efilo 05.10.2010 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 rozwala? ja mam rynne tytanowo-cynkową z tego co pamiętam to rury bez szwu. że granat by rozwalił to uwierzę ale lód? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 05.10.2010 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 totez pisze, ze pewnie nic sie nie stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 05.10.2010 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 ja raczej zakładałam że jest problem ze względu na to że nie ma jak wody odprowadzać bo w środku zamarzniete. i wtedy jakies katalkizmy ewentualne sie dzieja pytam bo jak rasia z doswiadczenia musi kupic to znaczy że 'coś' sie działo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 05.10.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 eee bez przesady.... jak stanie lód w rynnach to nic się nie stanie od razu... u nas mimo, że mam plastiki rynny są całe... jedyne co to pod wpływem ciężaru lodu przez 3 lata rynna się na haczykach lekko obniżyła/odgieła... i na samym rogu woda nie miała dobrego odpływu i stała nie mogąc spłynąć rynną w dół.... przyszli dekarze haczyk poprawili i jest w porządku. Choć kabelek to dobry pomysł... to jak dla mnie lepsze te haczki do rozbijania lodu/śniegu... ostatniej zimy jak spadał śnieg z całych połaci dachu, to mi pod wpływem siły uderzenia takiej masy powyginało blache na daszku garażowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.10.2010 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 ja raczej zakładałam że jest problem ze względu na to że nie ma jak wody odprowadzać bo w środku zamarzniete. i wtedy jakies katalkizmy ewentualne sie dzieja pytam bo jak rasia z doswiadczenia musi kupic to znaczy że 'coś' sie działo U mnie rynny leżą na betonowym gzymsie, dookoła ocieplonym styro i nie ich urwaniem się przejmuję, tylko zamarznięciem wody... podejściem pod dach... przesączeniem się przez styro i zaciekiem między ociepleniem a murem... ale chyba nikt z tu obecnych nie ma rynien na gzymsie, więc nie macie się o co martwić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 05.10.2010 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Rasia to nie tylko że na gzymsie u paru znajomych którzy normalnie maja rynny tylko że blisko ścian i po prostu w rynnach się takie kluchy z lodu porobiły że dotykały ścian i potrafiło przy odwilży jak nie miało gdzie spływać przemoczyć ścianę u mnie na szczęście okap daleko wysunięty:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 05.10.2010 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 U mnie rynny leżą na betonowym gzymsie, dookoła ocieplonym styro i nie ich urwaniem się przejmuję, tylko zamarznięciem wody... podejściem pod dach... przesączeniem się przez styro i zaciekiem między ociepleniem a murem... ale chyba nikt z tu obecnych nie ma rynien na gzymsie, więc nie macie się o co martwić... nie mam rynien na gzymsie, ale mam wielki kosz, z którego tak własnie podciekała woda po rynnie pod podbitkę, choć wszystko jest poprawnie zainstalowane i dalej ciekła po ścianie.dokładnie tak samo Rasiulku. Jakby jedną rynne szlag trafił w zimie to kataklizmu nie będzie, ale nie chcę mieć więcej wody na suficie, ani ton śniegu w koszu, zwłaszcza północnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 05.10.2010 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Z rynnami nie miałam problemu, te były drożne. Gorzej było z dachem. Tam zalegał zmarzniety śnieg, który osuwał się całymi połaciami. To było własnie groźne i dla dachu, dla rynien i dla tego co pod spodem a u mnie to wejscie do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 05.10.2010 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 i właśnie o ten dach chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 05.10.2010 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 No ale jak na gotowy dach teraz kłaść kable ogrzewajace? U mnie jest blacha z dosć wysokim przetłoczeniem. Zimą tworzyły się olbrzymie, zamarzniete połacie śniegu, które leżały sobie na dachu nie zsuwając się a jednocześnie odstawały od blachy. Trzymały się tylko tych najwyższych punktów na przetłoczeniu blachy. Cały dach nie jest dla mnie problemem. Najbardziej chciałabym rozwiązać problem w tym koszu, też od strony północnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 06.10.2010 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Myszko ale masz fajne świecące piłki w ogrodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiakp 06.10.2010 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 A ja mam pytanko odnoscie Hemnesa w pokoju dzieciecym To jest 90cm czy 140cm Wydaje sie spore to lozko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 06.10.2010 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 No ale jak na gotowy dach teraz kłaść kable ogrzewajace? U mnie jest blacha z dosć wysokim przetłoczeniem. Zimą tworzyły się olbrzymie, zamarzniete połacie śniegu, które leżały sobie na dachu nie zsuwając się a jednocześnie odstawały od blachy. Trzymały się tylko tych najwyższych punktów na przetłoczeniu blachy. Cały dach nie jest dla mnie problemem. Najbardziej chciałabym rozwiązać problem w tym koszu, też od strony północnej. ja tylko w koszową wsadzę kabel i dalej w rynny -jesli sie tak da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.10.2010 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Dlaczego ma się nie dać ? Też się nad tym zastanawiam ... już druga zima idzie a ja ciągle myślę Ale ja chcę tylko w rynnach ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 06.10.2010 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 (edytowane) A ja mam pytanko odnoscie Hemnesa w pokoju dzieciecym To jest 90cm czy 140cm Wydaje sie spore to lozko bo to jest 140tka http://img705.imageshack.us/img705/4651/pokoik.jpg jest juz kocyk. Dzięki Efi-Młoda piszczała jak go dostała. Jest niezwykle przyjazny w dotyku Edytowane 6 Października 2010 przez 78mysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 06.10.2010 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Dlaczego ma się nie dać ? Też się nad tym zastanawiam ... już druga zima idzie a ja ciągle myślę Ale ja chcę tylko w rynnach ... no bo od samego myslenia nic sie nie zrobi:)-dlatego jak sie da A dostałam wycenę na bramę z nierdzewki z wypełnieniem poziomymi poprzeczkami ze stali: 2 szkrzydła 2x1.9 +furtka 1x1.9=10.5 tysia balustrada nierdzewka z poręcza drewnianą-800 za mb. Czy to dużo czy to malo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 06.10.2010 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 A ja mam pytanko odnoscie Hemnesa w pokoju dzieciecym To jest 90cm czy 140cm Wydaje sie spore to lozko może ja pomogę. z tego co pamiętam, to 140 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 06.10.2010 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 A wiecie, że na moim dachu w zeszła zimę leżało miejscami tylko ok 5 cm śniegu Większość dachu miałam w ogóle bez śniegu przez całą zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 06.10.2010 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 no bo od samego myslenia nic sie nie zrobi:)-dlatego jak sie da A dostałam wycenę na bramę z nierdzewki z wypełnieniem poziomymi poprzeczkami ze stali: 2 szkrzydła 2x1.9 +furtka 1x1.9=10.5 tysia balustrada nierdzewka z poręcza drewnianą-800 za mb. Czy to dużo czy to malo? ja ostatnio zamawiałam balustrady, co prawda na balkony, ale pan robi również schodowe i mówił mi, że mb z nierdzwki kosztuje u niego coś koło 600-700 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.10.2010 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2010 Moje 20 mb balustrady kosztowało 12.000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.