nitubaga 09.04.2010 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 1.pismo do niego... polskie prawo mówi, że masz tylko 1 m-c na zgłoszenie usterki od daty jej wykrycia.... potem doopa blada.... ja wiem, że on Cie zleje... ale wiesz muszą ci grac papierki.... mimo wszystko pisz, że po ustąpieniu zimy zostały zauważone takie i takie rzeczy tu czy tam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Achaja 09.04.2010 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 ja się wpisuję dla subskrybcji, jestem ciekawa co będzie dalej, i trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 09.04.2010 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 2. tak skontruuj pismo by Ci na nie odpowiedział... co by w nim nie napisał... przyzna się, że to on robił te elewacje... bo może się okazać , że foty to mało... Jak ci napisze, że to twoja wina, bo on zrobił wsio olrajt - to tym olrajt się zajmiesz póżniej...najważniejsze go złapać na tym by się przyznał, ze to on robił - skoro nie masz pisemnej umowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.04.2010 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 O to masz faktycznie niewesoło A co do barranków, to nie wiesz czy są zadowolenie bo nie oglądają chałupy tylko się włóczą po świecie Ty natomiast mieszkasz i co dzień widzisz szkody zimowe a u mnie dziś szczur :jawdrop:przyszedł paść się resztkami smalcu dla sikorek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 09.04.2010 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 3. Umowa ustna obowiązuje jak każda insza... kłopot jest tylko w tym, że ciężko udowodnić nie tyle jej istnienie, a treść... dlaczego? bo jeśli to była ustna umowa o roboty budowlane - masz 3 lata rękojmi jeśli umowa była o dzieło - to 2 lata tak czy siak... wciąż obowiązuje masz świadków... pomyś, kto przy tym był... spisz to... bo potem uleci... Myśle, że pan A powinien tez o tym wiedzieć... wszak to chyba od niego człowiek, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 09.04.2010 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 4 Jak była umowa (nawet ustna) potem robota to była i kasa.... jakis przelew masz....? Twoje konto, jego konto.... TYTUŁ przelewu.... poszperaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 09.04.2010 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 No potem mozna straszyc skarbowka jakby co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 09.04.2010 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 5. Na koniec był odbiór elewacji... by You, by kierbud... nie masz z tego jakiego papierka, co? nie chwalił się ze da GWARANCJE na rok????? wiesz jakis papiór z jego podpisem... cokolwiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 09.04.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 ... i pocieszę Cię... u nas tez po świętach miała ruszyć naprawa... jeszcze czekam bo pogoda średnia i Bąki mam chore... ale od next week zaczynam się sprawie mocno przyglądać... Mysia pomyśl o pismie i mu wyślij... dobre pismo powinno go otrzeźwić .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 09.04.2010 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Mysza, o rany . Mam nadzieję, że wszystko uda się jakoś załatwić i zrób tak jak Nituś pisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 09.04.2010 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 dzień dobry ja to sobie zapiszę na ścianie nie zadzierać z Nitką Myszko trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze i ponaprawiał szybko wszystko co należy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 09.04.2010 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Mysza, Nitka juz Ci wszystko napisala i Marta tez ma racje. Napisz do Pana, a jesli faktury zadnej nie bylo to coz... cel uswieca srodki. No chyba, ze gotowka poszla bez pokwitowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.04.2010 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 spokojnie Dziewczęta. Na noże nie będe szła. Przelewów nie było, papierków nie było. Kierbud nie zgrał się do odbioru, a w zasadzie to odbioru jakby jeszcze nie było. Kase zapłaciliśmy po robocie, bo człowiek pracował, więc wszystko do doopy. Wierzyliśmy, ze nie zrobiłby czegoś niezgodnie ze sztuką i zdaliśmy sie na jego wiedzę. A kierownik fajnie przyjechał ostatnio i mówi: gdzie listwy startowe, gdzie dylatacja przy podbitce, dylatacja przy tarasach, zakosy przy oknach i coś tam jeszcze. Pan A nie ma z tym nic wspólnego, broń Boże zeby nie było ze to on.A, chciałabym napisać male sprostowanie, bo chyba zle męza zrozumiałam. Napisałam, ze pan elewacjny nie wymieni dachówki, bo juz czyscił dach i to niby wybrałam, a pan elewacyjny powiedział ze owszem wymieni dachówke, ale na nasz koszt, bo juz czyścił, a czyszczenie było droższe niż wymiana. Tere fere i tak by musiał czyscic, bo cały dach upstrzony, a tylko na przodzie był az tak upaprany, ze az po chemii wyżarło kolor. Jakby chciał wymieniac całą dachówke, to z pewnościa nie wyszłoby mu tak tanioEch i pożaliłam sie, bo nie umiem inaczej. Tak czy siak liczę na to, ze sprawa jakoś się sensownie rozstrzygnie, bo pomijając fakt ze elewacja zbyt piekna nie jest i estetyczna, to jednak szczelność zapewnia dobrą i mostków na niej nie widac, więc od strony technicznej pomijając te nieszczęsne dylatacje wykonana jest na moje oko dobrze...tylko wszystko takie krzywe. Naprawdę byłam zadowolona jak styropian kładli, bo fajnie to robili, ocieplili dokładnie całe ściany, co ja na to poradzę, ze na dylatacje nie patrzyłam wszędzie :(sierota jestem jednym słowem Gosiu szczura kijem goń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamyk68 09.04.2010 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 To nie daj z siebie sieroty robić tylko zrób jak Nitka gada.W końcu nic już nie stracisz"tylko trochę nerw". Mycha do góry uszy to i d...pa ruszy - walcz kobieto walcz:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 09.04.2010 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Pisnę tylko cichutko... cześć Myszko... bo tu taka waleczna atmosfera jest, że i mi się oberwie... ... bo ja w żadne naprawy budowlane nie wierzę i tyle... miałam jedno doświadczenie ze zwaleniem kamyków przez też polecanego Vadiola i co...? i psińco!!! Jak człowiek uczciwy, to zawsze można dojść z takim do porozumienia, jak lis i świnia w jednym pod skórą mu siedzą, to nie ma szans... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.04.2010 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Gosiu szczura kijem goń rozumiem, że dachówki na górze cięli mój szczurołap jest strasznie zawzięty:cool:, nie wiedziałam co ona tak gania od wczoraj - a to myśliwski zawziętas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.04.2010 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Pisnę tylko cichutko... cześć Myszko... bo tu taka waleczna atmosfera jest, że i mi się oberwie... ... bo ja w żadne naprawy budowlane nie wierzę i tyle... miałam jedno doświadczenie ze zwaleniem kamyków przez też polecanego Vadiola i co...? i psińco!!! Jak człowiek uczciwy, to zawsze można dojść z takim do porozumienia, jak lis i świnia w jednym pod skórą mu siedzą, to nie ma szans... Rasiu, a kiedy Ty tytuły dostałas? Ja miałam dla ciebie przygotowany tytuł Rasowa Szarodziejka:D, a tu takie wielkie serce masz. To też prawda Pożyjemy zobaczymy, ja na razie nikogo nie oceniam, tylko sytuację opisuję. Jak dotąd było u mnie kilka niedociągnięć i błędów, które mogą, ale nie muszą mieć wpływu na to co się będzie dalej działo z domkiem,na część można było machnąć ręką, część dała się naprawić małym kosztem i generalnie wykonawcy przyznawali się do błędów. Teraz jeszcze na poniedziałek umówiony cieknący dach(tu mam obawy)- zobaczymy co z tego wyniknie i naprawa wylewki w garażu, bo mi woda stała w zimie pod autami. No i na moje piękne schody ciągle czekam. Jak mówiłam wpadki się wykonawcom zdarzają mniejsze i większe,to normalne jest, ale niestety roboty za darmo nie są i w razie problemów każdy powinien stanąć na wysokości zadania i spartoloną robotę poprawić bez szemrania. I po tym poznaje się czy wykonawca jest fachowcem czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 09.04.2010 14:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 rozumiem, że dachówki na górze cięli mój szczurołap jest strasznie zawzięty:cool:, nie wiedziałam co ona tak gania od wczoraj - a to myśliwski zawziętas o kurcze z tym zawziętasem, będziesz mieć przygody Nie cieli dachówek. Dach po dekarzach był sliczny i czyściutki, to jaskółke i kominy tynkowali i jej nie przesłonili, stąd cała dachówka upaprana była. Na szczęście elewacyjnemu udało się doczyścic wszystkie scieżki na dachu, tylko przy jaskółce zostały maziaje.Nie wiem, czy na zdjęciu będzie to widać, ale w rzeczywistości widać z ulicy, a dom jest odsunięty z 10-12 metrów od niej.To są juz odbarwienia raczej, a nie resztki tynku http://images40.fotosik.pl/277/90821523a5534197med.jpg piękne wykończenie jaskółki http://images41.fotosik.pl/277/1f5403a3281f4c1dmed.jpg No i na co mi był tegalit, skoro efekt marny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.04.2010 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 O rany taka piękna dachówka i zniszczona ale wierzę, że poprawią, choć to z pewnością błąd w sztuce takie zniszczenia zrobić komuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamyk68 09.04.2010 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 :(No szkoda U mnie Pan od dachu od razu powiedział ,że ten niższy daszek zrobimy po otynkowaniu domu żeby się nie zapaprał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.