Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wróciłam z budowy.

Wiecie kto mnie dzisiaaj odwiedził? Beta Greta z mężem Beta Greta :). Strasznie miło było ich gościć. Dzięki za wpadkę!

I wiecie co jeszcze? odkryłam mega mega mega mega zonka w kuchni. Ten zonk stara się zniweczyć wszystkie moje koncepcje kuchenne. Ale ja mu się nie dam.No bo co ja teraz mam zrobić jak wszystkie korpusy stoją juz na miejscu, a na wyspie jedliśmy dzisiaj obiadek?Musze sobie jeszcze porysować troche

 

Mysia jak zwykle dasz radę :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysia kopnij zonka w dupsko i szeroko otworz okno.Kuchnia to nasze krolestwo i musi byc na tip-top :lol: Ja tez dzisiaj zaczelam przesuwac drzwi i dokonywac innych drobniejszych poprawek.U mnie o tyle prosciej ze gora jeszcze bez scianek wiec sobie na papoerze to maziam :wink:

Udalo Ci sie wymyslic jak zamaskowac kratki kominkowe?Wogole to pokazalabys swoj kominek cio? :oops: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kakusku u mnie wszystko jest zrobione ale nie skończone. Nawet kratki w kominku nie wszystkie pomontowane, bo chodzę i chodzę i się oswajam czy jak mi te kratki będą przeszkadzac czy nie. W koncu dałam dwie duze kraty na bok kominka i dwie mniejsze od strony jadalni, ale musze wkleic jeszcze jedną do komory dekompresyjnej co by zadość uczynić kominkowi.No i czekam na obłożenie kominka kaflami, bo tak to nie ma co pokazywać

Co do zonka to jest problemik taki, ze u mnie w kuchni nie da się otworzyć okna :roll: , więc musiałabym najpierw poganiać się z zonkiem troche po domu i otworzyc balkon do którego nagoniwszy zonka kopnełabym go w koncu w zadek.To jest specyficzny zonk-pierwszy który ma znaczący wpływ na efekt wizualny kuchni, a nie jest jakimś wielkim błędem "budowlanym". Poprostu rurka od odkurzacza wyłazi sobie spod szafki, a nie powinna. Muszę więc sobie uknuć chytry plan jakiś, ale brakuje mi programu, bo to skomplikowany pomysł jest i ryzykowny

 

Pasie dzięki za wiarę we mnie, ale nie wiem czy to troche nie za bardzo na wyrost co mówisz :oops: . A wogóle to ciągle zapominam ci powiedzieć ze znowu masz sliczne zdjęcie z Zu.

 

 

No i dalej zapominam też powiedzieć, ze któraś Dziołcha zapomniała zabrać odemnie oprawę na telefon i ona ciągle leży u mnie na stole z poździacza ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaa, wczorajszy zonk kuchenny tak przycmił wszystkie inne, ze zapomniałam napisac coś o zonkach hydralicznych przy geberitach. Do tej pory okazało się juz po zabudowie k-g ze:

u Majki w lazience spłuczka jest zamontowana odwrotnie, u mnie w łazience spłuczka jest zamontowana odwrotnie, u w małym wc rozstaw srub nie został ustawiony wg wytycznych, ale nic nie przebije tego faktu, że geberit nie został podłaczony do odpływu. W związku z powyższym gdy w piątek Rafał uruchomił pisuar, spod zabudowy wypłynął strumień wody. W sobotę zdarto płytki z pisuaru, zdarto podwójną płytę kg z klejem (masakra) i dokopano się do przyczyny przeciekania geberitu. Brak mi słów na pracę hydraulików. Rozbierałam juz 3 obudowy z 5ciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm , widzę,że mojej niezapowiedzianej wizyty to już nawet tu koleżanka nie odnotowała :roll: :( A chciałam pochwalić , że nie tylko piorunem , ale dodatkowo bardzo fajnie to wszystko wychodzi .Coraz bardziej DOM , coraz mniej budowa.

No i co ja słyszę , już masz korpusy kuchene na budowie? To naprawdę przeprowadzka się zbliża siedmiomilowymi krokami.

 

A teraz znowu sie pogrążam w forumowym niebycie ... Paaaaaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm a nie mozna jej jakos podkuc i "cofnac" :roll: Albo zrobic glebsze szafki kuchenne o ile jest tam na tyle miejsca .

U mnie teoretycznie okno w kuchni sie otwiera ale jak bedzie w realu to zobaczymy bo moze bateria przeszkadzac.Wiem ze sa te lamane podokienne ale woalabym wydac te roznice w cenie na cos do pokoju dzieciaczkow :lol:

Kiedys przygladalam sie twoim oknom z tylu domku i nawet zaczelam dumac czy nie podzielic tego okna w kuchni tak jak u Ciebie w stosunku 1:3 ale jest to jedyne okno od frontu i jakos bardziej pasuje mi tam symetryczny podzial.

W takim razie czekam cierpliwie na dalsze foty jak poukanczasz te porozpoczynane prace :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm , widzę,że mojej niezapowiedzianej wizyty to już nawet tu koleżanka nie odnotowała :roll: :( A chciałam pochwalić , że nie tylko piorunem , ale dodatkowo bardzo fajnie to wszystko wychodzi .Coraz bardziej DOM , coraz mniej budowa.

No i co ja słyszę , już masz korpusy kuchene na budowie? To naprawdę przeprowadzka się zbliża siedmiomilowymi krokami.

 

A teraz znowu sie pogrążam w forumowym niebycie ... Paaaaaa

 

odnotowałam odnotowałam Kochana, ino nie napisałam, a zrobiłaś mi ostatnio niespodzianke jakich mało

 

Kakusku, u mnie z przodu w oknach jest symetryczny podział, w sypialniach z tyłu 1:3. Wcale mi to nie przeszkadza, ze raz tak, raz siak. Dzisiaj nie robiłabym juz tylko podziału na pół foxów z przodu, tylko bałam się ze wyjdą dziwnie takie dwie tafle. Ponieważ ściana z tymi oknami jest dość długa a niska prosiło się o jakiś podział wertykalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za rasa Ci hydraulicy-ciagle ktos na nich narzeka :lol: Ja w mieszkaniu tez mialam zonka typu odplyw spod umywalki zamontowany pod gorke .Teraz namierzylam takiego mlodego chlopaczka i licze ze jest jeszcze bardzo ambitny i przylozy sie do roboty.

Mysia dalej nie wiem czy robic te kanalowki czy zagescic podlogowke.Znasz juz moze nazwe tych grzejnikow kanalowych do siebie i cene?Zobacze co mi sie bedzie kalkulowalo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kakusku grzejniki nazywają się verano. Ja zaryzykowałam i wypierniczyłam kanałówke z dużego pokoju wogóle pozostawiając tylko podłogówkę. Czas pokaże czy to dobra decyzja. W każdym razie przyjełam znacznie mniejsze zapotrzebowanie na ciepło niż hydraulik przyjmował. U mnie jedyny problem może się pojawić tylko i wyłącznie przez uciekanie ciepła na sufit, a u mnie sufit wysoko. Mam nadzieje, ze rekuperacja zadziała i ze bedzie mielić to powietrze jak ustawa przewiduje. Dobowe spadki temperatur mam jak dotąd niewielkie, więc chyba nie powinnam się zbytnio przejmować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam podziękować że mogliśmy się wprosić :p i że tak nas ładnie oprowadziliście po swoim domku.

Piękny!

I oczywiście trochę mi się zrobiło smutno, że niektóre z naszych pokoi nie będą mieć takich metraży jak Twoje (głównie sypialnia).

Łazienka przy sypialni boska.

Łazienka Majki najbardziej podobała się mężowi :D Na żywo wygląda bardzo dobrze.

A w malutkiej łazience cudnie ułożone kafle.

Kominek pięknie się palił.

I oczywiście zaczynamy się znowu zastanawiać nad ustawieniem pralki i suszarki wyżej (MążBetaGreta też myślał o tym wcześniej). Muszę przemyśleć czy lepiej się nie schylać czy jednak się schylać a mieć blat nad tymi urządzeniami :roll:

 

Faktycznie warto wpraszać się na budowy bo dużo można zaczerpnąć różnych ciekawych rozwiązań. Jeszcze raz dziękujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysia mysle ze wlasnie przy podlogowce nie bedziesz miala tego problemu uciekajacego ciepla w gore.Mi niezbyt podobaja sie takie szerokie dziury w podlodze dlatego tak sie kiwam nad tymi kanalami.W takim razie gdzie zostawilas kanalowke? :roll:

Ja ciagle sie pocieszam ze jezeli bedzie zbyt zimno szybko dogrzeje czesc dzienna kominkiem :)

Dzieki za nazwe grzejnika-zapytam mojego hydraulika co on na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem lepiej pracować i tylko dojeżdzac na budowę i nie widzieć co w której dziurze siedzi. Gdybym ja sie tyle nie wpychała w te dziury to bym była szczęśliwa, ze mi się fajny domek buduje i wogóle ile nerwów mniej by było. Kazdemu się zdarzają potyczki na budowie. Jeden je poprawia inny nie, jeden fachowiec robi generalnie dobrze, a inny co rusz to coś spieprzy. ot tak to jest.

 

Kakusku, przy podłogówce owszem nie ma się co zbytnio martwić o spadki temperatur, ale przy normalnym suficie, a nie przy takim co lezie 5 metrów w góre na przykład. Tam juz jest nieco ryzyka że podłogówka poprostu nie dogrzeje kubatury. Ale są i na to sposoby. Wywaliłam kanał z dużego pokoju(bo w razie czego jest kominek), a zostawiłam pod oknem balkonowym w sypialni swojej, bo tam nie ma innego źródła ciepła.

 

Betka dzięki za miłe słowa, naprawdę jestem zawstydzona :oops:

Zuzka Ty się lepiej pogodź dla swojego zdrowia psychicznego, ze nawet jak bedziesz miała same super ekipy to i tak jakieś straty będą. Tego się nie da uniknąć, choć życzę Ci oczywiście zeby twoja budowa tak jak Ty dążyła do ideału :)

Nituszka jak twoja Sucz się ma, lepiej juz maleństwu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysia co prawda w Irlandii nie ma takich zim jak u nas ale za to sa duze wiatry.Jestem czesto w domu gdzie jest tylko podlogowka (zasilana PC) i ktory ma jeszcze mniej sufitow niz u Ciebie :wink: (caly salon,kuchnia ,hol jest "odsloniety" Dom ma okolo 450 m uzytkowej i uwierz ze nie ma problemu z utrzymaniem ciepelka .Dom rowniez ma duze przeszklenia.Drugi dom o podobnym metrazu ma wiecej sufitow niz poprzedni (odkryte tylko dwa salony) za to cala olbrzymia klatka schodowa jest przez 3 pietra przeszklona i rowniez "tylko" podlogowka daje tam rade.Sadze wiec ze nie bedziesz miala problemow z dogrzaniem domku a jak przyjda wieksze mrozy to masz kominek :) (juz nawet nie bede porownywac ocieplenia tych domow :wink: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysia co prawda w Irlandii nie ma takich zim jak u nas ale za to sa duze wiatry.Jestem czesto w domu gdzie jest tylko podlogowka (zasilana PC) i ktory ma jeszcze mniej sufitow niz u Ciebie :wink: (caly salon,kuchnia ,hol jest "odsloniety" Dom ma okolo 450 m uzytkowej i uwierz ze nie ma problemu z utrzymaniem ciepelka .Dom rowniez ma duze przeszklenia.Drugi dom o podobnym metrazu ma wiecej sufitow niz poprzedni (odkryte tylko dwa salony) za to cala olbrzymia klatka schodowa jest przez 3 pietra przeszklona i rowniez "tylko" podlogowka daje tam rade.Sadze wiec ze nie bedziesz miala problemow z dogrzaniem domku a jak przyjda wieksze mrozy to masz kominek :) (juz nawet nie bede porownywac ocieplenia tych domow :wink: )

 

I tego się bede trzymać, mam nadzieje, ze moj hydraulik się myli. No nadzieje poparte obliczeniami, ale wiecie jak to jest, facet siedzi pare lat w fachu...

 

Duchu a co Tobie się w berka zachciało bawić po północy? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...