Arnika 08.01.2010 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Markotka zapraszam do siebie Ale u nas jeszcze plac budowy, więc stroje ogródkowe obowiązują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 08.01.2010 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 U mnie tez obowiazuja stroje ogrodkowe caly rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 08.01.2010 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 U mnie tez obowiazuja stroje ogrodkowe caly rok Wy to już macie salony i parkiety... A ja przed wylewkami i całą zabawą ze wszystkimi rurkami.... Właśnie szukam jakiś rozdzielaczy do podłogówki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 08.01.2010 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 W tej kwestii nie pomoge instalator sam kupowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 09.01.2010 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Mysza, rany, Ty juz mieszkasz!! Fajnie u Ciebie Grauluje przeprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.01.2010 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 To muszę tam zajechać... A ceny kosmiczne są? czy normalne? I do Ciebi blisko Mozna normalne znalezc tez... A do mnie... Rzut beretem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 No tak wiem o tym i kombinowałam, żeby się wybrać.... no ale teraz to do dooopy... Nie mam czym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.01.2010 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 A kto do mnie wpadnie? Ja!!! Uważaj! Nie znasz dnia ani godziny! Dziękuję Mysiu za`suuuper gościnę... Opis Twojego domku trafił nawet do mojego dzienniczka... toż to szok Rasiu.Pójde poczytać w takim razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.01.2010 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Mysza, rany, Ty juz mieszkasz!! Fajnie u Ciebie Grauluje przeprowadzki Mieszkam mieszkam, ufffffff. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.01.2010 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 dobry wieczór Mycha i jak Ci się mieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.01.2010 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 oj Wusia co tu duzo mówic, jest faaajnie, cisza, spokój, snieg zasypał wszystko w cholerę, w kominku cieplutko. Ja znowu codziennie wchodzę do kuchni, a to coś usmażę, a to upiekę, znowu sprawia mi to przyjemnośc, bo mam się gdzie rozpędzić, nikt nie stuka nad głową, nie trzaska drzwiami na klatce, żaden pies nie wnerwia szczekaniem.Wszelkie niedogodności pozostają zrekompensowane tym świętym spokojem. Dom daje pewne uczucie wolności, choć z drugiej strony jest więcej wiążących obowiązków, które na dłuższą metę bedą mocno denerwujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.01.2010 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 ech jak Ci fajnie też bym już tak chciała niby sąsiadów spokojnych mam czasem pies na schodach zaszczeka ale niezbyt często ale mi się domu chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 09.01.2010 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 oj Wusia co tu duzo mówic, jest faaajnie, cisza, spokój, snieg zasypał wszystko w cholerę, w kominku cieplutko. Ja znowu codziennie wchodzę do kuchni, a to coś usmażę, a to upiekę, znowu sprawia mi to przyjemnośc, bo mam się gdzie rozpędzić, nikt nie stuka nad głową, nie trzaska drzwiami na klatce, żaden pies nie wnerwia szczekaniem.Wszelkie niedogodności pozostają zrekompensowane tym świętym spokojem. Dom daje pewne uczucie wolności, choć z drugiej strony jest więcej wiążących obowiązków, które na dłuższą metę bedą mocno denerwujące Ja też tak chce. Tylko bez tych obowiązków i denerwowanie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 10.01.2010 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Cześć Myszko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 10.01.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 oj Wusia co tu duzo mówic, jest faaajnie, cisza, spokój, snieg zasypał wszystko w cholerę, w kominku cieplutko. Ja znowu codziennie wchodzę do kuchni, a to coś usmażę, a to upiekę, znowu sprawia mi to przyjemnośc, bo mam się gdzie rozpędzić, nikt nie stuka nad głową, nie trzaska drzwiami na klatce, żaden pies nie wnerwia szczekaniem.Wszelkie niedogodności pozostają zrekompensowane tym świętym spokojem. Dom daje pewne uczucie wolności, choć z drugiej strony jest więcej wiążących obowiązków, które na dłuższą metę bedą mocno denerwujące Ja też tak chce. Tylko bez tych obowiązków i denerwowanie się doczekasz się spokojnie... jak my wszystkie... ino czasu cza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 10.01.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 dzień dobry Nitka ba pewnie że się doczekamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 10.01.2010 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Na każdego przychodzi w końcu pora, choć ciężko sobie to tak uświadomić, żeby móc się wyciszyć w tym oczekiwaniu i opanować na tyle, żeby nie czuć presji pędzenia do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 10.01.2010 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Trudno mowic o pedzie w moim przypadku, ale gdyby nie forumowa imprezka w pazdzierniku, bylabym nieprzeprowadzona do dzisiaj... Czasami trzeba dostac powera z zewnatrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 10.01.2010 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Trudno mowic o pedzie w moim przypadku, ale gdyby nie forumowa imprezka w pazdzierniku, bylabym nieprzeprowadzona do dzisiaj... Czasami trzeba dostac powera z zewnatrz. No tak pędziłas zaiste jak sam struś pędziwiatr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 10.01.2010 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Trudno mowic o pedzie w moim przypadku, ale gdyby nie forumowa imprezka w pazdzierniku, bylabym nieprzeprowadzona do dzisiaj... Czasami trzeba dostac powera z zewnatrz. No tak pędziłas zaiste jak sam struś pędziwiatr I dalej pedze... Tak pedze, ze kuchnie bede miec moze w 2037, jak kredyt splace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.