kami-lla 16.11.2009 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Myszko Na naszej dachówce zauwazylismy odpryski i nierówności powierzchni ( na końcach dachówek ) Dachówka TEGALIT BRAAS !!! Popatrzcie na swoją uwaznym okiem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 16.11.2009 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Nituszka jak twoja Sucz się ma, lepiej juz maleństwu? bydle? bydle jeż szaleje jak wcześniej... w sumie gdyby nie wygolona łapa do założenia welfronu to znaku po chorobie by już nie było skończyła leki osłonowe na wątrobę, za jakieś 2 tyg kontrola krwi i tyle... mam nadzieje czytałam o geberitach - współczuję... ale mając R szybko z tego wybrniesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.11.2009 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Myszko Na naszej dachówce zauwazylismy odpryski i nierówności powierzchni ( na końcach dachówek ) Dachówka TEGALIT BRAAS !!! Popatrzcie na swoją uwaznym okiem!!! Kamilko to strasznie. U mnie nic oprócz tynku po elewacji na dachu nie ma.Ale inna sprawa, ze nie patrzę juz na nią, bo sie nie chce denerwować. Ide zobaczyc do Ciebie czy masz jakieś zdjęcia tego zonku Nituś ciesze się ze Sucza jest zdrowa.Moja miała psiozę 2 lata temu i ledwo ją odratowali, jeszcze to sie zbiegło z moim wyjazdem i mąż myślał ze Suka tęskni za mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 16.11.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Cześć Mysza Kurde mam nadzieję że już jesteś po wszystkich wpadkach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.11.2009 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 oj nie sądze Monia, zeby to był juz koniec, chociaż kurcze, fajnie by było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 16.11.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Ty nie kracz , bo przecież Myszy nie kraczą tylko piszczą Więcej optymizmu , bo już naprawdę masz niedaleczko do finiszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.11.2009 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Nie kraczę ino dopuszczam do siebie że coś dziwnego moge jeszcze u siebie znaleźć, co oznacza, ze raczej jestem spokojna i zrównoważona i nie wiem jaki to musiałby być zonk żebym się przeraziła i znieruchomiała jak mysz w obliczu kota. Najważniejsze, zeby na podłogi kasy starczyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 16.11.2009 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Mysia czy dobrze kojarzę, że Ty odpływy w kabinie nie Kessela bedziesz miała berek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 17.11.2009 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 a dobrze Pasie. Ja mam c-dor z allegro. Wyglądają na sprawne, a jak będzie to się okaże.Są 3 razy tańsze od kessela i podobają mi się bardziej bo nie mają tej płytki w środku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 17.11.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Czółko wiem, że zonka kuchennego uda ci się pokonać, jak zresztą wszystkie przeszkody. Szkoda tylko naszych nerwów na początku, jak jakiś fackup wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 17.11.2009 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Wróciłam. zaszpachlowałam i pomalowałam pół strychu, wybrałam wielką stertę kamieni z tak zwanej ziemi przy domu, zakopałam się po kolana w błocie w tenisówkach, a potem na dokładkę wyczyściłam pół domu z panoszącego się wszędzie kurzu. No i mam zwarcie w jednym gniazdku ide się kąpać i mam dzisiaj jeszcze naradę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 17.11.2009 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Czółko wiem, że zonka kuchennego uda ci się pokonać, jak zresztą wszystkie przeszkody. Szkoda tylko naszych nerwów na początku, jak jakiś fackup wychodzi. Dzięki Liduśka. Ponawiam: Kto zostawił u mnie na budowie/domu swój czarniutki śliczniutki pokrowiec na telefon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 18.11.2009 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Czółko wiem, że zonka kuchennego uda ci się pokonać, jak zresztą wszystkie przeszkody. Szkoda tylko naszych nerwów na początku, jak jakiś fackup wychodzi. Dzięki Liduśka. Ponawiam: Kto zostawił u mnie na budowie/domu swój czarniutki śliczniutki pokrowiec na telefon? nie ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 18.11.2009 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 jak czarniutki i sliczniutki to pewnie Zuzka witanko - kobieto pracująca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 18.11.2009 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 doberek i jak po naradzie czegokolwiek ona dotyczyła była chyba ważna skoro tak została nazwana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 18.11.2009 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 My też nic nie zostawiliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 18.11.2009 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 I moja jest na swoim miejscu , czyli na fonie W końcu mi się odpaliła kotłownia - na razie częściowo , jutro po całości.I kominek coraz bardziej sie wyłania. Padam na twarz , ale lubię jak się coś dzieje mam nadzieję,że narada nie była wojenna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 18.11.2009 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Strasznie się ciesze, ze gaz Ci hula Dobrosiu i że kominek rośnie. Narada się odbyła, front ustalony, ale zapotrzebowanie przewyższa oczywiście możliwości. No trudno. A teraz pokaże może co się u mnie dzieje.Roboty idą tak szybko, że nie nadążamy ze sprzątaniem, wywalaniem zużytych worków i kupowaniem nowych materiałów. Kominek wersja robocza http://images36.fotosik.pl/115/f34641e10584bb13med.jpg Takie oto malowidła tworzone są na oknach: http://images37.fotosik.pl/224/b2329cd7cf5e269cmed.jpg pancia skręca szafy: http://images41.fotosik.pl/224/5b7d0f27c3c76758med.jpg kiblowa zajawka2: http://images41.fotosik.pl/224/8ba610aae407efeamed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 18.11.2009 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Myszko kominek zapowiada się zarąbiście! No i łazieneczka też niczego sobie... A powiedz mi gdzie Ci ta rura od odkurzacza wychodzi - w ścianie..?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario31 18.11.2009 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Mysia a może coś takiego rozwiązałoby problem: http://www.beam.pl/?strona=sklep&idkat=23#kiniu Moja znajoma montuje Vrooma właśnie w szafce kuchennej zamiast automatycznej szufelki. Niestety trochę kosztuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.