Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

no właśnie skrzynka odbiorcza full:) a mam pytanko ale na priva niestety.

 

Dom zachwyca bardzo pozytywnie - bez przepychu, wszystko ze smaczkiem - tak jak lubię, pozazdrościć!

Gdy skrzyneczka się odetka - się odezwę.

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie:) K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jessssus, chyba udało mi się odblokować krzynkę. Po dwóch dniach prób, o matko i córko, ja nie mam czasu na to coś co tu się dzieje

Jeśli ktoś ma do mnie jakiś temat to proszę pisać na krzynkę

 

[email protected]

 

Pozdrawiam Was serdecznie i ide stąd, może juz mi będzie działało to forum, bo jak nie to nie wiem co ;(

Dzięki ze o mnie pamiętacie. Tylo jak to się dzieje, ze Wam działa a mi nieeeee...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jessssus, chyba udało mi się odblokować krzynkę. Po dwóch dniach prób, o matko i córko, ja nie mam czasu na to coś co tu się dzieje

Jeśli ktoś ma do mnie jakiś temat to proszę pisać na krzynkę

 

[email protected]

 

Pozdrawiam Was serdecznie i ide stąd, może juz mi będzie działało to forum, bo jak nie to nie wiem co ;(

Dzięki ze o mnie pamiętacie. Tylo jak to się dzieje, ze Wam działa a mi nieeeee...

 

 

 

NIektórzy sobie ściągnęli Chrome na którym hula jak burza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić.

Mąż miał wczoraj rozmowę z facetem od elewacji. Znowu nagabywał go zeby ten łaskawie po 8 miesiącach od zrobienia elewacji ponaprawiał co zepsuł i skończył robotę.

 

Ponoć elewacja popękała bo chciałam szczelnie. chodziło mi oczywiście zeby woda nie przeciekała do domu. Wychodzi na to ze jak chciałam szczelnie to mam szczelnie, bo szczelnie dla niego oznaczało zero dylatacji, a sznurek i folia w płynie to nie wiedział do czego sluzy.Ale pani Dobrosi to on tłumaczył i ona się zgodziła na dylatację. Nie mogę normalnie. Jaki debil po tłumaczeniu fachowca zrobił by coś niezgodne ze sztuką na własnym domu z premedytacją skoro były inne wyjścia?Szlag mnie. W zeszłym roku inaczej spiewał. Przyjechał myć zniszczoną dachówke i kazał dzwonic czy jak wyschnie to będzie czysta czy nie, a teraz jak sie nie domyła-co było do przewidzenia skoro do mycia zabiera sie po 3 mieszkach od roboty(wcześniej deszcz ciągle padał ponoc-w Lublinie, albo dzieci chore, albo inna robota), to mowi ze na mycie wydał 600 złotych, bo karchera musiał kupić i ze sie upieralam na mycie a nie na wymiane dachówki, wiec jak mycie sie nie udało to on dachówki wymieniał nie będzie(rozumiecie?-mój wybór).Myślalam ze mówiłam ze dach ma być czysty, a tylko zwracałam uwagę, zeby dachówki miały ten sam kolor i zasugerowałam ze wymiana dachówki będzie droższa niż mycie. Ja normalnie nie mogę. Mam zniszczony dach i popękaną całą nowiuśką elewacje.Nie mówiąc juz o tym jak wstrętnie jest niedotarta(bo ponoć tynk do doopy-jakoś Barranki nie narzekają na kabe i mają wszystko pieknie i równiutko). ratunku.Nie wiem jak juz sobie z tym wszystkim radzić :(. Ratunku, ratunku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaką umowę Markotko. Facet z polecenia i jego roboty wyglądały solidnie i raczej są, ale to przecież też kwestia ludzi,którzy robią, a ludzi nie miał tych samych. Umowa była ustna, moja głupota. Jedyne co mam to zdjęcia jak wykonują elewację.

Każdemu może sie zdarzyć jakaś wpadka, nawet najlepszemu i obiecywał, ze wszystko ponaprawia i zarzekał się ze tak zrobi, a teraz juz chyba o tym zapomniał i szuka śpiewek, ze to moja wina. Pewnie listew startowych też ja nie chciałam dawac. ....Moze za szybko wyciągam wnioski. Powiedział ze za dwa tygodnie będzie w Warszawie to przyjedzie, ale ciągle narażam go na koszty przyjazdu, bo jak przyjezdza to się okazuje ze pada, albo przymrozek- tylko nie uzgadniał kiedy przyjedzie, może gdyby nie robił takich niespodzianek, to bym mu przez telefon mogła powiedzieć czy jest sens przyjazdu czy nie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...