Komentarze do Mysiego domu

[wu]

cze Myszolku obchód robię

[mazo]

Agi - będzie super! Przyłączam się do opinii Myszy. A okna - tylko zazdrościć!

[Agi75]

Witaj Myszko! Wiesz , wczoraj z rozpędu wysłałam Ci te wizualki bo ja zamiast o świętach ciągle monotematycznie myślę o powstającym domu. przepraszam więc, ze zawracałam Ci głowę w takim okresie . Ale powiem Ci, że jak przeczytałam przed chwilą Twoje uwagi i te wszystkie miłe słowa to aż mi serducho mocniej zabiło i .......zawstydziłam się troszeczkę.Dziękuję Myszko....Wiesz zawsze lubiłam kombinować z wnętrzami i teraz przy moim domku mam okazję i się tym bawię. Co do dolnej łazienki to chyba posłucham Ciebie i zrezygnuję z tej pseudo drewnianej podłogi. na górze też dam drewno tylko poradź mi proszę jaki gatunek. Co do okna to muszę się przyznać, że mam bzika na punkcie wszelkich otwarć na naturę i wszędzie mam okna do samej ziemi oprócz kotłowni, garażu i gabinetu. A ta czarna obudowa wanny się jeszcze klaruje.Myślałam o czymś podobnym do bazaltu o nierównej powierzcni ale nie wiem czy to nie będzie juz za dużo w połączeniu ze starą cegłą, czy nie szukać czegoś innego gładkiego.Jeśli chodzi o schowki to planuję pod umywalką i toaletką wąską długą szsufladę w kolorze ścian a cała reszta kosmetyków będzie w pralni sąsiadującej z łazienką do której wchodzić się będzie przez lustrzane drzwi.ten czarny pas schodzi ze sciany, przechodzi przez wannę a potem po podłodze do drzwi przesuwnych - lustro, za którymi będę miała i kosze na brudna bieliznę i całą resztę zbędnych-niezbędnych akcesoriów

Myszko a co do prezentów świątecznych to mężczyźni już tak mają, że pytaja nas co chcemy a my mamy potem problem bo zazwyczaj nie wiemy czego chcemy Przecież my lubimy NIESPODZiANKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Agi75]

Dziękuję Mazo

[malka]

Berek

[malmuc]

wow!

Mysza pieknie u Ciebie,,,

moja kuchnia, na razie w projekcie ma tez takie poleczki podswietlan, myslalam o tym zeby byla w ramach bialych a a nie metalowych,ale ale te metalowe tez moglyby byc

ładnie ładnie, ehhhh

[78mysz]

wow!

Mysza pieknie u Ciebie,,,

moja kuchnia, na razie w projekcie ma tez takie poleczki podswietlan, myslalam o tym zeby byla w ramach bialych a a nie metalowych,ale ale te metalowe tez moglyby byc

ładnie ładnie, ehhhh

Czesc Malmuc!

Te moje półeczki podswietlane miały być inne, ale znaczy się droższe i masywniejsze(to dlatego rok ich nie było), ale na szczęscie poratowała mnie ikea;)

A moja kuchnia jest nadal w fazie projektu, bo brakuje okładziny na ścianie przy zlewie więc trochę te szafki i póleczki nie wiedzą jak się mają znaleźć i śmiesznie wyglądają

[78mysz]

Berek

 

berek Malciu, czyżbyś juz coś wiedziała?

[78mysz]

cze Myszolku obchód robię

 

czesc Psia Mamo:)

[malmuc]

a a masz pomysł na te okładzine? bo ja niby wcisnelam u siebie metalową mozaike pod te półki, ale to takie "niby" , na razie jest farba, jest niezle, tylko ja lubie piec i mikser czasem naciapra

[78mysz]

a teraz rozprawię się z Agi

Agi, ja cie doskonale rozumiem, jak sie ma bzika na punkcie urządzania to juz tak jest.

Co do szamponu, to rozumiem, ze zamierzasz go trzymac za lustrem;)

Co do drewna to może byc i pasuje kolorystycznie: teak, merbau(uwaga ma trzy klasy jasności od jasnego brązu po mocno wiśniowy prawie palisandrowy), jatoba.Ogólnie blat to blat więc możesz go nawet z buku zrobić jesli Ci się podoba. Ponieważ u Ciebie są jasne drewniane okna i drzwi(co to będzie?) to ja bym szła w teak-ewentualnie cedr(ale on chyba cholernie drogi)ewentualnie iroco. Zbić stelaż,ustalić wysokość rantu, obłożyc płytą osb, wyszlifowac dokładnie, nakleic deski, zaszpachlować,wyszlifować i wielokrotnie olejowac cienkimi warstwami i polerować. Dokąd nie wyschniety nic nie kłaść na tym, bo może się "odparzyc". Po jakims czasie, jak olej juz wniknie i sie utwardzi dobrze(tak naprawde 2-3 tygodnie), to takiego blatu woda nie ruszy.No jest trochę pier.... z tymi blatami w porównaniu z blatem płytkowym, no jest, ale trochę wyczucia i bedzie dobrze.

Jeny płytki czarne-obejrzyj sobie czarny boulevard-ma strukturę bazaltu.Ktoś to cudo ostatnio pokazywał i mi się przypomniała zakazana miłość;)Tylko, gdzie ja to widziałam. Irma z pewnością bedzie wiedzieć.Ona jest niesamowita ze swoimi pomysłami!

Co do okien, to ja lubie kontakt z "podłożem" i dlatego osiedliłam sie na parterze. Załuje tylko, ze w dwóch sypialniach nie zastosowałam podłogówki i nie pociągnełam okien do samej ziemi tylko do kolan, szkoda mi strasznie, ale remont kiedyś pewnie nadejdzie:)

[Agi75]

Dzięki Myszko za info co do konstrukcji blatów drewnianych.Ty to wszystko sama robiłaś czy miałaś fachowca? To chyba nie jest takie hop siup jak mi się wydawało.....A u Ciebie jest piękniście.

[Agi75]

A co do okien to mąż mi mówi, ze kiedyś jeszcze będę załowała, że tak sie otworzyłam na przestrzeń. Bo jak nadejdzie chwila oszczędzania na ogrzewaniu to bęę bardzo cierpieć bo ja z tych ciepłolubnych...Jak ja wtedy wejdę do wanny????????????

PS. Muszę znaleźć tego boulevarda!

[Agi75]

szukam i jest ale szary albo beżowy

[Agi75]

Znalazłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! http://www.elazienki.com/images/plytki/rysunek/impBVrt11.JPG

[78mysz]

nooo znalazłas:)

A masz juz okna?

[malmuc]

tak czytam "bazalt"

czy są płytki, czy widziałyście coś co przypomina bazalt?

przydaloby sie kominek wykonczyc

[Agi75]

Magma nowej gali jest też podobna ale ktoś pisał, ze ma niebieskie kropki po sobie.Okna Myszko się robią Montaż w styczniu .Wybrałam kolor winchester....ale czy to dobry wybór to się okaże.Zależało mi żeby był jasniejszy od złotego dębu

[Agi75]

A Myszko miałam Cię zapytać o schody.Po pierwsze jak z ich "odnową"? Prawde mówiąc nie wiem jak to się u Ciebie zakończyło. A po drugie ja też planuję dywanowe na żelbecie czyli bez nosków ale nie wiem czy u mnie się da.Jakie szerokie tzn. głębokie stopnie?

[78mysz]

dobra, kolor kolorem, ale ile szyb wziełas?

no ze schodami cisza, odesłalismy pismo ze mamy takie i takie uwagi. Tyle. schody straszą jak straszyły. Nie mogę nawet zrobić drobnych poprawek, zeby to jakoś wyglądało, bo moze sie skończyc w sądzie, tak więc nie dotykam, nie myje, nie patrzę.Generalnie zapowiadali w czerwcu czy lipcu, ze wymienią na nowe, a teraz się odżegnują.Był rzeczoznawca. Powiedział, ze pewne rzeczy są niedopuszczalne, a widok, jak widok.Całościowo wiadomo jak się prezentują po poprawkach zniszczeń, tylko to bardziej prezentuje się klatka aniżeli schody same w sobie.Szkoda nerwów.

Co do głebokości to ja mam conajmniej trzy na gotowych schodach 27, 28 i 29.No sama nie wiem, która z nich lepsza;):rotfl:Wysokości tez rózne-17, 18, 19,22..-chyba nie mogłam się zdecydować

a masz juz wylane schody?a wogóle to gdzie jakis dziennik, galeria, czy cus?