Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam sie wieczornie

Nic jeszcze nie wymyśliłam w sprawie sof, jak pojadę do wiadomego sklepu, to zobaczę je na żywo, usiądę, mam nadzieje, że będzie mi wygodnie i coś tam wezmę sobię do domu :D

Odśnieżałam dzisiaj podjazd, znowu wszystko mnie boli. Przez chwilę miałam karkołomny pomysł polać wężem z gorącą wodą to paskudne białe gó.wienko i zapalic ognisko na dachu :roll:

Na jutro proszę +4 stopnie i trochę słoneczka niech to wszystko zacznie spływać w chorere ałt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kramforsy to jedyne sofy ,które biorę pod uwagę w wiadomym sklepie - mam je obsiedziane osobiście , mężem , przyjaciółką i dzieckiem :D I dla nas sa ok , wygodne - ale my lubimy twardsze siedzenie , bez zapadania się.Jak ktoś się lubi w kanapę zapaść , może być za sztywna :)

 

A odśnieżanie jest do du..y :-? Najpierw muszę odśnieżyć samochód i naokoło samochodu w wawie ,żeby dojechac na działkę i tam odsnieżyć wjazd.Na widok łopaty zaczynam dostawać mdłości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kramforsy to jedyne sofy ,które biorę pod uwagę w wiadomym sklepie - mam je obsiedziane osobiście , mężem , przyjaciółką i dzieckiem :D I dla nas sa ok , wygodne - ale my lubimy twardsze siedzenie , bez zapadania się.Jak ktoś się lubi w kanapę zapaść , może być za sztywna :)

 

A odśnieżanie jest do du..y :-? Najpierw muszę odśnieżyć samochód i naokoło samochodu w wawie ,żeby dojechac na działkę i tam odsnieżyć wjazd.Na widok łopaty zaczynam dostawać mdłości :wink:

Ja bym wolała takie cudo kramforsopodobne, jest delikatniejsze troszku.

http://www.gutundschoen.com/bilder/marianne.jpg

A ja uwielbiam twarde sofy, w miętkich można sie połamać na amen.

A wogóle to czółko Dobroszku, Twoje objawienie przypomniało mi o tym, co miałam Ci podesłać. Zaraz dorwe męża o ten namiar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, znalazłam zdjęcie w sieci, nie chciało mi się czytać, kto to tak pieknie wzorowal sie na ikei :D

http://www.customizedsolutions.org/blog/2005/12/ikeas-kramfors-sofa-has-striking.html

troche mało tych informacji, zeby tak na szybko coś znaleźć

 

Cy jest juz +4 stopnie jak sobie zyczyłam na dzisiaj?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas dwa na minusie i śnieżysko znowu popaduje za oknem.Mała chora a ja mam pół ręki w krwiakach po używaniu fakin składanej saperki :evil:

no to współczuję. Masz te namiary na Koraba, bo mój mąż miała mi wysłac wciera wizytówke i widze, ze dalej pozostaje nieczuły na moje wołania :roll:

Niech no tylko francowaty płatek, choćiaż jeden spadnie na mój dach to chyba poleje go benzyną i podpalę.

Nigdy mnie tak zima nie wkurzała, nie wiem skąd to dziwne uczucie insideofme

Znowu mam zakwasy. Podjazd próbowałam doprowadzić do użytku różnymi technikami: w użyciu była łopata do sniegu-najmniej funkcjonalna zresztą, zwykła łopata-fajna ale mała, motyczka, przydała sie i grabki-o jakie to cudowne narzędzie do odgartania resztek sniegu z klińca. A co chwila w tak zwanym międzyczasie brałam auto i rozjeżdzałam ten syf. Mój pies stał i patrzył, a na koniec chyba miał dość bo az dostał ślinotoku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na Koraba , po prostu kogoś innego wezmę , także spoko :) W tym sezonie połamałam juz trzy łopaty do odśnieżania , a odśnieżarka po nocach mi sie śni :) Mamy szczwany plan zrzuty sąsiedzkiej na ten cud techniki na przyszły sezon , bo wszyscy mamy dosyć tej nierównej walki z białym gównem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech no tylko francowaty płatek, choćiaż jeden spadnie na mój dach to chyba poleje go benzyną i podpalę.

Nigdy mnie tak zima nie wkurzała, nie wiem skąd to dziwne uczucie insideofme

Znowu mam zakwasy. Podjazd próbowałam doprowadzić do użytku różnymi technikami: w użyciu była łopata do sniegu-najmniej funkcjonalna zresztą, zwykła łopata-fajna ale mała, motyczka, przydała sie i grabki-o jakie to cudowne narzędzie do odgartania resztek sniegu z klińca. A co chwila w tak zwanym międzyczasie brałam auto i rozjeżdzałam ten syf. Mój pies stał i patrzył, a na koniec chyba miał dość bo az dostał ślinotoku

 

W takich sytuacjach wydaje się, że podgrzewany podjazd to nie żadna fanaberia tylko konieczność 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech no tylko francowaty płatek, choćiaż jeden spadnie na mój dach to chyba poleje go benzyną i podpalę.

Nigdy mnie tak zima nie wkurzała, nie wiem skąd to dziwne uczucie insideofme

Znowu mam zakwasy. Podjazd próbowałam doprowadzić do użytku różnymi technikami: w użyciu była łopata do sniegu-najmniej funkcjonalna zresztą, zwykła łopata-fajna ale mała, motyczka, przydała sie i grabki-o jakie to cudowne narzędzie do odgartania resztek sniegu z klińca. A co chwila w tak zwanym międzyczasie brałam auto i rozjeżdzałam ten syf. Mój pies stał i patrzył, a na koniec chyba miał dość bo az dostał ślinotoku

 

W takich sytuacjach wydaje się, że podgrzewany podjazd to nie żadna fanaberia tylko konieczność 8)

no tak Eleno, ale to oznacza jedno-bankructwo. Dach rynny, podjazd w kablu i wszystko tylko pod prąd :o .ciekawe ile utrzymanie tego kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech no tylko francowaty płatek, choćiaż jeden spadnie na mój dach to chyba poleje go benzyną i podpalę.

Nigdy mnie tak zima nie wkurzała, nie wiem skąd to dziwne uczucie insideofme

Znowu mam zakwasy. Podjazd próbowałam doprowadzić do użytku różnymi technikami: w użyciu była łopata do sniegu-najmniej funkcjonalna zresztą, zwykła łopata-fajna ale mała, motyczka, przydała sie i grabki-o jakie to cudowne narzędzie do odgartania resztek sniegu z klińca. A co chwila w tak zwanym międzyczasie brałam auto i rozjeżdzałam ten syf. Mój pies stał i patrzył, a na koniec chyba miał dość bo az dostał ślinotoku

 

W takich sytuacjach wydaje się, że podgrzewany podjazd to nie żadna fanaberia tylko konieczność 8)

no tak Eleno, ale to oznacza jedno-bankructwo. Dach rynny, podjazd w kablu i wszystko tylko pod prąd :o .ciekawe ile utrzymanie tego kosztuje

 

jak to ile :o

 

cholernie/zajebiście dużo - a jeszcze przy takiej zimie to od (....) pieniędzy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeee zasypanamyszu :D . Wczoraj pojechaliśmy na wieś schować trumnę i narty do garażu. Zaspy na metr, musimy się w sobotę zabrać za dokopanie się do domu, bo jak będzie dostawa pompy to nie przeniosą 100 kilo przez zaspy... I na lukarny trzeba wleźć i nie zginąć... Wczoraj sucz wpadła w zaspę po uszy, tylko wystawał kawałek łba i ogon. :wink: A jak to wszystko zacznie się rozpuszczać, to na podkładzie z naszej słodkiej, tłustej gliny powstanie wielkie jezioro :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech no tylko francowaty płatek, choćiaż jeden spadnie na mój dach to chyba poleje go benzyną i podpalę.

Nigdy mnie tak zima nie wkurzała, nie wiem skąd to dziwne uczucie insideofme

Znowu mam zakwasy. Podjazd próbowałam doprowadzić do użytku różnymi technikami: w użyciu była łopata do sniegu-najmniej funkcjonalna zresztą, zwykła łopata-fajna ale mała, motyczka, przydała sie i grabki-o jakie to cudowne narzędzie do odgartania resztek sniegu z klińca. A co chwila w tak zwanym międzyczasie brałam auto i rozjeżdzałam ten syf. Mój pies stał i patrzył, a na koniec chyba miał dość bo az dostał ślinotoku

 

W takich sytuacjach wydaje się, że podgrzewany podjazd to nie żadna fanaberia tylko konieczność 8)

no tak Eleno, ale to oznacza jedno-bankructwo. Dach rynny, podjazd w kablu i wszystko tylko pod prąd :o .ciekawe ile utrzymanie tego kosztuje

 

jak to ile :o

 

cholernie/zajebiście dużo - a jeszcze przy takiej zimie to od (....) pieniędzy :roll:

to już chyba lepiej zainwestować w spalinową odśnieżarkę. Mój sąsiad ma i jak widzę jak sobie jeździ i odgarnia te kupy śniegu, to chyba sobie takie ustrojstwo kupię do naszego domu. Podjazd będzie dość mały, ale ulica jest prywatna, więc żaden pług nie przyjedzie, a jakoś do domu trzeba się będzie dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech no tylko francowaty płatek, choćiaż jeden spadnie na mój dach to chyba poleje go benzyną i podpalę.

Nigdy mnie tak zima nie wkurzała, nie wiem skąd to dziwne uczucie insideofme

Znowu mam zakwasy. Podjazd próbowałam doprowadzić do użytku różnymi technikami: w użyciu była łopata do sniegu-najmniej funkcjonalna zresztą, zwykła łopata-fajna ale mała, motyczka, przydała sie i grabki-o jakie to cudowne narzędzie do odgartania resztek sniegu z klińca. A co chwila w tak zwanym międzyczasie brałam auto i rozjeżdzałam ten syf. Mój pies stał i patrzył, a na koniec chyba miał dość bo az dostał ślinotoku

 

W takich sytuacjach wydaje się, że podgrzewany podjazd to nie żadna fanaberia tylko konieczność 8)

no tak Eleno, ale to oznacza jedno-bankructwo. Dach rynny, podjazd w kablu i wszystko tylko pod prąd :o .ciekawe ile utrzymanie tego kosztuje

 

jak to ile :o

 

cholernie/zajebiście dużo - a jeszcze przy takiej zimie to od (....) pieniędzy :roll:

to już chyba lepiej zainwestować w spalinową odśnieżarkę. Mój sąsiad ma i jak widzę jak sobie jeździ i odgarnia te kupy śniegu, to chyba sobie takie ustrojstwo kupię do naszego domu. Podjazd będzie dość mały, ale ulica jest prywatna, więc żaden pług nie przyjedzie, a jakoś do domu trzeba się będzie dostać.

 

też będziemy musieli się rozejrzeć za podobnym urządzeniem, bo droga prywatna i gmina tylko czasem z litości jakiś pług pośle... a podatki i tak zgarnia :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...