Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mysiego domu


78mysz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mysza, rozumiem, że jesteś rozżalona i nie moja sprawa oceniać. Jednak nie jesteś w swojej wypowiedzi sprawiedliwa do końca, prawda ? Jest wiele osób an forum, którym Ghost - może w końcu ktoś to powie ? - i Rafał wykonywali prace ( w tym również ja) i które nie zamilkły na forum.

Jego ostatnie prace - taras i wejście - są w moim dzienniku i nie mam się do czego przyczepić.

 

Jak zwykle w życiu - nie ma wykonawców idealnych tak jak nie ma ludzi idealnych- czasem zdarza im się dać ciała . I chyba nie w tym jest problem, tylko w sposobie załatwiania sprawy.

Ja mam nadzieję, że jednak jakoś się dogadacie...

 

Nefer, nikt nie neguje, że jest na forum wielu zadowolonych klientów Ghosta. Ale ja o przygodach Myszy z parkietem i schodami słyszę od wielu, wielu miesięcy... i ewidentnie gdzieś tu brak dobrej woli wykonawcy do zakończenia tematu polubownie... Zgodzisz się, że człowiek w końcu może stracić nadzieję w pomyślne zakończenie sprawy, i tym bardziej cierpliwość. Wyobraź sobie, że Ciebie coś podobnego spotkało i masz w domu wielomiesięczną demolkę - to nie jest miejsce na ocenę całokształtu zasług Ducha na polu parkieciarstwa, ale mówimy o konkretnym przypadku, czyichś pieniądzach, nerwach, straconym czasie i zaufaniu do ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie znam się , demolki miewałam. Ale wierzę, że zawsze się można dogadać. O ile się chce.

Jedni z tym mają problem inni nie. Może to kwestia szczęścia a może innych czynników , nie wiem..

Ale nie znam nikogo kto zamilkł na forum z powodu konfliktu z wykonawcą. Za to znam wykonawców, ktorzy z forum znikali w wyniku konfliktu z inwestorem.

Edytowane przez Nefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazo skąd wiedziałaś, ze te drzwi zamierzam robić? Też mają fajną cene, podobnie jak e-mólkowe

 

Bo je pokazałaś :) Mówisz, że cena też fajna? A konkretnie? One też ne są przylgowe? Hmm, jak tu porównać je jakościowo? Te szybki w łazience bardzo praktyczne, ale nie wiem, czy chciałabym je mieć w każdych drzwiach, a jeśli całe gładkie, to wolałabym te e-móla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer, nikt nie neguje, że jest na forum wielu zadowolonych klientów Ghosta. Ale ja o przygodach Myszy z parkietem i schodami słyszę od wielu, wielu miesięcy... i ewidentnie gdzieś tu brak dobrej woli wykonawcy do zakończenia tematu polubownie... Zgodzisz się, że człowiek w końcu może stracić nadzieję w pomyślne zakończenie sprawy, i tym bardziej cierpliwość. Wyobraź sobie, że Ciebie coś podobnego spotkało i masz w domu wielomiesięczną demolkę - to nie jest miejsce na ocenę całokształtu zasług Ducha na polu parkieciarstwa, ale mówimy o konkretnym przypadku, czyichś pieniądzach, nerwach, straconym czasie i zaufaniu do ludzi.

 

Zgadzam się z Eleną. I jestem w szoku, że to o Ducha chodzi. Z tego, co pisze Mysza wychodzi, że wykonawca najpierw uznał, że robota jest spieprzona, a potem się rozmyślił - jaka tu zła wola inwestora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie znam się , demolki miewałam. Ale wierzę, że zawsze się można dogadać. O ile się chce.

Jedni z tym mają problem inni nie. Może to kwestia szczęścia a może innych czynników , nie wiem..

Ale nie znam nikogo kto zamilkł na forum z powodu konfliktu z wykonawcą. Za to znam wykonawców, ktorzy z forum znikali w wyniku konfliktu z inwestorem.

 

do tanga trzeba dwojga

 

ja tam też się nie znam, nie mam patentu na bezdemolkową budowę, ale oczekuję, że kiedy po demolce kurz opadnie, to będę wiedziała, za co zapłaciłam.

btw - tarasik masz super :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysza, rozumiem, że jesteś rozżalona i nie moja sprawa oceniać. Jednak nie jesteś w swojej wypowiedzi sprawiedliwa do końca, prawda ? Jest wiele osób an forum, którym Ghost - może w końcu ktoś to powie ? - i Rafał wykonywali prace ( w tym również ja) i które nie zamilkły na forum.

Jego ostatnie prace - taras i wejście - są w moim dzienniku i nie mam się do czego przyczepić.

 

Jak zwykle w życiu - nie ma wykonawców idealnych tak jak nie ma ludzi idealnych- czasem zdarza im się dać ciała . I chyba nie w tym jest problem, tylko w sposobie załatwiania sprawy.

Ja mam nadzieję, że jednak jakoś się dogadacie...

 

tak jak powiedziałas. Wykonawcę ocenia się po tym jak i czy wogóle potrafi przyznać się do błędu. Jesli ktoś przez pół roku Cię zwodzi, nie odbiera telefonów, zmienia ciągle terminy i karmi informacjami o strasznych trudnościach które napotyka na swej drodze, np ze jechał ze schodami ale mu się rozkleiły, albo mówi ze przyjedzie i nie przyjeżdza, bo(i tu sobie wstaw dowolnie wymyśloną historyjkę) i nie dzwoni nie informuje i tak tydzień po tygodniu od marca. Jesli wykonawca przywozi ci zle wymierzone trepy i wmawia Ci ze jak beton ma 105 cm długości cm a trep 102 to jest znaczy ze nie jest za krótki tylko idealnie dopasowany i mimo tego nie chce zrezygnować z umowy i na siłe montuje za małe schody(przypominam o swoim prawie do rezygnacji z umowy jeśli towar dostarczony nie spełnia wymogów). To co Ty na to? Jesli nagle w wymalowanym świeżym domu zaczyna Ci jechać młotem pneumatycznym po zbrojonym betonie b-25 przez dwa dni i tłuc przy tym płytki to też jest ok? Jesli wykonawca zobowiązuje się dalej do poprawy glifów schodów i tynkuje- na zdjęciach widać dokładnie z jaką starannością plami świeżo położone płytki paskudnym zółtym gruntem to też wg ciebie jest ok, no bo tobie zrobił dobrze? Jeśli w końcu mówi ze za tydzień przyjedzie odmalować ściany i naprawić wszelkie zniszczenia po czym nie przyjeżdza nie oddzwania przez trzy miesiące, a ty w tym syfie mieszkasz to też jest w porządku?

Co do jakości wykonania schodów chyba nie masz obiekcji? Zdjęcia mówią same za siebie. Nie trzeba być tu sprawiedliwym albo nie żeby to widzieć.

Schody są róznej głębokości i wysokości- rozrzut głębokości jest np 2 cm przy dwóch kolejnych schodach tak ze jeden ma 28 a drugi 30 cm, a kolejny żeby nie było nudno ma 29. To samo jest z wysokością trepów. Nie mówię o pierwszym, bo był wyżej wylany -choć nawiasem mówiąc umawialiśmy się na dostarczenie pierwszego trepa nafrezowanego/bądx podkucie betonu- dałam wykonawcy wolną ręke w tym temacie.

Czy u Ciebie też tak jest? U mnie schody kładł jakiś stolarz z łapanki pana Marca, a u Ciebie raczej nie z tego co pamiętam? Czy będąc odpowiedzialnym szefem posyła się do trudnych schodów ludzi, o których robocie nie ma się zielonego pojęcia? Nie odbiera się ich pracy?

Ja nie neguję tego, ze masz dobrze zrobione prace. Widziałam i nigdy temu nie zaprzeczałam. A ja mam źle. Czy w związku z tym ze masz dobrze, ja nie mam prawa pisać że ja mam źle? Jeszcze wczoraj pisałam Ci ze masz fajnie położone deseczki na wejściu do domu. Chcesz powiedzieć, ze jestem stronnicza? albo niesprawiedliwa?

Dobrze wiesz, jak długo próbowałam się dogadać z p. Marcem. Nie udało się. Jestem w plecy o swoje nerwy, niewykończony dom, brak barierek- których nie ma jak zamontować, zniszczone ściany i plytki.Dzis dowiedziałam się ze schodów jednak nie będzie w tym roku, a kiedy to nie wiadomo i czy wogóle. Mam to przyjąć, za dobrą wolę?

Co wogóle mam myśleć o firmie wenge-mar. Szef najpierw przyjął reklamację powiedział, ze faktycznie schody są zle zmontowane, a dzisiaj po trzech miesiącach zwodzenia nagle się z tego wycofuje i to jest nasze zdanie ze schody są źle zrobione, bo przecież da się po nich chodzić!- sorry, po betonowych też sie dało-przynajmniej były równo wylane

Bede wszystkich przestrzegała przed firmą wenge-mar, dlatego ze w sytuacji gdy coś robią zle, umywają ręce w moim mniemaniu.I to własnie dlatego, a nie dlatego że zrobili coś źle, bo tak jak pisałaś nikt nie jest nieomylny. Błędy należy jednak poprawiać za sobą.

 

Jakbym miała takie schody jak Ty to też nie powiedziałabym ani słowa, ale nie mam i dlatego będe o tym pisała, a co sobie kto wybierze to juz jego sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam u Myszy i widziałam pracę ekipy Ducha na żywo i z przykrością muszę stwierdzić, że to co Myszka pokazała na swoich zdjęciach, nawet w połowie nie oddaje stanu rzeczywistego. Tak spieprzonych podłóg, a w szczególności schodów nie widziałam jeszcze nigdy. Zawsze sądziłam, że Duch jest profesjonalistą i nawet jeśli zdarzy mu się jakaś wpadka, to będzie się ją starał naprawić. Jednak tutaj takiej woli nie ma, bo od kilku miesięcy Mysza stara się polubownie i poza forum załatwić naprawienie szkód. Jednak panowie, jednego dnia zgadzają się, że naprawią niedoróbki, a już następnego uważają, że praca została wykonana zgodnie ze sztuką.

Podziwiam Myszkę, że tak długo wytrzymała i że wcześniej nie napisała tego wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak sobie pomyślałam, ze skoro tyle mnie ta impreza kosztowała to warto pochwalić się jeszcze:

http://a.imageshack.us/img822/6985/glebokosc.jpg

żeby nie być gołosłownym-głębokości przykładowych schodów.Stolarz nie zauważył, ze trepy trzeba przyciąć

http://a.imageshack.us/img837/5128/caloscf.jpg

widok ogólny na tą bajkę

http://a.imageshack.us/img535/8475/winkielf.jpg

portal zabity gwożdziami z super łatką. Zadna krawęz nie trzymała kąta. Fachowcy tak się zawstydzili z tego tytułu, ze az zdarli portal i zabrali ze sobą w siną dal, a ślad po gotówce, jaką zapłaciłam za materiał zaginął

http://a.imageshack.us/img820/7227/portalf.jpg

kolejne za krótkie trepy. O ile niżej można było kuć beton, o tyle na zabiegach nie dało sie juz poszaleć

http://a.imageshack.us/img163/2976/zabieg.jpg

zniszczony glif na antresoli. Bo klej sie wylał i nie można go było odrazu zetrzeć tylko zdzierać półsuchy kawałkiem deseczki, az zdarło się papier z k-g

http://a.imageshack.us/img831/9260/wicejplam.jpg

Edytowane przez 78mysz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mycha przykro patrzeć na to wszystko... Mam pytanie czy Ty masz fornirowane schody?:jawdrop: pytam z ciekawości bo nie wiedziałam, że schody mogą być fornirowane

podstopnice fornirowane, trepy drewniane, ale fornir na kantach schodów w tym wykonaniu taki sobie.Akuratnie tu sie nie dało ponoć inaczej, bo drewno na podstopnicy nie jest dobrym pomysłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fachowcy z serialu "Usterka" to pikuś przy tym.... niestety :(

 

 

a dlaczego drewno na podstopnicy to nie jest dobry pomysł? pytam, bo u mnie będzie? :rolleyes:

tak mi powiedziano i przyjełam to jako pewnik, w końcu to nie ja jestem specem od drewna, a Ty dopytaj. Może to też zależy od specyfiki gatunku. Nie mam pojęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam super fachowca od schodów , pięknie nam zrobili i podstopnice i stopnie - mam z litego drewna (merbau) nic się nie dzieje ,

ciekawe dlaczego tak powiedzieli ale patrząc na to jak zrobili to chyba nie wiedzieli co mówili i robili...

 

 

 

Za to my wtopę mieliśmy z ociepleniem zewnetrznym i karton-gipsami to była załamka na maxa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy ma jakies niedogadania i małe przeboje z wykonawcami. Czasem to wykonawca ma z inwestorem. Trzeba próbować z tego wychodzić jakoś sensownie.

Mnie mój wykonawca od styropianu zaskoczył przedwczoraj, bo po roku czasu zadzwonił i powiedział ze pamięta ze nie skończył u nas roboty i ze przyjdzie. Zobaczymy, ale juz sam telefon mnie ucieszył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy ma jakies niedogadania i małe przeboje z wykonawcami. Czasem to wykonawca ma z inwestorem. Trzeba próbować z tego wychodzić jakoś sensownie.

Mnie mój wykonawca od styropianu zaskoczył przedwczoraj, bo po roku czasu zadzwonił i powiedział ze pamięta ze nie skończył u nas roboty i ze przyjdzie. Zobaczymy, ale juz sam telefon mnie ucieszył

To przynajmniej jedna dobra wiadomość :) Od czasów biblii : zepsute trzeb naprawić. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy Mysza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...