.... :)

 

 

cieszę się, ze idzie do przodu :) ja mam nadzieje, że jak tylko Twoje ściany wypięknieją - to zacznie pięknieć moja podłoga :) a cholera wie... może ściany od razu też.... zobaczymy :)

 

 

jak się spisują malarze, co? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czółko Gwiazdeczki. U mnie roboty huk, a postępy jakieś takie troche powolne. Mówiłam juz jeden w przód dwa w tył. Przedwczoraj malarz otwiera tikkurile do malowania łazienki Majki a tam takie twarde grudy w bazie. Otwieramy kolejną puszeczke a tam to samo. Glify w oknach są krzywaśne i przy kolorze wszystko wychodzi. Jest masakra ścianowa. Jade zaraz po worki z zaprawą do ścian. Powoli pojawia się oświetlenie, kible, itd. Pan M. przyjechał wczoraj sprzątać dach i beton po kładzeniu tynków. Hmmm, ciężko było. Nie jestem pewna czy dach się umył z tynku. Będzie widać jak wyschnie. Mam upstrzoną swoją piękną dachówke i prawdopodobnie tak juz zostanie. Fakapy sie zdarzają prawda?Dlaczego ciągle u mnie?

 

Mysia - nie tylko u ciebie :roll:

tak to jest się weźmie pana M :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten matematyczny gag tynkarski jest głeboki az do buuuuulu.

Zeby odzwierciedlić stan swojego ducha wkleje może zajawkę z łazienki mojej córki, która nie uznaje kompromisów kolorystycznych. Tak oto mamy najbardziej oczodajny kolor jaki widzialam we wnętrzu

o proszę:

 

http://images41.fotosik.pl/221/4dae0a9e094303b6med.jpg

a wogóle to witam się z Państwem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...