Komentarze do Mysiego domu

[Arnika]

O to naprawdę jest nieciekawie z tym przedszkolem...

Daleko masz do starego przedszkola? Jak da się wytrzymać to załatwiaj przeniesienie.....

 

I nie boksuj się z koniami... nie warto....

[78mysz]

no ze 13 kilometrów do starego jest

[mazo]

Ściskam Cię Mysiu i życzę, żeby wszystko się poukładało. A jeśli chodzi o mozaikę, to nie mam zbliżenia, tylko to, co było na stronie sklepu.

[nitubaga]

.... Mysia....

 

ja nie wiem jakie masz usłuchanie u Córci... bo z moim B raz by może takie numer przeszedł... ale jakbym tak odpuściła M

 

to bym miała histerie już codziennie... a im bardziej bym go chciała "zachęcić" tym większą

[Irma]

oj, to daleko to przedszkole...

a jakiegos innego w pobliżu nie ma?

[Arnika]

Ja codziennie tyle jeżdżę do szkoły z młodym..... I jak wybudują nową szkołę to będzie jeszcze z 13km więcej czyli już niemalże 30km...

 

Dlatego główkuję nad nowym autkiem, które mało pali....

[nitubaga]

60 km codziennie

 

nooo... to ja bym jednak się zastanawiała nad czyms bliżej... ja teraz mam z buta, a jak się przeprowadze bede miała 11 i się zastanawiam

[markoto]

ja mam 40 km w jedna strone

[nitubaga]

Matko kochana i nie myślisz o zmianie?

[kaśka maciej]

Mój ma 65 km w jedną stronę. Nie myśli o zmianie.

[nitubaga]

twój przedszkolak ?

[kaśka maciej]

No można Go tak nazwać. Czasami zachowuje sie jak dziecko

[nitubaga]

ee każdy dorosły facet czasami zachowuje się jak dziecko

[wu]

czasem przeważnie:lol2:

[malgos2]

Przewaznie zawsze.

[kaśka maciej]

no raczej

[pasie]

Mysia ja miałam takie jazdy z przedszkolem - uciekałam do babci o 5 rano i chowałam się u niej pod stół bo myślałam, że tam mnie nikt nie znajdzie a raz to nawet z przedszkola chciałam uciec tylko ktoś mnie na dworze zatrzymał - tyle pamiętam ale z jakiego powodu to nikt do dziś nie wie ale jak mi zmienili to przedszkole to się wszystko skończyło

[Arnika]

Nituś nooo będzie daleko, tylko tyle, że on musi do tej szkoły chodzić bo w pobliżu nie ma drugiej takiej....

Na starym mieszkaniu mieliśmy to szczęście, że szkoła była na osiedlu... Po przeprowadzce do wynajętej klitki musieliśmy go wozić... to był początek. Teraz wozimy dalej codziennie, a jak szkołę wybudują i przeniosą to będzie naprawdę daleko.... Ale co zrobić.....

[Arnika]

No Pasie to z Ciebie też była artystka.....

I pewnie nikt nie widział Cie pod stołem... malutka przecież byłaś.....

[pasie]

No Pasie to z Ciebie też była artystka.....

I pewnie nikt nie widział Cie pod stołem... malutka przecież byłaś.....

 

:)

 

tak ze 4 latka miałam