Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Małgos jak to nie wiesz co sie dzieje potem :roll:

płyta witroceramiczna to zwykła płyta na prąd.

 

Ja wiem, ale nie chce Ci zycia obrzydzac. :roll: :roll: :roll:

 

A podobno najbardziej humanitarny sposob pozbycia sie rybek to zalanie ich wrzatkiem. :-? :roll:

 

...idą święta ...ida święta...

 

I znowu bede musiala ogladac mordowanie karpi w supermarketach. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weźcie nawet nie opowiadajcie o tych bidnych karpiach. To rozbój w biały dzień co z nimi robią. Ja rozumiem tradycja, ale co z szacunkiem dla tych rybeczek. Ale nasi kiwają tylko głowami jak na wschodzie jedzą psy, a w Hiszpanii torturuje byki.Nigdy nie jadam karpia na swięta, nie dlatego, ze nie lubie ryb.

Swoją drogą jakie to musi być wspaniałe takie mięso z umęczonej ryby, pełne hormonów stresu i toksyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weźcie nawet nie opowiadajcie o tych bidnych karpiach. To rozbój w biały dzień co z nimi robią. Ja rozumiem tradycja, ale co z szacunkiem dla tych rybeczek. Ale nasi kiwają tylko głowami jak na wschodzie jedzą psy, a w Hiszpanii torturuje byki.Nigdy nie jadam karpia na swięta, nie dlatego, ze nie lubie ryb.

Swoją drogą jakie to musi być wspaniałe takie mięso z umęczonej ryby, pełne hormonów stresu i toksyn

ja też nie jem karpia, ale dlatego że nie lubię. Dla mnie zawsze mama przygotowuje jakiegoś fileta rybnego. Nie wiem jak można się zachwycać smakiem karpia, bo dla mnie jego mięso smakuje jak muł :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weźcie nawet nie opowiadajcie o tych bidnych karpiach. To rozbój w biały dzień co z nimi robią. Ja rozumiem tradycja, ale co z szacunkiem dla tych rybeczek. Ale nasi kiwają tylko głowami jak na wschodzie jedzą psy, a w Hiszpanii torturuje byki.Nigdy nie jadam karpia na swięta, nie dlatego, ze nie lubie ryb.

Swoją drogą jakie to musi być wspaniałe takie mięso z umęczonej ryby, pełne hormonów stresu i toksyn

ja też nie jem karpia, ale dlatego że nie lubię. Dla mnie zawsze mam przygotowuje jakiegoś fileta rybnego. Nie wiem jak można się zachwycać smakiem karpia, bo dla mnie jego mięso smakuje jak muł :-?

 

Noooo, jedyna forma w jakiej ja moge go jesc to po zydowsku, ale jak jednego roku tesciowa zrobila w ten sam sposob rybe amur to byla o niebo lepsza... Niestety siostrzenica P. strasznie protestowala (nie zna sie smarkata) i teraz juz zawsze jest szarobury karp. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się wtrącić i powiem, że najbardziej humanitarny sposób na rybę to ją zamrozić. Już wyjaśniam o co chodzi. Mam akwarium 240 l, i jakaś choroba zlapała moje pielegnice cytrynowe, nie mogłam im już pomóc i nie chciałam też patrzeć na męczarnie. W tym powolnym zamrażaniu (woda+słoik+ryby), chodzi o to, że po przekroczeniu pewnej temperatury ryba wpadaw odretwienie i nic już nie czuje, no i zejście nie jest bolesne :roll: Brzmi to masakrycznie, ale tak się robi. nie wyobrażam sobie ścierki i tłuczka :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja lubię łososia smażonego w bułce z zeszkliwioną cebulką i przecierem z prawdziwych pomidorów, lubię fileciki smażone, rybe w galarecie zjem i śledzika w kołderce, bardzo chętnie,choć to pierwszy rok po ciązy kiedy ochota na rybki mi znów wróciła. Karpia ideologicznie i z uporem a i jeszcze z głową-nie. Od dziecka bojkotujemy karpia w domu rodzinnym, odnosząc z siostrą sukcesy, ale w tym roku to pewnie będzie, bo zięciunio przyjeżdza do mojej mamy, znaczy mój małz.Se nie odpuści tego karpia dla mnie normalnie nawet.

A ja się nie mogę doczekać uszek z barszczem i pysznych pachnących masełkiem gołąbków z różnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się wtrącić i powiem, że najbardziej humanitarny sposób na rybę to ją zamrozić. Już wyjaśniam o co chodzi. Mam akwarium 240 l, i jakaś choroba zlapała moje pielegnice cytrynowe, nie mogłam im już pomóc i nie chciałam też patrzeć na męczarnie. W tym powolnym zamrażaniu (woda+słoik+ryby), chodzi o to, że po przekroczeniu pewnej temperatury ryba wpadaw odretwienie i nic już nie czuje, no i zejście nie jest bolesne :roll: Brzmi to masakrycznie, ale tak się robi. nie wyobrażam sobie ścierki i tłuczka :cry:

 

Tez tak robiłam kiedys, ale wcale nie uważam, ze to humanitarna śmierc. Humanitarnie to wg mnie trzepnąc młotkiem w głowe ale skutecznie.Powolne obniżanie sie temperatury wody w słoiku z rybką w zamrazarce zanim dojdzie do odretwienia jest z pewnością gorszą męczarnią dla ryby niz tłuczek, ale dla ludzi oczywiście jest to humanitarne, no bo nie leci krew.Takie jest moje zdanie w tej kwestii. A tak wogóle to witaj Niaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie jadłam karpia, który pływał w wannie...

Mój mąż wędkuje i czasem przywozi coś złowionego... najczęściej dorsze. Wtedy są smaczne.

Ale karp... nie za bardzo mi podchodzi... chyba, że dziki z jeziora, i nie większy niż 1,5 kg.

 

Więc jeżeli zakupy świąteczne bez karpi w tle, to zostają nam małe sklepiki osiedlowe, biedronka i lidl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam się z rana :p

 

Piękne masz te rybki Myszko i wcale się nie dziwię, że nie masz sumienia się ich pozbyć. Nawet do rybek człowiek się przywiązuje. My jak się przeprowadzaliśmy, to likwidowaliśmy akwarium i rybki oddaliśmy koledze.

Co do karpia, to ja nie jem i nie mogę patrzeć jak się z nimi obchodzą w sklepach :roll: :evil: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czólko, ale fajna pogoda: słoneczko swieci, deszczyk pada, tylko wiatr cos za mocno wieje jak na koniec listopada ;)

U mnie na budowie dzisiaj sennie, chłopaki pojechali do domu, jeszcze troche pracy ich czeka jak wrócą,ale radzą sobie świetnie. W rekompensacie przyjechali wczoraj Misiaki od kartonów sprawdzić przebieg prac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...